• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozwiązanie umowy o pracę bez okresu wypowiedzenia

Jan Ozolin
1 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Kodeks pracy przewiduje dwie sytuacje, w których pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia. Kodeks pracy przewiduje dwie sytuacje, w których pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia.

Długi okres wypowiedzenia jest często przeszkodą w poszukiwaniu nowej pracy. Są jednak sytuacje, kiedy pracownik może rozwiązać umowę natychmiastowo. Dobrze wiedzieć, kiedy przysługuje nam takie prawo.



Firma, w której pracuję, z miesiąca na miesiąc coraz bardziej traci płynność finansową i nie wypłaca pensji w danym czasie (takim, jaki jest zawarty w umowie o pracę). Spóźnienia są jednodniowe, dwudniowe, trzy... zdarza się, że nawet tygodniowe. Jestem w trakcie poszukiwania nowej pracy. Znajomi sugerują, że w tym przypadku nie obowiązuje mnie mój trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Usłyszałam, że mogę wypowiedzieć umowę mojemu pracodawcy w trybie natychmiastowym, nie zważając na okres wypowiedzenia zawarty w umowie. Mogę tym samym podjąć pracę u innego pracodawcy z dnia na dzień bez poniesienia konsekwencji. Czy faktycznie tak jest? Jeśli w tym przypadku nie obowiązuje mnie wypowiedzenie, to jaki paragraf na to wskazuje? Czy do pracodawcy niosę wypowiedzenie, czy oświadczenie o rozwiązaniu umowy z mojej strony?

Odpowiedzi na to pytanie udziela Jan Ozolin z Kancelarii Adwokackiej Jan Ozolin.

Adwokat Jan Ozolin Adwokat Jan Ozolin
Kodeks pracy przewiduje dwie sytuacje, w których pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia. Po pierwsze, jest to możliwe, gdy wydane zostanie orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie pracownika, a pracodawca nie przeniesie go w terminie wskazanym w orzeczeniu do innej pracy, odpowiedniej ze względu na stan zdrowia i kwalifikacje zawodowe.

Drugą okolicznością uzasadniającą rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia jest dopuszczenie się przez pracodawcę ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.

W takim wypadku, kodeks pracy przewiduje, że pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia lub, jeśli mamy do czynienia z umową o pracę zawartą na czas określony, za czas, jaki miała trwać umowa, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.


Czy twój pracodawca zalegał ci kiedyś z wynagrodzeniem?

Jednocześnie, w wyroku z dnia 4 kwietnia 2000 roku, sygn. akt I PKN 516/99, Sąd Najwyższy wskazał, że "przesłanką rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia ze względu na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika i uzyskania odszkodowania jest wina umyślna lub rażące niedbalstwo pracodawcy.  Pracodawca, który nie wypłaca pracownikowi w terminie całości wynagrodzenia, ciężko narusza swój podstawowy obowiązek z winy umyślnej, choćby z przyczyn niezawinionych nie uzyskał środków finansowych na wynagrodzenia".

Odpowiadając na pytanie czytelniczki należy stwierdzić więc, że na podstawie art. 55 § 11 kodeksu pracy może ona rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z zachowaniem prawa do odszkodowania. Oświadczenie czytelniczki o rozwiązaniu umowy o pracę powinno jednak nastąpić na piśmie z podaniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy.

O autorze

autor

Jan Ozolin

adwokat, Kancelaria Adwokacka Jan Ozolin

Kancelaria Adwokacka Jan Ozolin

Opinie (65) 6 zablokowanych

  • Zawsxe może zerwać natychmoast

    niewolnictwo się skończyło, tyle że będzie zaznaczona winna pracownika

    • 0 1

  • ) (17)

    Najlepsze są te statystyki bezrobocia. Niby 8%.A faktycznie 20%,do tego 30% robi na czarno,60% na śmieciowkach,80% 1500zl na rękę.Takie suche fakty mili moi.

    • 52 21

    • Co za brednie (6)

      Może Ty zżyjesz w jakims matriksie..? Wg Eurostatu bezrobocie mamy 4,7% w Polsce. W Trojmiescie dużo nizej- jakby go generalnie nie było. Każdy chętny do pracy- prace znajdzie. I to nie na takich warunkach czy za grosze, jak twierdzisz.
      3000 pln na reke to teraz żaden problem. Wystarczy się postarać,

      • 10 20

      • Napewno 3000 na rękę w biedronce na kasie.

        • 0 0

      • bezrobocie to ludzie zarejestrowani w PUP a faktycznego nikt nie zna

        • 5 0

      • 4,7% to liczba zarejestrowanych bezrobotnych w Urzędzie Pracy w stosunku do zdolnych do pracy. (1)

        Realna liczba bezrobotnych jest znacznie większa, gdyż wielu nie chce się rejestrować. Ja na przykład nie zarejestrowałem się gdyż nie chcę chodzić na wezwania do urzędu by dowiedzieć się, że nie ma dla mnie ofert pracy. Nie interesuje mnie ubezpieczenie zdrowotne gdyż po pierwsze, wcześniej umrę niż dostanę się do specjalisty. Po drugie, pomoc w nagłych wypadkach może być szkodliwa dla zdrowia, gdyż czasem lekarze więcej mogą dostać za moją skórkę niż za moje wyleczenie. Muszę napisać zakaz pobierania moich organów w razie śmierci, by ich nie prowokować, w razie jakbym wylądował na OIOM'ie.

        • 7 10

        • W twoim przypadku

          Pomoc może być szkodliwa dla zycia. Trzy zakłady pogrzebowe już czekają pod twoją chatą, żeby odebrać skórę, sprzedać organy za granicę, a z reszty zrobić mydło. A tak na serio, weź się za robotę, bo od nadmiaru czasu wolnego w głowie ci się p******o.

          • 11 1

      • 4,6% eurostat

        sorry 4,6 w pazdzierniku

        • 1 0

      • ....

        Gosc o dziwo dobrze gada..dane eurostatu sa z choinki a tych faktow nie podaja bo byla by rewolta w kraju.

        • 9 1

    • Jak są takie fakty to dlaczego jest tyle samochodów na ulicy i są korki.Napewno nie osoby z dochodem 1500.

      • 0 0

    • 30%+60%+80%=170% (3)

      Przypomina to POwskie sondaże PO 80% nowosmieszna 60% peezel30%....

      • 12 12

      • a jak tam panstwo PISlamskie?

        • 0 0

      • Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.

        • 2 3

      • Tja...

        ...tylko za PełOwskich sondaży nie było nowosmiesznej...

        • 3 4

    • (1)

      Faktycznie bezrobocia nie ma. Nie pracują tylko ci, którym się nie chce.

      • 8 6

      • A może to przejaw inteligencji, który przeoczyłeś ?

        Może niektórzy wychodzą z założenia, że praca musi się opłacać i dlatego jej nie podejmują ?

        • 6 3

    • Zgadza się oferty pracy na czarno w gastronomii nadal proponują pracodawcy, lub oferty pracy na niską umowę zlecenie bądź ba umowie1/4 etatu a robisz 200 h za które dostajesz pod stołem, a takie oferty gdy idziesz na rozmowę w trójmieście z ofert w gastronomii z olx lub trójmiasto

      • 6 0

    • A te "fakty" to skąd?

      • 2 2

    • Chyba u ciebie...

      • 5 10

  • Wpisywac zawody i wynagrodzenie w Trojmiescie (14)

    manager do sprzedaży 6000 netto

    • 2 36

    • hydraulik

      Zurich , Szwajcaria, też 6k netto :)

      • 0 1

    • podjudzacz na forum

      nie mogę powiedzieć ile, ale spoko mam na nowiutkie 1.9 TDI, które na prostej bierze każdego

      • 2 0

    • Aparatowy

      Leser z rafineryjki. 152h miesiecznie za 20k netto.

      • 1 0

    • to zależy ilu przyjmę klientów, ale tak średnio 6-7 tyś na miesiąc

      • 2 0

    • cieć 3924zł za 360 godzin miesięcznie

      Praca nie jest ciężka bo większość godzin nocnych przesypiam. Miejsca pracy nie podam dla własnego bezpieczeństwa, żeby mnie w nocy nikt nie wyniósł.

      • 4 0

    • Prezydent Warszawy, 12k podstawy plus 200milionów z handlu nieruchomościami. (2)

      • 30 4

      • prezydent Gdańska (1)

        Pensja prezydenta plus kilka pensji za zasiadanie w radach nadzorczych spółek miejskich plus zysk z wynajmu mieszkań.

        • 13 1

        • no i parę milionów w "datkach -mieszkaniach" od developerki

          • 2 0

    • kierownik w SSC 10k netto (1)

      • 1 3

      • Ilu pracowników masz pod sobą?

        • 2 1

    • Wg ciebie to jest dużo czy mało?

      • 0 1

    • ) (1)

      I 12h/dobę 7 dni w tygodniu.Gratuluje niewolnictwa.

      • 20 2

      • Rysiu, Rysiu...

        40h w tygodniu
        pon piątek 8-16

        • 3 5

    • Spawacz 5k z 8 h i wolne weekendy

      • 8 1

  • Moja dziewczyna w wakacje pracowała w pewnej pijalni czekolady w Sopocie (8)

    Na starcie dostała umowę zlecenie i informacje, że taką umowę mają wszystkie kelnerki. Nigdy nie było kasy na czas a jak powiedziała, że odchodzi to zagrozili jej, że nic nie dostanie. Musiałem chodzić tam z nią upominać się o wypłatę. Nigdy więcej!

    • 58 1

    • dlaczego owijasz w bawełnę (2)

      Podaj adres nieuczciwego pracodawcy! Takich skunksów trzeba tępić! Myślą, że jelenia znależli!

      • 24 0

      • Dlaczego od razu nie podać też nieuczciwych pracowników? (1)

        Przecież nieuczciwych pracowników jest wiecej niz nieuczciwych pracodawcow.

        • 3 5

        • Widzicie? Miałem racje że jest ich więcej :D

          • 1 0

    • zmień dziewczynę na zaradną, która ma dobra pewną pracę i nie będziesz miał problemu.

      Trzeba wiedzieć z kim się wiązać i jak sie w życiu ustawić:)

      • 10 15

    • (3)

      A zgłoszenie do Państwowej Inspekcji Pracy było?

      • 16 6

      • (1)

        A co ma PIP do umowy zlecenia? Jak już doradzasz cokolwiek, to chociaż miej pojęcie o omawianym zagadnieniu. Bo na stosunku pracy znasz się jak świnia na gwiazdach.

        • 15 9

        • Oh jakże wymyślne porównanie, gratuluję bogatej wyobraźni. Rozumiem, że w takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest biadolenie na forach? Gratuluję także głupoty.

          • 8 5

      • PIPa

        Zgłosisz do PIPy, pracodawca dostanie mandat, a twoje wynagrodzenie jeszcze bardziej odsunie sie w czasie bo najpierw zaplaci mandat. Tak bylo u nas.

        • 12 2

  • (3)

    szkoda, że wałkuje się ciągle temat "nieuczciwych pracodawców", a o nieuczciwych/nierzetelnych pracownikach nikt nic nie napisze.

    prowadzenie firmy to nie bułka z masłem i codziennie trzeba mierzyć się z nowymi problemami, o których pracownik nie ma bladego pojęcia. ciągle jednak przeczytać można o tym, że ktoś się spóźnił jeden dzień z wypłatą pensji albo prosił, aby zostać 15 minut dłużej w biurze jednego dnia, bo pracodawca w naszym kraju tylko czeka żeby zabrać komuś wypłatę i polecieć na Malediwy.

    zabawne, że 10 lat temu ciężko było znaleźć pracę, a dziś pracy jest mnóstwo, tylko nie ma komu robić, a oczekiwania są takie, jak na Wall Street.

    ktoś chce dostawać 2500 zł netto na start będąc jeszcze na studiach, a przesyła CV w otwartym pliku, jego doświadczenie zawodowe dotyczy hostessowania na stoisku z serami w Auchan i pracą sezonową w sopockiej gastronomii.

    nikt jednak nie podliczy ile czasu i kasy trzeba zainwestować, aby wyszkolić taką osobę w ramach podstawowych operacji żeby w ogóle mogła wykonywać swoją pracę.

    nikt nie wspomni, ile pracodawca musi za takiego asa zapłacić do US i ZUS.

    nikt nie wspomni, że ta pensja, która przychodzi z jednodniowym opóźnieniem często jest pensją samego szefa, który mimo kłopotów wie, że trzeba zapłacić pracownikowi więc odda mu swoje wynagrodzenie byle ten "wagon wciąż się toczył".

    większość ludzi ma w nosie, gdzie pracują i wolą (tak, jak ze wszystkim dzisiaj) beznamiętnie zmienić miejsce pracy (na lepszy model), bo im się należy, a reszta jest nieistotna.

    • 11 11

    • To że firma ma kłopoty

      I płacisz z opóźnieniem choć jeden dzień, nie powinno obchodzić pracowników. Kazdy ma swoje zobowiązania. Po to są spisywane umowy o pracę żeby się z nich wywiązywać. Czy to pracownik czy pracodawca. A argument płacenia zusu i innych kosztów jest słaby. Nie chcesz płacić? To tyraj sama. Najlepiej mieć darmowego 'murzyna'... brak słów...biznesmeni...pfff

      • 1 0

    • jeśli nie potrafisz prowadzić firmy to zamknij działalność i zacznij pracować dla kogoś innego

      • 2 0

    • Jak nie masz pieniedzy by zaplacic pracownikowi to zwin interes.

      Jako wlasicicel sam mam zamrozona spora ilosc gotowki i to nie na koncie w banku bo to nigdy nie wiadomo czy US z dnia na dzien nie zablokuje ci rachunku bo cos im nie gra. Dlatego jesli nie masz odlozone przynajmniej tyle aby wyplacac pensje wszystkim pracownikom przez 2 msc to o czym my mowimy? Jako przedsiebiorca powinienes wiedziec jak zarzadzac pieniedzmi.

      Twoja firma to nie Ty a przede wszytkim Twoi pracownicy, to oni ciagna Twoj wozek. Pamietaj o tym, bo pewnego dnia przyjdziesz do pracy a pracownikow juz nie bedzie...

      Dodam jescze, ze 2.5k to smieszne pieniadze jak na dzisiejsze czasy, sam nie pracowalem na etacie za mniej niz 5k netto, wolalem sie w tym czasie ksztalcic z odlozonych wczesniej pieniedzy zarobionych w Skandynawii. Po 4 latach stwierdzielm, ze nie ma sensu robic na kogos i zalozylem wlasna dzialalnosc

      • 6 0

  • Nie zgadzam sie z opinia adwokata (6)

    Wyrok SN z 10.11.2010 r mowi, ze nie stosuje sie art 55 dla pracodawcow ktorzy wyplacili wynagrodzenie pozniej niz kilka dni.
    Wg interpretacji art 55 "naruszenie to nastepuje w ciagu jednego miesiaca od dowiedzenia sie ze w poprzednim miesiacu nie otrzymal pelnego wynagrodzenia"
    Kodeks sobie, jednak orzecznictwa SN drugie

    • 11 2

    • Prawo precedensowe? (1)

      W Polsce nie ma prawa precedensowego - jednorazowy wyrok Sądu nie tworzy prawa ;)

      • 4 1

      • Ale mozesz sie na niego powolac

        • 1 0

    • (2)

      Bo prawo w Polsce to istna ironia i żart, jak sędzinie leży i czy ma okres czy nie, taki wyrok sądu. Jaja na całego ;)

      • 3 1

      • (1)

        A jakie sa przyczyny widzimisie jesli sedzia jest facet? Tez cos z jajami na calego?

        • 0 0

        • Tak

          • 0 0

    • nie rozumiem nic z tego nie rozumiem

      przeciez to co jest napisane w trojmiasto zawsze jest prawdą

      • 1 1

  • kierowca betoniarki

    5 k

    • 0 1

  • ankieta

    Tylko raz się zdarzyło, gdy złożyłem wypowiedzenie i po miesiącu pracy od złożenia wypowiedzenia pracodawca nie przelał mi wynagrodzenia na konto wskazane w umowie. Po dwóch tygodniach napisałem pismo do pracodawcy, o nie opłaconym wynagrodzeniu. Pracodawca tłumaczył się, że zapomniał, i następnego dnia widziałem pieniądze na koncie.

    Poza tym incydentem nie byłem nigdy w sytuacji aby pracodawca nie wypłacił na czas wynagrodzenia. Zazwyczaj pieniądze są na czas, a u obecnego pracodawcy nawet i przed zakończeniem miesiąca pracy (okres rozliczeniowy - miesięczny) :)
    Jeden z pracodawców próbował mnie oszukać i uważał, że za mój pierwszy i jedyny dzień pracy nie należy mi się wynagrodzenie ale szybko postawiłem go na nogi i doszliśmy do porozumienia stron.

    Nie mając nigdy problemów z wynagrodzeniem, nie mówię że w ogóle nie miałem problemów z pracodawcami. Pracowałem już w różnych firmach, mam spore doświadczenie. W Polsce pracodawcy nie doceniają pracowników (większość branż na rynku), oszukują swoich podwładnych stosując zapisy w umowach nie zgodne z Kodeksem pracy, stwarzają nie ludzkie warunki pracy - 12h/5 dni roboczych (spotkałem się nawet z firmą gdzie pracownicy pracowali po 15 godzin dziennie 7 dni w tygodniu). Często tłumaczą się dużą konkurencją, drogim utrzymaniem pracownika, a naprawdę spełniają swoje marzenia: wycieczki po świecie, luksusowe samochody, kupno kolejnych domów czy mieszkań.
    My Polacy mamy już we krwi wykorzystywanie ludzi i dlatego jesteśmy końcem Europy zachodniej. Nie potrafimy myśleć logicznie, a to się przekłada na standard życia. Prowokujemy pracowników/ a wręcz namawiamy do zakładania swoich firm (później narzekamy na dużą konkurencję), czy wyjazdów poza granicę kraju w poszukiwaniu nowego środowiska pracy.

    • 7 0

  • Znowu mega sympatyczny Pan mecenas na zdjeciu:)

    Az sie milo robi, taki ma usmiech:)
    I bardzo czytelna porada prawna.

    • 11 2

  • Pierwsza opinia napisana przez prawnika krótko, zwięźle i na temat. Da się? Da

    • 6 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane