• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy zleceniobiorca może nie otrzymać wypłaty za swoją pracę?

Patrycja Roszczyniała
5 grudnia 2023, godz. 08:20 
Opinie (51)
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Ustawodawca nie narzuca formy wynagradzania zleceniobiorców. Można więc ich wynagradzać w dowolny sposób. Dopuszczalne jest np. wynagrodzenie akordowe, prowizyjne, miesięczne czy za godzinę. Ustawodawca nie narzuca formy wynagradzania zleceniobiorców. Można więc ich wynagradzać w dowolny sposób. Dopuszczalne jest np. wynagrodzenie akordowe, prowizyjne, miesięczne czy za godzinę.

Praca jako zdalny rekruter może być wynagradzana systemem prowizyjnym. Bywa, że mimo przepracowania wielu godzin pracownikom nie udaje się spełnić warunków wymaganych do wypłacenia prowizji. W takiej sytuacji znalazła się nasza czytelniczka.



Wszystkie porady prawne w naszym serwisie



Pracuję od dwóch lat na umowę zlecenie jako rekruter zdalny. Otrzymuję wynagrodzenie prowizyjne za każdego kandydata, który dojedzie do pracy i przepracuje 16 godzin. W październiku, mimo pracy codziennie od 9 do 17 (często nawet po 17, a nawet w weekendy, bo trzeba mieć kontakt z kandydatami), nie zarobiłam nic, a procesowałam ok. 10 kandydatów, w tym 3 technicznych, za których mam płaconą poczwórną stawkę. Niestety sporo osób nie zostało zaakceptowanych, a 3 osoby przesunęły przyjazd na listopad. Czy mimo że w umowie jest tylko stawka prowizyjna, faktycznie mi się nic nie należy? Czy legalne jest potrącanie z zarobionych prowizji z poprzednich miesięcy, kiedy okazuje się, że pracownik nie przepracował 16 godzin, a np. 14?
Na pytanie odpowiada Patrycja Roszczyniała - adwokatKancelarii Adwokackiej Patrycja Roszczyniała

Patrycja Roszczyniała, adwokat Patrycja Roszczyniała, adwokat
Aktualnie obowiązujące przepisy Kodeksu cywilnego stanowią, że zlecenie może być umową odpłatną lub nieodpłatną. Zasadą jest, że zlecenie jest odpłatne, chyba że w treści umowy bądź z okoliczności wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia. Ustawodawca nie narzuca formy wynagradzania zleceniobiorców. Można więc ich wynagradzać w dowolny sposób. Dopuszczalne jest np. wynagrodzenie akordowe, prowizyjne, miesięczne czy za godzinę. Wykonanie zlecenia lub świadczenie usług objęte jest także Ustawą z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 2207, dalej: MinWynagrU), która gwarantuje minimalną stawkę godzinową.

Zgodnie z treścią wskazanej ustawy wysokość wynagrodzenia powinna być ustalona w umowie w taki sposób, aby wysokość wynagrodzenia za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług nie była niższa niż wysokość minimalnej stawki godzinowej, która będzie corocznie waloryzowana. Natomiast zgodnie z art. 8d Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę stawki godzinowej nie stosuje się m.in. do umów zleceń (umów o świadczenie usług), jeżeli o miejscu i czasie wykonania zlecenia lub świadczenia usług decyduje przyjmujący zlecenie lub świadczący usługi i przysługuje mu wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne.


Na podstawie przesłanego przez czytelniczkę opisu sytuacji można wywnioskować, że zawarła ona umowę zlecenia, w której wynagrodzenie określono jako wyłącznie prowizyjne, przy czym prowizja przysługuje od każdego kandydata, który dojedzie do pracy i przepracuje 16 godzin. Dodatkowo wskazano, że pracuje ona jako rekruter zdalny.

Czy zdarzyło ci się nie dostać wynagrodzenia za wykonaną pracę?

Jeśli wspomniany zdalny charakter wykonywania zlecenia polega na tym, że zleceniobiorca:
  1. sam wybiera miejsce wykonywania czynności objęte zleceniem/umową o świadczenie usług, 
  2. sam wybiera czas wykonywania czynności objęte zleceniem/umową o świadczenie usług, 
to przy zapisie w umowie, że zleceniobiorca ma otrzymywać wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne, nie mają zastosowania przepisy o wynagrodzeniu minimalnym. Przy czym należy pamiętać, że wszystkie 3 warunki muszą być spełnione łącznie.

W tym miejscu należy również wskazać, że przez wynagrodzenie prowizyjne, o którym mowa powyżej, należy rozumieć wynagrodzenie uzależnione od wyników:
  1. uzyskanych przez przyjmującego zlecenie lub świadczącego usługi w ramach wykonania zlecenia lub świadczenia usług lub
  2. działalności przedsiębiorcy albo innej jednostki organizacyjnej, na rzecz których jest wykonywane zlecenie lub są świadczone usługi - takich jak liczba zawartych umów, wartość zawartych umów, sprzedaż, obrót, pozyskane zlecenia, wykonane usługi lub uzyskane należności (art. 8d ust. 3 Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę).

Czy pracodawca musi udostępniać nam paski wynagrodzeń? Czy pracodawca musi udostępniać nam paski wynagrodzeń?
W związku z powyższym czytelniczka, która otrzymuje wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne, nie musi mieć zagwarantowanego wynagrodzenia minimalnego. Należy jednak zauważyć, że jeśli wynagrodzenie zleceniobiorcy składa się z kilku elementów - między innymi z prowizji, to będzie obowiązywała minimalna stawka godzinowa.

Odnosząc się natomiast do legalności potrąceń z zarobionych prowizji z poprzednich miesięcy, należy wskazać, że w tej kwestii kluczowe znaczenie ma treść łączącej strony umowy zlecenia. Jeśli przedmiotowa umowa przewiduje wypłatę prowizji za kandydata, który przepracował 16 godzin, to w sytuacji, gdy przepracuje on mniejszą liczbę godzin, prowizja nie przysługuje. Błędnie wypłacona prowizja w takim przypadku będzie stanowiła świadczenie nienależne, które podlega zwrotowi.

O autorze

autor

Patrycja Roszczyniała

adwokat, Kancelaria Adwokacka Patrycja Roszczyniała

Miejsca

Opinie (51) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • No cóż niektórych umów się nie podpisuje.... (6)

    Czytelniczka podpisała niekorzystną dla siebie imowę i takie są efekty....

    Swoją drogą ciekawy zleceniodawca od którego po 14 godzinach odchodzą pracownicy....

    • 63 6

    • Jeśli Pani nie jest w stanie sama ogarnąć tego co podpisuje, to zastanawiam się nad jakością jej usług

      • 11 4

    • janusz

      biznesu.

      • 8 1

    • (1)

      Wykorzystanie naiwności, desperacji ludzi to nie jest biznes tylko złodziejstwo. Nie ważne w jakie górnolotne frazesy to ubierzesz. Niezależnie od tego, czy wyłudza się mieszkania na chwilówki, czy pośredniczy na rynku pracy. Dobre, stare czasy dla dominacji tego typu januszostwa skończyły się lata temu, mam nadzieję , że to nie wróci.

      • 13 1

      • wlasnie wrocily...

        Nie wiem czy zauwazyles...

        • 6 2

    • Pan mądraliński przed podpisaniem skonsultowałby umowę zlecenie ze swoim prawnikiem ;) (1)

      • 0 1

      • Przeczyałby.ze zrozumieniem o wyciągnął wnioski.

        • 0 0

  • Szkoda (2)

    że na umowę zlecenie dają umowę co
    miesiąc cwaniacy.
    A potem w wielkich bólach czasem młody dostanie umowę o pracę ale na tym gorzej wychodzi finansowo.
    Jednym słowem chciałeś to masz i nie stękaj.
    W tym kraju zawsze było eldorado umów
    i to pół na pół dalej funkcjonuje.
    Czas płynie i nie ma z czego potem obliczyć renty ani emerytury. A na płacz za późno.

    • 23 4

    • szkoda też (1)

      że rząd z tym nic nie robi...
      Podnoszą kwotę wolną od podatku, młodym znoszą CIT, dają "reproduktorom" 500 czy 800+
      Ale jak ci politycy mają wielomilionowe majątki, to co się dziwić że nie rozumieją społeczeństwa.

      • 9 2

      • akurat podniesienie kwoty wolnej od podatku było jednym z lepszych pomysłów odchodzącej władzy. 500+ to socjal, ale kwota wolna to stymulacja do tego by pracować bo żeby nie zapłacić podatku od 30 koła trzeba pójść i te 30 koła zarobić. Świetny pomysł. Ktoś komu normalnie by zabrali 6 koła z tej kwoty został by z 24 tys. w kieszeni a tu ma 6 tys rocznie więcej do budżetu. Takie 500+ miesięcznie dla ludzi którym się chce pracowac.

        • 1 0

  • (1)

    wolontariat to najgorszy przekret. za brak wynagrodzenia dostajemy wpis do portfolio

    • 28 4

    • .....

      A co u nas nie jest przekrętem. Wszystko.

      • 15 5

  • (5)

    Nie ma takiego słowa jak rekruter.

    • 6 9

    • To jakiś anglicyzm czy germanizm?

      • 4 5

    • ? (1)

      rekruter
      dopuszczalne w grach (i)

      rekruter

      osoba odpowiedzialna za nabór kandydatów do pracy

      • 7 3

      • A ta gra to tak po polsku nazwana Scrabble? W słowniku PWN nie ma.

        • 3 6

    • ne ma słowa ne rozumne

      teeee

      • 0 1

    • w wielkim słowniku języka polskiego jest

      • 0 0

  • Agencje pracy... (4)

    Gangrena obecnych czasów.
    Do prowadzenia tego typu działalności nie trzeba spełniać specjalnych kryteriów, nie ma również zapisu regulującego maksymalny procent marży potrącanej z wypłaty pracownika (klienta).
    Teraz mamy wysyp takich agencji, które żerują na innych często zagarniając 1/3 wypłaty.
    W przypadku ofert pracy za granicą, dochodzi często "krojenie" klientów na lokum oraz dojazdach.
    Nie korzystajcie z ich usług. Nie będzie popytu - nie będzie podaży, a docelowe firmy będą zmuszone zatrudniać bezpośrednio.

    • 51 4

    • Co najśmieszniejsze,

      takie agencje pracy ogłaszają się na stronach PUP.
      Rządowa strona, a ogłaszają się na niej pośrednicy, ukraińskie pośrednictwa również :D

      • 13 2

    • podobnie biura nieruchomości

      ale nikt nie każe z nich korzystać. Jak ktoś sam nie chce samemu robić pewnych rzeczy to płaci tym co zrobią to za niego

      • 3 1

    • Gdzie tak malo biorą?

      Słyszałem o agencjach, gdzie biorą od 50 do nawet 2/3 tego, co za Twoją pracę płaci klient. I w sumie nie zapewniają nic w zamian. Tragedia.

      • 9 0

    • to samo pasożyty od obrotu nieruchomościami

      • 5 0

  • rekruter kaleka jakaś? przecież z umowy wynika że ma płacone za spełnienie okreslonych warunków, których nie spełniła. (2)

    swoją drogą to trzeba byc amebą umysłową,żeby na rynku pracownika korzystać z usług pośredników. Co innego jak ktoś szuka kogoś z unikalnymi umiejętnościami/doświadczeniem to mogę zrozumieć.Np. jakiś spec IT od bardzo wąskiej działki, którego trzeba "upolować" i wyciągnąć z innej firmy.

    • 21 9

    • Zmień robotę jak cię przerasta.

      Nie wszyscy muszą być prezesami .

      • 2 1

    • amebą właśnie jesteś ty

      bo nigdzie nie wykazano że ten poszukiwany ktoś to nie jest osoba z unikalnymi umiejętnościami

      • 1 1

  • Dobrze, że wraca stary premier i znowu będzie rynek pracodawcy (5)

    Jak rządził, to było bezrobocie, płaciłem 6 złotych na godzinę, umowa zlecenie beż zus. W pracownikach mogłem przebierać. Znowu będzie dobrze.

    • 11 16

    • W te wasze kłamstwa to może uwierzyć tylko ktoś.. (2)

      ..kto się po 2010r urodził.

      • 8 8

      • (1)

        Ur. 1979 r i uważam, że to tylko jedna z wielu prawd i nie jestem pisowcem bo wy macie dualny świat dwóch partii. Trzeba być upośledzonym jak Ty by nie pamiętać 8 lat nierządów Tuska, a później pisowców.

        • 4 4

        • Bort

          Ha ha. Ale ludzie pamiętają ostatnie kilka lat. Pamiętają afery. Łamanie prawa. Złodziejstwo! Pinokia i innych milonerow.

          • 0 1

    • Frajer byłeś, że płaciłeś aż 6 zł/h

      ja znam takich co pracowali na czarno za 3,50. Widziałem również pracujących za ZUS, bez grosza do ręki . PO roku takiego niewolnictwa można było zarejestrować się jako bezrobotny i otrzymać zasiłek . Ale tylko parę miesięcy 350 zl. Tusk to załatwił . ON sam. Teraz będzie Eldorado. 10-ciu na jedno miejsce POd bramą.

      • 8 8

    • Arek

      To było durniu prawie 20lat temu!
      Dziś są inne czasy. Dziś będzie rozlicznie zlodziei afer ostatnich lat

      • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Oczywiście, że może nie dostać. Zleciłem wykonanie strony WWW- miało być secure, python, c++ z implementacją płatności blikiem, na phBpp, szablony na mobile i takie tam. Dostałem gniota zrobionego w pajączku i na złym silniku (html) w nieciekawej kolorystyce - podobno robił dwa tygodnie. Zerwałem umowę i nie zapłaciłem ani złotówki!

    • 11 2

    • To ile chciałeś zapłacić za te swoje wymagania, że nie podjął się tej roboty informatyk znający te rzeczy?

      • 8 1

  • Rekruterzy to największe cwaniaki jakich znam (1)

    Wogole nie liczą się z czasem kandydatów i nie płacą im za dojazd na rozmowę kwalifikacyjną. Omijać oszustów !!!

    • 6 3

    • buhaha za dojazd mają ci płacić? :D Przecież to ty szukasz pracy.

      • 1 0

  • (1)

    Naprawdę Pani z artykułu potrzebowała w tym zakresie konsultacji prawnika? Ludzie, używajcie mózgu. I czytajcie, co podpisujecie - nic Ci się zgodnie z umową nie należy, czego nie rozumiesz?

    • 11 1

    • Dzisiaj ludzie mózgi maja w smartfonach.

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane