• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbiorowa odpowiedzialność materialna w pracy

29 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Różnica pomiędzy tym co jest w kasie, a tym co jest na półkach w sklepie może stać się problemem wszystkich pracowników. Różnica pomiędzy tym co jest w kasie, a tym co jest na półkach w sklepie może stać się problemem wszystkich pracowników.

Materialna odpowiedzialność zbiorowa spędza sen z powiek nie jednemu pracownikowi. Być może niepotrzebnie. Jeśli pracodawca nie dopełnił wszystkich formalności, taką odpowiedzialność można łatwo podważyć.



Czy pracodawca ma prawo wręczyć mi wypowiedzenie bez podania przyczyny z zachowaniem okresu wypowiedzenia, gdy wiedział, że zgłosiłem niestosowanie się do przeciwdziałania mobbingowi szefostwa do PIP? Stosunek pracy trwał od 2.04.2013 na podstawie umowy o pracę na 3-miesięczny okres próbny. Zostałem również zmuszony do podpisania wspólnej odpowiedzialności, choć żadna inwentaryzacja w momencie zatrudniania mnie nie była przeprowadzona. W jakiej sytuacji pracodawca może żądać ode mnie spłaty ewentualnych braków? Nadmienię iż sklep ma powierzchnię 350 m kw, a na zmianie są maksymalnie 4 osoby (co się rzadko zdarza) i nie ma ochrony, zatrudnionych jest łącznie 8 osób - pyta nasz czytelnik.

Czy zgodziłe(a)ś się kiedyś na zbiorową odpowiedzialność materialną w pracy?


Na pytanie naszego czytelnika odpowiada Wojciech Kawczyński, radca prawny z Kancelarii Kawczyński&Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni.


Odpowiadając na pierwsze z pytań postawionych przez czytelnika, stwierdzić należy, iż co do zasady każda ze stron umowy o pracę ma prawo ją rozwiązać za wypowiedzeniem, którego okres w przypadku umowy o pracę zawartej na okres próbny 3-miesięczny zgodnie z art.34 pkt.3 Kodeksu Pracy (KP) wynosi dwa tygodnie. Jednocześnie zgodnie z art. 30 §4 KP a contrario, wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na okres próbny nie wymaga uzasadnienia. Tak więc choć teoretycznie art. 183e KP chroni pracownika przed negatywnymi konsekwencjami działań pracodawcy względem pracownika korzystającego z uprawnień przysługujących z tytułu naruszenia zasady równego traktowania, do których można byłoby zaliczyć rozwiązanie umowy o pracę z powodu zgłoszenia do Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) naruszeń przez pracodawcę obowiązku z art. 943 §1 KP (przeciwdziałanie mobbingowi), to jednak stwierdzić należy, iż ochrona ta ma charakter raczej iluzoryczny.

Co do zasady bowiem pracodawca nie musi się tłumaczyć dlaczego wypowiedział pracownikowi umowę o pracę zawartą na okres próbny i może to uzasadnić np. negatywną oceną przydatności pracownika do dalszej pracy. Niezwykle trudno będzie przy tym pracownikowi udowodnić, że prawdziwa przyczyna wypowiedzenia umowy była inna, tym bardziej, iż inspektorzy PIP co do zasady winni dążyć do zachowania w poufności danych osoby, która poinformowała ich o nieprawidłowościach, a zatem pracodawca najprawdopodobniej będzie twierdził, iż nawet nie wiedział, iż to faktycznie w wyniku działań czytelnika doszło do kontroli.

Zagadnienie wspólnej odpowiedzialności materialnej za mienie powierzone kliku pracownikom łącznie z obowiązkiem wyliczenia się reguluje natomiast art. 125 KP. Warunkiem przyjęcia wspólnej odpowiedzialności za mienie powierzone z obowiązkiem wyliczenia się jest skuteczne powierzenie tego mienia pracownikom. Warunek ten jest spełniony w przypadku jeśli umożliwia się osobom materialnie odpowiedzialnym za to mienie wzięcie udziału w przeprowadzeniu inwentaryzacji i zgłoszenia związanych z tą czynnością uwag (tak SN w wyroku IV PZ 24/77 z dnia 07.VI.1977).

Wynika to z tego, że prawidłowe powierzenie mienia to takie, które dla przejmującego ustala stan zerowy, czyli punkt wyjścia, w kierunku późniejszych rozliczeń. Inwentaryzacja początkowa i końcowa dają możliwość wyliczenia ewentualnego braku (niedoboru w mieniu).(wyrok sądu w Katowicach III APr 82/94 z dnia 21.IV.1995). W konsekwencji brak przeprowadzenia inwentaryzacji przez pracodawcę w momencie zatrudniania czytelnika oznacza brak prawidłowego powierzenia mu mienia z obowiązkiem wyliczenia się, a w konsekwencji możliwość uwolnienia się przez pracownika od odpowiedzialności w przypadku braków w powierzonym mu w ten sposób mieniu.

Co więcej, po każdej zmianie składu pracowników objętych umową o wspólnej odpowiedzialności materialnej za mienie powierzone z obowiązkiem wyliczenia się, winna być zawarta nowa umowa o wspólnej odpowiedzialności materialnej, albowiem poprzednia wygasa, co skutkuje uchyleniem wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone im mienie. (tak SN w wyrokach I PK 551/02 z dnia 12.XI.2003 oraz I PR 369/89 z dnia 23.X.1989).

W konsekwencji mając na uwadze skalę naruszeń przepisów dotyczących powierzenia mienia przez pracodawcę, czytelnik nie powinien mieć szczególnych problemów z ewentualnym uchyleniem się od odpowiedzialności w przypadku wystąpienia przez byłego pracodawcę z roszczeniem o zapłatę odszkodowania za braki w sklepie.
kawczynski i kieszkowski adwokaci i radcowie prawni sp.p.

Opinie (28)

  • Zdjęcie to kadr z filmu o PRL? (3)

    • 3 4

    • Nie. A dlaczgo tak sądzisz? Ładne lodóweczki na piwko... :) (1)

      • 1 1

      • Nie wiem, po sferycznym czarno-białym kineskopie?

        • 2 0

    • Oczywiście. Na pierwszym planie widzimy Vladimíra Menšík, scena pochodzi z czechosłowackiego serialu o wdzięcznym tytule

      "Żena za pultem", a rok powstania tego konkretnego odcinka to 1979. Kwiecień - poznaję po kroju kołnierzyka;-)

      • 2 1

  • coraz to bardziej akademickie stają się te rozważania (3)

    jeśli pracownik zatrudniony na śmieciówce (a nawet na umowie o pracę na czas określony) to nie trzeba się bawić w jakieś paragrafy - noga, d*pa, brama i po sprawie. A wiadomo, że tzw. elastyczne zatrudnianie dominuje na rynku pracy, więc po co tu dyskutować na ten temat? To temat dla studentów prawa i/lub historyków.

    • 9 6

    • (2)

      wszystko ma swoje plusy i minusy bo z drugiej strony jeżeli ja jako pracownik na śmieciówce coś nawywijam, to niech mi sprawę w cywilną wytaczają. powodzenia

      • 0 3

      • skąd ta pewność bezkarności (1)

        na śmieciówce? ścigną cię na 100% jeśli tylko będą chcieli, a jeśli chodzi o sprawy cywilne to w sądach ostatnio idą bardzo szybko - zwłaszcza te proste.

        • 0 0

        • niema mowy o bezkarnosci , egon, jest zato wymienione wadliwe powierzenie mienia ,

          a co za tym idzie nieważność umowy w zakresie odpowiedzialności materialnej .droga sadowa nieunikniona

          • 0 0

  • W małych prywatnych sklepach nie ma przebacz (3)

    wiem bo mam taki.
    Kasa musi się zgadzać bo jak nie to wypłata się nie zgadza.

    • 7 10

    • w naturze (2)

      też bierzesz wyrównanie?

      • 0 0

      • nie zatrudniam prostytutek to inna branża (1)

        w naturze tobie to konkretnie nawet nikt by nie płacił niestety

        • 0 1

        • a kto mówi o zatrudnianiu

          w małych sklepach, śmieciówka czy na czarno to nie jest zatrudnienie, chyba, że wg. kodeksu prywaciarza.

          • 1 0

  • Iż, iż, iż... (2)

    Poprawnego językowo spójnika "że" w tym artykule nie uświadczysz. Co to za bełkot, kto to dopuszcza do publikacji? Stosując wydumany spójnik "iż" w miejsce "że" autor stara się pokazać swoją elokwencję, czy brak znajomości języka polskiego?

    • 7 10

    • spójnik to spójnik

      Nie rozumiesz tekstu? Twój problem.

      • 7 1

    • - to nazwa radzieckiego motocykla, produkowanego kiedyś w Iżewsku na Uralu.

      • 4 2

  • Super temat...

    ... teraz wartoby zebrac wszystkich pracownikow Euro AGD RTV, zrobic zbiorowy pozew i zazadac zwrotu zabieranych przez lata pieniedzy za przekrety z "ukrzadzionym" rzekomo sprzetem.

    • 13 0

  • 7 akapitów (2)

    4x "co do zasady" ;) Typowa papuga ;)

    • 7 0

    • no tak, ale to nie papugi stanowią prawo, (1)

      w którym jest tyle wyjątków. One tylko powtarzają to co wymyślili myśliciele z Wiejskiej.

      • 3 0

      • zauważ, że i na wiejskiej

        papug sporo

        • 0 0

  • Zatrudniony na 3 miesięczny okres próbny i wykrył mobbing! (2)

    Po co wydajemy publiczne pieniądze na coś takiego jak Państwowa Inspekcja Pracy? Inspektorzy gdańskiego PIPu likwidują rocznie więcej miejsc niż zatrudnia stocznia gdańska. Kto ma podpisane w teczkach osobowych oświadczenie o równym traktowaniu? A najniższy mandat PIPu to 1 tyś a górna granica 35 tyś.

    • 0 6

    • spoko,

      tu już był taki co na rozmowie kwalifikacyjnej na magazyniera przewidział, że firma w której stara się o pracę upadnie w ciągu 3 lat.

      • 0 0

    • Naucz się w końcu, że skrót od słowa tysiąc to

      tys., a nie jakieś TYŚ. Co wyście za szkoły kończyli?

      • 1 0

  • ślicznie powypisywane słówka, których połowa zainteresowanych nie zrozumie, jak pytacie fachowców to przyjanjmniej takich co

    • 5 1

  • Większość kwitów które podtyka nam pracodawca to pic na wodę.

    Takie kwity są praktycznie nie do wyegzekwowania bo to pracodawca musi pozwać pracownika i udowodnić szkodę i to taką wyrządzoną celowo. A jak ktoś z własnej woli zgadza się płacić za rzekome braki to sam z siebie robi złodzieja.

    • 2 0

  • pare lat temu poszedlem na rozmowe o prace w charakterze sprzedawcy w sklepie monopolowym

    rozmowa przebiegała w przyjacielskiej atmosferze do czasu kiedy zaczęliśmy rozmawiać o płacy , pani chciala żeby pracować u niej 6 dni /12 h za 11500 z odpowiedzialnością za kasę i towar , w tym podpisany weksel in blanco na pokrycie strat . jak podałem jej swoja kwote z odpowiedzialnością materialna 5 dni / 8 h + reszta nadgodziny (jak sie zgodzę ) to zaczęła mnie wyzywać od rożnych , nie pozostało mi nic innego jak zyczyc rychłego zamknięcia interesu .

    • 7 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane