• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mysz w galarecie czy biurko w folii. Jak powitać wracających z urlopu

Aleksandra Wrona
24 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Biurko przypominające ramkę z Instagrama, które znalazło się w naszej redakcji. Biurko przypominające ramkę z Instagrama, które znalazło się w naszej redakcji.

Powrót do pracy po urlopie często nie jest przyjemny. Nie wszystkie obowiązki da się oddelegować, dlatego zdarza się, że pierwszego dnia po wakacjach na biurku czeka na nas stos spraw do załatwienia. Pod warunkiem, że uda nam się do tego biurka dotrzeć, bo jak się okazuje, nie zawsze jest to takie łatwe.



Ozdabianie biurek współpracowników:

Ozdabianie biurka wracającego z urlopu kolegi z pracy to klasyka żartu biurowego. Jak się okazuje, występuje ona w wielu zaskakujących wariantach. Przyjemna niespodzianka czy złośliwy żart? Granica bywa cienka.

Najczęstszym biurowym żartem okazuje się być owinięcie wszystkich elementów biurka folią. Przezroczysta, czarna czy bąbelkowa? Wszystko zależy od fantazji żartownisia! W każdym z tych wariantów, zanim uda nam się dostać do swojego biurka, upłynie trochę czasu. Oczywiście jeśli wciąż mamy tam prawdziwe biurko, a nie... kartonowe.

Puste biurko może wydawać się smutne, dlatego czasami na czas urlopu zyskuje nowego "lokatora".

  • Sprzęt urlopowicza został dobrze zabezpieczony na czas jego nieobecności.
  • Folia bąbelkowa może pomóc w rozładowaniu stresu po powrocie z wakacji.
  • Prezent urodzinowy dla koleżanki z biura.
  • Biurko w nieco innej, bardziej kompaktowej odsłonie.
- Moi znajomi wydrukowali zdjęcie kolegi w naturalnej wielkości i posadzili go przy biurku. Szef nie miał nic przeciwko, a nawet w tłusty czwartek postawił przy wydruku talerz z pączkiem - wspomina Alicja, która pracuje w branży kolejowej.
Zdjęcia to kolejny wdzięczny temat do żartów. Moi rozmówcy opowiadali o twarzach Nicolasa Cage'a naklejonych na sprzęt biurowy czy biurku zastawionym zdjęciami Justina Biebera.

Zanim wyjedziemy na urlop dobrze jest też sprawdzić, czy nasz komputer został dobrze zabezpieczony, bo mogą na nas czekać liczne niespodzianki, takie jak kompromitująca tapeta, przestawione litery na klawiaturze czy problemy ze sprzętem.

- Raz ustawiłam koleżance jako tapetę bluescreen i pochowałam wszystkie ikony - śmieje się Natalia.
  • Pokój, który podczas nieobecności jego właściciela zyskał nową "fototapetę".
  • Fotografie Justina Biebera jako ozdoba miejsca pracy nieobecnego kolegi.
  • Pokój pełen balonów.
  • Kolejny pokój pełen balonów.
  • Biurowy klasyk, czyli żółte karteczki.
Klasyką wśród złośliwych żartów jest zasianie rzeżuchy w klawiaturze lub zatopienie myszki w galaretce.

Nie wszystkie biurowe dowcipy muszą być jednak uciążliwe. Część z nich ma na celu poprawienie humoru wracającej z urlopu osoby, a nawet staje się firmową tradycją.

- Powroty z wakacji nie należą do łatwych. Aby uprzyjemnić ten moment urlopowiczom współpracownicy przygotowują często niespodzianki na biurkach w postaci pełnych humoru dekoracji związanych z miejscem wyjazdu lub zainteresowaniami. Zazwyczaj u właściciela biurka wywołuje to wybuch śmiechu i jest także okazją do krótkiej relacji z urlopu - mówi Magdalena Misiewicz, Retention & HR Support Department Manager, Sii.
  • Pokój, który zamienił się w lokomotywę kolejki SKM.
  • To jeszcze biurko czy już zamek?
  • Biuro w wakacyjnym klimacie.
Uśmiech na twarzy może wywołać też wypełnienie pokoju balonami lub przearanżowanie biurka na coś zupełnie innego np. SKM-kę, zamek czy... kadr z Instagrama.

Miejsca

  • Sii Gdańsk, al. Grunwaldzka 472E

Opinie (126) 3 zablokowane

  • Grubo się ram nudzą w tym 3miadto.pl

    • 14 4

  • Grubo was boli (1)

    że nie macie takich dobrych relacji z ludźmi w pracy albo nie macie czasu na zrobienie zwykłego żartu. Haha

    • 17 21

    • Współczuję twoim znajomym i tobie również, jeśli dla ciebie dobre relacje polegają na owijaniu folią biurek...

      • 11 2

  • Komentarze dość wyraźnie ukazują jak nerwowym krajem jest Polska (1)

    Jak wielu ludzi nie potrafi odpiąć się z szelek choć na chwilę i tłumi emocje ukrycie wylewając je na forum, gdzie można pisać pod przykryciem wszystko, nawet to do czego do końca nie jesteśmy przekonani. Osobiście pracowałem kiedyś w korpo, teraz pracuję w małej firmie. I tego brakuje mi najbardziej że raz na jakiś czas można było zrobić jakiś żarcik. Bo nawet jak ktoś był oburzony to ktoś inny potrafił przetłumaczyć że żart był w sumie ok. W obecnej firmie wszyscy są tak spięci że nie rozumieją jak wtrącam się do rozmowy używając jakiegoś cytatu z "Misia". Ludzie odepnijcie się z szelek.

    • 27 17

    • No na pewno klawiatura w rzeżusze albo mysz w galarecie jest bardzo OK...

      • 12 2

  • Kolejny artykuł daje we znaki ze po ważne informacje nie wchodzi sie na t...pl
    Coraz bardziej infantyna strona dziennikarstwa kto przepuszcza takie pierdoły...

    Dobrego weekendu ;)

    • 10 8

  • Po urlopie zawsze wita mnie tysiace spraw do zrobienia z czasu urlopu plus bierzace sprawy. Oczywiscie wszystko "na juz"

    • 7 2

  • Marudy trojmiejskie, teraz są inne czasy... (1)

    a praca w korporacji to nie praca w hucie czy kopalni na 5:00.
    Jeśli praca jest zrobiona na czas to kto komu zabroni takich wygłupów, beka czasem musi być!

    • 11 22

    • "beka"....

      • 7 3

  • U mnie zazwyczaj tak.
    -jak tam na urlopie? Odpoczales?
    Ja na to patrzec na stos dokumentow "nieeeeee"

    • 13 1

  • (2)

    d**ilizm.
    szefostwo powinno wywalać w trybie dyscyplinarnym za coś takiego.

    • 13 10

    • smutny z Ciebie człowiek

      • 6 8

    • Nie samą pracą człowiek żyje

      relacje w zespole to też istotna sprawa.
      Nie oceniaj w taki spłycony sposób, jeśli nie należysz do osób, które robią żarty w pracy.
      Mógłbym też nazwać cię d**ilem bo masz inne zdanie ale nie o to chodzi.

      • 6 6

  • (1)

    Widzę w komentarzach nadal stary schemat, gdzie praca oznacza siedzenie przy biurku pod krawatem. W pracy się spędza 1/3 swojego życia, więc czemu nie wprowadzić w to smutne spięte życie trochę koloru i pontonu w kształcie donata?
    Wyjmijcie te kije z d*py, bo są tak głęboko wbite, ze zaraz zaczniecie się krztusić. Trochę rozluźnienia w pracy pomaga na dłuższą metę i zwiększa produktywność pracowników, i zapobiega wypaleniu się zawodowemu.
    Pozdrawiam

    • 10 20

    • Ty masz tego kija pewnie gdzie indziej aż ci uszami idzie Lena

      • 7 5

  • Mi nikt nie zrobi takiej niespodzianki...

    bo od ponad 2 lat nie pracuję już przy biurku i komputerze! :) Pozdrawiam wszystkich nieszczęśliwych pracowników "korpo", nie rezygnujcie ze swoich marzeń!

    • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane