• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatrudnianie cudzoziemców. Dowiedz się, jak to zrobić legalnie

Wioletta Kakowska-Mehring
21 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 13:25 (23 września 2021)
Według analizy Personnel Service w poszczególnych grupach zawodów najwięcej zezwoleń na pracę w Polsce otrzymali kierowcy samochodów ciężarowych (33 tys.). Według analizy Personnel Service w poszczególnych grupach zawodów najwięcej zezwoleń na pracę w Polsce otrzymali kierowcy samochodów ciężarowych (33 tys.).

Specjaliści z pomorskich urzędów pracy organizują specjalne szkolenia dla pracodawców chcących zatrudnić cudzoziemców. Z roku na rok na Pomorzu przybywa chętnych do zatrudniania pracowników z innych krajów. Wiąże się to jednak z pewnymi formalnościami, które bywają dla pracodawców niejasne. Jak legalnie przyjąć do pracy cudzoziemca? Dowiedz się 28 września.



Aktualizacja, 23 września, godz. 13:25: Limit limit uczestników spotkania został już osiągnięty. Nabór uczestników został już zakończony.



- Jeśli jesteś pracodawcą i przyjmujesz pracowników zagranicznych do swojej firmy, zastanawiasz się, gdzie i jak składać dokumenty, nie jesteś pewien, które z nich wymagają opłaty lub nie wiesz, o czym musisz informować urząd, a o czym nie - uporządkuj swoją wiedzę.  Zrobisz to  już 28 września, łącząc się na spotkaniu online, na które zapraszają Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku i powiatowe urzędy pracy z województwa pomorskiego - informuje Tomasz Robaczewski, starszy inspektor z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.
Specjaliści z urzędów pracy, którzy na co dzień zajmują się formalnościami, opowiedzą o przepisach związanych z zatrudnianiem cudzoziemców, jakie kroki należy podjąć, aby przyjąć do firmy pracownika z zagranicy, jakie dokumenty i w jakich terminach je przygotować, jak przedłużyć zatrudnienie w warunkach pandemii.



Uczestnicy uzyskają praktyczne wskazówki oraz zaktualizują swoją wiedzę dotyczącą zatrudniania cudzoziemców. W trakcie spotkania będzie można zadawać pytania na czacie, a tuż po nim skontaktować się z pracownikami urzędów pracy, aby dopytać o szczegóły.

Jak się zapisać na spotkanie? Zgłoszenie należy wysłać do 27 września na adres e-mail spotkania@wup.gdansk.pl. Trzeba podać imię oraz nazwisko uczestnika, nazwę firmy oraz miejscowości, w której ma siedzibę. Przed spotkaniem, które odbędzie się na platformie Zoom, uczestnicy otrzymają link do wydarzenia. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc decyduje kolejność zgłoszeń.

Czytaj też:

Spór w restauracji. Czy kelner może nie znać polskiego?



A cudzoziemców na naszym rynku pracy jest coraz więcej. Okazuje się, że w pierwszej połowie br. wydano w Polsce 232 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców. To o 34 tys. więcej niż w analogicznym okresie w pandemicznym 2020 roku - informuje Personnel Service.

Według analizy Personnel Service w poszczególnych grupach zawodów najwięcej zezwoleń otrzymali kierowcy samochodów ciężarowych (33 tys.). W sekcji prac prostych dominowali robotnicy zatrudnieni w przemyśle, którzy nie są sklasyfikowani nigdzie indziej (21,6 tys.) oraz ręczni pakowacze i znakowacze (12 tys.). Wśród robotników przemysłowych i rzemieślników najwięcej zezwoleń otrzymali murarze (12 tys.), betoniarze i masarze (po ok. 7 tys.), spawacze i malarze budowlani (po 5,6 tys.), a także cieśle i stolarze, ślusarze oraz tynkarze (po ponad 4 tys.).

Aż 10 tys. zezwoleń uzyskali cudzoziemcy na wykonywanie zawodu magazyniera, a sektor usług najliczniej reprezentowali kucharze (3,3 tys.) i ekspedienci (1 tys.). Wśród zawodów technicznych potrzebne dokumenty otrzymało 2 tys. kontrolerów procesów przemysłowych i 1,2 tys. pracowników wsparcia rodziny, pomocy społecznej i pracy socjalnej. Wydano również pozwolenia dla ponad 1 tys. ogrodników.

Według danych jedyną grupą, w której zanotowano w skali roku spadek liczby zezwoleń, są pracownicy usług i sprzedawcy, a było to spowodowane pandemią, ograniczeniami w funkcjonowaniu handlu i usług, zamknięciem centrów handlowych i tym samym trudną sytuacją w tych zawodach.

Miejsca

Opinie (119) 3 zablokowane

  • Znam dwóch dużych przedsiębiorców, którzy zatrudniają Ukraińców

    Takich leni, lewusow i pijaków to w Polsce nie ma.

    • 30 8

  • Polak (1)

    Cwaniaczek

    • 6 5

    • Z drugiej srony patrząc,

      Polak robak, warty mniej niż ukraiński wyrobnik.
      Parias we własnym kraju.

      • 3 1

  • Pamiętacie jak w latach 90. obiecywali, że zachodni kapitał stworzy mnóstwo miejsc pracy? (20)

    Tak tłumaczyli się z wyprzedaży przemysłu. Polacy pytali się o wynagrodzenia. Odpowiadali, że pracy będzie dużo, to pojawi się presja płacowa i wynagrodzenie polecą w górę. Nic nie wspominali o sprowadzaniu taniej siły roboczej, żeby tylko nie dopuścić do podwyżek płac...

    • 43 13

    • ale przecież twoja zdolność nabywcza wzrosła (17)

      od tych lat 90. Na początku lat 90 startowaliśmy z niższego pułapu niż Ukraina. Teraz gospodarka potrzebuje siły roboczej bo bezrobocie praktycznie nie istnieje.

      • 7 12

      • siła nabywcza nic nie wzrosła (16)

        Jak przeliczysz sobie wynagrodzenie z 1990 roku przeliczone na złoto, to wyjdzie mniej więcej tyle, co dzisiejsze ok 2500zł na rękę. Kursy walut, ceny złota, wszystko ogólnodostępne, chcesz to policz, ja już to liczyłem. Dajemy się robić w bambuko. Wdaje się nam, że jak dostajemy 500 zł wiecej, to że więcej możemy kupić, a zapominamy o inflacji, która zżera nie tylko złotówkę, ale inne waluty też

        • 8 8

        • g...o liczyłeś, próbujesz ratować swoją zmyśloną teorię (15)

          krótkie porównanie między 1990 a 2017r.
          siła nabywcza - średnia miesięczna pensja
          - w kg ryżu 158/794 kg
          - w szt. jajek 1030/4056
          - mięso wołowe 40/90 kg
          - benzyna w litrach 278/647
          mleko się nie zmieniło
          Po co chrzanisz bzdury na forum? Chyba urodziłeś się niedawno i nic z tamtych czasów, ogromnego bezrobocia nie pamiętasz.

          • 4 6

          • wtedy kupilem mieszkanie (4)

            Obecnie mnie na nie nie stac.
            A dochody stale rosna i na bezrobociu nigdy nie bylem.

            • 7 6

            • ceny mieszkań to efekt polityki monetarnej ostatnich lat (3)

              i wejścia polski do unii, a nie tego że przyjechali tu ukraińcy. Poza tym ceny mieszkań wzrosły tak lawinowo tylko w dużych ośrodkach miejskich

              • 4 2

              • to chyba nie wiesz ilu rosyjskojezycznych (1)

                Kupuje mieszkania.

                • 1 6

              • procentowo prawie w ogóle nie kupują

                mówię o ukraińskich pracownikach

                • 4 2

              • efekt dzialan samorzadu

                ktory sprzedal sie deweloperom

                • 2 0

          • nie samym ryżem człowiek żyje... (4)

            Jeżeli twoje wywody ograniczają się wyłącznie do ryżu, mięsa i paliwa, to się lepiej nie odzywaj, bo pisząc bzdury zdradzasz swoją głupotę.

            • 0 2

            • podałem ci tylko przykłady (3)

              chcesz żebym wpisał tu każdy produkt co do którego zmieniła się twoja zdolność nabywcza? Poszukaj sobie i poczytaj i nie pierdziel o głupocie bo sam ją właśnie prezentujesz.

              • 1 1

              • a ja ci wyjasniłem na czym polega głupota twoich przykładów (2)

                szkoda, że nie zrozumiałeś, udowadniając, że jesteś jeszcze głupszy niż myślałem. Ja bym na twoim miejscu się nie odzywał.

                • 0 2

              • (1)

                wyjaśniłeś tylko że sam jesteś ograniczony, a bycie nazwanym przez ciebie głupcem nic nie znaczy bo sam nim jesteś

                • 1 1

              • wyjasniłem, a ty nie zrozumiałeś

                nie zrozumiałeś, bo jesteś głupcem. Proste, ale tego pewnie też nie zrozumiesz :D

                • 0 0

          • tyle samo złota moglismy kupić, co dzisiaj, a złoto jest metalem monetarnym (4)

            i to właśnie złoto najbardziej odzwierciedla siłę nabywczą. Jeżeli x lat temu kupiłeś mniej ryżu, to masz dwie możliwości: albo ryż staniał, albo zwiększyła się twoja siła nabywcza, i to dotyczy każdego produktu lub usługi. Dzisiejszy smartfon kosztuje 2000 zł, ale za rok, może więcej, będzie już przestarzały technologicznie i będzie można go kupić za 1000 zł. Zakładając, że będziesz zarabiał tyle samo, będzie cie stać na 2 takie smartfony. Czy to znaczy, że twoja siła nabywcza wzrośnie dwukrotnie? W tym czasie ceny mieszkań, koszt wynajmu mieszkania i opłat mogą polecieć w górę o 50% i co wtedy? Nadal będziesz plótł głupoty, że twoja siła nabywcza wzrosła? Myśl trochę człowieku...

            • 1 2

            • bzdury i głupota, złoto już dawno nie ma parytetu i nie jest stadardem wymiany (3)

              a po prostu towarem, bo cena złota się zmienia, a w zasadzie wyłącznie rośnie, na przestrzeni tak długich okresów. Jeśli średnio wzrosła 5 krotnie, a ty masz tę samą siłę nabywczą względem niego, jak twierdzisz, natomiast cała reszta produktów potaniała to twoja średnia zdolność nabywcza wzrosła. Jeśli weźmiesz cały koszyk produktów a nie tylko ryż którego się głupio uczepiłeś to zobaczysz że stać cię na więcej. Jeśli będzie mnie stać na ten "smartfon" który ujmę w cudzysłów jako reprezentanta reszty towarów, ale nowy a nie ze śmietnika, to tak, moja siła nabywcza wzrośnie. Naucz się liczyć i nie gadaj bzdur

              • 1 2

              • złoto podrożało, a cała reszta staniała? siła nabywcza wzrosła, bo ryż potaniał? :D (2)

                serio?? :D Dawno takich bzdur nie czytałem :D hehe dobre :D

                • 1 2

              • złoto podrożało z 340 dolców na 1750 (1)

                cała reszta produktów względem zarobków potaniała, wzrosła po prostu siła nabywcza, ale już ci pisałem. Ty wolałeś się czepić ryżu.

                • 1 2

              • Złoto zdrożało, a reszta potaniała? Serio?! :DDDD

                A ile kosztował ryż w czasie, gdy złoto było po 340 dolców? hehe :D Zloto drożeje, reszta tanieje, tak? :D hahahaha dobre :DDD Weź się człowieku puknij w ten twój pusty czerep i trochę poczytaj zanim coś napiszesz lub gębę otworzysz, bo co się odezwiesz, to zaraz na i**ote wychodzisz.

                • 1 0

    • Polacy wyjechali na zmywak (1)

      i podcierać tyłki starym ss-manom, a natura nie znosi próżni, ich miejsce zastępują Ukraińcy. Im będziemy bogatsi, tym bardziej atrakcyjni dla obcokrajowców.

      • 2 4

      • to raczej nie my tutaj

        • 3 0

  • (2)

    I dzieki temu Polska bedzie krajem taniej sily roboczej.

    • 10 0

    • A teraz nie jest?

      • 2 0

    • jest

      a pamiętacie jak grozili ze na stocznie chińczyków przywiozą do prac masowych,to tylko związki coś zdziałały a i tak stocznia to już maleństwo z roku na rok mniejsze.

      • 2 0

  • Cudzoziemcy niszczą rynek pracy - pogłębiają patologię w biznesie (1)

    Janusz patopracodawca płaci tak mało, że tylko cudzoziemiec na musiku mieszkający w klitce w 5 zgodzi się na taką zapłatę, a Polak musi emigrować. To jest neokolonializm. Janusz powinien zainwestować w organizację pracy i automatyzację jeśli chce prowadzić interes w Polsce i godziwie płacić ludziom. To nie jest prawda, że w Polsce nie można znaleźć pracowników Polaków - można tylko trzeba im uczciwie płacić. A emigranci to jest wspieranie patobiznesu.

    • 46 17

    • na tą automatyzację ów janusz musi mieć pieniądze (a w zasadzie cała gospodarka januszy)

      zatrudniając taniej bogaci się i z czasem by bogacić się jeszcze bardziej i być bardziej konkurencyjnym, swoją fabryczkę wreszcie zautomatyzuje. Ale to jest czas. Przy tak niskim bezrobociu, cudzoziemcy przyczyniają się do rozwoju gospodarki, bo gospodarka produkując więcej, przynosi większy dochód.

      • 7 9

  • Przecież takie rajenie klienta to zwykłe sutenerstwo.

    Jakim wałkiem, PUP nie dba o polskiego obywatela (pracownika) tylko o biznes janusza biznesu?

    • 17 1

  • Rynek pracy w Polsce to istna patologia

    Już się człowiek cieszył, że nadchodzi po wielu latach rynek pracownika. Że zarobki przynajmniej w pewnym stopniu zbliżą się do tych na Zachodzie. Niestety, w tym samym czasie nastąpił niekontrolowany przez nikogo najazd Ukrów i zara potem Hindusów. Ci pierwsi obstawili głównie prace fizyczne, ci drudzy są trybikami w korpokołchozach szczególnie w IT. Wynika to z tego, że Polska to taki kraj gdzie albo zapiep**asz w korpo albo robisz u janusza biznesu - czy to produkcja czy to restauracja. Skutkiem tego mamy ogromny popyt na pracę, ale niskopłatną, bo żaden postkomunistyczny Janusz nie jest zainteresowany innowacyjnymi rozwiązaniami, zyski potrafi zwiększyć jedynie poprzez większe dojenie swoich ludzi. W ten sposób przy niedostatecznej podaży pracy tylko imigranci są remedium, które utrzyma na powierzchni januszerkę i tak się niestety dzieje. Korpokołchozy przynajmniej dają jakieś benefity i trochę wyższe pensje, przez co odpływ ludzi z Polski nie jest tak wielki jak chociażby 15 lat temu. Ale dopóki nie będzie tutaj powstawać innowacyjny biznes, podatki nie będą proste, niskie i uczciwie pobierane, prawo będzie po stronie cwaniaków i nomenklatury partyjnej, nie zlikwidujemy biurokratycznego garba w postaci np PUPów które robią za agencję darmowej siły roboczej dla januszy to dalej będziemy tanimi wyrobnikami dla Zachodu.

    • 24 0

  • Moje aparty (Sopot, Oliwa) sprzątają wyłącznie cudzoziemcy

    Polacy chcą umowę a przecież apartamenty to nie firma to jak mam dać umowę.

    • 3 10

  • Niezłe

    Polak swoich nielegalnie zatrudnia większość to lewizna i te pół na pół bo wiecznie pracodawca piszczy jak to źle mu idzie. Najpierw ogarnijcie swoich w kraju a potem martwcie się o innych.

    • 9 0

  • Polacy bez dobrej pracy i płacy

    a tu ci obcych legalnie chcą zatrudniać, gdzie tu naród polski istnieje.

    • 18 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane