Pracownicy, którzy w przeszłości złożyli deklarację o rezygnacji z udziału w programie Pracowniczych Planów Kapitałowych i podtrzymują tę decyzję, powinni złożył deklarację ponownie. Muszą najpóźniej do końca lutego zawiadomić o tym swojego pracodawcę. Jeśli tego nie zrobią, trafią do programu automatycznie.
nie, zrezygnowałe(a)m i podtrzymuję swoją decyzję
67%
jeszcze nie podjąłem/podjęłam decyzji, co zrobię
7%
Pracownicze Plany Kapitałowe (w skrócie PPK) funkcjonują w Polsce już od 1 stycznia 2019 r. Program był wdrażany fazami. Najpierw obowiązywał w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 250 osób, potem dochodziły kolejne zakłady pracy ze względu na liczbę zatrudnionych. Od 1 stycznia 2021 r., kiedy przystąpiły firmy zatrudniające mniej niż 20 osób oraz jednostki należące do sektora finansów publicznych niezależnie od tego, ile osób zatrudniają, można powiedzieć, że PPK dotyczy wszystkich zatrudnionych.
Z założenia jest to powszechny system oszczędzania (system emerytalny) dla pracowników. Co więcej, do naszych oszczędności dokłada się zarówno pracodawca, jak i państwo. Oszczędzone pieniądze można wypłacać w dowolnych momentach. Nie zawsze jest to tak samo opłacalne, jednak państwo podaje wskazówki, jak uniknąć podatku od dochodu i zmaksymalizować swoje zyski. PPK był jednym ze sztandarowych programów emerytalnych rządzącej partii PiS. Projekt ustawy trafił do Sejmu w 2018 r. Wówczas zakładano, że w programie udział weźmie około 75 proc. pracowników. Rządzący powołują się na dane statystyczne, świadczące o tym, że bliźniaczo podobne systemy do PPK na całym świecie cieszą się niesamowicie dużym zainteresowaniem. Jak jest w Polsce i czy prognozy PiS dotyczące partycypacji sprawdzają się w rzeczywistości?
Co 4 lata autozapis
Każdy pracownik między 18. a 55. rokiem życia zostaje zapisany do programu automatycznie - to znaczy, aby nie potrącano mu z wynagrodzenia wpłaty na fundusz PPK, musi złożyć u pracodawcy odpowiednią, oficjalną deklarację o nieprzystępowaniu do programu. Osoby, które mają między 55 a 70 lat również mogą przystąpić do PPK. Jednakże muszą one złożyć odpowiedni wniosek u swojego pracodawcy.
Autozapis, istniejący już w zasadach programu PPK, od 2023 r. zaczął działać cyklicznie co 4 lata. Od tego roku wszyscy (bez względu na czas przystąpienia) muszą co 4 lata ponownie rezygnować z udziału, jeśli dalej nie chcą oszczędzać w PPK. Jeżeli tego nie zrobią, trafią do programu automatycznie.
Ma to na celu zwiększenie odsetka pracowników, którzy zdecydują się przeznaczyć część swojej pensji na fundusz PPK. Będzie on dotyczył wszystkich pracujących - niezależnie, czy wypełnili oni kiedyś deklarację o rezygnacji, czy nie. Każdy, kto nie złoży ponownej deklaracji o rezygnacji do końca lutego u pracodawcy, zostanie objęty PPK, a jego kolejne wynagrodzenia pomniejszone zostaną o wpłatę na uczestnictwo w programie (od kwietnia 2023). To pracodawca zawiadamia PPK.
Sezon na IKE i IKZE. Ile można oszczędzić na emeryturę?
Cykliczny autozapis do Pracowniczych Planów Kapitałowych jest usilną próbą odniesienia spóźnionego sukcesu rządowego programu. Czy taki zapis przyciągnie pracowników, czy zadziała odstraszająco? W oficjalnych informacjach dotyczących PPK znaleźć można informację o benefitach płynących z programu rzędu kilkunastu tysięcy złoty. Pracownicze Plany Kapitałowe wydają się idealnym sposobem na oszczędzanie w niepewnych czasach i zapewnienie sobie godnej emerytury.
Największy minus? Brak gwarancji utrzymania programu
Pracownicy jednak na masową skalę rezygnują z programu, gdyż nie uważają tej formy za bezpieczną inwestycję - a może chodzi o coś więcej. Zbadała to spółka
Mentor SA przy współpracy z
Politechniką Częstochowską i
Business Centre Club w 2022 r. Badanie zostało oparte na niezależnej próbie 955 pracodawców oraz pracowników. Okazuje się, że około 80 proc. ankietowanych pracodawców i pracowników uważa za największą wadę programu brak gwarancji utrzymania się tego systemu w dłuższej perspektywie - jest on elementem programu politycznego partii rządzącej. Brak odpowiedzi na pytanie, co będzie z PPK, gdy PiS odejdzie od władzy. Dla około połowy ankietowanych pracowników i pracodawców ważnym aspektem działającym na niekorzyść programu jest fakt pomniejszenia wypłacanego wynagrodzenia. Aż 38 proc. badanych pracodawców nie było w stanie podać żadnej zalety funduszu. Dla pracowników aspektami przemawiającymi za dołączeniem do PPK jest dziedziczność środków oraz wkład pracodawcy do oszczędności. Sama obiektywna ocena programu i chęć poznania bliżej dokładnych zasad funkcjonowania PPK nie przekłada się na partycypację.
PPK - czy warto? Czym są i jak działają Pracownicze Plany Kapitałowe?
Według ankietowanych w badaniu Mentor SA dużym problemem programu PPK, w szczególności w początkowej fazie wdrażania, jest brak przejrzystości. Wiele pytań zarówno od pracodawców, jak i od pracowników pozostaje bez odpowiedzi. Niepewność w sprawie PPK to przede wszystkim skutek poprzednich reform systemów, takich jak OFE. Aż 48 proc. badanych pracowników uważa, że są to pieniądze zabierane przez państwo. Warto nadmienić, że w Ustawie z 2018 r. o PPK widnieje zapis o karach nakładanych na pracodawców w przypadku zniechęcania do pozostania w programie PPK. Zasady cyklicznego autozapisu to próba sukcesu na siłę programu emerytalnego partii rządzącej w roku wyborczym. Możliwy efekt? Szybsze podpisywanie deklaracji o odstąpieniu z programu.
Sezon na IKE i IKZE. Ile można oszczędzić na emeryturę?
PPK - czy warto? Czym są i jak działają Pracownicze Plany Kapitałowe?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
