• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy praca przez całą dobę jest dozwolona?

Tomasz Siemoński
22 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Klasycznym przykładem wykonywania umowy zlecenia przez 24 godziny jest świadczenie usług z zakresu ochrony mienia Klasycznym przykładem wykonywania umowy zlecenia przez 24 godziny jest świadczenie usług z zakresu ochrony mienia

Praca na umowie zlecenie nie podlega obostrzeniom wynikającym z Kodeksu pracy, dlatego pracownicy często mają wątpliwości dotyczące jej zapisów. W podobnej sytuacji znalazł się nasz czytelnik.



Czy w umowie zlecenie istnieje możliwość nieprzerwanej pracy przez 24 godziny?
Na pytanie odpowiada Tomasz Siemoński, radca prawny z Kancelarii Radcy Prawnego - Tomasz Siemoński.

Tomasz Siemoński, radca prawny Tomasz Siemoński, radca prawny
W pierwszej kolejności należy wskazać, iż umowa zlecenie jest umową cywilnoprawną, uregulowaną w art. 734 - 751 Kodeksu cywilnego, niepodlegającą obostrzeniom wynikającym z Kodeksu pracy. W przypadku powyższego stosunku prawnego nie mamy do czynienia z pojęciem "świadczenia pracy" a z "wykonaniem czynności prawnej", zaś miejsce pracownika i pracodawcy, zajmuje odpowiednio "zleceniobiorca" i "zleceniodawca".

Oceniając przedmiotowy stosunek prawny, należy zwrócić uwagę, iż zgodnie z zasadą swobody umów, strony umowy zlecenia mogą swobodnie kształtować jej treść. Dotyczy to również wymiaru czasowego, w jakim zleceniobiorca będzie zobowiązany do wykonywania ustalonych czynności. W związku z powyższym i przy uwzględnieniu braku prawnych ograniczeń, należy przyjąć, iż zobowiązanie zleceniobiorcy do realizacji umowy zlecenia nieprzerwanie przez 24 godziny jest prawnie dopuszczalne. Niemniej jednak, musi ono znajdować swoje pokrycie w treści zawartej umowy. Klasycznym przykładem wykonywania umowy zlecenia w wyżej wskazany sposób jest świadczenie usług z zakresu ochrony mienia.

Ile godzin dziennie pracujesz?

Biorąc pod uwagę powyższe, z punktu widzenia interesów zleceniobiorcy istotnym jest dokładne zapoznanie się i zrozumienie treści zawieranej umowy. W szczególności, zleceniobiorca powinien zwrócić uwagę na zapisy regulujące czas wolny, przerwy i ewentualne urlopy, gdyż w powyższym zakresie nie korzysta z przywilejów zawartych w Kodeksie pracy.

Warto również przypomnieć, że przepisy prawa pracy, chociaż nie chronią zleceniobiorcy to w sposób wyraźny zakazują zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy (art. 22 § 12 Kodeksu pracy). W przypadku naruszenia powyższego zakazu, zleceniobiorca może wystąpić przeciwko zleceniodawcy z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy.

O autorze

autor

Tomasz Siemoński

radca prawny, Kancelaria Radcy Prawnego Tomasz Siemoński

Kancelaria Radcy Prawnego - Tomasz Siemonski

Miejsca

Opinie (48) 3 zablokowane

  • (1)

    Zgodnie z art 137 Kodeksu Pracy dopuszczalny jest 24 godzinny czas pracy dla pracowników ochrony mienia.

    • 4 0

    • i zatrudnia się niepełnosprawnych których dobowy wymiar pracy nie może wynosić więcej niż 7 godzin

      vide - firemka z Litewskiej

      • 1 1

  • Pan ze zdjecia (1)

    Pan ochroniarz ze zdjęcia rozbija dzisiaj bank €

    • 3 0

    • No fajny jest..do schrupania

      • 0 0

  • odp

    dozwolone. Ja w swojej karierze miałem kilka maratonów pod rząd- w ostatnim dniu często plątały mi się fakty, a oczy robiły się maślane, niektórzy nawet myśleli, że sobie w tym ciągu dyżurowym coś wychyliłem, bo tak wyglądałem pod koniec, ale to nie była prawda. Szacuję, że sobie i określonej liczbie pacjentów nieco skróciłem życie, ale kto w Polsce w ogóle o nie dba...

    • 0 1

  • większość lekarzy pracuje na umowach zlecenie (3)

    zwanych „kontraktami” i pracuje 24 godziny ciurkiem albo i 48 godzin, jest to powszechne.

    • 33 0

    • Połowa tego czasu to spanie

      • 1 1

    • Kontrakt to przecież umowa o pracę! (1)

      • 1 4

      • kontrakt to umowa między dwoma instytucjami tudzież firmami
        na samozatrudnieniu prawie wszystko można :D

        • 3 0

  • A ile może trwać dyżur lekarski? (10)

    • 24 7

    • (3)

      To jest jak nałóg. Co 10 minut wpada do kieszeni 150zł. Z troski o zdrowie pacjenta można i 24 godziny na dobę pracować. Tylko znajomy psychiatra musi jakiś dopalacz przepisać, aby nie usnąć.

      • 16 20

      • (2)

        a z tych 150 zł z każdego pacjenta to koszty stanowią jaki udział? obstawiam że jak zysku na czysto zostaje 50zł to wszystko, a po wzięciu pod uwagę głębi rynku i podaży, okazuje się że nie da się tak pracować dłużej niż kilkanaście godzin tygodniowo

        • 1 2

        • a jakie lekarz ma koszty jedyny koszt to wynajęcie gabinetu więc według mnie zostaje z tego zdecydownie więcej niż 50zł

          • 2 2

        • Bywa, że przyjmują prywatnie w.godzinach pracy etatowej. Korzystają z gabinetów i sprzętu szpitalnego.

          • 7 1

    • Jak pokazały przypadki w Polsce. (2)

      Do śmierci lekarza.

      • 38 1

      • (1)

        Trudny temat. Przychodzą do pracy.i wychodzą jak im pasuje. Nikt tego nie kontroluje, bo pan doktor może. On przecież musi dojechać z pracy do pracy.

        • 4 10

        • Z palca sobie tego nie wyssałam. Pracuję z lekarzami i.widzę co się dzieje. Przychodzi o 10.30, a wychodzi o 13.00. I tak jest codziennie. A w umowie pracuje na cały etat!

          • 1 6

    • aż lekarz zarobi na apartament i ładne auto

      i postawi własny ZOZ

      • 10 7

    • Do upadłego

      • 8 0

    • Do smierci dyzurujacego.

      • 8 0

  • Praca

    Praca az do samej smierci jest legalna .

    • 3 0

  • Typowe, prawnicze biadolenie... (4)

    Na pytani, na które można odpowiedzieć "TAK", albo "NIE" zawsze mają odpowiedź "TO ZALEŻY" i później całe linijki bezsensownej paplaniny.
    Sam pracowałem najdłużej ponad 24h.

    • 88 11

    • Bo w tym zepsutym świecie
      Nie ma konkretnych ludzi kazdy sie boi odpowiadać konkretnie tak albo nie .......

      Typowy Polak jak sie nie godzisz na prace 24h to nie pracuj tam zmien prace zrob cos ze swoim życiem. A.nie tylko narzekasz .....

      Wspominam czasy gdy w hurtowni piwa rąb..... po 16 h( praca sezonowa na lato)

      Nie wazne ile sie pracowało bo czas lecial..... wazne ze bylu z tego dziegi

      • 1 1

    • Wszystko zależy co robisz... jak pracujesz umysłowo na swoim, to zaczynasz pracę gdy się budzisz, a kończysz gdy zasypiasz... niemniej zatrudnianie np. ochroniarzy itp na umowę zlecenia jest skandalem.

      • 1 0

    • (1)

      Najdłużej pracowałem prawie pięć dób za jednym zamachem. Oczywiście w nocy przymykałem oko na dwie/trzy godziny. Z tym, ze była to praca na stałe, stałe świetne zarobki, a po odpękaniu tego czasu miałem często resztę miesiąca wolną. Piękne czasy:-)

      Aha, moje obowiązki nie polegały na machaniu łopatą czy kilofem, bo pewnie bym poległ pod koniec pierwszego dnia.

      • 10 1

      • Zdolny :-)

        Zdolny z Ciebie chłopak

        • 4 1

  • Pracuję (1)

    Wykonuję czynność prawną to brzmi ? Dziwnie ? nonszalancko? Lepiej? Ech prawo a artykuł ten winien być 10lat temu jak na blisko 20 lecia istnienia portalu Trójmiasto bądz częściej niż raz na.....

    • 10 0

    • Nie brzmi to dziwnie.... umowa zlecenia to jest forma skrojona pod adwokatów, reprezentantów, a także lekarzy i nauczycieli.

      • 0 0

  • A co z "umową o pracę" zwaną Umową o DZIEŁO & Samozatrudnienie ? (2)

    Tak zapin***a 3/4 ludzi we wszelkiego typu stoczniach, pod stoczniach i innym pokrewnym badziewiu, a o budowlańcach to nie wspomnę ...bo tam głownie "black out".

    • 21 1

    • A ty chociaż wiesz co to jest "blackout" czy tak tylko ci się skojarzyło bo ładnie brzmi?

      • 0 2

    • -umowa o pracę to umowa o pracę zgodnie z kodeksem pracy
      -umowy cywilno-prawne to umowy zlecenie,i o dzieło
      -samozatrudnienie to samozatrudnienie, to ja jestem własnym szefem
      -są jeszcze umowy agencyjne (najem pracownika)
      Powyższe cztery typy to zupełnie różne formy nawiązania współpracy i podlegają różnym przepisom

      Tak działa swoboda zawierania umów
      Jeśli umowa jest dla mnie niekorzystna to jej nie zawieram
      Jeśli pracodawca albo zleceniodawca proponuje mi warunki które mi nie odpowiadają to nie ma obowiązku nawiązywania współpracy, chyba że lubię dokładać komuś do interesu i pracuję ze stratą dla siebie. Prawo tego nie zakazuje

      • 5 1

  • to jest prawda (6)

    ja pracuje na umowe zlecenie i wykonuje swoje obowiazki 26h non stop(zakład pracy chronionej)!!!!! ktory bierze dopłaty od panstwa do osob niepełnosprawnych....prawo pracy to bełkot a Jnspekcja Pracy to fikcja!!! Nikt nie broni ludzi niepełnosprawnych gdyby ktos uczciwie sie przyjrzał rodzinnemu zakładowi pracy chronionej to by zrozumiał ze wojenne niemieckie wzorce maja dzis szerokie zastosowanie!!! Dzieje sie to przy szerokim logistycznym wspatciu najlepszych kancelarii prawnych z okolic trojmiasta...i całkowitym braku nadzoru Jnspekcji Pracy i PFRON-u...

    • 74 1

    • (2)

      A jak przychodzi pip, to wszyscy siedzą cicho...zamiast zeznawać...

      • 16 1

      • jeśli umowa zlecenia jest obejściem kodeksu pracy, to pip jak najbardziej ma coś do niej

        • 3 0

      • Co ma pip do umowy zlecenie?

        • 2 5

    • (1)

      Na dzień dobry powiem, że szczerze wątpie w to co piszesz. A nawet jeśli to prawda, to sam sobie winien jesteś. Pracujesz tam od kilku miesięcy? Robisz 160h lub więcej w miesiącu? Masz swoje stanowisko pracy? To biegusiem do sądu o ustalenie stosunku pracy. Będziesz miał umowe o pracę i cały kodeks pracy regulujący jak i kiedy możesz pracować. A jak nie chce Ci się bo to za dużo zachodu, to po prostu zmień pracę.

      • 10 4

      • tak i szybko rozwiążą z nim umowę! jakis ty mądry!

        • 4 0

    • anka

      Głupoty gadasz to niemożliwe

      • 0 14

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane