• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zasiłek opiekuńczy - kiedy przysługuje?

Joanna Wszeborowska
4 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Zasiłek opiekuńczy przysługuje nie dłużej niż za okres 60 dni w całym roku kalendarzowym. Zasiłek opiekuńczy przysługuje nie dłużej niż za okres 60 dni w całym roku kalendarzowym.

Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu, który jest zwolniony z pracy w okresie konieczności sprawowania opieki nad chorym dzieckiem. Czy możliwe jest zachowanie przez pracownika całego wynagrodzenia podczas takiej nieobecności?



- Mam pytanie odnośnie zwolnień lekarskich. Mianowicie moja córka zachorowała dość poważnie i tylko ja mogę z nią zostać w domu. Nie ma możliwości, żeby mama czy babcia się nią zajęła. I stąd moje pytanie: czy moje L4 będzie płatne 100 proc.? Dodam, iż moja nieobecność potrwa ok. 10 dni roboczych. Słyszałem coś, że wprowadzono zmiany w tej kwestii, dlatego kieruję swoje pytanie właśnie do Państwa - pyta pan Tomasz.

Czy zdarzyło ci pójść na zasiłek opiekuńczony podczas choroby dziecka?


Na wątpliwości naszego czytelnika odpowiadają eksperci z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Pytanie czytelnika, choć wydaje się z pozoru proste, sprawia jednak pracownikom niejednokrotnie wiele kłopotów. Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu, który jest zwolniony z pracy w okresie konieczności sprawowania opieki nad chorym dzieckiem. Tytułem wstępu należy zwrócić uwagę na dokumenty, na podstawie których zasiłek będzie wypłacony. Najważniejszym z nich jest druk zwolnienia lekarskiego ZUS ZLA. W celu wypłacenia zasiłku przez ZUS konieczne jest także złożenie odpowiedniego wniosku na formularzu ZUS Z-15, który można pobrać ze strony internetowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeżeli zasiłek wypłacany jest przez ZUS trzeba także złożyć zaświadczenie płatnika składek wystawione na druku ZUS Z-3 w przypadku pracowników, bądź też ZUS Z-3a w przypadku pozostałych ubezpieczonych.

Po wyjaśnieniu wstępnych kwestii powróćmy do pytania czytelnika. Należy pamiętać, że zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu, który sprawuje opiekę nad chorym dzieckiem w wieku do ukończenia 14 lat. Jeżeli zatem u pracownika wystąpi konieczność pozostania w domu z np. piętnastoletnim dzieckiem, musi on pamiętać, że będzie to traktowane jak opieka nad innym członkiem rodziny, co z punktu widzenia prawa do zasiłku będzie dla zainteresowanego mniej korzystne, gdyż w zakresie opieki nad tymi osobami, okres, za który przysługuje omawiane świadczenie, jest znacznie krótszy.

Czytelnik zaznacza, że przewidywany okres nieobecności w pracy z powodu choroby córki wyniesie 10 dni. Oznacza to, że za cały ten okres wypłacony zostanie mu zasiłek. Zgodnie bowiem z art. 33 powoływanej wcześniej ustawy, zasiłek opiekuńczy przysługuje nie dłużej niż za okres 60 dni w całym roku kalendarzowym. Trzeba jednak zachować ostrożność w liczeniu. Bezwzględnie należy pamiętać, że okres 60 dni dotyczy wszystkich dzieci, nad jakimi opiekę sprawuję pracownik. Jeżeli zatem mamy na wychowaniu, np. trójkę - nie dojdzie do pomnożenia tego okresu przez ilość dzieci, lecz cały czas będziemy mieli do dyspozycji jedynie 60 dni w ciągu roku. Co więcej, okres ten nie ulegnie wydłużeniu, niezależnie od liczby członków rodziny uprawnionych do zasiłku opiekuńczego. Nie ma natomiast przeciwwskazań, by rodzice korzystali z przysługującego im uprawnienia na przemian, w dowolnych proporcjach.

Bardzo ważne jest też, by zastanowić się przed pójściem na zwolnienie, czy nie ma w naszym domu osoby, która mogłaby zająć się dzieckiem zamiast nas. Zasiłek nie zostanie bowiem wypłacony, jeżeli okaże się, że przez ten okres przebywała w domu np. osoba bezrobotna. Wyjątek od tej zasady wprowadza art. 34 w zdaniu drugim. Niezależnie od tego, czy opiekę może zagwarantować inna osoba, zasiłek przysługuje, jeżeli chorą osobą jest dziecko do lat 2.

Najistotniejsze z punktu widzenia pracownika jest jednak ustalenie, w  jakiej wysokości przysługuje zasiłek za opiekę nad chorym dzieckiem. Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie pozostawia w tym względzie wątpliwości. W art. 35 stanowi ona, że miesięczny zasiłek opiekuńczy wynosi 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku.

Czytelnik zastanawia się jednak, czy jest możliwe zachowanie przez niego całego wynagrodzenia za okres opieki nad chorą córką. Prawo przewiduje taką możliwość, jednak podstawę w tej sytuacji stanowi kodeks pracy. Zgodnie z art. 188 pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy na 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Niestety, także w tym przypadku pracownik nie dostanie więcej niż dwa dni urlopu, niezależnie od tego, czy ma jedno, czy np. trójkę dzieci. Jeżeli oboje rodzice pracują, muszą się zdecydować, kto skorzysta z przysługującego mu uprawnienia. Wnioskujący rodzic musi bowiem złożyć w swoim zakładzie pracy oświadczenie, w którym stwierdza, że w danym roku kalendarzowym drugi rodzic nie skorzystał już z całości tego urlopu. Nie jest wykluczone wykorzystanie przez rodziców po jednym dniu, jednak suma w żadnym wypadku nie może przekroczyć 2 dni, w przeciwnym razie pracownik, który złożył fałszywe oświadczenie naraża się na odpowiedzialność odszkodowawczą.

Niezależnie od rozważań nad przepisami prawa, nie jest wykluczone, że pracodawca rozwiąże kwestię wynagrodzenia pracownika nie będącego w pracy z powodu opieki nad chorym dzieckiem i korzystającego z zasiłku opiekuńczego w sposób bardziej dla pracownika korzystny - np. ustalając, że w takim przypadku zachowa prawo do całego wynagrodzenia. Jednak wówczas będzie musiał z własnych środków zapłacić różnicę. To najczęściej właśnie takie korzystne dla pracownika rozwiązania, powodują powstawanie wątpliwości. Jednak przepisy określające podstawę wymiaru zasiłku nie uległy zmianie i na razie nie planuje się wprowadzenia innych rozwiązań.
Masz wątpliwości, czy Twój pracodawca postępuje zgodnie z Kodeksem Pracy? Na Twoje pytania związane z prawem pracy, z przyjemnością odpowiedzą nasi eksperci z kancelarii prawnych. Skorzystaj z naszego formularza!


Opracowała

Miejsca

Opinie (24) 5 zablokowanych

  • nie ma czasu (4)

    no własnie, rodzic zamiast zająć się dzieckiem chorym, to wypełnia stosy papierów ZUS-owskich, żeby te marne grosze odzyskać, a jeśli rodzic jest samotny, nie ma pomocy i nie ma internetu, to wtedy ubiera chore dziecko i lata z nim po ZUS-ie......nie mam słów

    • 32 1

    • (3)

      trzeba było mysleć o tym wcześniej a nie robić sobie dziecko i być samotnym rodzicem bez pomocy z zadnej strony. a moze jednak ojciec jest tylko lepiej oficjalnie byc samotna matka, bo dziecko bedzie mialo wieksze szanse na darmowe przedszkole, a potem jeszcze moze uda sie jakis zasilek wyludzic!

      • 4 14

      • a skąd ty wiesz

        czemu jest samotnym rodzicem, ciemniaku??! a co w momencie kiedy jedno z rodziców nie żyje?

        • 8 1

      • Mam zone i dwojke dzieci.

        Jestesmy normalna rodzina i narazie nie potrzebujemy zasilkow - sytuacje materialna mamy bardzo dobra. Ale odkad mam dzieci to inaczej postrzegam swiat.

        Zastanow sie czy nie udaloby ci sie wyludzic gdzies troche rozumu albo moze mialbys szanse na darmowe docywilizowanie.

        • 10 0

      • wystarczy byc tzw mobilnym

        zeby nie miec pomocy. Ja niestety dalem sie namowic na prace kilkaset km od rodzinnych stron i jedyne bliskie mi osoby to zona i dziecko, wiec jesli jest chore to ktos z nas musi isc na ten zasilek. Swoja droga nie rozumiem skad ta nazwa "ZASILEK". Na tez zasilek ZUS zdziera co mc ze mnie duze pieniadze, wiec okreslenie zupelnie nie na miejscu.

        • 2 2

  • jak mantra (1)

    ZUS ZLA, ZUS Z-15, ZUS-Z 3, ZUS-Z3a - Boże kochany, chłop zapomni dać leki dziecku, bo będzie musiał w zębach zanieść te papiery albo zaklika się na amen w necie na stronie ZUS

    • 30 2

    • jesli obu rodzicom przysluguje razem 60dni tego zasilku (skad ta nazwa?) to w takim razie ZUS powinien pobierac na niego pieniadze tez przez 30 dni od kazdego z rodzicow. Oczywiscie w wys 80% od podstawy... Och zapomnialem, ze to polska, gdzie kradziez jest usankconowana przez prawo i sa ku temu powolane odpowiednie instytucje

      • 1 1

  • tak, tak

    3 godziny u lekarza, potem apteka, potem szukanie w necie odpowiednich drukow, musi tez miec drukarke, potem jazda do zusu, i jeszcze 2 godziny w zusie. A no i jeszcze trezba zapłacic za parking 2 zł za godzinę.

    • 18 2

  • To jest chore (7)

    Cala slozba chorych nadaje sie tylko do bani ...
    Ja majac skierowanie do hematologa ( bialaczka ) uslyszalam termin KWIECIEN 2013 ...Co mam robic ??? czy juz mam sie polozyc na cmentarzu ???

    • 8 1

    • (1)

      gdzie się pytałaś o tego hematologa? w AMG? jak Cię stać to idź na pierwsza wizytę prywatnie, znam dobrego hematologa. chcesz kontakt?

      • 1 0

      • Tak w AMG sie pytalam ... Jak mozesz to bardzo prosze o ten kontakt ... anula15192@wp.pl

        Dziekuje ...

        • 1 0

    • (2)

      Aniu droga Aniu.. czy mogę spytać Ciebie na kogo głosowałaś w ostatnich 3 wyborach ??
      bo jeśli na pis/po/psl/sld/rjp to nie masz prawa się tu oburzać

      • 2 4

      • (1)

        Na nikogo nie glosowalam !!!

        • 0 3

        • to bardzo zle Anno - brak glosu to akceptacja stanu sprzed wyborów - czyli zdrowotnej patologii od przeszlo dekady jak nie dłużej...
          nie denerwuje cię że składki zabierają a nie chcą leczyć ? nie denerwuje cię że ci co zabierają składki budują sobie klimatyzowane biura zamiast przekazywać je z pacjentem do szpitala gdzie ma być leczony ??? niedlugo powstanie nowe supernfz a wtedy bedziemy czekac w kolejkach po 2-3 lata i to do zwykłego konowała w osrodku.
          niestety nie mogę cię wesprzeć informacją której szukasz ale życzę zdrowia i modlę się o rozwiązanie twoich problemów.

          • 3 3

    • skoro leczenie wymaga natychmiastowych konsultacji to NFZ służy listą hematologów z którymi podpisali kontrakty. Dzwoń do NFZ i dowiedz sie gdzie w trójmieście sie tacy znajdują. Okazuje się że prywatne służby zdrowia mają podpisane kontrakty na leczenie na książeczkę.

      • 1 2

    • leć do NFZ, każdy dzien sie sie przecież liczy

      przypnij sie łancuchem do kaloryfera i czekaj... Media nagłośnia i może cos wskurasz. Wiem jaki jest ton tej wypowiedzi, ale to nie jest skierowane przeciwko Tobie. Bardzo współczuję i trzymam kciuki.

      • 2 0

  • m.

    Durny troll

    • 1 0

  • cieszmy się iż nasi wybrańcy narodu (2)

    nie mają takich problemów !!! w końcu jeden tel. wystarczy a i czekać do lekarza nie trzeba i wszystko sami dają dobrzy ludzie głosujący na jedyne słuszne knury przy korycie od ponad 20 lat, darmowe wożonko i paliwo, kasiorka + bonusy diety za podpisywanie listy obecności co miesiąc bez wysiłku, intratne znajomości i biznesy, życie w lukrze ze złotą chochlą do czerpania miodu z rzek.......
    a wy co 4 lata macie wybór i od przeszło 20 lat dajecie w tym temacie doo.y po całości i ze śliną i pianą kłócicie się nie o zmianę tych warunków które są opisane w artykule tylko o to czy knur biały jest lepszy od knura czarnego i dlaczego knur zielony oszukał was po raz n-ty a knur niebieski znowu 4 lata nie bedzie nic robił i czemu knur żółty co miał coś zmienić ma was teraz w doopie... wybory powinny być płatne i tylko jeden raz w życiu każdego obywatela między 25-55 rokiem życia - wtedy może byście głosowali mądrzej o ile macie we łbach jakieś resztki oleju i godności. na razie pasjonujcie się dalej smoleńską brzozą, acta, paleniem zioła, stadionami, serialami "w jak w d..e" i innymi frykasami...
    no i wesołego euro 2012 !!! alleluja i do przodu lemingi !!!!

    • 14 1

    • Madre. (1)

      Mam 35 lat - jeszcze nigdy na nikogo nie glosowalem. Zaden polityk nie przekonal mnie do siebie. Oczywiscie zrobilem blad - bo moglem zaglosowac na tego ktory nie zostal wybrany - wtedy wszsytko wygladaloby inaczej.

      Ale najwiekszy moj blad jest taki ze nie skreslilem tych szesciu liczb w totka - tych ktore wlasnie padly.
      No ale nic to zaczne sie interesowac polityka - wtedy bede wiedzial ktory polityk jest najlepszy - zaglosuje na niego.
      Zainteresuje sie tez totolotkiem - wtedy bedzie wiedzial ktore liczby zostana wylosowane i sobie je skresle.

      • 4 1

      • nie musisz się "interesować" polityką - po prostu należy sprawdzić która partia ma program bliższy własnym poglądom takim jak kwestie podatków, gospodarki, wojska i polityki zagranicznej, polityki rodzinnej czy społecznej, kwestii transportu ogólnego,policji i służb mundurowych, kary śmierci itp.- a następnie sprawdzić czy partia jeśli już rządziła to jaki % z programu zrealizowała i ile czasu miała by tego dokonać. i konsekwentnie wybierać - jeśli ktoś obiecuje np. obniżki podatków, uproszczenie prawa podatkowego i biurokracji, likwidację zbędnych tworów przeszkadzających obywatelowi a potem przez x lat albo nic nie robi albo robi na odwrót to znaczy że ten ktoś jest zwykłym kłamliwym sk..em i nie warto w ogóle się taką partią i jej ludźmi interesować i tępić ich medialnie na każdym kroku wytykając obietnice wyborcze i żądać wyjaśnień.
        dodatkowo należy bezwzględnie zlikwidować finansowanie partii z budżetu - kto chce utrzymać wybrańca i jego partię niech sam płaci z własnej kieszeni - ciekawe jak wtedy wyglądałaby realizacja wyborczych kiełbas......
        niestety w tym chyba życiu to mrzonki.....

        • 2 0

  • jak rodzina jest patologiczna... (1)

    to tam jest potrzebny zasilek bo matka i ojciec wszystko przepijaja i wtedy brakuje piniedzy na zycie i do takich rodzin powinien on wlasnie trafiac !

    • 1 3

    • Mam córkę po operacji serca, obecnie ma obniżoną odporności i często choruję, nie mówiąc, że lekarstwa są drogie, wizyty kontrolne w Łodzi też kosztują etc. Nie zarabiam mało, ale gdyby nie ten zasiłek który ma żona to byłoby nam ciężko. Myślę, że raczej nie masz pojęcia o tym co piszesz i jak piszesz. Gdy kolejnym razem to twej ograniczonej główki zawita taka myśl to odłącz kabel od neta, napisz tę myśl na kartce i połknij, zobaczysz czy takie brednie przejdą ci w ogóle przez gardło. Zgadzam się, że system jest chory i powinien być inny ale w obecnym położeniu te pieniądze ratują nasz budżet miesięczny. O wszystkim jest się łatwo wypowiadać gdy nie zna się tematu i można wszystko przypisać rozwijaniu systemu pro patologicznego.

      • 2 1

  • niepewność

    No i właśnie w tych czasach, kiedy posiadanie pracy jest dobrem najwyższym, posiadanie dziecka schodzi na drugi plan. Bo przecież niewielu pracodawców ma tyle cierpliwości.......60 dni i po zawodach, szukaj sobie pracy gdzie indziej. A przyrost naturalny? niech się rząd o to martwi....."posiadacze" dzieciaczków nie mają od władz żadnego wsparcia.i

    • 0 0

  • Zdrowe dziecko też!

    Na zdrowe dziecko też można otrzymać zasiłek opiekuńczy! Może się tak zdarzyć, że bez uprzedzenia zamkną przedszkole albo zachoruje osoba stale opiekująca się dzieckiem. Tu też należy się 60 dni w roku i też dostajemy 80% podstawy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane