• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nikt nie odpowiada za nieszczepionych pracowników z zagranicy

Robert Kiewlicz
26 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Z informacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce pracuje już ok. 1,5 mln obywateli innych państw. Pracodawca nie może rozwiązać stosunku pracy z pracownikiem, który jest nieszczepiony ani żądać takich szczepień i dotyczy to nie tylko obcokrajowców.
Z informacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce pracuje już ok. 1,5 mln obywateli innych państw. Pracodawca nie może rozwiązać stosunku pracy z pracownikiem, który jest nieszczepiony ani żądać takich szczepień i dotyczy to nie tylko obcokrajowców.

Coraz większa liczba zachorowań na odrę wzbudza niepokój. W dużej mierze chorymi okazują się nieszczepieni pracownicy z zagranicy, a w szczególności z Ukrainy. Za ich sprowadzanie do Polski często odpowiedzialne są agencje zatrudnienia, które organizują pracę dużych grup pracowników przy licznych inwestycjach w kraju. Czy agencje nie powinny zaangażować się weryfikację pracowników ze Wschodu i czy w ogóle mogą w jakikolwiek sposób przeciwdziałać kolejnym zachorowaniom?


Czy pracodawca powinien mieć prawo do wymagania od pracownika szczepień ochronnych?


Na Pomorzu mieliśmy już kilka przypadków zachorowania na odrę w ostatnim czasie. W połowie października 2018 roku do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku przyjęto kilkuletnie dziecko z Ukrainy z rozpoznaniem odry. Na początku listopada dwoje obywateli Ukrainy z rozpoznaniem odry zostało przetransportowanych ze szpitala w Kwidzynie, a pod koniec listopada do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku trafił pracownik jednej z firm pracujących na terenie gdańskiej rafinerii.

- Faktycznie w roku ubiegłym odnotowano dużą liczbę zachorowań na odrę na Ukrainie (zwłaszcza na zachodzie), więc można było się spodziewać, że jest duże ryzyko wystąpienia epidemii na tamtym terenie. Biorąc pod uwagę fakt, że do Polski w poszukiwaniu zatrudnienia przyjeżdża ogromna liczba kandydatów, prawdopodobieństwo wystąpienia wirusa było do przewidzenia. Wśród naszych pracowników zza wschodniej granicy mieliśmy kilka podejrzeń zachorowalności, jednak po konsultacjach lekarskich nie zostały one potwierdzone - mówi Magdalena Dąbrowska, dyrektor Departamentu Administracji i Rozliczeń Grupy Progres.

Szczepić i informować czy ignorować?



Czy duża liczba przypadków zachorowań na odrę nie powinna zmobilizować do działania firm odpowiedzialnych za ich sprowadzanie do kraju? Niektóre z agencji podjęły już pierwsze kroki w tej sprawie.

- Aby uspokoić nastroje, zwłaszcza wśród naszych klientów, przygotowaliśmy kampanię informacyjną "Jak postępować w przypadku wystąpienia niepokojących objawów?". Zaproponowaliśmy również współuczestnictwo w zorganizowaniu masowych szczepień, co spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony części klientów - mówi Dąbrowska.
Część agencji uważa jednak, że nie można na nie przerzucać odpowiedzialności za nieszczepionych pracowników.

- W Polsce również jest dużo osób, które odmawiają szczepienia dzieci. U naszych wschodnich sąsiadów takich osób może być więcej, co spowodowane może być przekonaniami lub też brakiem środków na zakup szczepionek - twierdzi Tatiana Dembska z Agencji Zatrudnienia Alikon, członka Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia. - Agencje zatrudniania, owszem, sprowadzają pracowników ze Wschodu, ale porównywalnie dużo osób zza wschodniej granicy przyjeżdża do Polski bezpośrednio do pracodawców (omijając agencje zatrudnienia). Przerzucanie odpowiedzialności na agencje uważam za bezzasadne.

Ani Polaka, ani Ukraińca nie można zmusić do szczepienia



Tylko od początku tego roku na Ukrainie na odrę zachorowało ok. 33 tysięcy osób. Nic dziwnego, że pojawiają się głosy, aby w stosunku do obcokrajowców chcących pracować w Polsce wprowadzić obowiązek przeprowadzania przesiewowych badań czy obowiązkowych książeczek zdrowia. Problem w tym, że zgodnie z prawem pracodawca nie może rozwiązać stosunku pracy z pracownikiem, który jest nieszczepiony ani żądać takich szczepień i dotyczy to nie tylko obcokrajowców.

- W świetle wprowadzonych regulacji RODO pracodawca ma ograniczone możliwości w pozyskiwaniu informacji o stanie zdrowie pracownika. Jako pracodawca nie widzę możliwości weryfikowania, czy dany pracownik był szczepiony. Nawet jeśli zostaną wprowadzone takie regulacje na poziomie państwowym, uważam, że dotyczyć one powinny nie tylko cudzoziemców, ale również Polaków - tłumaczy Dembska.
- W obecnie obowiązujących przepisach nikt nie ma prawa zmusić pracownika do wykonania jakichkolwiek szczepień profilaktycznych. Są zawody, w których szczepienia ochronne są niezbędne i pracodawca ma obowiązek ich wykonania, jednak w każdej sytuacji to pracownik decyduje o sobie, zatem ma prawo odmowy - dodaje Dąbrowska. - Wówczas, w takich przypadkach, pracownik winien podpisać stosowne, jednoznaczne oświadczenie o rezygnacji, które to oświadczenie jest przechowywane w aktach osobowych. W  konsekwencji, w przypadku zachorowania na chorobę zawodową, przeciw której szczepienia wcześniej odmówił, pracownikowi nie będą się należały żadne świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego. Nie sądzę, żeby miało się to zmienić. 

Problem sam się rozwiąże. Ukraińcy wyjadą do Niemiec



Kilka dni temu niemiecki rząd zatwierdził projekt ustawy ograniczającej przeszkody formalne, utrudniające imigrację z państw, które nie są członkami Unii Europejskiej. Projekt ten znosi obowiązek sprawdzenia przed zatrudnianiem obcokrajowca spoza UE, czy pracy na danym stanowisku nie mógł podjąć Niemiec albo obywatel kraju członkowskiego. Do podjęcia pracy wystarczy jedynie umowa i kwalifikacje uznane w Niemczech.

- Deklaracje obywateli Ukrainy co do planów pozostania na terytorium Polski (nawet przed wprowadzeniem tematu liberalizacji przepisów niemieckich) nie pozwalają na zbytni optymizm. Wprawdzie przyjęty projekt niemieckiej ustawy jest bardziej restrykcyjny, niż wynikało to ze wstępnych propozycji, jednak procedury zostały wyraźnie uproszczone - czytamy w oświadczeniu Konfederacji Lewiatan przesłanym w czwartek PAP. - W Niemczech zmaleje znaczenie listy zawodów deficytowych i rozszerzą się szanse dla migrantów chcących się doszkolić. Warunkiem jest znajomość języka niemieckiego, którego naukę ma wesprzeć rząd niemiecki. Niemcy szacują, że dzięki podjęciu tych działań unikną strat rzędu 30 mld euro związanych z nieobsadzonymi wakatami.

Pracownicy z Filipin, Wietnamu i Nepalu czekają w kolejce



Z danych Eurostatu wynika, że w 2017 roku w całej UE odnotowano 3,1 mln cudzoziemców z różnymi tytułami pobytowymi. Ta liczba będzie rosła. Mówi się, że do Polski przyjeżdża coraz mniej Ukraińców, a coraz więcej Nepalczyków czy Hindusów. Z informacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce pracuje już ok. 1,5 mln obywateli innych państw. Resort pracuje obecnie nad wprowadzeniem udogodnień dla imigrantów z większej liczby krajów, między innymi z Filipin i Wietnamu, a być może nawet z Nepalu. Czy brak odpowiednich szczepień nie będzie wiązał się z ewentualnym przenoszeniem przez nich innych, groźnych chorób? Skoro na wybuch epidemii mogą narazić nas najbliżsi sąsiedzi?

- Oczywiście istnieje ryzyko przenoszenia przez cudzoziemców z odległych, tropikalnych zakątków świata, groźnych chorób, które w Polsce nie są objęte obowiązkowymi szczepieniami, ale to nie oznacza, że powinniśmy się teraz zamykać na inne nacje. Sądzę, że odpowiednia profilaktyka i budowanie świadomości oraz zachowanie ostrożności pozwoli nam w dalszym ciągu spokojnie funkcjonować. Być może, jeśli faktycznie ryzyko będzie realne, rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obowiązkowych szczepień dla osób chcących odwiedzić nasz kraj czy to turystycznie, czy zawodowo, tak jak funkcjonuje to w niektórych krajach na świecie - podsumowuje Dąbrowska.

Miejsca

Opinie (88) 1 zablokowana

  • szczepienia

    wpuszczać do Polski tylko zaszczepionych, dlaczego my mamy płacić za szczepienie obcokrajowców?

    • 8 3

  • Wystarczy podniesc minimalne wynagrodzenie i niebedzie trzeba sciagac tej patologi ze wschodu (5)

    Polacy przestaną emigrować a zaczna wracac z emigracji!

    • 39 8

    • (1)

      Ja proponuję nauczać obowiązkowo ekonomii i przynajmniej podstaw rachunkowości to może ludzie przestaną wypisywać takie bzdury.

      • 5 3

      • ciebie jełopie nikt nieczego nienauczył i tacy jak ty jecłopie zasiadają w rzadzie:)

        Gdybys niebył idiotą to bys wiedział jakie stawki są zagranicą i dlaczego w Polska dogoni zachodnie stawki za 80lat!Dlaczego Polacy emigrują.

        • 1 3

    • (1)

      To chyba jak minimalna będzie 4500 brutto

      • 7 2

      • Raczej netto

        • 6 0

    • a może zabrać 500+?

      • 12 7

  • (19)

    Należy jak najszybciej zamknąć rynek dla pracowników z krajów spoza UE.

    W UE jest ponad 500mln ludzi niech pracodawcy sobie o nich konkurują.

    Dość już nielegalnego zniżania płac w Polsce

    • 108 21

    • Ciemniak

      Niemcy tworza specjalna ustawe taka jak ma australia i nowa zelandia pod imigrantów, a ten tu probuje udwodnic że ziemia jest płaska

      • 0 2

    • (14)

      Też tak krzyczałeś gdy nasi rodacy wyjeżdżali do Londynu?

      • 11 26

      • polska dla polaków! anglia dla anglików i polaków!!!

        • 4 1

      • (11)

        Wyjeżdżali ale nie w milionach, poza tym Wielka Brytania to kraj o wiele większy niż Polska no i byliśmy już członkiem UE a przed wstąpieniem takiego exodusu nie było. A nawiasem mówiąc nigdy nie popierałem emigracji Polaków bo ich miejsce powinno być w kraju. Lata pogardy dla pracowników w Polsce a teraz im odbiło w drugą stronę i sprowadzają tabuny ze wschodu.

        • 25 7

        • (4)

          Wyjeżdżali przed wejściem do UE, o prach na budowach w Niemczech szkoda pisać,w Stanach mamy nawet „nasze” dzielnice więc uważam, że w temacie emigracji zarobkowej nie mamy prawa kogokolwiek krytykować.

          • 8 12

          • (3)

            Stuknij się. To było liczone w tysiącach i rozłożone w czasie dziesiątek lat począwszy od powstań listopadowego itd itd skończywszy na stanie wojennym ale nie na raz w ciągu 2 czy 3 lat najechać na kraj dwoma czy trzema milionami i robić związek radziecki w polsce. Dziesiątki lat żeśmy uciekali od zw. radzieckiego a teraz mamy wszystkie możliwe republiki zsrr u siebie.

            • 15 4

            • (1)

              No ale my jeździliśmy na saksy: 1. do sąsiada z tej samej strefy kulturowej a nie przez pół świata 2. na kilka miesięcy a nie na stałe 3. przywoziliśmy potem do siebie lepsze wzorce a nie zostawaliśmy pucybutami na obcej ziemi do końca życia

              • 3 2

              • 1. Ukraina jest „po sąsiedzku”; 2. Ukraińcy pracują tu zwykle tylko jakiś czas; 3. Nie wiem czy można od nas jakieś dobre wzorce przywieźć ale na pewno czegoś tam się j nas uczą. Co do emigracji w szerszej perspektywie to Chicago jest „na drugim końcu świata” a jakoś nas to nie powstrzymało, z powrotami było różnie a tak się tam pięknie pokazaliśmy, że dorobiliśmy się „polish jokes”. Polak w temacie emigracji musi mieć trochę pokory.

                • 2 2

            • Typowa moralność Kalego: jak ja ze szwagrem jeździliśmy na „saksy” to wszystko super, jak do nas przyjeżdzają to już coś zupełnie innego. Polactwo ma się dobrze...

              • 5 6

        • (5)

          Wielka Brytania nie jest większa od Polski. Reszta się zgadza

          • 8 11

          • imperium w którym słońce nie zachodzi !!!! (2)

            Pomyśl.

            • 2 4

            • "imperium w którym słońce nie zachodzi" to było określenie na hiszpanię i jej kolonie, a nie GB

              • 2 1

            • Tak było kiedyś a nie obecnie

              • 5 1

          • (1)

            moze mial na mysli liczbe ludzie a nie wielkosc nie wiem.

            • 6 2

            • To dlaczego napisał inaczej?

              • 1 0

      • Nasi są w UE. Nie mam nic przeciwko jak pracodawcy zaczną ściągać tu Niemców, Francuzów czy Holendrów.

        Tylko oni jakoś nie ciągną za naszymi głodowymi pensjami

        • 26 3

    • Ooo nie zes*ajbsie

      • 1 0

    • To idź se pracuj na budowę (1)

      W upale i mrozie

      • 6 4

      • no i w czym problem ? ja zasypiam siedząc, tylko praca fizyczna wśród ludzi

        • 2 2

  • Gdzie tu geniuszu jest wina pracodawcy, jeśli prawo zakazuje mu zmuszania pracownika do szczepień? (1)

    • 16 12

    • To mam zarazić odrą rodzinę bo prawo nie przewidziało takiej sytuacji?

      • 5 1

  • Polki nie lubią Ukrainek. (1)

    Na Ukrainie każda dziewczyna o siebie dba i stara się wyglądać elegancko. Nie każdej Polce się chce. Większość z was jest bardzo zaniedbana.

    • 7 15

    • Widocznie nie ma dla kogo tu się starać :)

      • 3 6

  • Dwa słowa

    Won i bye

    • 9 4

  • (2)

    niebawem ci z odrą wyjadą za Odrę i będzie po problemie, zobaczymy co hindusi przywiozą wszak Polska wydała już 25 tyś paszportów

    • 39 4

    • W Gangesie kapani

      Odpowiadam co przywoza Hindusi : pluskwy
      oraz brud i zarozumialstwo.

      • 5 3

    • zes*ać się chcą z tymi szczepieniami

      • 3 8

  • refleksja

    Taką propagandę stosowali już naziści: "... roznoszą tyfus", itp.

    • 12 2

  • Ukraina nie jest w UE

    • 11 0

  • Deportowac zza

    Południowo wschodnią granice!

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane