• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca w nadgodzinach - prawa pracownika

11 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Wyliczona na koniec okresu rozliczeniowego średnia przepracowanych godzin nie może być wyższa niż 48 tygodniowo. Wyliczona na koniec okresu rozliczeniowego średnia przepracowanych godzin nie może być wyższa niż 48 tygodniowo.

Kodeks Pracy jasno określa możliwy wymiar i powody pracy w godzinach nadliczbowych. Choć pracodawca ma możliwość zlecenia nadgodzin pracownikom, nie może zrobić tego w każdej sytuacji, co więcej - nie może ich z góry zaplanować.



Pracuję w fabryce w trybie 3-zmianowym od poniedziałku do piątku. Część osób pracuje w systemie "czterobrygadowym". Pracodawca dla wsparcia produkcji wymaga od nas przychodzenia w weekendy na 8-12 godzin, by pomóc osobom z "czterobrygadówki" i w innych zadaniach. Za nadgodziny otrzymujemy właściwe wynagrodzenie, ale ostatnio przez cięcia kosztów uznano, że nadgodziny z soboty i niedzieli mamy odbierać jako wolny inny dzień w tygodniu. Nadgodziny te nie są sytuacją wyjątkową, tylko ustaloną co tydzień przez prezesa. Mimo ustalenia już na rozmowie kwalifikacyjnej, że chcę pracować tylko od poniedziałku do piątku, cały czas wywierana jest na mnie presja, bym przychodził także w weekendy lub przeszedł na system "czterobrygadowy". Czy pracodawca może zmusić do nadgodzin zarówno po pracy, jak i w weekend? Czy pracodawca ma prawo dowolnie zmieniać tryb pracy pracowników? Czy pracownik może odmówić przychodzenia na nadgodziny? Czy pracownik ma obowiązek uzasadniania takiej odmowy? Czy odmowa wiąże się z konsekwencjami dyscyplinarnymi? - pyta czytelnik.
Andrzej Fortuna, radca prawny Andrzej Fortuna, radca prawny

Czy twój pracodawca wymaga od ciebie pracy w nadgodzinach?


Na pytania naszego czytelnika odpowiada Andrzej Fortuna z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Na wstępie należy wskazać, że system pracy czterobrygadowej nie jest w Kodeksie Pracy wprost unormowany. Stosuje się do niego zasadniczo przepisy dotyczące podstawowego systemu, z wykorzystaniem norm odnoszących się do pracy zmianowej.

Praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna jedynie w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii lub w przypadku zaistnienia szczególnych potrzeb pracodawcy.

Godzin nadliczbowych nie może z góry przewidywać rozkład czasu pracy danego pracownika, jednakże w przypadkach odnoszących się do szczególnych potrzeb pracodawcy takie sytuacje w istocie mogą mieć miejsce - a to wówczas, gdy takie szczególne potrzeby odnoszą się do nieprzewidzianej z wyprzedzeniem, lecz trwającej pewien czas potrzeby. Okres wzmożonej pracy nie może trwać permanentnie, a do wszelkich prób planowania nadgodzin pracodawca winien podchodzić z wielką ostrożnością.

Czy pracodawca może zmusić do nadgodzin zarówno po pracy, jak i w weekend?

Zgodnie z art.100 §1 Kodeksu Pracy pracownik ma obowiązek stosowania się do poleceń przełożonych, chyba że sprzeciwia się to treści umowy o pracę lub przepisom prawa. Z tej normy prawnej wywodzi się po stronie pracodawcy prawo polecenia pracownikowi świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych. Co więcej, Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że polecenie pracy w nadgodzinach wiąże pracownika nawet, jeśli praca powierzona nadprogramowo jest pracą innego rodzaju, niż praca umówiona (wyrok z dnia 01.08.1990 r., I PRN 7/90) - pod warunkiem, oczywiście, że odpowiada ona kwalifikacjom pracownika.
Jednak nadgodziny nie mogą przewyższyć dopuszczalnej prawem liczby 150 godzin w roku (art. 151 § 3. Kodeksu Pracy - chyba że w zakładzie zbiorowym pracy lub regulaminie pracy, a gdy pracodawca nie jest zobowiązany ich tworzyć - to w umowie o pracę, nie ustalono innego limitu), przy czym pracownikowi przysługuje ustalony przepisami prawa minimalny nieprzerwany czas odpoczynku (11 godzin na dobę i 35 godzin raz w tygodniu - "konsumujące" jeden odpoczynek dobowy), a tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 131 § 1 Kodeksu Pracy). Użyty termin "przeciętnie" oznacza średnią w okresie rozliczeniowym, innymi słowy: czas pracy łącznie z nadgodzinami może przekroczyć 48 godzin w tygodniu, lecz wyliczona na koniec okresu rozliczeniowego średnia nie może być wyższa niż 48 godzin tygodniowo. W godzinach nadliczbowych nie wolno zatrudniać pracownic w ciąży, a także rodziców opiekujących się dzieckiem do lat 4 - chyba że taki rodzic wyrazi zgodę na nadprogramowe godziny.
W powyższych granicach pracownik związany jest poleceniem pracodawcy. Odnosi się to w pełnej rozciągłości do dni przypadających pomiędzy piątkiem a sobotą, z tym zastrzeżeniem, że - z uwagi na przeciętnie pięciodniowy tydzień pracy - jeśli pracownik wykonuje pracę w dniu, który normalnie jest dla niego dniem wolnym od pracy (u czytelnika jest to sobota), to przysługuje mu w zamian inny dzień wolny od pracy udzielony pracownikowi do końca okresu rozliczeniowego, w terminie z nim uzgodnionym (art. 1513 Kodeksu Pracy).
Natomiast, aby powierzyć pracownikowi pracę w niedzielę lub święto, wymagane jest spełnienie przesłanek przewidzianych w art. 15110 Kodeksu Pracy. Ustawodawca zezwala na to w szczególności w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii, przy pracach w ruchu ciągłym i przy pracy zmianowej, jak również w pewnych branżach (rolnictwo, ochrona i pilnowanie mienia, transport i komunikacja itd.) w zakresie prac koniecznych ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności (np. hotele, gastronomia, służba zdrowia itd.). Zatem nie ma zupełnej swobody w powyższym zakresie.

Czy pracodawca ma prawo dowolnie zmieniać tryb pracy pracowników, czyli dni w które ma pracować?

Pracodawca zasadniczo ma prawo wyznaczać dni pracy pracownika, ustalając jego rozkład czasu pracy, lecz musi przy tym przestrzegać wyżej wskazanych ograniczeń odnoszących się w szczególności do norm czasu pracy oraz nie naruszać prawa do nieprzerwanego odpoczynku pracownika. Dowolność pracodawcy jest wyłączona wówczas, gdy w umowie o pracę zastrzeżono dla pracownika konkretne dni czy godziny wykonywania obowiązków służbowych. W tej sytuacji wymagane jest wypowiedzenie zmieniające. Czytelnik, jak się wydaje, odwołuje się jedynie do deklaracji poczynionych ze swojej strony na rozmowie kwalifikacyjnej. To wydaje się być niewystarczające, aby uznać ograniczenie swobody pracodawcy.

Czy pracownik może odmówić przychodzenia na nadgodziny?

Pracownik ma prawo odmówić świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych jedynie wówczas, jeśli prowadziłoby to do naruszenia prawa lub postanowień umowy o pracę. Oznacza to, że jeśli świadczenie pracy w godzinach nadliczbowych prowadzić będzie do naruszenia jego praw pracowniczych (np. jest w istocie rodzajem szykany lub roczny wymiar godzin nadliczbowych przekroczy ustaloną pulę), pracownik może odmówić wykonania polecenia pracodawcy. Samo zmęczenie pracownika, czy też plany rodzinne - zasadniczo nie stanowią podstawy dla odmowy wykonania polecenia pracodawcy.

Czy pracownik ma obowiązek uzasadniania takiej odmowy?


Uzasadnienie odmowy, z powołaniem się na konkretne argumenty, jest jak najbardziej wskazane, może powstrzymać pracodawcę przed dalszymi naruszeniami prawa. Dla celów dowodowych, na wypadek ewentualnego procesu sądowego - wskazanym jest dokonanie takiej odmowy na piśmie.

Czy odmowa wiąże się z konsekwencjami dyscyplinarnymi?

Odmowa podporządkowania się zgodnemu z prawem poleceniu pracodawcy w zakresie świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych uzasadnia nie tylko nałożenie kary porządkowej (upomnienie lub nagana), lecz także wypowiedzenie umowy o pracę, a także rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, z przyczyn zawinionych przez pracownika. Należy przy tym pamiętać, że pracodawca nie może ukarać pracownika za niewykonanie polecenia, które byłoby sprzeczne z prawem lub prowadziło do odpowiedzialności karnej pracownika.
Kancelaria Radcy Prawnego Fortuna

Opinie (101) 5 zablokowanych

  • Idzcie do pierwszego lepszego banku w centrum a zobaczycie ile po godzinach siedzą tam niewolnicy (4)

    idzcie do pierwszego lepszego centrum ubezpieczeń i zobaczcie ile po godzinach siedzą tam niewolnicy idzcie do pierwszej lepszej budy z kebabem i sprawdzcie ile siedzi tam niewolnik i zawija w sreberka.
    Ludzie hpracują po 10 godzin a często mają płacone za 7 lub nawet za 6!!!

    • 15 1

    • Za to niemcy pracują po 4 godziny

      A płacone maja jak za 12 godz dziennie i to jest sprawiedliwość

      • 0 0

    • (1)

      haa a mało tego, w banku nikt nie płaci za nadgodziny,a przy zapytaniu kiedy bedę mógł je chociaż odebrać w formie dnia wolnego czy przyjścia kilku godzin później pracodawca odpowiada "u nas nie ma niczego takiego jak nadgodziny-więc co Ty chcesz odbierać?"

      • 8 0

      • To poco jest Państwowa inspekcja pracy,i kto fałszuje dokumenty?

        • 1 0

    • a rząd i instytucje kontrolne nic nie widzą, bo nie mają dobrych okularów

      • 3 0

  • Nadgodziny

    Ja nie wiem czy mam płacone nadgodziny bo nie podane jest ile płaci na godz.zasuwam codziennie 9 lub 10 godz. i nikt nie pyta czy mogę zostać dłużej w pracy soboty 6godz lub więcej zależy i raz w miesiącu niedziela

    • 1 0

  • Cieszcie się, że macie (32)

    robotę, a nie jakieś marzenia o płatnych nadgodzinach, z resztą praca jest zaplanowana na 8 godzin - dlaczego pracodawca ma ponosić dodatkowy koszt, że pracownik jest cienki i się nie wyrabia? Niech zostaje dłużej i nadrabia stracony czas. Nie mam zamiaru za to płacić. I tak szczytem bezczelności jest to, że musze płacić za czas urlopów czy chorobowego. Nie ma pracownika, a mu płacę. Czas juz zlikwidować tą komunę.

    • 5 201

    • Ciesz sie buraku, ze jeszcze ma kto pracować. A jak nie pasuje to sam zakasaj rekawy i do roboty.
      Niewolnictwo zostalo zniesione.
      I zycze Ci trafic na mnie na dyżurze w 60 godzinie moje tygodniowej normy pracy ( brak personelu).
      Nadgodziny mam platne, ale mam je gleboko w pupie. Wolalabym ten czas spedzic z rodziną.

      • 0 0

    • kto ci każe zatrudniać pracownikow jezeli nie chcesz ich traktować godnie to sam sobie pracuj,ja wole wyjechać za granicę i tam zarabiać

      • 0 0

    • Qrak

      Zatrudnij takiego co wyrabia... ty czekaj, za te marne grosze nikt nie chce pracować?:D ale szkoda. W sumie to mam lepsze rozwiązanie. Sam zapierdzielaj cebularzu

      • 0 0

    • To nie

      będziesz miał pracowników, jak nie będziesz płacił.

      • 0 0

    • Debil

      Jestes debilem

      • 0 0

    • Kraść

      I tak przez takich oszołomów robi się złodziejstwo i morderstwa.
      Bo ludzie wiedzą, że nie opłaca się pracować.
      A później taki oszołom mówi , że go złodzieje okradli , hipokryta hehe.
      Żeby Cię zdrowy Byk wy....

      • 0 0

    • Marzenia

      Masz płacić za wszystko co ktoś przepracował, nie moja wina , że nie masz pieniędzy na prowadzenie firmy i potrzebujesz niewolników.

      • 0 0

    • jestes rąbanym debilem

      • 0 0

    • jesteś śmieciem, jeszcze cie wyrucha ktoś kto się nie da ty pajacu

      • 0 0

    • pracownik

      Szczytem beszczelności to jest to że ty jeszcze masz jakąś firmę. Takim jak ty powinno się zabierać majątek i wysyłać na roboty do kamieniołomów na rok czasu.

      • 0 0

    • 21

      idiota jestes

      • 0 0

    • głupi burak

      • 0 0

    • chyba cię pogięło

      goń się kapitalistyczna świnio. mój ojciec wylądował w szpitalu przez ostatnie upały. osoby starsze powinny odpoczywać przy 36 stopniach celsjusza a on zaiwaniał po 12 godzin od poniedziałku do piątku i w sobotę jeszcze na 8 godzin. i tak robią już od dłuższego czasu. on ma 61 lat tak przy okazji. mam zamiar pozwać ten jego piękny zakład pracy bo jest za co i mam nadzieję że zdrowo za to bekną. ktoś tam ostatnio zapytał o urlop to dostał odpowiedź że jak planuje wolne to niech przynosi wypowiedzenie. a na koniec to mój ojciec ma jeszcze 21 dni starego urlopu.

      • 1 0

    • gbgbg

      Sam się wez za robotę leniu.Płacisz grosze a wymagania jak jakis hrabia.Czas eldorado takich palantów jak Ty pomału sie kończy

      • 1 0

    • marek

      Człowieku na jakim ty świecie żyjesz ? Mamy 21 wiek a nie 19 wieczny kapitalizm.
      Poczytaj trochę historią do czego prowadzi upadlanie ludzi,czym to się kończy na dalszą metę.

      • 1 0

    • Praca ok niewolnictwo NIE

      Jeżeli pracownik się nie wyrabia to zwolnij go i zatrudnij takiego co się wyrabia.
      Komuna jest to, że pracownik praktycznie nie może decydować o swoim życiu.
      Podpisuje się konkretną umowę o 40 godz pracy w tygodniu na papierze ale cynicznie wg "szczególnych potrzeb pracodawcy" masz pracować ile sobie pracodawca życzy. Kodeks pracy jest tak napisany, że pracownik nie ma żadnych praw. To pracodawca w moim przypadku przez kierownika decyduje czy będę miał wolny weekend czy nie. Tydzień wcześniej nie można nic zaplanować oprócz tego ,że na 90% będzie się w pracy. Zero wyjazdów z rodziną itd. Oczywiście wszyscy mądrzy mówią jak się nie podoba to się zwolnij tylko gdy chcesz się zwolnić to nie możesz od jutra tylko po 3 miesięcznym okresie wypowiedzenia. Nikt nie będzie w nowej pracy czekał na ciebie tyle i koło się zamyka jeśli nie chcesz dołączyć do grona bezrobotnych. Paradoksalnie dla fachowców umowy zlecenie to dobrodziejstwo. Nie pasuje mi od jutra mnie nie ma. Umowy o prace w obecnej formie są dla ludzi bez kwalifikacji lub co najwyżej po kursach exela.

      • 1 0

    • właśnie pachniesz komuną

      • 0 0

    • Ciekawe czy tak samo byś pisał jakbyś pracował dla kogoś B....u

      • 0 0

    • Je*....e (1)

      Nie jesteśmy murzynami, człowiek idzie do pracy a nie chorować w pracy żeby mu sil brakowało! Praca to nie życie tylko dodatek do życia. A ty się ciągnij wielki szef bez uznania , i szacunku, jak cie ludzie na ulicy widza to ci w morde pluja!! I prawidłowo. Ja traktuje ludzi jak ludzi, i każdy mi reke podaje! Mam 30 pracowników i sporadycznie ktoś na l4 pojdzie. Jak ci ludzie ida na l4 to swiadczy o tobie i twojej *****firmie :)

      • 7 0

      • Do rafko

        Pracodawco, gdzie uchowałeś? Zatrudnij mnie, chcę szefa, który będzie autorytetem, rzucę swoją robotę natychmiast

        • 2 0

    • O dziękki Ci panie

      Pracownika to najlepiej puścić w skarpetkach, no nie pracodawco roku?
      Cienkich pracowników po prostu pozwalniaj. Ciekawe, czy Twoja rodzina zajmuje państwowe etaty, znam takich pracodawców; sam najlepiej nie płaciłby za nic ale żonka w Krusie ma się trzymać rękami i nogami, bo macierzyński dostanie itd. Sam ma kieszenie forsą wypchane, nikogo nie rejestruje.
      To dopiero szczyt bezczelności

      • 3 0

    • San pracujac u kogos miales urlop

      jestes rąbnietym pracodawca ktory

      • 0 0

    • (1)

      To pozwalniaj pracowników i sam zap... palancie.

      • 9 1

      • po co jak mam tanich niewolników?

        • 0 2

    • Uwaga! Prowokacja! (3)

      Nie wciskać "zgadzam się z opinią" ani "nie zgadzam się z opinią", bo to go tylko rajcuje.

      • 14 2

      • Sam jesteś prowokacją (1)

        wyrażam swoją opinię i opinię większości pracodawców. Jak ci nie pasuje to co pisze to twoja sprawa, popracuj trochę "na swoim", zatrudnij darmozajda jednego i drugiego to zrozumiesz w czym rzecz.

        • 1 18

        • jak płacisz najniższą krajową to czego oczekujesz lewusie ??? na fachowców nie stać bo żeś sknera ,a żonka na by nie miała na nowe futerko ?
          jaka płaca taka praca -coś do móżdżka doszło?

          • 11 0

      • pracodawca to taki który daje tylko pracę płacy już nie.

        • 11 1

    • pracy jest wystarczająco dużo jak nie tu to za granicą żeby ktoś taki mógł sobie co najwyżej rodzinę zatrudniac

      • 3 1

    • człowieku (2)

      urlop nie jest kara,nie po to pracownik zapieprza cały rok aby miał nie płacone w dni wolne to jest twój psi obowiazek,ale polski pracodawca to tuman i nie kuma,ze o pracownika trzeba dbać,wszedzie to wiedza w Europie,ale nie w tym kraju wyzyskiwaczy.Pewnie tez dajesz smieciowe umowy reszte pod stołem a i tak oszukujesz zus...gdy pracownik zachoruje płacisz mu 80% tego co na umowie a reszta do twojej kieszeni...

      • 22 1

      • a czy ktos komuś (1)

        broni zostać przedsiębiorcą? niech popróbuje tego chlebka.

        • 0 11

        • Pracodawcy sami mają dwie lewe ręce...

          Poza tym nie miałbym sumienia okradać pracownika i traktować go jak przedmiot,do tego trzeba mieć złodziejski charakter.

          • 20 1

  • Pytanie

    Witam.Mam takie pytanie pracuję od poniedziałku do piątku na 3 zmiany i moje pytanie brzmi czy pracodawca ma prawo zatrzymać mnie po godzinach nocnych(nockach),Praca w godzinach nocnych to 22-6 rano,czy mogę zostac zmuszony do zostania w pracy po godzinie 6 rano?

    • 1 0

  • Czytam te komentarze i nie wierzę! (5)

    Jak uważacie, że pracodawca Was wykorzystuje, to się zwolnijcie - roboty jest pełno - tylko w telewizji jest kryzys. Ja chętnie siedzę dłużej, bo chcę więcej zarobić, ale nie pozwala mi jakieś prawo, bo ktoś wie lepiej ode mnie ile mogę pracować.

    • 9 48

    • pracować a pracować

      • 0 0

    • do siedzącego

      ja też chętnie bym posiedział żeby więcej zarobić,ale jak trzeba ciężko pracować to chętnych jakoś mniej

      • 0 1

    • Hehehe

      Dobrze napisałeś choć prawdę siedze dłużej nie masz siedzieć bo za to nie płacą tylko robić leszczu

      • 0 1

    • to uwierz

      proponuję: załóż działalność i przejdź na umowę kontraktową. Zobaczymy jak długo popracujesz w tym systemie

      • 1 2

    • Kilka milionów wyemigrowało zagranice !!kolejne minimum kilka milionów jest bez pracy bo niemoga dostac nawet najgorszej!!

      A ty piszesz bajeczki o tym ze pracy jest pełno ?

      • 7 5

  • nadgodziny (11)

    ja od 5-ciu lat pracuje 5x10h plus 8h w sobote, jest to moj wybor bo mam placone 50% i 100%, za sama sobote mam 300pln na reke.

    tak u nas jest, zeby zarobic to musisz godziny nabijac, dla rodziny niestety troszke mniej czasu jest, ale co zrobic....

    • 10 26

    • pajac

      • 0 0

    • Nic

      Ludzie nie będą zakładać rodzin i kurky zaczną panikowac, bo nie będzie ktoś miał robić, już to jest.

      • 0 0

    • noooo

      zarabiając blisko 7000 potrzebujesz jeszcze nadgodzin?
      BIDULEK

      • 0 0

    • Sprzeciwić się? Nie dać się traktować jak tania dzi***? Hmm nie polacy nie potrafia bo to durny zniewolony naród i śruba w odbyt tak wkręcona że polaczyny nie czują już czy mają 5cm czy metr tej śruby w d*psku i zapitalają jak durni niewolnicy a cwaniaki się wzbogacają na durniach a taki przeciętny czesio zapitala za 1300-1600 i zdechnie w biedzie :) Dalej nic nie róbcie i bądźcie polskimi ci***i

      • 0 0

    • to i tak nie masz zle

      U nas wali sie średnio 230 godzin miesięcznie (obowiązkowo). Nadgodziny płacone po normalnej gołej stawce. A soboty rano i/lub niedziele nicki 50%. Co daje 2 tysięcy na miesiac za to ze z życia jest jeden wielki o()o . Takie czasy, bo to polska, nie elegencja Francja.

      • 2 0

    • niewolniku obudź się

      jak będziesz po pierwszym zawale to docenisz co to jest zdrowie a teraz dymaj aż cię szlag trafi powodzenia , bo na ludzką głupotę nie ma sposobu.

      • 1 0

    • co zrobić?

      wyjść na ulicę i walczyć o godność pajacu, bo jesteś nim jak większość Polaków.
      Boicie się wszystkiego, każdego kierownika,a to są śmiecie, bo traktują WAS jak śmiecie.

      • 5 0

    • to daj taka race

      • 0 0

    • karol urzedasku tak dobrze to tylko na panstwowej posadzie

      a za nadgodziny zapłacisz sam .ktory wariant wybierasz : 1. wrócisz któregoś dnia do pustego mieszkania , wniosek rozwodowy dostaniesz po paru miesiącach , 2. zastaniesz małżonkę z gachem i jeszce wykopia cie z własnego mieszkania

      • 4 0

    • bo to urzedas pracuje na nasz koszt w Państwowej firmie placa nadgodziny!!

      Ale w prywatnej nikt nie placi wliczają ci to jako dzień wolny!

      • 3 0

    • gdyby wszyscy mieli płacone 50% i 100% za nadgodziny toby nikt na nie nie narzekał, nie byłoby tego artykułu bo by nie było o czym pisać

      • 14 0

  • Pracownik to niewolnik

    Pracownik to niewolnik pracodawcy.Podpisujesz umowę o pracę godzisz się na bycie niewolnikiem pracodawc,prawo działa tylko na korzyść pracodawcy.Mamy NIEWOLNICTWO 21 WIEKU dlatego pracodawcy własciciele mają miliardy,miliony a pracownicy charują za miskę ryżu i nie mają żadnych praw.

    • 3 0

  • Polska to bagno (1)

    To prawo pracodawcy nie nasze. Żenada.

    • 1 0

    • Polska to bagno

      W tym kraju nie ma praw człowieka. To tylko widnieje na papierze. Jesteśmy niewolnikami Państwa bezprawia.

      • 0 0

  • Poczta Polska

    Przyjmijcie się do tej firmy. Jak będziesz robił po 120 pięter dziennie i pokonywał do 12 km dziennie pieszo za 1670 zł netto miesięcznie to zobaczysz jak można utrzymać rodzinę. A co niektórzy, jeżdżą własnymi samochodami na auto-rejonach. Płacą im 53 do 85 gr za kilometr. Auta nie jeżdżą tylko na paliwie. Wymiana olejów, płynów, klocki hamulcowe itp. Wolałbym dalej robić w kopalni, jak w tym,, syfie". Przepraszam za określenie. Ale i tak delikatnie to określiłem.

    • 0 0

  • Pryeaciarze

    U nas w firmie pracuje sie na okroglo a pracodawca na pasku wypisuje ze wszystko jest zaplacone a to sciema pracujemy od pon do soboty ale konczy sie w niedziele ok 2 w nocy niby pon jest wolny ale tylko na niby i co zrobiv

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane