- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (72 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (36 opinii)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
"Godzina dla rodziny" powraca
Posłowie PSL znów zgłosili wniosek o skrócenie do siedmiu godzin dnia pracy rodziców. Projekt "Godzina dla rodziny" trafił do Sejmu. Ten ma się zająć nim w przyszłym tygodniu. Z podobnym projektem ludowcy wystąpili już w maju ub. roku, ale wówczas nie zyskał on aprobaty. Jak będzie teraz?
Posłowie PSL chcą, aby rodzice dzieci w wieku do 15 lat pracowali o godzinę krócej, czyli siedem godzin dziennie. Z możliwości mógłby skorzystać tylko jeden z pracujących rodziców, który wcześniej musiałby złożyć pisemny wniosek u pracodawcy. Według założeń skrócenie czasu pracy nie miałoby wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika. W maju ub. roku PSL wystąpiło z podobnym projektem. Wówczas jednak była mowa o tym, że skrócony dzień pracy przysługiwałby rodzicom dzieci do dziesiątego roku życia. Projekt wówczas przepadł.
Czytaj też: Krótszy czas pracy dla rodziców. Inicjatywa prorodzinna czy szkodliwa?
Skąd pomysł PSL? Posłowie w uzasadnieniu wniosku stwierdzili, że byłaby to kolejna prorodzinna inicjatywa. Według nich, oprócz możliwości krótszego czasu pracy dla kobiet karmiących, konieczne jest także wprowadzenie skróconego czasu pracy z przeznaczeniem na opiekę nad dziećmi starszymi. Według wstępnych wyliczeń nowe przepisy dotyczyłyby potencjalnie ok. 1,157 mln osób. Ich czas pracy skróciłby się z 40 do 35 godzin tygodniowo.
Kiedy po raz pierwszy informowaliśmy o projekcie PSL, zapytaliśmy naszych czytelników, co myślą o skróceniu dnia pracy dla rodziców. Tylko 31 proc. uznało, że to dobra i prorodzinna inicjatywa, 25 proc. stwierdziło, że nie podoba im się ten pomysł, bo jest niesprawiedliwy, z kolei 24 proc. uważało, że to tylko zwykła "kiełbasa wyborcza". Z kolei 9 proc. obawiało się protestów ze strony pracodawców, a 11 proc. uznało, że nie w każdej branży da się to wprowadzić.
Opinie (244) 2 zablokowane
-
2018-11-28 11:06
Jak ktoś nie skręca długopisów i nie składa hamburgerów (4)
Tylko pracuje umysłowo, to i tak dłużej niż 5-6h dziennie się nie da. W całkowitym skupieniu, maksymalnie produktywnie nie da się pracować 8h ciągiem.
Reszta czasu to "process waste"- 34 4
-
2018-11-28 11:36
A jak ktoś nie pracuje umysłowo? Przecież ta zmiana dotyczyłaby wszystkich.
- 2 0
-
2018-11-28 11:38
Masz rację, po 6h człowiek już jest mniej produktywny ale nie zmienia to faktu, że nadal w pracy musisz odsiedzieć 8h bez względu na Twoje zmęczenie, czy mniejsze skupienie...
- 6 1
-
2018-11-28 15:18
niby jo :D (1)
ale żeby było 6h musisz mieć jakieś przerwy, chwile na odmóżdżenie, cokolwiek. i wychodzi więcej. To tak jakby się najeść w niedziele na cały tydzień :D
- 4 1
-
2018-11-30 12:50
Pracuję w dużym biurze, nie jako korpo Szczurek
I faktycznie, około 14 mam już dość, a czasem jest tak dużo dokumentów i umów do ogarnięcia, że nie ma kiedy do ubikacji wyjść. Biurowa praca jest bardzo męcząca, pracowałam kiedyś fizycznie, w dużym przedsiębiorstwie farmaceutycznym i wiem co mówię.
- 1 0
-
2018-11-28 11:07
wiem już
na kogo NIE głosować
- 18 6
-
2018-11-28 11:09
(1)
A reszta będzie za Nich zapier.....lać
- 25 6
-
2018-11-28 11:13
To muszą mniej zarabiać , dobre 20 godz przy samej najniższej krajowej ,to około 200-300 zł w miesiącu ....kpina
- 5 4
-
2018-11-28 11:16
Poldek (1)
Słoniowa przysługa. W czasie gorszej koniunktury rodzice byliby pierwszymi do wylotu. Przypominam wszystkim ze wydajność pracy zwiększa się inwestycjami, albo w wiedzę albo w sprzęt. Jedyna sensowna grupa która mogłaby być uprzywilejowana to grupa doszkalajacych się. Jeżeli pracodawca wysyła na szkolenie/studia etc. to jest możliwość dodatkowych 8 dni wolnego w roku i to należałoby upowszechnic
- 18 5
-
2018-11-28 13:10
Chyba zart
Że niby rodzice są niedorozwinięci?chyba Ci się coś poprzestawiało!studia mam skończone pewnie lepsze od Twoich więc problem z wysłaniem na studia z glowy
- 1 6
-
2018-11-28 11:17
Ten płacz Janusza biznesu.
Będzie musiał przyjechać ze swojego pałacu i stanąć ostatnią godzinę na lince.
- 10 10
-
2018-11-28 11:17
(2)
Zrobić w 7h robotę z 8h i do domu nikt na tym nie zbiednieje zwłaszcza duże firmy wykorzystujące polskie niskie płace a wymagania jak na zachodzie
- 20 12
-
2018-11-28 11:23
Janusz tego nie pojmie.
- 3 1
-
2018-11-28 11:32
A co z ta zdecydowaną większością na działalności gospodarczej, hmm ?
Znowu w d.... za darmo ?
- 3 1
-
2018-11-28 11:27
:)
Cudowny pomysł :)
- 5 11
-
2018-11-28 11:27
(3)
Porąbany pomysł, hahahah. skrócenie godzin pracy, smiech na sali.
Moze jeszcze pol godziny dla zwierząt.? Jak ktos ma psa to musi po pracy wyjść z nim na spacer :)))
Jak ktos ma dzieci i psa to należy się 1,5 h!!- 28 5
-
2018-11-28 13:02
(1)
Piękny pomysł z psem, mój piesek o godzinę krócej siedziałby w domu sam.
- 5 0
-
2018-11-28 14:29
Ale poproszę na każdego psa po pół godziny, bo ja mam dwa :)
- 4 0
-
2018-11-28 15:26
d**il
- 0 3
-
2018-11-28 11:28
NIE!
- 14 2
-
2018-11-28 11:33
(2)
Byłoby rewelacyjnie
- 5 20
-
2018-11-28 11:36
(1)
kto głosuje na nie, widać że nie ma dzieci
- 2 11
-
2018-11-28 20:06
no co ty madko nie powiesz? długo zajęło ci dojście do tej konkluzji?
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.