• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Umowy lojalnościowe - podpisać czy nie?

AI
9 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Kto skorzysta na umowie lojalnościowej? Zależy to od celów zawodowych i aktualnej sytuacji osobistej pracownika. Kto skorzysta na umowie lojalnościowej? Zależy to od celów zawodowych i aktualnej sytuacji osobistej pracownika.

Z obserwacji konsultantów Antal International wynika, że na polskim rynku pracy coraz częściej proponuje się lub wręcz stawia się wymóg zawarcia umowy lojalnościowej. Takie rozwiązania mogą być korzystne również dla pracowników. Które z nich są najbardziej atrakcyjne dla specjalistów i menedżerów? A w jakiej sytuacji lepiej nie zgodzić się na podpisanie dokumentu wiążącego nas bardziej niż dotychczas z obecnym pracodawcą?


Czy umowa lojalnościowa wiąże pracownika z firmą?


Firmy są coraz bardziej świadome znaczenia działań employer brandingowych dla pozyskania najlepszych pracowników. Dlatego inwestują w swój wizerunek na rynku pracy zgodnie z zasadą,
że to pracownik jest najlepszym ambasadorem firmy. Pracodawcy starają się kreować jasno wytyczone ścieżki kariery, dbać o szkolenia pracowników, a także zapewniać im dodatkowe benefity, np: opiekę medyczną, karty fitness. Jednak wyniki badania Antal International "Specjaliści i menedżerowie" - poszukiwanie i zmiana pracy wskazują, że pracownicy choć usatysfakcjonowani z obecnej pracy, wciąż rozglądają się za innymi możliwościami rozwoju zawodowego.

- 87 proc. specjalistów i menedżerów w Polsce aktywnie lub biernie poszukuje pracy. To powoduje, że pracownikom najcenniejszym dla organizacji proponowane są indywidualne rozwiązania prawne, które dając wiele korzyści pracownikowi zobowiązują go jednocześnie do pozostania w firmie - tłumaczy Marta Koralewska, team leader zespołu specjalizującego się w rekrutacjach na stanowiska inżynieryjne, logistyczne i operacyjne w Antal International.

Różnego rodzaju umowy lojalnościowe z reguły dotyczą specjalistów z kluczowych działów przedsiębiorstwa, których praca przekłada się bezpośrednio na zyski firmy. Firma wymaga podpisania ich ze względu na skalę odpowiedzialności, którą przyjmuje na siebie pracownik. Na takich stanowiskach pracownicy mają dostęp do wielu poufnych informacji, dlatego przedsiębiorstwo chce zabezpieczyć się przed przepływem takiej wiedzy do organizacji konkurencyjnych.

- Najczęściej wobec specjalistów oraz menadżerów stosuje się wydłużony okres wypowiedzenia do sześciu miesięcy oraz umowy o zakazie konkurencji. Są to rozwiązania stosunkowo proste, a jednocześnie nie niosą za sobą wysokich kosztów - zauważa Michał Gołębiowski, konsultant Antal International specjalizujący się w rekrutacji do branży prawniczej. Na umowę lojalnościową mogą liczyć także specjaliści i menedżerowie nie sprawujący kluczowych funkcji dla organizacji, ale dynamicznie rozwijający się, zaliczani do grona talentów, czyli pracowników niezbędnych dla przyszłego wzrostu firmy.

- Młodym i zdolnym pracownikom najczęściej proponuje się sfinansowanie dodatkowych kursów czy studiów podyplomowych w zamian za zobowiązanie się do pozostania w firmie przez dany okres - dodaje Michał Gołębiowski.

Najczęściej spotykane umowy lojalnościowe w polskich firmach
- Umowy o zakazie konkurencji - zakazują pracy dla konkurencji przez z góry określony czas od momentu rozwiązania umowy o pracę.
- Umowy lojalnościowe dotyczące szkoleń oraz studiów podyplomowych - gwarantują finansowanie przez firmę dodatkowych szkoleń jednak przewidują najczęściej zwrot kosztów szkolenia przez pracownika w razie złożenia wypowiedzenia przed wskazanym okresem.
- Pożyczki z zakładu pracy - pracodawca udziela nieskooprocentowanej pożyczki pracownikowi, często z zastrzeżeniem konieczności zwrotu całości pożyczki w razie złożenia wypowiedzenia przed wskazanym okresem.
- Umowy o nabyciu udziałów pracowniczych w funduszach private equity gwarantujących wynagrodzenie dodatkowe z tytułu ich posiadania - przewidują premię dla pracownika w ramach posiadanych udziałów. Wypłata zysku może zależeć od czasu pracy u danego pracodawcy.

Decyzja o podpisaniu umowy lojalnościowej z obecnym pracodawcą powinna wynikać z racjonalnej analizy możliwości rozwoju w firmie w kontekście własnych celów. Warto również szczerze porozmawiać z przełożonym o perspektywach, jakie stwarza obecne miejsce pracy.

- Akceptacja umowy lojalnościowej, kiedy nie jesteśmy do końca zadowoleni z obecnej pracy, jest bardzo dużym ryzykiem, które może się wiązać z niepotrzebnymi kosztami - zarówno finansowymi, jak i psychologicznymi. Przed podpisaniem takiej umowy koniecznie upewnijmy się czy korzystne dla nas będzie przyjęcie takiego zobowiązania - radzi Marta Koralewska.

Kto skorzysta na umowie lojalnościowej? Zależy to od celów zawodowych i aktualnej sytuacji osobistej pracownika. Dla osób, które cenią sobie długotrwałe relacje i dla których poczucie bezpieczeństwa wysoko plasuje się w hierarchii potrzeb atrakcyjne będą rozwiązania zapewniające stabilność zatrudnienia. Do grupy takich pracowników można również zaliczyć osoby, które założyły rodziny, mają małe dzieci i przykładowo kredyt hipoteczny do spłacenia. W takich przypadkach 6-miesięczny okres wypowiedzenia może być korzystnym i wygodnym rozwiązaniem.

Dla specjalistów i menedżerów ceniących zmiany i dynamiczne środowisko pracy atrakcyjniejsze będą umowy, które zapewniają finansowanie szkoleń, certyfikatów czy studiów podyplomowych przez pracodawcę. - Podpisując umowę lojalnościową należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wymierne korzyści, jakie możemy uzyskać. Warto także pamiętać, że żadna taka umowa nie jest nieodwracalna. Zdarza się, iż firma pragnąc pozyskać wysoce wykwalifikowanego specjalistę lub menedżera jest gotowa do partycypacji w spłacie umowy lojalnościowej zawartej z poprzednim pracodawcą - dodaje Marta Koralewska z Antal International.

Antal International jest międzynarodową firmą executive recruitment posiadającą 107 oddziałów w 33 państwach w Europie, Azji, Afryce i obu Amerykach. Firma powstała w 1993 roku, a obecnie zatrudnia ponad 550 konsultantów. Więcej informacji na www.antal.pl.
AI

Opinie (28) 3 zablokowane

  • ŚMIECIOWE UMOWY (2)

    NIGDY W ŻYCIU!!!

    • 37 3

    • bety

      miałam taka umowe i nic nie mógł mi zrobic pracodawca bo z pensji możma zabrac tylko zasadzone

      • 3 1

    • Umowy można podpisać.

      Pracodawca później może nam skoczyć i co najwyżej połechtać po dzyndzelku.

      • 1 1

  • PANIE I PANOWIE

    ŻADNYCH UMÓW !!! jedyne kto dobrze wyszedł na umowie na gaz to PAWLAK który wierzy w dzieci nie w zus !!! zus to piramida finansowa - bój sie bój polaku przed emeryturą !

    • 18 5

  • nie podpisywac. Pracy jest tyle, ze co tam taka umowa. I za dobre pieniadze, wiec nie dajmy sie wyzyskiwac. Jak nie przyjma tu, to gdzie indziej, przeciez rynek pracy rozkwita. Niczym kwiatki na wiosne. Kto by sobie zawracal glowe lojalkami...

    A na powaznie...co za glupi artykul...Jakby pracownik mial jakis wybor. Jak nie podpiszesz to do widzenia. Gdzie tu wybor?

    • 31 1

  • można podpisać, ale za tym muszą iść konkretne pieniądze (1)

    za lojalność trzeba płacić i to dobrze płacić

    • 20 7

    • przeciez nie masz nic do gadania przy lojalce. Nie mowie tu o szychach pozadanych w danej branzy, ale o zwyklych szarakach, ktorzy sa zmuszani do podpisania umowy, bo inaczej do widzenia. Jak masz pozycje w branzy to mozesz dyktowac warunki i "za tym moga isc konkretne pieniadze". ale powiedzmy sobie szczerze ile jest takich osob biorac pod uwage ogol zatrudnionych?

      • 1 0

  • NIE MA PROBLEMU I MOGE PODPISAC ! ALE NIECH ROWNIEZ MOJ SZEF TO PODPISZE ZEBYM MOGL ZAJRZEC DO KSIEGOWOSCI FIRMY ! (3)

    JAK LOJALNOSC TO W DWIE STRONY ! A JAK CHCA TYLKO TEGO OD PRACOWNIKA TO NIECH SIE WALA !!!!! Dzis firmy sztucznie generuja zyski i stosuja ksiegowe triki wiec powinien byc rowniez obowiazek zajrzenia pracownika w papiery firmy i zyski i wtedy szybko zobaczymy czy szef jest uczciwy czy nie ! SZEFIE PODPISZ TEZ TAKA UMOWE I NIE PEKAJ !

    • 12 5

    • (2)

      no tak... podpisze twoj szef rowniez... zajrzysz w papiery, zobaczysz ze cie gnoja, i nic z tym nie zrobisz bo masz lojalke podpisana heheh

      • 4 0

      • '' no tak'' to albo szef to ma byc szef albo gnoj !

        jak szef to gnoj to niech nie podpisuje to bynajmniej bede mial pewnosc ze u gnoja robie i sobie poszukam pracy gdzie indziej bo z gnojami nie lubie pracowac. Lojalnosc musi byc w dwie strony .

        • 1 0

      • a jak zrobisz to dyscyplinarka i masz fajne wejscie do nowej firmy:) polecam

        • 0 0

  • niemiec sie wypowiada (2)

    powiem tak polak - czytaj idiota - wszyscy dym_0_ają polakow bo sa fraj))-)erami

    • 4 3

    • (1)

      a najlepiej polaka Polak wydyma....

      • 6 1

      • najlepiej polaka wydyma polski niemiec

        :)))

        • 4 0

  • ggg

    umowy są kiepskie nie warto ostrzegam !

    • 4 0

  • TEN ŁYSAWY NA FOTCE NIE WYGLADA NA LOJALNEGO ! I PODTYKA UMOWY PRZEKRECIARZ NAPEWNO !

    Tam na fotce jest molestowanie bo chyba trzech facetow chce ta kobite w cos wrobic :)0

    • 5 1

  • Lojalność to tylko kwestia pieniędzy.

    Nic więcej.

    • 10 1

  • Wolny rynek to wolny rynek chcesz mieć lojalnego pracownika to mu dobrze zapłać , żadnych umów .

    • 10 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane