• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urlop szkoleniowy: czy pracodawca musi go przyznać?

opr. JW
15 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Podnoszący kwalifikacje pracownik może, ale nie musi, dostać zgodę na urlop szkoleniowy. Podnoszący kwalifikacje pracownik może, ale nie musi, dostać zgodę na urlop szkoleniowy.

Nowe przepisy pozwalają pracownikowi, podnoszącemu swoje kwalifikacje zawodowe, ubiegać się o tzw. urlop szkoleniowy. Pracodawca nie zawsze jednak musi go udzielić.



Czy pracodawca ułatwia ci podnoszenie kwalifikacji?

- W tym roku rozpocząłem studia podyplomowe. Poinformowałem szefa, że będę chciał skorzystać w tym roku z urlopu szkoleniowego, ale szef mi odmówił. Czy ma do tego prawo? Studia finansuję sobie samodzielnie, pracodawca mi do nich nie dopłaca - pyta pan Marcin.

Co prawda w prawie pracy został sformułowany ogólnikowy obowiązek pracodawcy w zakresie ułatwiania pracownikom podnoszenia ich kwalifikacji zawodowych, jednakże powyższe nie oznacza bezwzględnej konieczności udzielania pracownikom w każdym przypadku zwolnień od pracy czy też płatnych urlopów. Szczegółowo kwestie podnoszenia kwalifikacji przez pracowników regulowane są w art. 103 i kolejnych Kodeksu pracy.

Odróżnia się przy tym dwa rodzaje sytuacji:
1) gdy pracownik podnosi swoje kwalifikacje zawodowe z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą,
2) gdy odbywa się to co najwyżej za wiedzą pracodawcy, lecz bez jego inicjatywy i formalnej zgody.

W pierwszym z opisanych przypadków - a więc gdy pracodawca skierował pracownika na naukę lub też wyraził na nią zgodę, licząc na późniejsze wykorzystywanie zdobytej wiedzy w zakładzie pracy - pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi płatnych dni wolnych od pracy. Zgodnie z art. 103 § 1 Kodeksu pracy, pracownikowi przysługuje prawo do urlopu szkoleniowego (w wymiarze 6 dni - w przypadku przystąpienia do egzaminu eksternistycznego, maturalnego, lub potwierdzającego kwalifikacje zawodowe; lub w wymiarze 21 dni - jeżeli pracownik jest na ostatnim roku studiów, a urlop zamierza wykorzystać w celu przygotowania pracy dyplomowej oraz przygotowania się i przystąpienia do egzaminu dyplomowego). Dodatkowo pracodawca może, lecz nie musi, przyznać zatrudnionemu dodatkowe świadczenia (np. opłacić czesne, zakupić podręczniki, pokryć koszty przejazdów i zakwaterowania). Zwykle zakres świadczeń przyznanych pracownikowi ustalany jest w dodatkowej umowie, zawartej pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, przy czym zawarcie takiej umowy jest konieczne w sytuacji, gdy pracodawca zamierza w zamian za przyznane pracownikowi świadczenia zobowiązać go do kontynuacji stosunku pracy po zakończeniu nauki (nie dłużej jednak niż przez 3 lata).

W drugim przypadku, a więc w razie, gdy pracodawca nie jest zainteresowany podnoszeniem kwalifikacji zawodowych pracownika w danej dziedzinie - przyznanie jakichkolwiek świadczeń, w tym także zwolnienia od pracy, zależy już tylko od woli pracodawcy, a wniosek pracownika o udzielenie urlopu szkoleniowego, czy nawet bezpłatnego - nie jest dla pracodawcy wiążący. Co więcej, jeżeli nawet pracodawca udzieli swojemu pracownikowi wolnego - zasadą jest, że jakiekolwiek zwolnienia od pracy na czas zajęć czy też przygotowania do egzaminów są bezpłatne - a więc pracownik nie zachowuje za czas zwolnienia prawa do wynagrodzenia. Oczywiście nie ma przeszkód formalnoprawnych, aby pracodawca ustalił odmienne, korzystniejsze dla pracownika zasady, niemniej jednak zależy to wyłącznie od decyzji pracodawcy.

W praktyce mogą się nasuwać wątpliwości, z jaką sytuacją, z opisanych powyżej, mamy do czynienia, w szczególności, gdy pracownik z własnej inicjatywy rozpoczyna dokształcenie, informując o tym pracodawcę, a ten nie wyraża sprzeciwu. Należy zatem przyjąć, że za zgodą pracodawcy - o jakiej mówi kodeks pracy - mamy do czynienia jedynie wówczas, gdy akceptacja wyrażona jest w sposób formalny, wyraźny i jednoznaczny (a więc gdy niejako następuje skierowanie pracownika na naukę, choćby z inicjatywą taką wystąpił sam pracownik). Natomiast gdy pracodawca jedynie przyjmuje do wiadomości fakt odbywania nauki przez pracownika i nie widzi przeciwwskazań, aby ułatwić mu powyższe poprzez chociażby wcześniejsze zwalnianie go z pracy czy akceptację urlopu bezpłatnego - zgoda pracodawcy w istocie ma charakter nieformalny i nie może być postrzegana jako podstawa żądania przez pracownika przyznania mu jakichkolwiek świadczeń (w tym urlopu).

Zauważyć jednak należy, że przepisy w omówionej powyżej formie obowiązują dopiero od lipca br. Tymczasem do osób, które wcześniej rozpoczęły podnoszenie kwalifikacji zawodowych - stosuje się normy poprzednio obowiązujące, a więc zawarte w rozporządzeniu z dnia 12 października 1993 r. Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych. Rozporządzenie to ustalało dla pracowników wyższy wymiar urlopu szkoleniowego, jednakże również na jego gruncie przysługiwanie pracownikowi dodatkowych świadczeń uzależnione było od wyraźnej zgody pracodawcy na naukę - rozporządzenie posługiwało się pojęciem "skierowanie" i w praktyce pracodawcy dokumentowali swoją zgodę pisemnym dokumentem skierowania. Brak takiego skierowania na naukę powodował, że przyznanie pracownikowi świadczeń uzależnione było wyłączanie od woli pracodawcy.

Z pytania czytelnika portalu można wyprowadzić wniosek, że pracodawca jedynie przyjął do wiadomości fakt odbywania studiów podyplomowych, a nie że wyraził formalną zgodę na podnoszenie kwalifikacji zawodowych (nie "skierował" na naukę). W związku z powyższym pracodawca nie ma obowiązku udzielenia płatnego urlopu szkoleniowego. W tej sytuacji pracownik może wnioskować o udzielenie urlopu bezpłatnego (co jednak również wymaga zgody pracodawcy) lub wykorzystać urlop wypoczynkowy na niezbędną naukę. Jeżeli jednak jest inaczej, a pracodawca faktycznie wyraził zgodę na studia (fakt, że ich nie opłaca, nie ma tu najmniejszego znaczenia) - pracownik może się domagać płatnego urlopu szkoleniowego, a pracodawca nie ma prawa go odmówić.

Masz wątpliwości czy Twój pracodawca postępuje zgodnie z Kodeksem Pracy?
Potrzebujesz porady profesjonalistów zajmujących się budowaniem kariery zawodowej?

Na Twoje pytania związane z doradztwem personalnym lub prawem pracy z przyjemnością odpowiedzą nasi eksperci z firmy ArchitekciKariery.pl oraz Radcy Prawni.

Skorzystaj z naszego formularza!
Kancelaria Radcy Prawnego Fortunaopr. JW

Opinie (62) 1 zablokowana

  • Czy w tym kraju istnieje jakaś firma z polskim kapitałem, gdzie pracownicy mają szansę na rozwój? Bo chyba nie, nie mówiąc już (1)

    o takich urlopach...

    • 6 4

    • Oczywiście, że istnieje. Ja w takiej pracuje.

      • 0 0

  • (6)

    Pracuję w firmie w której bardzo często udzielane są urlopy szkoleniowe i w większości przypadków pracodawca zgadza się pokryć koszt szkolenia lub chociaż dofinansować

    • 8 1

    • (3)

      No tak, ale czy jest to firma polska "z krwi i kości" czy jakaś zachodnia?

      • 1 2

      • (2)

        w 100% polska

        • 1 0

        • (1)

          Pewnie ZUS, co? I jedyne szkolenie, to jest z obsługi Windows XP? Zgadłam?

          • 4 3

          • niestety nie zgadłaś

            • 1 1

    • jaka to firma? (1)

      • 0 0

      • KOM-EKO

        • 0 1

  • Musi na rusi, w Polsce jak to chce, o!

    • 5 0

  • Jasne, będę jako pracodawca dopłacał do czyjejś nauki, (40)

    a po skończeniu studiów delikwent mi powie : do widzenia.
    Chcesz się uczyć to na własny koszt panie Marcinie.

    • 5 15

    • to trzeba takiemu wykrztałciuchowi dać podwyżkę i to sporą!!! (33)

      a nie się dziwić, że gość szuka lepszej i lepiej płatnej pracy skoro podwyższył swoje kwalifikacje, o!

      • 13 2

      • O_o (1)

        O???

        • 3 0

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Błachaaaaa......podwyżkę za co?za to że ukończył studia? (30)

        Wykaż się w pracy zdobytymi umiejętnościami,a nie papierem.
        Nie papier czyni z ciebie fachowca.

        • 5 6

        • Błachaaaa... wykazać to się mogę ale moje nowe umiejętności kosztują!!! (29)

          więc jak zapłacisz więcej to wtedy mogę przyjąć na siebie nowe obowiązki a jak Ci nie pasuje to szukaj innego pracownika, o!

          • 5 1

          • To znaczy że najpierw ci mam zapłacić (28)

            a ty następnie zademonstrujesz na co cię stać?
            Coś ci się synku we łbie porzestawiało,
            ciągnij smugę..........................

            • 3 7

            • chyba tobie gamoniu??? (27)

              jak ci się wydaje, że pracownik może najlepiej pracować na ciebie za darmo i nic mu się nie należy a ty ciągle wymagasz to to, to tamto to się puknij w łeb, o!

              P.S. Za darmo to nawet w mordę nie chcą bić.

              • 5 1

              • Jesteś znakomitym przykładem na materiał eksportowy (26)

                naszego kraju.
                Całkowity brak zrozumienia zagadnienia i zjedzone wszystkie mądrości.
                Na zmywaku nie są to wymagane predyspozycje.

                • 2 4

              • Więc chciałem Ci powiedzieć "pracodawco", że: (25)

                w przeciwieństwie do ciebie używam argumenty i nie posługuje się w stosunku do ciebie kłamstwem.

                Nie pracuje na zmywaku a swoją pracę cenię i odbieram za to odpowiednio wysokie wynagrodzenie.

                P.S. A ciebie pracownicy nie szanują i dymają na wszystkie możliwości HE! HE!

                • 2 3

              • To zupełnie tak jak ciebie twój pracodawca, (1)

                tylko żyjesz w błogiej nieświadomości.

                • 1 3

              • mów co chcesz, widać że już nie masz argumentów

                i piszesz od rzeczy, kogo chcesz oszukać? siebie? poprawi ci to humor to prosze bardzo...

                tylko nudzisz mnie już, cześć

                • 1 2

              • Nie potafisz poprawnie sklecić dwóch zdań, (22)

                to pierwsze,
                a po drugie nie widzę tutaj żadnego argumentu z twojej strony.

                • 1 1

              • Ale gość bardzo jasno napisał, że za prace powinno otrzymywać się godziwę wynagrodzenie! (21)

                Czy Ty myślisz, że jak zapłacisz pracownikom po tysiaku to oni będą czuli się umotywowani do pracy w twojej firmie. Z takich osób najnormalniej w świecie nie ma wielkiego pożytku bo zwyczajnie nie są usatysfakcjonowani swoim stanowiskiem pracy, nie przykładają się do pracy, robią na odwal a w dodatku zazwyczaj wykorzystują materiały biurowe czy co tam masz na własny pożytek.

                Nic więc dziwnego, że taki przedsiębiorca, którego personel jest zdemotywowany do pracy, wogóle nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem tekstu ma problemy z własną firmą i tu wyładowuje swoje flustrację, i jeszcze myśli, że może wymagać nie wiadomo czego za tysiaka od pracowników.

                • 3 0

              • dokładnie!!! niech ten pseudo "pracodawca" spróbuje sam się utrzymać za tysiaka miesięcznie!!! (1)

                • 1 0

              • Niech ten drogi pracownik załozy firmę

                i płaci wszystkim po 5 tysiaków,
                a co tam po 10 tysiaków....

                • 1 1

              • Co to znaczy godziwe wynagrodzenie za pracę? (13)

                proszę mi to wyjaśnić,
                znawco rynku od siedmiu boleści.

                • 0 1

              • no widzisz, i teraz sam widzisz czego nie rozumiesz (12)

                • 0 0

              • Nie odpowiedziałeś na pytanie. (11)

                A rozumię wszystko lepiej niż ci się wydaje.

                • 0 2

              • już Ci mówię co to jest godziwe wyngrodzenie, słuchaj: (8)

                przedewszstykim godziwę wynagrodzenie to takie co pozwala godnie żyć-widzisz jakie to prosto;-)

                a żeby godnie żyć to powinno starczyć na opłacenie rachunków, na wyżywienie, na dom, na samochód i żeby założyć rodzinę, o!

                teraz proszę mi powiedzieć i wytłumaczyć w którym miejscu chce zbyt wiele?

                • 1 0

              • W żadnym,ja też tak chcę. (4)

                Proponuję założyc własny biznes zatrudnić ludzi i płacić im aby(tu cytat):
                "a żeby godnie żyć to powinno starczyć na opłacenie rachunków, na wyżywienie, na dom, na samochód i żeby założyć rodzinę, o!"
                czy chcę zbyt wiele?

                • 0 0

              • więc jak nie umiesz stworzyć porządnej firmy to lepiej się za to nie bierz! (1)

                bo co to za firmą gdzie ludzie pracują jak niewolnicy za tysiaka i wierz mi wcale się nie poświęcają swojej pracy a na tym traci cała firma.

                • 0 0

              • Proponuję abyś ty założył swoją firmę

                i płacił po 5 tysiaków.
                Co znaczy że nie poświęcają się swojej pracy?
                Jest do zrobienia to i to w taki i takim czasie w określonej jakości,i to wystarcza całe poświęcenie nikt nie wymaga od nikogo więcej.

                • 0 0

              • a najgorsze jest to, że panowie prezesi wypłacają sobie kokosy a pracownikom dają po tysiaku, ech... (1)

                żal d..ę ściska normalnie;/

                • 1 0

              • Proste:

                zostań prezesem,
                wlasnego losu.......
                zobaczymy co wtedy powiesz.Myślisz że wszystko jest proste, mile i przyjemne tylko ten pracodawca taki zly?
                Stań po drugiej stronie i wtedy pogadamy,a teraz to szkoda na ciebie czasu.

                • 1 1

              • W Polsce nie istnieje przymus pracy,jak ktoś chce nie pracuje. (2)

                Jeśli pan "x" proponuje pracę za "y "złotych i ma chętnych to nie rozumiem o co ci chodzi.

                • 1 2

              • taaa, pewnie, nie pracuj mądralo i zobaczymy jak długo pociągniesz, co??? (1)

                a te "y" złotych to jest niewolnictwo w najczystrzej postaci, o!

                • 1 0

              • Załóż własny biznes,

                spijaj śmietankę,
                a pracownikom płacić 10x"y"
                zostań zbawcą i daj przykład jak to wszystko powinno wyglądać.

                • 0 0

              • "Rozumiem" (1)

                Powinno być "rozumiem", nie ma czegoś takiego jak "rozumię"

                • 0 0

              • Wypowiadaj się na temat.

                To nie konkurs poprawnej polszczyzny.

                • 0 0

              • Gdziesz czytałem że w Chinąch płacą dolara dziennie (4)

                to godziwie czy nie?

                • 0 1

              • a czy ludzie w Chinach wg Ciebie żyją godziwie? (3)

                to pyt. retoryczne;-)

                • 0 0

              • A gdzie ludzie według Ciebie żyją godziwie? (2)

                I sami mówią że żyją godziwie.

                • 0 0

              • (1)

                w Abu Dabi

                • 0 0

              • To już wiesz gdzie masz emigrować.

                • 0 0

    • taka jest właśnie mentalność polskich pracodawców (1)

      a nie pomyślałeś o tym, że Twoja firma skorzysta na zdobytej przez niego wiedzy? a słyszałeś o umowach szkoleniowych - praca np. do 2 lat po zakończeniu dofinansowanej nauki albo zwrot jej kosztów? dokształcić to Ty się musisz, pracodawco za dychę!

      • 7 1

      • Już widzę tą pracę na siłę przez dwa lata po skończeniu nauki.

        Nic na siłę.
        Lepiej zatrudnić wtedy kogoś po studiach i bez takich durnych zobowiązań.

        • 2 2

    • Trzeba i należy MYŚLEĆ (3)

      Pracodawca, który finansuje bądź współfinansuje studia pracownika POWINIEN zawrzeć z nim umowę, że po skończeniu owych studiów przez np. 5 lat nie odejdzie z pracy. Jeśli jednak odejdzie to zwraca poniesione przez pracodawcę koszty.
      Czy to tak trudno???
      Taka umowa rozwiązuje wszystkie problemy - zarówno pracodawcy /pracownik mu nie ucieknie/ jak i pracownika /gwarancja zatrudnienia i finansowania studiów/.

      • 5 0

      • Właśnie myślę.... (1)

        z takiego pracownika na łańcuchu prze pięć lat nie ma w większości przypadków żadnego pożytku....

        • 3 2

        • No ale chyba widzi co podpisuje

          Decydując się na taką lojalkę. Albo jest dorosłym i odpowiedzialnym za swoje decyzje, albo niech nie prosi o dofinansowanie.

          • 0 0

      • Podobno maksymalnie 3 lata...

        • 3 0

  • (8)

    Mój Szef jest genialny, młody (ma 34 lata) i rozumie, że pracownik, który chce się dokształcać jest ambitny i warty dofinansowania. Zapewnia nam częściową opłatę za studia oraz zakwaterowanie. Urlopy - płatne czy bezpłatne, zawsze wyraża na nie zgodę. Podpisujemy 'lojalki', ale to przecież działa w obie strony.

    Życzę Wszystkim równie fajnych szefów!

    • 10 0

    • Dziękuję za miłe słowa

      • 4 0

    • jak zobaczy, że w czasie pracy siedzisz na forum, to Cię w..li na zbyt pysk! (6)

      To zobaczymy, co wtedy o nim powiesz.

      • 1 2

      • (5)

        :) Dobre!
        Ale ja na miejscu szefa (takiego genialnego i z klasą :) nie przyznałabym się, że śledzę ruchy pracowników... Bo... mam ważniejsze sprawy.
        A wyniki są!

        :)

        • 0 0

        • (4)

          A Ty dopiero o tej porze wróciłaś z tej swojej wspaniałej pracy, czy po godzinach zostałaś u swojego genialnego, młodego szefa?:)

          • 0 0

          • :) mam sporo czasu dla siebie i znajomych po pracy:) i np. na uczestniczenie w tym genialnym forum z Wami:)
            Szef niestety nie pracuje w Trójmieście, tylko, wiadomo, w stolycy....

            • 0 0

          • (2)

            A ty?? ;)

            • 0 0

            • (1)

              Co ja? Ja zajrzałem, zacząłem czytać i tak mnie to wciągnęło, że nawet nie wiem kiedy i już sobota. Aha, i urzekła mnie Twoja historia i z ciekawości spytałem:)

              • 0 0

              • Rozumiem, podoba mi się :) I like it!!!!

                • 0 0

  • NIESTETY NIE WSZEDZIE TO DZIALA!!!:/;/;/;

    • 2 0

  • MÓJ PRACODAWCA ZGODZIŁ SIĘ NA MOJE STUDIA PODYPLOMOWE BEZ JEGO ZGODY NIE PRZYSTAPIŁABYM DO STUDIÓW FINANSOWANYCH Z EFS - a teraz uchyla się od urlopu, kłóci się i tyle

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane