- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (72 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (36 opinii)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
Trójmiejskie Biura: butikowe biuro Blue Media w Sopocie
Bohaterem kolejnego odcinka cyklu Trójmiejskie Biura jest firma Blue Media, która w swojej sopockiej siedzibie pokazuje, że przyjazna przestrzeń sprzyja zarówno pracy, jak i regeneracji. Wnętrze zostało urządzone w taki sposób, by z jednej strony usprawniać pracę, a z drugiej - umożliwiać pracownikom spędzanie tam wolnego czasu z rodziną czy przyjaciółmi. W poprzednim odcinku odwiedziliśmy biura firmy Ciklum w Gdańsku. Kolejny odcinek już za miesiąc.
Przede wszystkim klimat
Firma Blue Media jest dostawcą rozwiązań do obsługi transakcji elektronicznych i wsparcia sprzedaży online. Aranżacja biura w sopockim Domu Zdrojowym (Powstańców Warszawy 6 ) miała przede wszystkim nawiązywać do miejsca, w którym firma się znajduje.
- Dwa lata temu członkowie zarządu postanowili stworzyć butikowe biuro, które będzie korespondować z lokalizacją w sercu Sopotu - opowiada Dominika Kotuła-Gibas, HR & administration manager.
Otaczający biuro taras umożliwia podziwianie zarówno morza i lasu, jak i ścisłego centrum Sopotu.
- Aktualny wystrój wnętrza zawdzięczamy przede wszystkim jednemu z członków zarządu. Pan Andrzej Antoń uwielbia aranżację wnętrz i design, co miało odzwierciedlenie podczas urządzania biura. Współpracowaliśmy także z różnymi projektantami i dostawcami usług, w tym przede wszystkim z Łukaszem Malikiem i firmą Ladeco - dodaje Dominika Kotuła-Gibas.
Biuro przyjazne środowisku
Jednym z założeń Blue Media jest promowanie proekologicznych postaw i zdrowego stylu życia. Z tego względu na tarasie regularnie odbywają się zajęcia jogi dla pracowników, w hali garażowej znajdują się miejsca na rowery, na dachu umieszczone zostały panele słoneczne, praktycznie co roku organizowane są kursy żeglarskie, a część pracowników tworzy grupę triathlonową.
Tworzenie udogodnień takich jak miejsca do przechowywania rowerów, łazienek z prysznicami czy przestrzeni do suszenia ubrań ma na celu ułatwianie prowadzenia aktywnego trybu życia. W dużej kuchni pracownicy mogą przyrządzać zdrowe posiłki, korzystać z ekspresu czy kostkarki do lodu.
Kontakt z naturą
Dzięki dużemu, otaczającemu biuro tarasowi pracownicy mogą wypić kawę z widokiem na morze lub popracować na zewnątrz. Taras jest ciekawym miejscem zarówno do pracy, jak i spotkań nieformalnych. Pracownicy biura bardzo chętnie spędzają tu czas.
- Chcieliśmy stworzyć takie biuro, które będzie przyjazne. Zależało nam na miejscu, w którym będą się dobrze czuli i chętnie spędzali czas. Udostępniamy biuro także po godzinach. Pracownicy mogą przyjść tutaj ze swoimi rodzinami lub znajomymi, posiedzieć i napić się kawy na tarasie - podkreśla Dominika Kotuła-Gibas.
Stylistyka wnętrza
Aranżacja biura opiera się na zastosowaniu naturalnych materiałów. Przeważa tutaj połączenie drewna z kamieniem, które możemy zaobserwować na każdej kondygnacji. To pewnego rodzaju baza kolorystyczna, która świadczy o finalnym odbiorze wnętrza. Ciepłe wybarwienie drewna podkreśla przytulny, przyjazny charakter wnętrza, a czarne kamienne akcenty dodają przestrzeni wyrazu.
Centralnym punktem wnętrza jest dwustanowiskowa recepcja, z której możemy przejść do różnych części biura. W poczekalni znalazła się sofa Vitra projektu Ronan& Erwan Bouroullec z 2009 roku. W recepcji znajdują się fotele Egg projektu Arne Jacobsena oraz sofa Preben fabricius & Jorgen Kastholm Knoll. Granatowe wybarwienie tapicerki w połączeniu z drewnem podkreśla elegancki wymiar wnętrza.
Za recepcją znajduje się otwarta przestrzeń do pracy, czyli tzw. open space. Meble są ustawiane w zależności od potrzeb. Zespół pracuje w większych i mniejszych grupach projektowych. Dzięki mobilnym rozwiązaniom pracownicy mogą bez problemu konsultować dany projekt.
Białe i czarne wyposażenie jest funkcjonalne i nie odwraca uwagi od głównych połączeń kolorystycznych. Otwarte przestrzenie zostały wyposażone w mobilne rozwiązania, które umożliwiają dzielenie powierzchni wedle potrzeb.
Ważną rolę odgrywają również przeszklenia. Dzięki nim wnętrze jest optycznie większe, a dodatkowo podziały pomieszczeń nie są zbyt wyraźnie zaznaczone. W ten sposób możliwe było uzyskanie spójnego, optycznie powiększonego wnętrza.
W gabinecie znalazły się sofy produkcji Poul Kjarholm zaprojektowane w latach 1929-1980. Całkowitego efektu dopełniają niebanalne wzory. Lampy w kształcie heksagonów oraz okrągłe systemy nagłaśniające urozmaicają aranżację sufitu.
W łazienkach oraz na korytarzach został zastosowany naturalny kamień pierre blue. W pozostałych pomieszczeniach kamień pierre blue pojawia się jako element dębowej podłogi położonej metodą "w jodełkę".
Na piętrach znajdują się pokoje przeznaczone dla mniejszych zespołów projektowych. Pomiędzy przestrzenią do pracy znalazła się także sala konferencyjna z widokiem na tzw. open space. Obok sali konferencyjnej została umieszczona kuchnia, która jest miejscem integrującym pracowników. Przygotowując wspólnie kawę czy czekoladę, spożywając posiłki lub grając w piłkarzyki mają okazję się lepiej poznawać.
Chcesz pokazać biuro w tym cyklu? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: j.puchala@trojmiasto.pl.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (64) 4 zablokowane
-
2018-10-07 13:25
Biuro świetne, ale przestrzeń do pracy Beznadziejna.
Niestety, ale open space i bieganie do lockera nie sprzyja skupieniu uwagi. Tak to mogą pracować telefonistki, dla programistów to strzał w stopę.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.