- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (71 opinii)
- 2 L4 na wypalenie zawodowe? (34 opinie)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (189 opinii)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
Premie i podwyżki dla pracowników sądów
Pracownicy sądów dostaną premie po 1000 zł brutto jeszcze przed świętami, a po nowym roku podwyżki w wysokości 200 zł brutto - wynika ze wstępnego porozumienia między resortem sprawiedliwości a związkami zawodowymi.
Czytaj też: Pracownicy sądów protestują. W Gdyni sprawy odwołane
Wszystko wskazuje na to, że akcja okazała się skuteczna. Wczoraj podpisano porozumienie. Zgodnie z nim przed świętami wszyscy pracownicy sądów, niezależnie od funkcji i stanowiska, otrzymają 1000 zł brutto nagrody. Co więcej, pracownikom sądów może zostać przyznana także nagroda uznaniowa, o której wysokości decydują dyrektorzy sądów, średnio jest to 534 zł brutto. Wypłatą nagród mogą być objęci pracownicy, którzy pracują w sądach przynajmniej sześć miesięcy. Natomiast od nowego roku każdy pracownik otrzyma podwyżkę wynagrodzenia o 200 zł brutto.
Jednak czy ta propozycja jest satysfakcjonująca okaże się jutro w południe. Porozumienie podpisały związki zawodowe, a protest był oddolny. Protestujący umawiali się na portalach społecznościowych. Nie wiadomo zatem, czy ustalenia między związkami a resortem są wiążące. Pracownicy sądów oczekiwali 1000 zł podwyżki dla każdego pracownika, która miała zostać rozłożona na dwa lata.
Dlaczego protestowali? Wielu spośród asystentów i protokolantów, pomimo wyższego wykształcenia i wieloletniego stażu pracy, zarabia tzw. najniższą krajową. Sekretarz sądowy zarabia zaledwie ok. 2,8 tys. zł brutto, starszy sekretarz 3,5 tys. zł brutto, a księgowa ok. 4,3 tys. zł brutto. Z kolei archiwista dostaje tylko 2,7 tys. zł brutto, a stażysta 2,6 tys. zł brutto. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób rezygnuje z pracy w administracji sądowej.
Przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe trwa protest i wyją syreny (38 opinii)
Opinie (99) 4 zablokowane
-
2018-12-19 08:42
Uczciwi ciężko pracujący Polacy nie mogą liczyć na żadne podwyżki podwyżki płac ani nawet na obniżki podatków. Za to zabiera się im ochoczo pieniądze i przekazuje pracownikom resortów Ziobry czy niedawno Brudzińskiego.
Swoją drogą wiele mówi o wymiarze "sprawiedliwości" że przyznaje "nagrody" za absencję czy chorobę. Mam nadzieję że ta nowatorska praktyka przeniesie się na całą gospodarkę. Na pewno będziemy drugą Japonią.- 6 8
-
2018-12-19 07:21
Uprzejmie infomuję, że każdy zarabia tyle ile warta jest jego praca!!! Widocznie akurat ta jest warta niewiele:) (1)
- 26 53
-
2018-12-19 08:24
niech spierd...na kase do biedry jak jej źle, .....siano we łbie ale 10 000 chce na rękę, hahahahahahahahaa
- 8 12
-
2018-12-19 08:15
brak porozumienia!
Decyzja pracowników Sądu Okręgowego jest taka, że porozumienie związków z MS nie jest wiążące.
Akcja protestacyjna nie zostaje zawieszona!- 36 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.