• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca zmianowa. Co z odpoczynkiem?

Joanna Wszeborowska
17 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Przy podstawowym systemie czasu pracy (8 godzin dziennie) pracodawca powinien zachować 5-dniowy tydzień pracy i zasadę przysługującego 11-godzinnego odpoczynku dobowego oraz 35 godzin odpoczynku tygodniowo. Przy podstawowym systemie czasu pracy (8 godzin dziennie) pracodawca powinien zachować 5-dniowy tydzień pracy i zasadę przysługującego 11-godzinnego odpoczynku dobowego oraz 35 godzin odpoczynku tygodniowo.

Pracodawca ma prawo wprowadzić rozkład czasu pracy, który przewiduje zmianę pory wykonywania pracy po upływie określonej liczby godzin, dni lub tygodni w każdym systemie czasu pracy. Ile dni z rzędu można maksymalnie pracować w systemie trzyzmianowym?



Pracujesz w systemie zmianowym?

- Pracuję w systemie 3-zmianowym w godz. 6-14, 14-22, 22-6 po tygodniu każdej zmiany w pełnym etacie. Chciałbym się dowiedzieć, ile mogę maksymalnie dni pracować pod rząd i ile przysługuje mi przerwy w zmianie nocnej w godz. 22-6? - pyta pan Michał.

Na wątpliwości naszego czytelnika odpowiadają eksperci z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Na wstępie zaznaczyć, należy iż praca zmianowa nie jest odrębnym systemem, a jedynie rodzajem organizacji czasu pracy i zgodnie z art. 146 Kodeksu Pracy dopuszczalna jest bez względu na stosowany system czasu pracy. Pracodawca ma prawo wprowadzić rozkład czasu pracy, przewidujący zmianę pory wykonywania pracy przez poszczególnych pracowników po upływie określonej liczby godzin, dni lub tygodni w każdym systemie czasu pracy na zasadach określonych w art. 150 Kodeksu Pracy, chyba że w umowie wprowadzono zastrzeżenie uniemożliwiające mu wprowadzenie takiego rozkładu czasu pracy.

Przy zatrudnieniu w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązują więc normy ogólne dotyczące dopuszczalnego dobowego i tygodniowego czasu pracy. Zgodnie z art. 129 Kodeksu Pracy czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy w przeciętnym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym czterech miesięcy. Maksymalny limit łącznego tygodniowego czasu pracy został określony przez ustawodawcę w art. 131 Kodeksu Pracy i stanowi on, iż tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym.

Natomiast przy określaniu rozkładu czasu pracy, pracodawca winien respektować uregulowania prawne, dotyczące przysługującego pracownikowi minimum 11-godzinnego nieprzerwanego odpoczynku na dobę. Dodatkowo pracownikowi przysługuje również w każdym tygodniu prawo do co najmniej 35-godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego, jednakże w przypadku pracy zmianowej, ustawodawca dopuszcza skrócenie wymiaru minimalnego nieprzerwanego odpoczynku jaki przysługuje pracownikowi tygodniowo, jednak nie może być on krótszy niż 24 godziny i musi być uzasadniony przejściem pracownika na inną zmianę, zgodnie z ustalonym rozkładem czasu pracy.

Przy założeniu, że pracuje Pan w podstawowym systemie czasu pracy (8 godzin dziennie), pracodawca powinien zachować 5-dniowy tydzień pracy i zasadę przysługującego 11-godzinnego odpoczynku dobowego oraz 35 godzin odpoczynku tygodniowo (w wyjątkowym przypadku przechodzenia na inną zmianę może to być minimalnie 24 godziny nieprzerwanego odpoczynku - o czym było wyżej). Co do zasady taki dłuższy odpoczynek winien obejmować niedzielę. W przypadku pracodawców, u których dopuszczalna jest praca w niedzielę - odpoczynek może obejmować inne dni, niekoniecznie określone na stałe.

Wynika z powyższego, iż może Pan pracować najwyżej 5 dni pod rząd, a maksymalnie - w uzasadnionych szczególnymi potrzebami pracodawcy sytuacjach - 6 dni pod rząd (przy zapewnieniu jednak wskazanych powyżej minimalnych norm odpoczynku). Za pracę świadczoną przez Pana w 6 dniu tygodnia, przysługiwać będzie Panu dzień wolny od pracy. Pracodawca powinien udzielić go w terminie uzgodnionym z pracownikiem - jednak nie później niż do końca okresu rozliczeniowego.

Praca na studiach - jak zacząć i gdzie szukać ofert



Odnośnie zaś ustawowo określonej przerwy przysługującej pracownikowi, to wynosi ona 15 minut, jeśli dobowy wymiar czasu pracy pracownika to co najmniej 6 godzin. Nie ma przy tym odrębnych regulacji w tym zakresie, dotyczących pracy w nocy. Stąd też jeśli pracownik pracuje co najmniej 6 godzin, w tym również w nocy, to przysługuje mu jedna 15-minutowa przerwa wliczona do czasu pracy. Pracodawca może dodatkowo wprowadzić (w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy lub w umowie o pracę) 60-minutową przerwę w pracy przeznaczoną na spożycie posiłku lub załatwienie spraw osobistych. Przerwa taka nie jest jednak wliczana do czasu pracy.

Masz wątpliwości, czy twój pracodawca postępuje zgodnie z Kodeksem Pracy? Potrzebujesz porady profesjonalistów zajmujących się budowaniem kariery zawodowej?

Na Twoje pytania, związane z doradztwem personalnym lub prawem pracy, z przyjemnością odpowiedzą nasi eksperci z firmy ArchitekciKariery.pl oraz Radcy Prawni. Skorzystaj z naszego formularza!


Opracowała

Miejsca

Opinie (57) 1 zablokowana

  • Jestem pracodawcą,dobrze płace,ale wymagam pełnej dyspozycyjności,trudno coś za coś (9)

    • 15 84

    • a do roboty potrzebujesz?

      • 17 3

    • Ja natomiast dobrze pracuję ale wymagam godziwej płacy, w Polsce prawie nie osiągalna więc pracuje słabiej, trudno coś za coś (1)

      • 63 4

      • to jak chcesz więcej zarabiać to rusz d*ę leniu!

        • 2 13

    • czy ty aby nie (2)

      jestes moim pracodawca? On tez wymaga pelnej dyspozycyjnosci i tylko jemu wydaje sie, ze dobrze placi! Z siedmiu pracownikow pozostalo mu juz dwoch, a doslownie za chwile zostanie sam i wowczas bedzie w pelni dyspozycyjny dla samego siebie ;-)

      • 43 0

      • (1)

        Czy Ty oby nie jesteś osobą z mojej pracy? :)

        • 15 0

        • Jezeli tak, to

          za "chwile" bedziemy bezrobotni ;-)

          • 10 0

    • pelna dyspozycyjnosc wyceniam na przynajmniej 6tys zl netto

      • 8 4

    • a co to jest pelna dyspozycyjnosc ???

      brak zycia osobistego i niewolnicze oddanie pracodawcy? bez zartow ...

      • 12 0

    • Jestem Pracodawcą = łamię prawo

      Dokładnie to oznacza twój post.

      • 8 1

  • Praca zmianowa to nie system czasu pracy a styl życia :)

    • 48 6

  • A co to znaczy "przeciętnie"

    Modny w Polsce półśrodek i niedomówienie ?. Przeciętnie 40 godzin ale 80 też da pan radę !?. Albo "powinien pracować" 5 dni ale 6 też jest dobrze czyli zapraszam na wszystkie niedzielę a w nagrodę poniedziałki ma pan wolne. Brawo.

    • 42 2

  • pytanie ? (1)

    a jak pracują za nasze podatki pracownicy inspekcji pracy ?ostatnio jeden taki z PIP napisał jak to pracodawcy oszukują pracowników nie płacąc nam za pracę w dni wolne .biedaczysko odkryło jak to robią !tak to jest jak się siedzi na ciepłej państwowej posadzie !proponuję rozgonić to całe towarzystwo wzajemnej adoracji z PIP !

    • 36 2

    • Skoro coś takiego odkrył to chyba dowód na to że pracuje i wykonuje co do niego należy ? Czy moze jednak nie słusznie postąpił i dalej maja pracować za darmo ?

      • 3 3

  • pracodawca!!! a dopiero zleceniodawca

    zabawia się w ekonoma - ma frajerów zmuszonych tyrać na okrągło po 260 godz miesięcznie. PIP to g..o obchodzi . PIP lubi sobie zjeść obiadek po wcześniej uzgodnionej "kontroli". Dla PIP zleceniobiorcy to nie pracownicy - konie ,psy, inne zwierzaki podlegają prawnej ochronie ,mają mieć odpowiednie warunki.ZLECENIOBIORCÓW maja wszyscy począwszy od - rządu, samorządów, sądów i innych urzędasów powołanych ku - mają serdecznie w d...

    • 29 0

  • Zawsze marzyłem o pracy w mleczarni na 3 zmianę (1)

    • 21 3

    • No.

      Cisza, spokój, słychać jak rośnie jogurt.

      • 2 0

  • hahha dobry zart prawo pracy i POLSKA (2)

    a co z hotelarstwem ? wpisuja ze pracujesz 8h a pracujesz po 12 ! - 48 w tygodniu ? to normalka i NIE MA NADGODZIN - mozna stosowac takie kruczki........ze nie dostaniesz urlopu, nie dostaniesz nadgodzin......a wolne mozesz sobie - czyli tzw nadgodziny nie wyplacane - wybrac W SRODKU DNIA PRACY.......o ile sie wyrobisz........... SYF i malaria PRAWO PRACY W PL

    • 43 1

    • To się nie godź na taką pracę - ja bym od razu spadał i szukał gdzie indziej.

      • 7 5

    • bobo

      wolal bym wpitalac ze smietnika albo obiady z opieki niz zasuwac i jakis kutafon mi mowil ze nadgodziny musze byc

      • 0 0

  • pracownicy ... (5)

    który z was chce pracować ? chcecie jedynie być zatrudnieni. Na jak najlepszych warunkach. Wymagacie, nie dając nic w zamian. Nie wystarczy jedynie przyjść do pracy a dla większości z was to i tak za duże wyzwanie. Czym młodsze roczniki tym gorzej. Dwie lewe ręce, brak organizacji, brak zaangażowania. Odpowiedzialność to coś o czym nawet nie czytaliście w słowniku. Ciągłe narzekanie na płacę. 2 tyś na start- mało. 2,5 po 2 miesiącach- krzywda. Perspektywa 3tyś przy odpowiedzialności za wyniki WŁASNEJ pracy- nieosiągalne, lepiej nic nie robić i narzekać albo zatrudnić się na taśmie z 2% udziałem pracy tzw.mózgu i oczywiście też narzekać- mało płacą ...

    • 15 40

    • co Ty gadasz ..

      ..jakie 2 tysie na początek jakie 2,5 jakie 3 !!! po co to wypisujesz, chyba sie urwałeś z choinki, i oczywiście ja dałem pierwszy minus i nie jestem nierobem tylko realistą w POpieprzonym kraju bez perspektyw i nadziei przez takich miedzy innymi jak TY ! W Polsce ludzie sa zfrustrowani życiem bo nie wiedzą jak sie ogarnąć i jak Sobie wszystko poukładać, pracując uczciwie nie stać na zapewnienie podstawowych potrzeb Swoich i rodziny.. Chciałbym abyś TY drogi "kolego" kiedyś spróbował takiego życia...

      • 18 2

    • żałosne (1)

      takie prowokacje są żałosne, widać , że autor nigdy nie był ani jednego dnia w ciężkiej pracy ....zaangażowanie....bez znajomości trafiasz po studiach do pracy za najniższa krajową , 2 tyś to bym chciał zarabiać po studiach...dopiero po kilku latach mam taką pensję.nie narzekam na swoją pracę, ale uświadomcie sobie, że swoje trzeba odrobić za grosze jak się nie ma bogatego tatusia czy mamusi w kadrach w urzędzie...lata trwa zanim dostaniecie swoje "wymarzone 2,5 tyś" a i tak okazuje się potem, że po opłaceniu rachunków NIC nie zostaje.

      • 12 4

      • to zależy jakie studia - ja po swoich (w dodatku 'tylko' licencjat!) na próbnym miałem już 2.5tys netto :)A do 'Nieroby-dawać minusy' - jeśli jesteś pracodawcą, tak jak twiedzisz (bo jaki poważny pracodawca marnuje czas na siedzenie w necie) - 2tys to pewnie dajesz brutto - a na godziwą egzystencję to jeszcze zbyt mało.

        • 6 5

    • palant..pracodawca

      tyle w temacie...takich jak ty ten kraj posiada wielu

      • 1 1

    • Gdzie dajesz 2tyś. na start ??

      Zatrudniam się od jutra u ciebie za 2tyś na start i za 2,5tyś. po 2 miesiącach, jestem rocznik 83, więc nie pochodzę z "nowego" pokolenia. A zapierdzielam na 3 zmiany (świątek, piątek, niedziela) za 1200zł na ręke. I jestem osobą mega rzetelną, uczciwą, wypruwającą sobie żyły w robocie.

      • 1 0

  • w Polsce nigdy na tyle godnie nie bedzie... (2)

    mentalnosc polakow jest na tyle grubo zakorzeniona ze nie ma mozliwosci na poprawe tej sytuacji. Jedyna mozliwosc to panstwowe miejsca pracy ale takie zanikaja, jedynie pozostaje urzad albo psiarnia. prywatyzacja w Polsce to rzeznia. Politycy sprzedaja bo chca cos skubnac, prywatni pracodawcy cha wiecej za mniej(jak prawie kazdy Polak ktory sie dorwal do siana), obcokrajowe korporacje... to juz chyba lepiej dla Polaka zlodzieja... najgorsze jest to ze wymyslenie dobrego sposobu na jak najwiekszy wyzysk pracownikow jest pewnego rodzaju chluba pracodawcy, poniewaz, w naszym kraju robienie kogos w c**ja jest sztuka, popularnie uprawiana i dajaca prestiz. w jednym miejscu pracowalem po 14h dziennie z max 4 dniami przerwy (oczywiscie przerwa nie pod rzad), mialem 17 lat i wiedzialem ze potrzebuje tyle pracowac bo moja stawka to byla 6zl/h. czyli, zeby wyrobic pesje minimalna, moim zdaniem dla mezczyzny musialem tyle pracowac a dzien wolny to dla mnie byl podwojna strata pieniedzy. oczywiscie nie mialem umowy. to byl zapierdol, goraco, dlugo, malo czasu na odpoczynek, to nie sa warunki pracy dla ludzi, jednak ludzie ktorzy tak robia spotkali sie z tym samym. bledne kolo. duzo czasu pracowalem w gastronomi i nie spotkalem sie z miejscem gdzie na porzadku dziennym byla jakakolwiek umowa o prace a mowie tu o jakiejkolwiek umowie! typowy absurd Kraju prawa, Polski... W takim wypadku wyjazd z kraju w celu szukania "lepszego zycia" w innych krajach jest jak najbardziej uzasadniony, moralnie a zostaja tylko Ci oszusci ktorym jest spoko przeciez, nie narzekaja na prawo bo jak by sie zmienilo to mogloby byc gorzej, nie narzekaja na place bo sami daja najmiej, narzekaja na niewykwalifikowana kadre pracownikow - bo wszyscy przed nimi spier...!!!!!!!

    • 18 3

    • Jak nie miałeś umowy, to miej pretensje tylko do siebie.Co więcej, dobrze to o Tobie nie świadczy - okradasz państwo. Nie masz takiego prawa, nawet jeśli ono okrada Ciebie. I Ty mówisz o uczciwej pracy?

      • 2 7

    • Pytanie..

      Pracuje na trzy zmiany. Nocki, popołudnie, ranki. Czy pracodawca moze mi ustalic zmiany w jednym miesiacu tak ze mam popołudniowki pozniej znów popoludniówki a pozniej nocki..? Zatrudniałem sie w systemie 3-zmianowym ale tydzien po tygodniu inne zmiany.

      • 0 0

  • ludzie są nadal przesiaknięci PRLem a najbardziej w budżecie i w spółkach SP

    ..........

    • 16 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane