• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracodawcy chętnie zatrudniają studentów

Aleksandra Wrona
17 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Łączenie pracy ze studiami nikogo już nie dziwi. Łączenie pracy ze studiami nikogo już nie dziwi.

Niedługo początek roku akademickiego, co oznacza, że Trójmiasto znów zapełni się studentami. Okazuje się, że na ich przyjazd czekają nie tylko uczelnie i kluby, ale też pracodawcy. "Zatrudnię studenta" to jedna z najbardziej popularnych fraz pojawiających się w ogłoszeniach. Dlaczego tak jest i czy studiowanie da się pogodzić z pracą?



Czy pracowałe(a)ś / pracujesz w czasie studiów?

- Pracowałam praktycznie przez całe studia, najpierw udzielałam korepetycji, później znalazłam zatrudnienie w biurze. Najgorzej było rok temu, kiedy pracowałam 25-30 godz. w tygodniu, studiowałam dziennie, przez jeden dzień z weekendu udzielałam korepetycji, prowadziłam bloga, spotykałam się ze znajomymi i codziennie widywałam się z moim chłopakiem. Nie wiem, jak mi się to udawało, ale pamiętam, że często zdarzało mi się też gotować - śmieje się Paulina. - Prawda jest taka, że im więcej mamy obowiązków, tym lepiej organizujemy swój czas.
Pracujący studenci nikogo już nie dziwą. Czasy, kiedy na zarabianie decydowali się jedynie uczniowie zaoczni i wieczorowi już dawno minęły. Wiedzą o tym pracodawcy, którzy coraz częściej pomagają swoim pracownikom pogodzić godziny pracy z grafikiem na uczelni. Potwierdzają to sami studenci.

- Na piątym roku prawa pracowałam na pełen etat w korporacji, kiedy musiałam być na zajęciach, brałam pracę zdalną - mówi Monika.
- Pracuję w popularnej sieciowej restauracji, większość z moich kolegów i koleżanek w pracy jednocześnie studiuje. Nigdy nie mieliśmy problemów z grafikiem - mówi Łukasz.
Czasem łączenie studiów i pracy okazuje się być logistycznym wyzwaniem, ale okazuje się, że dla chcącego nic trudnego.

- Pracowałam od pierwszego roku studiów. Zaczęłam od hostelu, gdzie robiłam ok. 120 godzin miesięcznie i zdarzało mi się, że z nocnej zmiany szłam prosto na zajęcia, a po zajęciach na popołudniową zmianę. Od trzeciego roku byłam na umowie zleceniu, niby na pełen etat, ale mogłam wychodzić na zajęcia, później kiedy dostałam umowę o pracę w pełnym wymiarze godzin, zdarzało mi się jechać na 8:00 na uczelnię, później iść do pracy na 10:00, o 15:00 znów byłam na uczelni a o 17:00 wracałam do pracy - wspomina Weronika
Zobacz także: Jak rozpocząć karierę zawodową?

Jak znaleźć pracę na studiach? Najprostszym sposobem jest oczywiście internet. W naszym serwisie Praca na hasło "student" pokazuje się ok. 400 ogłoszeń. Studenci poszukiwani są do pracy m.in. w gastronomii, administracji, obsłudze klienta, handlu. Warto przyjrzeć się też ofertom staży i praktyk zawodowych. Innym dobrym sposobem na poznanie przyszłego pracodawcy jest też udział w targach pracy, gdzie bezpośrednio możemy zapoznać się z daną firmą i jej oczekiwaniami. Najbliższe takie wydarzenia to Absolvent Talent Days w Ergo ArenieAkademickie Targi Pracy na Uniwersytecie Gdańskim.

- Moją wymarzoną pracę znalazłam właśnie na targach - wspomina Ania. - Wstyd się przyznać, ale wpadłam tam po kilka darmowych gadżetów i przy jednym ze stoisk tak się zagadałam z przedstawicielami firmy, że postanowiłam tam aplikować. Pracuję z nimi już drugi rok i jestem bardzo zadowolona.
Dlaczego pracodawcy tak chętnie zatrudniają studentów? Nie bez znaczenia są kwestie prawne, studenci bardzo chętnie pracują na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło. Powodów jest jednak dużo więcej. Dzięki płatnym stażom i praktykom pracodawcy mogą też poznać i przeszkolić przyszłego potencjalnego pracownika. Studenci są też chętni do nauki, pracowici i pełni zapału, coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że w CV liczy się nie tylko wykształcenie, ale też doświadczenie zawodowe, jakie zdobyli po studiach, nawet jeśli nie jest to praca ściśle związana z wykształceniem.

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (83) 4 zablokowane

  • jeżeli chodzi o studentki sprzedające się na godziny to nie mam nic przeciwko

    • 8 5

  • studenci, tak samo jak słoiki to jedna wielka tragedia (3)

    zatrudniasz, wdrażasz na stanowisku, uczysz, poświęcasz swój czas.
    Po czym dzwoni kolega studenta i mówi mu, że ma dla niego super fuchę u ziomala swojego i ten da ma 100 zł więcej niż ma teraz.
    Co robi student ? wstaje i idzie do kumpla bo ten dał mu 100 zł więcej ...
    Porażka jakaś. Zero stabilności, zero zaangażowania, zero poczucia bycia częścią firmy. A wszystko dla 100 zł ...

    • 12 11

    • Ten szok u pracodawcy

      Kiedy okazuje się, że niewidzialna ręka rynku może działać w dwie strony.

      • 17 1

    • To może tez tak spróbuj, w formie licytacji o pracownika.

      • 3 0

    • Zero podwyżek, zero motywacji

      A wystarczyłoby marne 100zł podwyżki żeby pracownik został..

      • 2 0

  • Absolwenci na pół etatu. Nowy właściwy trend. Dużo jest osób chcących pracować (zarabiać) więcej jak w jednej firmie.

    • 2 5

  • Dziki kapitalizm from Poland.... (1)

    Studenta zatrudnię bo :ZUSu nie trzeba płacić,bo młody i zdrowy!emeryt i rencista to dopiero 2u sort bo chociaż Zusu też nie trzeba płacić ale mają ograniczenia zdrowotne.Co ich łączy ?najniższe stawki!

    • 13 1

    • Sluchaj, to nie jest wynalazek polskich pracodawcow.

      W Stanach to istnieje od dawna. Polacy tylko zaprzegli obce pomysly. Teraz widzisz ze skonczyc szkole jest latwiej niz znalezc odpowiednia prace zgodnie z wyksztalceniem i ambicjami.

      • 4 2

  • W porzadku, tylko ze zatrudniając chętnie studentów (1)

    odbiera sie szanse ludziom ktorzy wlasnie ukonczyli uczelnie i zaczeli szukac stalej pracy.

    • 15 0

    • Zgadza się, ale ten mechanizm gospodarki nie potrzebuje ludzi z wyższym wykształceniem, potrzebuje wyzyskać ludzi będących w toku nauki, a ze to konkurencja dla absolwentów to już problem absolwentów.

      • 1 0

  • Paulinka rzeczywiście miała najgorzej (1)

    Prowadzenie bloga, spotykanie ze znajomymi i z chłopakiem. Codziennie. Jakie ciężkie obowiązki.

    • 12 3

    • Paulina

      Mnie też rozwaliła totalnie jej wypowiedź! Przerąbane miała !

      • 0 1

  • Taa

    Mogę się wypowiedzieć od strony absolwenta w Elblągu. Studia nie są warte czegoś o ile nie są to techniczne. Powiem tak. Kończyłam ekonomię i zderzyłam się z szarą rzeczywistością, że nawet praktyki w swoim zawodzie nie dają kompletnie nic. Oczywiście obecnie nie pracuje zgodnie z kierunkiem.
    Studenci nie zdają sobie sprawy z tego jaka jest rzeczywistość na rynku pracy. Myślą jedynie tak, że mamusia da kasę na to czy na to.
    W dalszej perspektywie jak robią na zleceniówce czy na dzieło po studiach to nie ma ubezpieczenia ani składek.
    U mnie na magazynie pracują właśnie osoby, które studiują i powiem tak. Ich podejście do pracy mnie rozwala. Im się nie spieszy ani nic. Mają gdzieś pracę bo ich tak nie będzie.

    • 4 2

  • Zatrudniają kogo się da bo coraz mniej chętnych do pracy na takich frajerskich warunkach

    • 7 0

  • Chyba 5 czy 10 lat temu był taki fajny artykul

    „ koniec ciekawej pracy” - polecam. Gospodarka nie potrzebuje wielu absolwentów studiów, ona potrzebuje dużo studiujących. Mechanizm gospodarczy dominujący w Polsce od lat z powstającymi dodatkowo rozwiązaniami systemowymi wchodzącymi w d@pe pracodawcom na każdym kroku. Wyzysk młodych i cudzoziemców, a tam gdzie facet nie chce to spróbują kobitkę zatrudnić za mniejsza stawkę. To jest polski kapitalizm którego konkurencyjność buduje się na cięciu kosztów wynagrodzeń pracowniczych, a taka polityka powoduje spadek wydajności i lament biednych pracodawców. Polska jest złe zarządzana, rządzą janusze i biznes prowadzą tez janusze.

    • 6 0

  • Studenci to śmieci

    Pracodawcy zatrudniają studentów bo nie muszą ich ubezpieczać, koniec. Dyrdymaly o przyuczeniu przyszlego pracownika to durnowata wymówka. Gdy taki student kończy studia, jest szybko wyrzucany jak ostatni śmiec, a na jego miejsce zatrudnia się innego studenta i koło się zamyka. Takie gadanki że student to dobry pracownik, bo młody, pełen zapału, szybko sie uczy.. Liczy sie hajs i tylko hajs.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane