- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (75 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (37 opinii)
- 4 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
- 5 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (157 opinii)
Ile zarabia agent ubezpieczeniowy?
O pośrednikach towarzystw emerytalnych co kilka miesięcy jest głośno. W mediach jest sporo informacji o gigantycznych prowizjach, jakie rzekomo pobierają. Czy rzeczywiście sprzedawcy ubezpieczeń i akwizytorzy OFE zarabiają kokosy?
- Zdarzają się strzały nawet za 1 tys. zł, bo część prowizji zależy od ilości składek, jakie uzbierał na koncie uposażony, ale to rzadkość. No i oczywiście w wyścigu o przejęcia klientów na straconej pozycji stoją agenci towarzystw, które osiągają słabe wyniki. Choć oni także mają swoje sztuczki - mówi Marek, przedstawiciel będącego od lat w czołówce ING.
Agenci często balansują na cienkiej linii z napisem "etyka". Prezentują wyniki z wygodnych dla siebie okresów czasu, nie informują np. o dużo lepszych wynikach konkurencji. To się opłaca, bo przejmowanie klientów OFE jest intratnym zajęciem. Doświadczony akwizytor może dzięki temu zarobić 7-10 tys. zł miesięcznie, bo OFE zmienia co roku ponad pół miliona Polaków!
Początki nie są jednak różowe. Bez bazy klientów i polecanych przez nich osób przez pierwsze miesiące często trzeba zaciskać zęby. Zdecydowana większość agentów musi bowiem założyć działalność gospodarczą, a z towarzystwem ubezpieczeniowym, które reprezentuje, rozlicza się na podstawie naliczanych prowizji za efekty swojej pracy.
- Na szkoleniu robią nam pranie mózgów, obiecują złote góry, ale to nie jest robota dla każdego. Przez pierwszy rok wręcz odbijałem się od ściany. Setki razy słyszałem: "nie, dziękuję". Ale w końcu wyrobiłem sobie markę, bo nie wciskałem ludziom ciemnoty. Teraz zdarza się, że przyjeżdżam na spotkanie i za jednym razem przepisuję do naszego OFE np. małżeństwo i pracującą córkę. W jeden dzień zarabiam więcej niż na początku w miesiąc. Oczywiście nie codziennie - podkreśla Andrzej Krawiec, pracujący do niedawna dla PZU.
- Są jednak o wiele lepsi ode mnie. Firma dba, by wszyscy wiedzieli, ile zarabiają liderzy rankingu. Dobrze wiedzą, że wielu zmotywuje to do pracy, bo tak naprawdę wszystko zależy od naszych umiejętności i zaangażowania - dodaje.
Możliwość zarobienia sporych, teoretycznie nieograniczonych sum z pewnością wpływa na wyobraźnię, ale entuzjazm chłodzą minusy tej pracy. Agent ubezpieczeniowy na urlopie - jak każdy przedsiębiorca - nie otrzymuje wynagrodzenia. Płatne są bowiem tylko wymierne rezultaty. Tylko niekiedy minimalną podstawę stałego wynagrodzenia otrzymują początkujący współpracownicy towarzystw ubezpieczeniowych.
Dlatego zdarza się, że u niektórych budzą się instynkty hieny. Część sprzedawców ubezpieczeń na życie wzmaga swoją działalność od razu po głośnych wypadkach komunikacyjnych: np. katastrofie smoleńskiej czy ostatnim wypadku polskiego autokaru na niemieckiej autostradzie.
Pozostaje też inna kwestia etyczna: nie każdy godzi się na niemówienie całej prawdy klientom - większość akwizytorów nie pracuje przecież w najlepszym funduszu.
Opinie (78) 7 zablokowanych
-
2012-07-08 22:57
Agent ubezpieczeniowy to zawód z wyboru
Jestem agentem o 1996 roku,nigdy nie byłam" akwizytorem",zawieram umowy ubezpieczeniowe z osobami świadomymi swojego wyboru,nikogo nie" namawiam
",nie naciągam".Mam satysfakcję,że budzę zaufanie klientów.Nigdy nie spotkałam się z taki epitetami jak opisywane wyżej.Trzeba umieć szanować ludzi i siebie.Na opinię trzeba zapracować w każdym zawodzie i w każdym środowisku.
Przykro czytać tak niepochlebne opinie o agentach ubezpieczeniowych,ale w większości przypadkach sami sobie na to zasłużyli swoją nieuczciwością,natręctwem , brakiem doświadczenia .tj szybko,dużo i byle jak.
Mam nadzieję,że zła opinia to mniejszości agentów i wykruszających się..Pozdrawiam- 21 4
-
2010-10-07 12:48
kazda praca ma swoje minusy, a "nieuczciwa" jest wiekszosc sprzedawcow w kazdej branzy (1)
a jak by nie bylo, i tak i tak trzeba ubezpieczyc i siebie i bliska rodzine, nie wyobrazam sobie zyc bez ubezpieczenia.
- 21 4
-
2012-03-07 14:53
agent ubezpieczeniowy nie ubezpiecza bliskich i rodziny
jesteśmy Polakami, bliscy nie dają zarobić, wolą agencję za rogiem- 4 1
-
2012-01-23 11:23
kłamczuchy
Dane te są sprzed 10 lat zarobki z OFE, ktoś ładną propagandę robi gratuluję. aby zarobić marne 100 zł to się trzeba nalatać jak wariat , chyba ze sie wpadnie na duzy zakład pracy i bogatych ludzi. Ale ostatnio polska to wszedzie bida i brak wiedzy na temat ubezpieczeń. Młodzi zyja z dnia na dzięń ponieważ nie maja pieniedzy .
- 2 1
-
2012-01-23 11:19
kłamstwa
Dane te są sprzed 10 lat zarobki z OFE, ktoś ładną propagandę robi gratuluję
- 2 0
-
2011-11-22 00:33
Ale głupoty piszecie
Etyka zawodowa to coś, kto każdy z nas posiada, bądź nie....pracuje w TU AXA, sprzedaję m.in. OFE. i jeszcze nigdy nie przedstawiłem nikomu rankingów. Szczerze mówię jak sprawa wygląda.... i tym, że nie ściemniam, zyskuję wiele. Macie złe doświadczenia i mogę tylko powiedzieć, że mi przykro, bo dzięki niektórym kretynom mamy właśnie taki PIJAR a nie inny i ludzie trzaskają nam drzwiami przed nosem często nie zdając sobie sprawy z tego, że y na prawdę chcemy dobrze i chcemy pomóc. W moim rocznym doświadczeniu serio pomogłem kilku osobom (oczywiście nie mówię o OFE bo to bzdura), ale mówię o ubezpieczeniach...cóż mogę powiedzieć - życzę Wam i sobie... więcej miłych doświadczeń
- 2 1
-
2010-10-16 08:32
TROCHE Z DRUGIEJ STRONY (2)
jestem agentem od 4 lat, we wrzesniu otrzymalem 1900 zl prowizji, po zaplaceniu zus zostalo 1100zl, za ofe nie zarabiam bo w zasadzie firma aviva nie palci juz za to.
Wielu klientom pomagam w sprawach ubezpieczeniowych jak wolontariusz. Az przykro czytac te komentarze i ten tekst tez nieprawdziwy.- 19 1
-
2011-08-29 11:52
I to jest to
To zawód dla wyjątkowych ludzi. Myślę, że nim jesteś. Nie musimy przejmować się pozostałymi, a tym bardziej opiniami tych, którzy żyją tylko sprawami dnia codziennego i nie dbają o przyszłość.
- 0 0
-
2010-11-11 09:56
obiektywny
Tak naprawde Polisy są dla ludzi bogatych no i tych,którzy mają miesięcznie 100 zł. wolnego kapitału.Jak ktoś zarabia 2500 zł. to nie bedzie mu żal wydać te 100 zł. i zyc spokojnie.Ja jak sie ubezpieczyłem to zmienił sie mój stosunek do życia.Nie boję się nowych wyzwan,jezdzić samochodem a tak co dzien sie słyszy ze wypadek tu wypadek tam a potem najblizsi maja zal do zmarłego dlaczego on sie nie ubezpieczył.
- 3 0
-
2011-06-20 13:02
Oni tylko wykonują swoją prace, przecież każdy chce mieć jakąś żeby utrzymać rodzinę.
- 3 0
-
2010-10-07 08:05
niezależnie ile zarabiają to mam gdzieś prace po której niemożna sobie spojrzeć w lustro (2)
w dniu sądu spojrzą w lustro i na pytanie czego w życiu dokonałeś - odpowiedzą wrobiłem 1000 frajerów
- 75 16
-
2011-05-27 10:41
glupoty piszesz
bezsensu ten koment,chyba sadzisz po sobie...
- 1 0
-
2010-11-11 09:49
Nie prawda! Za 5 lat w Polsce nie bedziesz się prosić o polise tylko Ciebie bedą szukać,żeby się ubezpieczyć.Tak jest na Zachodzie i do nas też to przyjdzie,a jak bedziesz maił dobrego agenta który Ci wszystko wytłumaczy to możesz być spokojny i o siebie i o twoją rodzine.
- 1 1
-
2011-01-10 23:08
LUK (1)
PRACA JAK KAZDS INNA KĄPLETNIE NIEROZUMIEM O CO TU CHODZI .KTOS UBESPIECZA A KTOS INNY TRAWNIKI KOSI I TYLE A NIEKTUZI CO WRAZLIWSI WYPISUJA JAKIES NIEZROZUMIAŁE OPINIE TYLE...
- 9 0
-
2011-02-04 20:47
hm. niezrozumiałe opinie, jak widać na załączonym obrazku, to Ty wypisujesz;) Słownik ortograficzny się Panu Luk kłania :P
- 1 1
-
2010-12-06 19:21
Opinia wyróżniona
zapraszam do pracy w tym zawodzie.
Proponuję też spotkanie po miesiącu pracy tj. pozyskiwania klientów ich obsługi w ZUS i in. instytucjach, po wykonaniu planu pracy itp. oraz wymianę doświadczeń. Pracuję w tym zawodzie 11 lat. Do zobaczenia w rzeczywistej pracy a nie w rozmowach o pracy. Wszystkim chętnym życzę powodzenia.
- 7 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.