• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dostałeś wypowiedzenie? Możesz się odwołać

Katarzyna Ludwichowska
13 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Roszczenie o odszkodowanie przysługuje tylko wtedy, gdy pracodawca wypowiedział umowę z naruszeniem przepisów prawa. Roszczenie o odszkodowanie przysługuje tylko wtedy, gdy pracodawca wypowiedział umowę z naruszeniem przepisów prawa.

Wielokrotnie w ramach porad prawnych publikowanych na łamach Trójmiasto.pl wyjaśnialiśmy sposoby rozwiązania umowy o pracę zarówno przez pracodawcę, jak i przez pracownika. Wydaje się zatem, że przyszedł czas na wskazanie w jaki sposób można podważyć rozwiązanie umowy o pracę z naruszeniem obowiązujących zasad.


Czy warto dochodzić swoich praw w sądzie pracy?


Sposób odwołania oraz katalog przysługujących w związku z tym roszczeń jest uzależniony od tego, czy rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z zachowaniem okresu wypowiedzenia czy w trybie natychmiastowym.

W przypadku nieuzasadnionego, albo niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę, pracownik jest uprawniony do złożenia, w ciągu 7 dni od doręczenia pisma wypowiadającego stosunek pracy, odwołania do sądu pracy. W takiej sytuacji pracownikowi przysługują następujące roszczenia:
1. o stwierdzenie bezskuteczności wypowiedzenia, albo
2. o przywrócenie do pracy - jest to roszczenie, które przysługuje pracownikowi w sytuacji gdy umowa uległa już rozwiązaniu, tzn. upłynął już okres wypowiedzenia, albo
3. o odszkodowanie - jest to roszczenie, które przysługuje wówczas gdy w ocenie sądu pracy stwierdzenie bezskuteczności wypowiedzenia, albo przywrócenie do pracy byłoby niecelowe, albo niemożliwe do zrealizowania. Odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

Roszczenie o odszkodowanie przysługuje także tylko wtedy, gdy pracodawca wypowiedział z naruszeniem przepisów prawa umową na okres próbny, umową na czas wykonywania określonej pracy oraz umowę o pracę na czas określony. W tych przypadkach odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do upływu którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za 3 miesiące.

Natomiast w przypadku gdy pracodawca rozwiązał z pracownikiem umowę o pracę w trybie natychmiastowym, bez wypowiedzenia, wówczas co do zasady pracownikowi przysługują dwa alternatywne roszczenia:
1. o przywrócenie do pracy na dotychczasowych warunkach
2. o odszkodowanie

Jeżeli rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia dotyczy umowy na czas określony, albo umowy na czas wykonywania określonej pracy, pracownikowi przysługuje wówczas tylko roszczenie o odszkodowanie. W celu dochodzenia wskazanych roszczeń pracownik jest zobowiązany do złożenia odwołania do sądu pracy w ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o pracę.

Należy ponadto wskazać, że Kodeks Pracy przewiduje także możliwość dochodzenia odszkodowania przez pracodawcę, w sytuacji gdy to pracownik dokona nieuzasadnionego rozwiązania umowy o pracy bez wypowiedzenia. Pracodawca jest uprawniony do dochodzenia odszkodowania w wysokości wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia, a w przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni. Pracodawcy nie przysługuje natomiast roszczenie o przywrócenie pracownika do pracy. Żądanie odszkodowania pracodawca wnosi do sądu pracy w ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o pracę.
Kancelaria Prawnicza Koprowski, Gąsior, Gierzyńska & Partnerzy s.c.Katarzyna Ludwichowska

Opinie (29) 2 zablokowane

  • : ) (7)

    Ehhh żeby dostac wypowiedzenie najpierw trzeba mieć pracę......

    • 44 5

    • . (3)

      Jeżeli ktoś nie ma pracy to w tym przypadku nie ma prawa głosu, bo ten artykuł jest skierowany do osób pracujących.

      • 10 7

      • Nie wymagajmy za dużo od osoby (2)

        która podpisała się "the bill"

        • 9 2

        • "the bill" to debil ale czego wymagać od kogoś kto podpisuje się "ass" (1)

          • 7 3

          • the bill....

            The Bill polska grupa punkrockowa, powstała w 1986 roku w Pionkach.
            W 1989 roku zespół nagrał pierwsze demo, a 4 lata później w 1993 roku wydał swoją pierwszą płytę The Biut. W kolejnym roku grupa wydała płytę Początek końca. Rok później krytycy za sprawą płyty Sex 'n' Roll nie zostawili na zespole suchej nitki, mimo to album został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność. Latem 1996 roku został nagrany materiał na płytę Daję wam ogień, album nie został jednak wydany. Wtedy The Bill zawiesił swoją działalność na 4 lata.
            W roku 2000 firma Mega Czad wydała płytę, na którą materiał został nagrany 4 lata wcześniej. Zespół reaktywował się, chociaż jego działalność nie trwała długo w roku 2001 nastąpił kolejny rozpad. Latem 2004 roku The Bill powrócił. Dwa lata później w lipcu 2006 roku grupa nagrała w Toruńskim Black Bottle Studio materiał na płytę Niech tańczą aniołowie, która została wydana przez MTJ 19 lutego 2007 roku. W 2008 roku ukazała się płyta Lekcja historii zawierająca dotąd niepublikowane utwory z różnych okresów działalności zespołu. Ostatnią płytą grupy jest wydany w 2009 album Historie prawdziwe.
            -tak dla wyjasnienia...

            • 0 0

    • Ile płaci trojmiasto.pl za pracę copywritera? (2)

      tak z ciekawości pytam

      • 4 0

      • : )

        Nic robię to za darmo: )Wolontariat teraz w modzie.

        • 2 4

      • bonami do auchana i cerfura i tesco ...

        a ile ,tajemnica kontraktu i umowy smieciowej.

        • 0 0

  • odwolac se- dobre

    a za tydzien pracodawca zwolni cie dyscyplinarnie..

    • 26 5

  • co to za durne przepisy (8)

    w kapitalizmie zebym nie mogl wywalic na zbity pysk darmozjada to jakas niepojeta sytuacja !!!!

    ja jestem panem w swojej firmie i g..wno wam do tego kogo i jak zwalniam !!!!

    to MOJA SPRAWA !!!! MOJA FIRMA I MOJA SPRAWA !!!

    • 14 53

    • I własnie..

      • 2 2

    • (2)

      współczucia dla Twoich pracowników

      • 12 2

      • (1)

        olać ich

        • 1 6

        • ciebie olac palancie ty!!!!!!!!!

          • 2 4

    • Ty d*pek kapitalista, wal się

      • 4 4

    • darmozjada to czemu nie

      a nie darmozjada, to trzeba się zastaniowić...........

      • 2 0

    • masz prawo do zatrudnienia a nie obowiązek zatrudniania

      skoro korzystasz z prawa do zatrudnienia kogoś to przyjmujesz stosowne do tego przepisy. Oczywiście nie musisz, możesz wszystko robić sam.
      Kapitalizmu nie ruszaj, nie zatrudniaj darmozjadów a znajdź uczciwego pracownika. Uczciwych pracowników jest więcej niż uczciwych pracodawców.

      • 3 0

    • podaj nazwę firmy albo czym się zajmujesz bo ja jako konsument już do ciebie nie przyjdę z twojej wypowiedzi widzę że jak traktujesz pracowników tak samo traktujesz swoich klientów

      • 1 0

  • Pozostaje pisać chyba tylko na Berdyczów, albo usiaść i zapłakać drewnianymi łzami.

    Nie znam nikogo, kto próbowałby z powodzeniem ugrać coś ze zwalniającą go firmą.

    • 5 5

  • ASS

    TO CHYBA PIES

    • 1 0

  • WARTO-POLECAM (3)

    Warto oddać pracodawcę do sadu,po to są ustanowione przepisy,aby je przestrzegać,żyjemy podobno w pAństwie prawa i pracownik ma prawo ubiegać się o swoje.Sądy pracy zawsze sa po stronie pracownika,przekonałam się o tym ostatnio jak moja znajoma oddała swojego szefa,sprawa pozytywnie zakończyła się dla niej.Czas oczekiwania na rozprawę dwa tygodnie.Teraz musi za wszystko zplacić z odsetkami i poprawić świadectwo pracy.WALCZ POLAKU O SWOJE BO TAKI PRACODAWCZYK TYLKO NA TO CZEKA ABYŚ MU ODPUŚCIŁ,BO PRZECIEŻ ON TAKI BIEDNY.

    • 13 6

    • (1)

      dokładnie tak
      kolega podobnie, wziął adwokata i szmaciarza pracodawcę lekko wyprostowali w sądzie...
      tępak duże oczy dostał.... i wara opadnięta :)

      • 4 0

      • ...

        A najśmieszniejsze jest to, że za 10 czy 15 lat nadal największym osiągnięciem twojego kolegi będzie to, że "wyprostował" w sądzie swojego pracodawcę:) I co najwyżej będzie "błyszczał" na przerwie na fajkę przed kolegami jak będzie opowiadał jak to kiedyś bywało...:) Z daleka pachnie miernotą...

        • 1 5

    • A ja bym się zastanowił.

      A ja bym się zastanowił. Znam kogoś kto wygrał - bo miał rację, a teraz nie może znaleźć pracy - bo wszyscy z branży w okolicy się znają.
      To trochę tak jak ktoś napadnie Cię pod Twoim domem. Możesz uciec i mieć spokój. A możesz się postawić i go pobić, a potem żyć w strachuu, że kiedyś w tym miejscu będzie ich czekało 10.
      To nie tak, że nie namawiam, żeby walczyć o swoje - ale żeby myśleć o przyszłosci i wszystkich konsekwencjach.

      • 3 3

  • a wynagrodzenie?

    co zrobic jak pracodawca nie wypłacił wynagrodzenia za pracę ????!!! i nawet nie ma zamiaru ! bo nie ma pieniędzy ,bo nie chce a najlepiej dać mu św spokój !!!

    • 1 0

  • Nikt i nic nie zmusi mnie do zatrudniania kogokolwiek - to rażące naruszenie swobody prowadzenia działalności gospodarczej. (2)

    Jeśli nie odpowiada mi współpraca z kimś, to musimy się rozstać. To ja decyduję z kim chce lub nie chcę pracować - to moja firma, moje pieniądze i moja sprawa. Własność rzecz święta.

    Przywrócenie do pracy być może działało w socjalistycznych państwowych zakładach, ale z pewnością nie z erze gospodarki wolnorynkowej.
    Tego typu przepisy jedynie doprowadzają do sytuacji, w których pracodawca musi zabezpieczać się na wszelkie sposoby przez roszczeniowymi pracownikami.

    • 3 3

    • owszem, Ty decydujesz z kim chcesz pracować lub nie, podobnie jak pracownik decyduje, cy chce dla Ciebie pracować czy nie. Musi się to jednak mieścić w granicach prawa.

      • 1 0

    • Ty, co najwyżej, możesz zadecydować czy dziś Lidl czy Biedronka.

      • 0 3

  • Jakie wypowiedzenia , większośc młodych ludzi jest zatrudniana na bandyckich umowach śmieciowych . Jedyny pożytek z tego że nie muszę płaci na mocherowców na zusowskich emeryturach .Gorzej jak przydarzy się jakiś wypadek wtedy d...a . Nie mówiąc już o założeniu rodziny czy dziecku , dożywotnie kociołapsko .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane