- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (75 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (121 opinii)
- 3 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (185 opinii)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 5 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (153 opinie)
Czego oczekiwać po pracy w call center?
Nic tak dobrze nie działa na rynek pracy, jak konkurencja o pracownika. Pracodawcy nie mają wyjścia i muszą oferować więcej. Czy taka szansa stoi przed branżą call center w Trójmieście? Kolejne firmy, które otwierają u nas swoje biura systematycznie motywują do podwyższania standardów. Sprawdziliśmy, czego obecnie mogą spodziewać się pracownicy decydujący się na TF SKOK, CCIG, Transcom,TIM, Centrum Obsługi Biznesu albo Forsell.
Niekorzystny wizerunek call center wyjątkowo utrwalił się w społecznej świadomości. Słyszymy "call center", myślimy: praca bez przerw, niskie wynagrodzenia, umowa o dzieło i wieczna rotacja, a do tego wszystkiego mordercze tempo. Pojawia się jednak realna szansa, że branżę call center uda się odczarować. Jak? Nic tak dobrze nie działa na rynek pracy, jak konkurencja w walce o te same zasoby, zasoby pracowników.
Nie można wrzucać wszystkich call center do tego samego worka. Każde z nich rządzi się swoimi standardami, ma innych odbiorców i innych szuka pracowników. Warto wiedzieć, na co możemy liczyć i czego pracodawca będzie oczekiwał od nas.
Pierwszym istotnym elementem, na który warto zwrócić uwagę jest poszukiwany profil kandydata. Jakich cech i kompetencji szuka pracodawca, czy wymagana jest znajomość języka obcego, czy wręcz przeciwnie - firma prowadzi tylko polskie projekty. Firmy mają też swoje preferencje dotyczące zatrudniania studentów i osób, które naukę mają już dawno za sobą.
Kolejnym punktem, który warto wziąć pod uwagę szukając zatrudnienia w call center jest forma umowy. Najczęściej firmy szukające pracowników na krótsze projekty z elastycznym grafikiem pracy będą decydowały się na umowę zlecenie, natomiast te, którym zależy na stałej, mało zmieniającej się kadrze, na umowę o pracę.
Dużą zaletą dla osób, które jeszcze studiują lub chcą połączyć pracę z innymi obowiązkami jest elastyczne dopasowanie wymiaru etatu i duża rozpiętość godzinowa, w której mogą wykonywać pracę. Jednak jeśli oczekujemy pracy na 8 godzin bez weekendów możemy być takim systemem bardzo rozczarowani. Jeśli więc wiemy, że interesuje nas konkretne rozwiązanie, sprawdźmy, w której firmie możemy je uzyskać.
Decydując się na pracę, w której kluczowy jest kontakt z klientem, musimy dokonać jeszcze jednego wyboru. Czy zależy nam raczej na obsłudze klienta, czy wręcz przeciwnie, mamy potencjał i chcemy się sprawdzić w bardziej dochodowej sprzedaży.
To, co w branży call center jest zaskakujące to zmowa milczenia dotycząca wynagrodzeń. Firmy mówią o nich niechętnie nie tylko nam, stawki nie pojawiają się często w ogłoszeniach, a nawet na pierwszych spotkaniach z kandydatami.
Ile można wytrzymać pracując "na słuchawce"?
- Do niedawna w branży pokutował mit o 2-letnim okresie wypalenia zawodowego wśród pracowników call center, co z kolei miało skutkować ogromnymi wskaźnikami rotacji lub znacznym spadkiem wydajności, ale można sobie z tym mądrze radzić - mówi Piotr Zakrzewski z TF SKOK.
- Przede wszystkim możemy dbać o atmosferę i terminowe wynagrodzenia i w taki sposób starać się związać ze sobą na dłużej pracowników - mówi Anna Kucharska z COB.
Przydatne jest także wyznaczenie ścieżki rozwoju, która pokazuje pracownikowi, że jego starania mogą zostać docenione wyższym wynagrodzeniem i bardziej odpowiedzialnym stanowiskiem.
- W TF SKOK w Departamencie Usług Biznesowych np. kadra zarządzająca niższego i średniego szczebla rekrutowana jest jedynie z pracowników call center, dzięki czemu posiada ogromną wiedzę na temat usług, produktów i specyfiki pracy - opowiada Zakrzewski.
W zmniejszonej rotacji pomaga też słuchanie swoich pracowników i poznawanie ich potrzeb. Np. CCIG zdecydowało się wprowadzić wypłaty tygodniowe, ponieważ taka forma była najwygodniejsza dla wielu zatrudnionych studentów.
Nikt nie ukrywa, że w branży call center widać rosnącą rywalizację o najlepszych pracowników. Choć z jednej strony firmy, którym zależy na jakości, starają się wspólnie odczarować negatywny obraz telefonicznej sprzedaży/obsługi klienta, z drugiej decydują się na "zmowę milczenia" dotyczącą stawek wynagrodzeń. Zmiana tego podejścia na pewno wyszłaby wszystkim na dobre.
Miejsca
Opinie (170) ponad 20 zablokowanych
-
2014-07-28 17:00
(4)
a według mnie jest to doskonała alternatywa aby dorobić podczas nauki. Lepsze to niż praca w centrum handlowym po 12h światek piatek, a i kasa nieraz lepsza.
Czytając komentarza utwierdzam się w przekonaniu, że Polska to kraj nierobów, maruderów, flustratów. bo za 2 tys mi się nie opłaca... To nie pracuj! Siedzcie i wylewajcie jad w internecie.
Aktualnie rynke pracy w CC w Polsce liczy grubo ponad 200 tys etatów. Dla sporej liczby osób/ rodzin to jedyne źródło utrzymania. Zlikwidujmy to, przecież to takie beznadziejne.- 6 12
-
2014-07-28 19:11
"Polska to kraj nierobów, maruderów, flustratów"
Czego?
To z wadą wymowy/ słuchu też przyjmują do call center?!- 7 0
-
2014-07-28 23:06
(2)
Ha ha, na pewno za te 2 tysie całą rodzinę utrzyma i jeszcze mu na dojazdy zostanie. Rozbroiłeś mnie.w centrum handlowym to cię chociaż ludzie codziennie nie wyzywają. Ile kosztuje twoja godność, poza tym Hellooł, tu jest trójmiasto, u nas obiady kosztują więcej niż za naszą zachodnią granicą czyli u niemca. To są współcześni niewolnicy, a z niewolnika nie będzie dobrego pracownika.
- 10 1
-
2014-07-29 09:05
(1)
myslisz, że w 3city wiekszośc rodzin zarabia po 5-10 tys.?
ludzie zyja za 2-3 tys miesiecznie i nie wpiepszaja obiadków na miescie... Nagotuj sobie gar zupy.
Co ty myslisz, że to socjalizm, kazdemu nalezy się po równo. Jednych stac, a drugich nie tak było jest i bedzie. A tu kazdy chciałby markowe ciuchy, jesc na miescie i to wszystko najlepeij z pensji CC/biurowej- 4 0
-
2014-07-30 12:35
Obiadów na mieście nawet nie brałam pod uwagę bo za dwa tysie minus opłaty to nie ma o czym mówić. Cieszysz się jak ci się uda produkty na obiad w biedrze kupić i do następnej ci styka. Oj ktoś tu jest na garnuszku rodziców i nie wie ile kosztuje prund czy gaz..za dwa tysie to rodziny nie utrzymasz , to jest mniej niż 700 zł / mies na osobę. Latem na suchym chlebie dasz radę ale zimą na pewno nie. I w trójmieście a nie jakiś kolbudach 30 kilosów za trójmiastem, bo na paliwo wydasz 800 i wtedy żona nie je cały miesiąc?
- 1 0
-
2014-07-28 20:19
Terminowe wynagrodzenia
"Przede wszystkim możemy dbać o terminowe wynagrodzenia"Te słowa pracownika HR bardzo dobrze obrazują tę branżę. Terminowe wynagrodzenia to w call-center jest coś, o co trzeba specjalnie "dbać". Rarytas, chciałoby się powiedzieć. Ta fatalna wypowiedź uzmysławia też, jakich ludzi rekrutuje się do CC.Tutaj cudów nie ma i nie będzie. CC to jest dobra chwilówka dla studentów, a dla kobiet ostatnia deska ratunku przed przejściem na prostytucję.Z resztą, prostytutki darzę większym szacunkiem, bo mają swoją godność i nie nękają mnie telefonami.
- 22 4
-
2014-07-29 08:09
A tak na serio (4)
ile zarabiacie w call center?
Bo tu w artykule pitu pitu ale konkretów brak- 8 0
-
2014-07-29 09:10
(2)
2,5 tys. netto; praca od pon do piątku 8-16;
dodatkowo prywatna opieka medyczna oraz ZFŚ- 6 2
-
2014-08-14 21:42
dzięki ;)
- 0 0
-
2014-09-03 19:41
w której firmie?
ale w której firmie takie zarobki?
- 1 0
-
2019-11-07 11:48
Jolka
Zależy od mc, ale w listopadzie miałam 3500 na rękę:)
- 0 0
-
2014-07-29 08:35
Czego oczekiwać po pracy w call center? (1)
Upokorzenia
- 9 3
-
2014-07-29 09:12
upokorzenia, bo trzeba pracować
upokorzenia, bo ktoś coś odemnie wymaga
upokorzenia, bo ktoś ma lepiej odemnie...
i tak dalej i tak dalej....- 2 7
-
2014-07-29 15:13
CC-świat
A czego oczekiwać po pracy za 7 zł netto na godzinę + umowa śmieciowa. W pierwszym miesiącu obiecają Ci złote góry - dostaniesz target 10 sprzedaży. Zrobisz to -to dostaniesz 400 zł premii gratulacje, owacje na stojąca, batona, zniżkę w MCdonaldzie i może nawet bilet do kina - obiecają umowę o prace i awanse. W drugim miesiącu dostaniesz target 100 sprzedaży nie wyrobisz to wylądujesz na białej tablicy TL-a (tablica z wynikami jest zakazana w krajach zachodnich i uznana za źródło mobbingu) premii już nie będzie utną premie całej grupie niby to przez ciebie, ale tak robią z każdym przez co atmosfera jest jak na cmentarzu. Ale spróbować warto, praca godna polecenia tym którzy nie boją się dostać kopa od życia i mieć zapłacone 400 zł za miesiąc pracy w którym złożyło się wypowiedzenie. Oczywiście te 400 zł to po 10 telefonach...
Awansów brak no bo ilu może być TL-i i Supervisorów zresztą to same plecaki. Ich praca to zestawienia w Exelu i wrzucanie fotek na FB, granie w piłkarzyki na które ty nie masz czasu, bo 700 połączeń na dzień. Tak na zakończenie to co miesięczne rekrutacje po 50 osób mówią same za siebie.- 11 1
-
2014-07-30 22:45
Wspomnienia z pracy w Call Center....
W firmie ubezpieczeniowej pracowałam 10 lat, w tym 2 lata jako pracownik infolinii. Ten okres 2 lat - TO BYŁ KOSZMAR ! Odeszłam z firmy. Zatrudniłam się w innej firmie i proszę mi wierzyć obecną pracę traktuję jako przyjemność a nie jako zło konieczne. Do pracowników Call Center -> Trochę odwagi i na prawdę można znaleźć lepszą posadę !
- 5 1
-
2014-08-01 10:50
potłukłam juz 4 telefony przez te natrętne telefony i wreście zrezygnowałam z telefonu
stacjonarnego..
osobiście bardzo mnie dziwi ,że młodzi ludzie pracują w takich firmach...
lepiej już wyjechac z kraju i pracowac za dobre pieniadze..
moja córka kiedyś tam pracowała ale mówiła, że czuje się jak śmieć, zarabiała grosiki , wreście wyjechała do USA pracuje w najdroższej perfumerii, zarabia bardzo dobre pieniadza ale najważniejsze , że czuje sie kimś, jeździ na szkolenia do różnych krajów i śmieje się z tego , że mogła szukać spełnienia w Polsce..- 4 4
-
2014-08-01 11:04
ludzi zróbcie sobie opiekuna medycznego pouczcie niemieckiego ..ja tak zrobiłam (1)
za jeden miesiąc dostałam 4,5 tysiąca...plus niemiecki szacunek , nauka jezyka, poznanie nowych miejsc , za bilet oczywiscie też mi zapłacono..mogłam jechac bez jednego grosza bo wyżywienie było ich.
- 2 1
-
2014-08-02 14:16
op.med a zarobki
Spawacz zarobi 15-20 euro i więcej. dośw. + jezyk + niemiecka firma. W sumie nawet śmieciarz (desantowiec) dostaje 15/h.
Nie neguje potrzeby istnienia opiekunów, ale praca ta na pewno nie może być wykonywana przez polskich pośredników no chyba że chcesz zarabiać 800-900 e. Niemiec płaci zazwyczaj 1600 euro z czego ty dostajesz połowę. Przy ogarnięciu się można zostać u takich ludzi bez pośrednika wtedy zarobisz 1200- 1300e- 0 0
-
2014-08-01 11:09
nagabywanie ludzi to najgorsze zajecie człowieka..
nie wolno ludzi nagabywać !
jak cżłowiek coś potrzebuje to sam sobie WYMYŚLI
to jest zajęcie poniżej pasa...nigdy bym sie tym nie zajmowała..
lepiej puszki po piwie w parku zbierać- 3 3
-
2014-08-01 11:12
mi jeszcze nikt niczego nie wcisnął ..
ani w markecie ani w domu ani przez telefon...!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.