Uszkodzenie samochodu służbowego to jeden z najpopularniejszych problemów, z którym nasi czytelnicy zgłaszają się w do nas, prosząc o poradę prawną. Niestety najczęściej dopiero po wypadku sprawdzamy jakie konsekwencje mogą nas czekać ze strony pracodawcy. A jaka jest Twoja odpowiedzialność za służbowy samochód?
tak, mam samochód na wyłączność, korzystam z niego także po pracy
27%
tak, mam samochód na wyłączność, ale korzystam tylko w godzinach pracy
11%
z jednego samochodu korzysta u nas kilku pracowników w razie potrzeby
28%
nie korzystam z samochodu służbowego, z obawy przed konsekwencjami przy kolizji
4%
nie korzystam, bo nie mam potrzeby
30%
-
Niedawno doszło do kolizji drogowej, która była konsekwencją złych warunków pogodowych, a w wypadku ucierpiał samochód mojej firmy. Teraz szef żąda ode mnie poniesienia kosztów naprawy auta. Czy ma takie prawo wiedząc, że nie podpisywałem żadnego oświadczenia o ponoszeniu szkód materialnych ? - pyta nasz czytelnik.
Na pytanie odpowiada Andrzej Fortuna, radca prawny z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.Zasady odpowiedzialności materialnej pracowników za szkodę wyrządzoną pracodawcy regulują przepisy działu piątego Kodeksu Pracy (dalej KP). Przepisy te przewidują dwa rodzaje odpowiedzialności materialnej pracowników.
Pierwszym rodzajem odpowiedzialności jest standardowa odpowiedzialność za szkodę, którą pracownik ze swojej winy wyrządził pracodawcy wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych. Odpowiedzialność tę regulują przepisy art. 114-122 KP, a dotyczy ona każdego pracownika - na podstawie bezpośrednio stosowanych przepisów kodeksu, bez konieczności uzyskiwania od pracownika odrębnych oświadczeń.
W takim przypadku pracownik ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda i tylko w zakresie rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę (a więc już nie za utracone korzyści). Odszkodowanie należne od pracownika ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia pracownika z dnia wyrządzenia szkody.
Istotne jest także, że wskazane przepisy dotyczą wyrządzenia przez pracownika szkody z winy nieumyślnej. Zgodnie bowiem z przepisem art. 122 KP, jeśli pracownik wyrządził pracodawcy szkodę umyślnie, jest zobowiązany do naprawienia tej szkody w pełnej wysokości. Jeżeli szkoda opisana przez czytelnika (uszkodzenie samochodu w wyniku kolizji) powstała z winy nieumyślnej czytelnika, np. wskutek niedostosowania prędkości do warunków atmosferycznych, niezachowania szczególnej ostrożności koniecznej przy złych warunkach atmosferycznych, pracodawca może domagać się od pracownika naprawienia szkody, jednakże tylko w opisanych wyżej granicach.
Jeśli szkoda powstała bez jakiejkolwiek winy czytelnika - odpowiedzialności mu nie można przypisać. Samo powstanie szkody natomiast nie może stanowić podstawy domniemania winy pracownika.
Ciężar dowodu w zakresie spełnienia przesłanek odpowiedzialności, jak również ustalenia wysokości szkody, leży tu po stronie pracodawcy.Czytelnik może natomiast bronić się przed poniesieniem odpowiedzialności materialnej, powołując się na brak swojej winy w zaistnieniu kolizji, wskazując na warunki drogowe i atmosferyczne jako wyłączny lub przynajmniej dominujący czynnik jej zaistnienia. Na marginesie należy wskazać, że pracownik także nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania lub zwiększenia, nie ponosi również ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, w szczególności nie ponosi odpowiedzialności za szkodę wynikłą z działania w granicach dopuszczalnego ryzyka.
Wspomnianym drugim rodzajem odpowiedzialności jest odpowiedzialność za mienie powierzone pracownikowi z obowiązkiem zwrotu lub do wyliczenia się. Odpowiedzialność tego rodzaju regulują przepisy art. 124 i nast. KP.
Odpowiedzialność ta uzależniona jest od zgody pracownika na jej ponoszenie, która to zgoda powinna być wyrażona na piśmie, w drodze umowy z pracodawcą. Wynika to z faktu, że pracownik co do zasady ponosi wówczas pełną odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną w powierzonym mu mieniu, tzn. bez ograniczenia do wspomnianej wyżej trzykrotności wynagrodzenia w dniu wyrządzenia szkody oraz do rzeczywistych strat pracodawcy (odpowiada także za tzw. utracone korzyści pracodawcy). Jest to więc odpowiedzialność zaostrzona w stosunku do ogólnej odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną pracodawcy - wymaga zatem świadomej zgody pracownika. Do powstania tej odpowiedzialności konieczne jest również prawidłowe powierzenie mienia i zapewnienie przez pracodawcę warunków umożliwiających pracownikowi sprawowanie nadzoru nad tym mieniem. Jeśli ten warunek zostanie spełniony pracownik ponosi odpowiedzialność według tych zaostrzonych zasad.
Reasumując, należy zatem podkreślić, że sam wskazany przez czytelnika brak wyrażenia zgody na ponoszenie odpowiedzialności materialnej za szkodę wyrządzoną pracodawcy, nie powoduje wyłączenia takiej odpowiedzialności. Fakt ten wyklucza jedynie obciążenie pracownika odpowiedzialnością za szkodę w wysokości przewyższającej jego trzymiesięczne wynagrodzenie, chyba że pracownik wyrządził szkodę umyślnie - w tym ostatnim przypadku odpowiada do pełnej wartości szkody.