- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (70 opinii)
- 2 L4 na wypalenie zawodowe? (34 opinie)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (189 opinii)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Czas pracy i przerwa śniadaniowa w umowie zlecenia
Umowa zlecenia jest umową opisaną w kodeksie cywilnym, a nie w kodeksie pracy, co sprawia, że jej zapisy różnią od tego, co zazwyczaj znajduje się w umowie o pracę. Z wątpliwościami dotyczącymi swojej umowy, zwrócił się do nas jeden z czytelników.
Czy pracodawca może w umowie zlecenia zawrzeć zapisy:
1. Wykonanie usług będzie świadczone w siedzibie firmy, w określonych godzinach od 07:00 do 15:30,
2. Zleceniobiorca ma prawo do przerwy śniadaniowej w wymiarze 15 minut, przerwa ta powoduje obniżenie wynagrodzenia za wykonanie usługi?
Odpowiedzi na to pytanie udziela Jan Ozolin z Kancelarii Adwokackiej Jan Ozolin.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że umowa zlecenia na podstawie, której Czytelnik świadczy jest umową opisaną w kodeksie cywilnym, nie zaś w kodeksie pracy. Oznacza to, że przy jej zawieraniu, wykonywaniu, rozwiązywaniu czy rozstrzyganiu wszelkich sporów zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego, a nie Kodeksu pracy. Przez umowę zlecenia należy rozumieć zobowiązanie jednej osoby (zleceniobiorcy) do wykonania określonej czynności prawnej (np. pracy) dla innego podmiotu (zleceniodawcy), na warunkach określonych w umowie.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego i doktrynie dominuje trafny pogląd, że przepisy kodeksu cywilnego regulujące umowę zlecenia mają charakter dyspozytywny i mogą być, w granicach wyznaczonych w art. 3531, modyfikowane przez strony (wyroki SN z dnia 21 sierpnia 2008 r., IV CSK 168/08, M. Praw. 2008, nr 18, s. 954, oraz z dnia 28 lutego 2013 r., III CSK 154/12, LEX nr 1314356).
Umowa zlecenia nie powinna mieć cech typowych dla umowy o pracę, która wiąże się m.in. z podporządkowaniem organizacyjnym. Umowa zlecenia czy o umowa o dzieło nie zakłada nadzoru pracodawcy i podporządkowania przełożonemu, które jest czymś naturalnym, gdy wykonujemy zadania w ramach umowy o pracę. Jednakże umowne ustalenie, iż usługa, która ma Czytelnik wykonywać będzie świadczona w siedzibie firmy wydaje się dozwolona właśnie ze względu na charakter usługi i swobodę kształtowania umowy.
Nawiązując do drugiego pytania, to odpowiedź będzie analogiczna do pierwszego zapisu, jednakże w umowie powinno znaleźć się postanowienie o kwocie o jaką zostanie pomniejszone wynagrodzenie.
Proszę jednak pamiętać, że jeśli z treści umowy wynika konieczność wykonywania obowiązków osobiście, odpłatnie oraz w warunkach nadzoru oraz w miejscu i o czasie wyznaczonym przez zleceniodawcę, to faktycznie mamy do czynienia z wykonywaniem umowy o pracę, co w mojej ocenie w przedmiotowym stanie faktycznym może mieć miejsce. Jeśli mimo to pracujemy na mocy umowy zlecenia, to takie działanie pracodawcy może być podstawą do ukarania go grzywną, a także do skierowania powództwa do Sądu o ustalenie stosunku pracy, co wiąże się z dodatkowymi prawami dla pracownika.
Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl
O autorze
Jan Ozolin
adwokat, Kancelaria Adwokacka Jan Ozolin
Opinie (44)
-
2018-08-20 15:45
Zatrudnię
Zatrudnię pracownika... miłe widziana grupa niepełnosprawności..... wykorzystywanie i nagminne łamanie kodeksu pracy... osoby i grupie niepełnosprawności pracują w jednym etacie zatrudnienia dwa etaty... nie skarżą się do nikogo.bo przeważnie to jedyne ich źródło dochodu.. najniżej zarabiający nie mogą się po skarżyć. ..warto tym firmom się lepiej przyglądać -nagminne łamanie przepisów kodeksu pracy..
- 0 0
-
2018-08-12 12:28
Może jakaś rada? (5)
Ja z koleji mam taki problem,Ze od kwietnia nie otrzymałem wynagrodzenia za wykonanie pracy na umówię zlecenie, Już tam nie pracuje,
Do dnia dzisiejszego nie dostałem pieniędzy za ten miesiąc, pracodawca odpowiada mi ze ma problemy finansowe i jego firma nie jest w stanie spłacić mi wynagrodzenia... i co ja mam robić?
walczyc w sądzie o 1500 zoty? Z drugiej strony mam 20 lat Wiec każdy pieniądz jest dla mnie ważny, dorośli odradzają mi walczenie w sądzie, mówią żebym sobie darował bo tak jest na tym świecie....- 4 0
-
2018-08-17 23:12
Masz dwa wyjścia
Złożyć pozew o zapłatę w trybie uproszczonym do sądu cywilnego
(wzór pozwu, procedury opisane w Internecie, a z prawomocnym wyrokiem udać do komornika)
odsetki ustawowe są lepsze niż lokata w banku ;)
O ile gość nie jest totalnym bankrutem to warto rozpocząć ten proces
Procedury są długotrwałe i upierdliwe a egzekucja może trwać latami to minus
odsetki za to potrafią być większe niż kwota roszczeń
Jak mas głowę na karku, dużo samozaparcia i potraktujesz to jako grę to masz szansę wygrać
Można sprawę ciągnąć samemu ale wymaga to więcej systematyczności
Trzeba wysłać w obu przypadkach listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, wezwanie do zapłaty określonej kwoty od dnia doręczenia,, z ustawowymi odsetkami....wzór znajdziesz w necie
nie zapomnij podaniu numeru konta
I codziennym dzwoniwniu i przypominaniu o uregulowaniu zaległości :)
ale przede wszystkim iść dalej i nie dac się więcej oszukać wiele firm żeruje na ludzkiej naiwności lub braku doświadczenia życiowego
złożenie pozwu to osobny byt I nie wpływa na następne ani trwające już inne umowy zatrudnienia więc jak coś ci się uda ugrać to twoje
warto zgłosić się do biura darmowych porad prawnych, oni pomogą napisać wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych i podpowiedzą co i jak
ale to będzie długa i wyboista droga, dlatego wielu rezygnuje
moim zdaniem błąd bo kto nie gra, ten na pewno nie wygra
potraktuj to jako doświadczenie życiowe- 2 0
-
2018-08-13 14:08
Dorosli? (1)
Chlopie ty masz 20 lat to jestes tak samo dorosly. Moj dziadek jal mial 19 to ratowal ludziom zycie w powstaniu a Ty czlowieku nie umiesz zadbac o wlasny portfel. Jezu.
- 1 2
-
2018-08-15 09:58
Jak możesz porównać czasy w których żył twój dziadek do obecnych?
Zatrzymałeś się w czasie ?- 1 0
-
2018-08-12 15:39
(1)
Powalcz najpierw o brodę z panem Janem
- 0 4
-
2018-08-13 07:40
Co?
- 2 0
-
2018-08-14 11:44
(2)
Najlepsze zakłady pracy mają fantastyczny patent na przerwę :
1.Odbijasz się kartą
2.Idziesz do szatni 3-5 min
3.Wchodzisz do pomieszczenia socialnego
4.Wyciągasz kanapki czy cokolwiek do zapchania kichy
5.Jesz
6.Wracasz by się zalogować
Najważniejsze jest to że przerwa trwa 15 minut a dojście i powrót są naliczane do czasu ogólnego.
Pozdrawiam uczciwe zakłady pracy :)- 4 0
-
2018-08-14 20:54
(1)
Masz do wyboru. Pojsc do toalety albo zjesc kanapke. O ile zdazysz
- 2 0
-
2018-08-16 09:18
Wolę zaginąć w niewyjaśnionych okolicznościach na 10 minut ...
- 0 0
-
2018-08-11 11:31
Ta kwestia jest sprawą niepisanej, dżentelmeńskiej umowy z szefem. Napiszcie coś znacznie bardziej pożytecznego. (2)
Mam umowę o pracę w mieście, w którym mieszkam. I drugą robotę na śmiecówce w sąsiedniej gminie (długów kiedyś narobiłem, teraz pokornie ponoszę karę). Dawno temu czytałem na poradnikowym (aczkolwiek amatorskim) portalu artykuł, że teoretycznie możliwe jest zastosowanie zwiększonych kosztów uzyskania przychodu dla śmieciówki. Na dużo mniejszą kwotę niż gdyby to była umowa o pracę, ale zawsze coś. Dzwoniłem do agencji, nikt o tym nie słyszał. Lecz jeśli znajdę im podstawę prawną, są dla moich usług. Dawajcie tu pana Jana, szanowna Redakcjo.
- 6 2
-
2018-08-12 10:29
Na umowach cywilnoprawnych masz albo 20% koszty - pewnie tyle Ci naliczają (1)
Albo 50%, ale to dotyczy tylko sytuacji gdy przekazujesz prawa autorskie. Nic więcej nie ma.
- 0 0
-
2018-08-15 00:28
Pewnie jednak nie. Sprawdzalem.
Nic nie pomogłeś.
- 0 0
-
2018-08-11 10:33
(6)
Teraz umowy zlecenie czy o dzielo to popularna praktyka... bo umowa o prace nie oplaca sie pracownikowi i pracodawcy... dlaczego ? Pensja brutto to kolo 5 tysiecy co na reke daje mi 2500-2600... na zleceniu wychodzi sie zdecydowanie lepiej kosztem braku urlopu i niepelnymi skladkami emerytalnorentowymi... pracowalem na umowe o dzielo i wychodzilem na tym b.dobrze majac co miesiac 5-7 tysiecy na reke. Gdy przeszedlem na umowe o prace czego baaardzo zaluje moja wyplata zostala ucieta ponad polowe....
- 7 30
-
2018-08-14 11:38
To ja lecę na marsa jak to jest prawda :)
- 0 0
-
2018-08-11 17:11
(1)
Skąd Ty te wyliczenia bierzesz, z du.y? Pensja 5000 brutto to ok 3600 na rękę.
- 15 0
-
2018-08-12 10:23
Jeśli mówimy o tzw. "brutto pracodawcy", czyli ponoszonych przez niego kosztach, to mniej niż 3600
- 0 0
-
2018-08-12 10:03
Popularna praktyka to była naście lat temu. Teraz powoli sytuacja się normuje.
- 2 1
-
2018-08-11 16:27
Dzialanosc
Zalozylem dzialalnosc.
Przycumowie o prace panstwo zabiera 40% na dzień dobry.
Dziaalnosc zus 520zl przez 2 lata i ryczalt 8,5% po kosztach zusu wyjdzie 7% podatku.
Placic 8 a 40 sory.
Dziadowskie panstwo.- 9 1
-
2018-08-11 12:15
Odezwał się kolejny Janusz Byznesu
Umowa o pracę to norma a śmieciówki w 90% to próba oszukania i zaoszczędzenia na pracowniku
- 21 5
-
2018-08-11 11:06
A mnie zastanawia inna rzecz - umowe mam z firma X a pracuje dla Y (2)
Umowe mam z firma X a od wielu lat pracuje dla Y. Wszystkie urlopy, zadania, wszystko uzgadniam z Y. X tylko placi mi pensje. Co gorsza w X nigdy nie widzialem nikogo z zatrudniajacych mnie nawet na oczy. W praktyce wiec X jest tylko przykrywka a Y tak naprawde moim pracodawca. Czy w teori mozna by to sprobowac dowiesc przed sadem? Albo co w razie gdyby X nagle nie wyplacil mi wynagrodzenia za np. 2 miesiace? Czy mozna jakos zmusic Y do odpowiedzialnosci?
- 16 0
-
2018-08-13 20:45
Znam tą korpo
- 2 0
-
2018-08-11 15:45
Oczywiście
że można. Trzeba wnieść o ustalenie istnienia stosunku pracy z Y.
- 2 0
-
2018-08-13 18:12
zlikwidowac umowy zlecenia oraz umowy o dzieło
wprowadzić.kontrakty z ubezpieczeniem i z odprowadzanymi składkami
- 3 3
-
2018-08-13 16:41
umowy cywilno -prawne to raj dla złodzieji i nieuczciwych pracodawcow do ktorych naleza .....
firmy ochroniarskie(zakłady pracy chronionej)-tam sie dzieja cuda !!!!! wiedza o tym wyspecjalizowane firmy adwokackie!!!! jezeli najlepsze firmy adwokackie sa na usługach firm ochroniarskich i sa wynagradzane z kradzionych pieniedzy to jest duze prawdopodobienstwo ze biora w tym czynny udział w tym procederze!!!!! stad wniosek ze podwojna moralnosc adwokatow wykształconych za podatnika pieniadze jestpecunia non olet (pieniadz nie smierdzi)
- 5 1
-
2018-08-11 15:44
Nie wierzę - praca to czynność prawna?! (1)
Buahahaha!
Gratulacje dla pseudo mecenasa, który przygotował odpowiedź na pytanie. Żenada.- 15 3
-
2018-08-13 14:06
Mam naimie korky i jezdem tu menenazem
Yyyyaaaa slina mi leci
- 0 0
-
2018-08-11 14:08
Zapis ... (1)
Zapis panie mecenasie, to jest testamentowy. Umowa ma postanowienia. Niestety, adwokatura...
- 20 2
-
2018-08-13 14:05
Eeeeyyyyyaaaaa
Asz mi slina poleciala po mej pieknej brodzie yyyyeeeeeaaa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.