- 1 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (109 opinii)
- 2 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (182 opinie)
- 3 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 4 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (152 opinie)
- 5 Iluzjonista - magiczna praca dla pasjonatów (33 opinie)
"Godzina dla rodziny" powraca
Posłowie PSL znów zgłosili wniosek o skrócenie do siedmiu godzin dnia pracy rodziców. Projekt "Godzina dla rodziny" trafił do Sejmu. Ten ma się zająć nim w przyszłym tygodniu. Z podobnym projektem ludowcy wystąpili już w maju ub. roku, ale wówczas nie zyskał on aprobaty. Jak będzie teraz?
Posłowie PSL chcą, aby rodzice dzieci w wieku do 15 lat pracowali o godzinę krócej, czyli siedem godzin dziennie. Z możliwości mógłby skorzystać tylko jeden z pracujących rodziców, który wcześniej musiałby złożyć pisemny wniosek u pracodawcy. Według założeń skrócenie czasu pracy nie miałoby wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika. W maju ub. roku PSL wystąpiło z podobnym projektem. Wówczas jednak była mowa o tym, że skrócony dzień pracy przysługiwałby rodzicom dzieci do dziesiątego roku życia. Projekt wówczas przepadł.
Czytaj też: Krótszy czas pracy dla rodziców. Inicjatywa prorodzinna czy szkodliwa?
Skąd pomysł PSL? Posłowie w uzasadnieniu wniosku stwierdzili, że byłaby to kolejna prorodzinna inicjatywa. Według nich, oprócz możliwości krótszego czasu pracy dla kobiet karmiących, konieczne jest także wprowadzenie skróconego czasu pracy z przeznaczeniem na opiekę nad dziećmi starszymi. Według wstępnych wyliczeń nowe przepisy dotyczyłyby potencjalnie ok. 1,157 mln osób. Ich czas pracy skróciłby się z 40 do 35 godzin tygodniowo.
Kiedy po raz pierwszy informowaliśmy o projekcie PSL, zapytaliśmy naszych czytelników, co myślą o skróceniu dnia pracy dla rodziców. Tylko 31 proc. uznało, że to dobra i prorodzinna inicjatywa, 25 proc. stwierdziło, że nie podoba im się ten pomysł, bo jest niesprawiedliwy, z kolei 24 proc. uważało, że to tylko zwykła "kiełbasa wyborcza". Z kolei 9 proc. obawiało się protestów ze strony pracodawców, a 11 proc. uznało, że nie w każdej branży da się to wprowadzić.
Opinie (244) 2 zablokowane
-
2018-11-28 12:05
lola
Który d**il to wymyślił?
- 10 1
-
2018-11-28 12:05
kopiuj wklej
Super artykuł. Kopiuj- wklej z tego sprzed roku. Nawet dane liczbowe. Brawo rzetelność.
- 3 0
-
2018-11-28 12:06
hahah tak juz w prywatnych firmach bedą pozwalac na wolne godziny tylko nieroby urzedasy ,i w państwowych z budrzetówki (3)
- 5 3
-
2018-11-28 12:11
A co to jest "budrzetówka"?
- 2 0
-
2018-11-28 12:13
akurat w budżetówce to nie ma kokosów... podwyżek (nawet inflacyjnych) nie było od 5 lat, a wiele osób zarabia średnio 1800 na rękę...
- 2 0
-
2018-11-28 15:27
ortografia jełopie
- 3 0
-
2018-11-28 12:15
jestem za ale z umiarem (1)
Jestem matką 5 letniego chłopca. Aby móc pracować i mieć dziecko musiałam nieźle się namęczyć aby wszystko spiąć w sensowny harmonogram. Nie ukrywam że czasami brakuje mi tej godziny wolnej aby zawieźć dziecko do przedszkola (wiadomo że dziecko nie zawsze chętnie idzie do przedszkola), odebrać je, ugotować obiad w domu dla rodziny i zjeść go o normalnej porze a nie na kolacje.
Narazie jest ok ale w momencie kiedy pomyślimy z mężem o drugim dziecku cały harmonogram szlak trafia i bez pomocy rządu tylko kobiety niepracujące (tzw. madki brajanków) będą rodzić dzieci bo mogą sobie na to pozwolić siedząc w domu.
Nie chce żerować na Państwie ale według mnie jakiekolwiek przysługi ze strony Państwa powinny być przyznawane kobietom pracującym i tym które posiadają rodziny wielodzietne.- 6 15
-
2018-11-28 17:48
To nie jest żerowanie na Państwie tylko na innych ludziach.
Kiedy ludzie zrozumiecie, że tzw. Państwo nie ma swoich pieniędzy.
Nie dasz rady z dwójką dzieci to masz jedno.- 5 0
-
2018-11-28 12:16
Zły pomysł (1)
PSL koniecznie chce coś dać ludziom kosztem innych, w tym przypadku kosztem firm
Jeśli do tej godziny ekstra były by dopłaty ze strony państwa to może miało by to sens
lecz w takiej wersji jest to jawne sieganie do kieszeni podatników jakim są firmy
Takie bycie "dobrym" za nieswoje pieniądze- 7 4
-
2018-11-28 13:05
a dopłaty ze strony państwa
to nie sięganie do kieszeni podatników? Może różnica taka że do kieszeni wszystkich a nie tylko firm. Tak czy inaczej jestem na NIE!!! A jakiekolwiek dopłaty powinny się należeć tylko rodzicom pracującym. Koniec z tworzeniem patologii plusów!
- 6 0
-
2018-11-28 12:19
madka (1)
Bez wsparcia rządu kobiety pracujące i wykształcone nie będą rodzić dzieci.
Rodzić dzieci będą madki, patologi a dzieci..
Polska będzie ciemnogrodem- 13 4
-
2018-11-28 13:06
ciemnogrodem łatwiej się steruje i manipuluje i chyba o to w tym wszystkim chodzi.
- 10 0
-
2018-11-28 12:19
już to widze
pracując u prywaciarza - szefie moge pracować tylko siedem godzin dziennie?
- 5 0
-
2018-11-28 12:28
..
wystarczyłoby dodatkowych kilka godzin w roku dla rodziny.. Mi bardzo by się to ptzydało, bo po pracy biegnę by zdążyć dziecko odebrać z przedszkola.. Aż godziny dziennie nie wymagam.
- 1 9
-
2018-11-28 12:39
Opieka nad niepełnosprawnym członkiem rodziny (1)
Z jakiej racji godzinę krócej mają pracować ludzie posiadający dziecko/dzieci, a osoby zajmujące się starszymi, niepełnosprawnymi rodzicami (żyjące oczywiście razem z nimi w jednym gospodarstwie, a nie oddzielnie) nie mogą mieć takiego przywileju? Wbrew pozorom takich osób jest sporo, a opieka nad ciężko chorym rodzicem, niechodzącym, wymagającym pomocy przy karmieniu czy higienicznej, jest często dużo cięższa, niż opieka nad dzieckiem.
- 23 1
-
2018-11-28 17:16
To prawda.
Ale opiekunów osób niepełnosprawnych pracujących zawodowo nie traktuje się jako elektorat. Kupuje się innych.
- 4 0
-
2018-11-28 12:48
kto ma dzieci ten wie ze taka godzian to zbawienie
każde przysłowiowe pięć minut więcej dla dziecka, dla rodziny to skarb. jak najbardziej jestem na tak!! człowiek cały dzień i tak spędza w pracy to choć popołudniami może mieć więcej wolnego czasu.
- 5 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.