Maj to czas, kiedy wielu z nas planuje wakacje. Nic dziwnego, że do naszego cyklu porad prawnych spływa coraz więcej zapytań dotyczących dni urlopowych.
W marcu rozpocząłem pracę u nowego pracodawcy (jedyny w tym roku), w poprzednich latach i firmach mogłem wykorzystać 26 dni urlopu rocznie, aczkolwiek mój nowy pracodawca ograniczył mi tę możliwość do 2 dni na każdy kolejny przepracowany miesiąc. Czy powinienem poprosić o ekwiwalent za brakujące dni? A może z jakiegoś powodu straciłem prawo do 26-dniowego urlopu?
Na pytanie odpowiada Klaudia Zieleniec, aplikantka radcowska z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
Wprowadzenie
Tak jak
pisaliśmy w poprzednim artykule, wymiar urlopu zależy od stażu pracy i wykształcenia pracownika - może on wynosić 20 dni w sytuacji, gdy pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat, bądź 26 dni w sytuacji, gdy pracownik jest zatrudniony co najmniej 10 lat. Do okresu zatrudnienia wlicza się przy tym nie tylko okresy poprzedniego zatrudnienia, ale także okresy nauki. Dlatego np. w przypadku osoby, która podejmuje pierwszą pracę w życiu, ale jest po studiach, do jej okresu zatrudnienia dolicza się 8 lat, tak że już po 2 (a nie 10) latach pracy nabywa prawo do 26 dni urlopu.
Urlop w odpowiednim wymiarze przysługuje także w przypadku zmiany pracodawcy. Nie ma przy tym znaczenia, czy między zakończeniem jednego stosunku pracy a podjęciem kolejnego nastąpi kilkumiesięczna lub nawet dłuższa przerwa.
Warto również pamiętać, iż
od miesiąca, w którym pracownik nabywa prawo do dłuższego urlopu wypoczynkowego, przysługuje mu urlop uzupełniający. Przykładowo, jeżeli pracownik, któremu dotychczas przysługiwało 20 dni urlopu wypoczynkowego, w kwietniu 2024 roku osiągnie 10-letni staż zatrudnienia - od tego miesiąca jego urlop wydłuża się do 26 dni. Jeżeli do tego czasu pracownik zdołał już wykorzystać przysługujący, 20-dniowy urlop, przysługuje mu urlop uzupełniający w wymiarze 6 dni.
Pierwsza praca - urlop cząstkowy
tak, wiem, kiedy go biorę i co będę robić
42%
znam termin, ale jeszcze nie mam planów
37%
nie planuję wypoczynku w najbliższym czasie
21%
Pracownik podejmujący po raz pierwszy zatrudnienie na podstawie umowy o pracę z upływem każdego przepracowanego miesiąca pracy uzyskuje prawo do urlopu w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu, który przysługiwałby mu po przepracowaniu całego roku. Jeżeli wymiar urlopu wynosi 20 dni, każdy przepracowany miesiąc powiększa wymiar urlopu o 1,67 dnia. Urlopy cząstkowe nabywa się wraz z upływem każdego miesiąca zatrudnienia w pierwszym roku kalendarzowym świadczenia pracy. Nie ma zatem znaczenia, że w trakcie roku doszło do zmiany miejsca zatrudnienia.
Z dniem 1 stycznia następnego roku pracownik ten nabywa jednak prawo do pełnego wymiaru rocznego, czyli w tym przypadku 20 dni. Co ciekawe, nawet jeżeli pracownik podjął pierwszą pracę w grudniu, już od stycznia następnego roku nabędzie prawo do urlopu w pełnym przysługującym mu wymiarze 20 dni.
Kolejne lata kalendarzowe świadczenia pracy - urlop proporcjonalny przy zmianie pracodawcy
Powyższa zasada (urlop cząstkowy) odnosi się jednak
jedynie do roku kalendarzowego, w którym pracownik podejmuje pierwszą pracę. W przypadku gdy pracownik już wcześniej pracował i nabył w poprzednich latach prawo do urlopu, przy kolejnych umowach urlop przysługuje mu już od pierwszego miesiąca pracy u nowego pracodawcy.
Należy jednak pamiętać, iż
wysokość urlopu w danym roku ustalana jest proporcjonalnie do długości zatrudnienia w skali roku u danego pracodawcy. Jeżeli w trakcie roku kalendarzowego pracownik zmieni miejsce pracy, u poprzedniego pracodawcy przysługuje mu tyle dni urlopu, ile miesięcy przepracował u danego pracodawcy. U nowego pracodawcy przysługuje mu natomiast urlop proporcjonalny w wymiarze przysługującym do końca danego roku. Przykładowo, jeżeli pracownik, któremu przysługuje 26 dni urlopu, od 1 stycznia do 30 czerwca pracował u jednego pracodawcy, a od 1 lipca zatrudnił się u innego pracodawcy - u tego pierwszego przysługiwało mu 13 dni urlopu (26:12 x 6), a u drugiego będzie przysługiwać mu również 13 dni (26:12 x 6).
W sytuacji, gdyby pracownik wykorzystał u poprzedniego pracodawcy mniejszą liczbę dni, niż mu proporcjonalnie przysługiwało - należy mu się od tego pracodawcy ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Gdyby wykorzystał jednak większą liczbę dni, wymiar urlopu u kolejnego pracodawcy w danym roku kalendarzowym ulega odpowiedniemu obniżeniu.
Wynika to z zasady, że urlop w danym roku kalendarzowym nie może przekroczyć 20 lub 26 dni w zależności od przysługującego danemu pracownikowi wymiaru.
25 lipca 2024
(44 opinie)
23 lipca 2024
(62 opinie)
Sytuacja czytelnika
Specyficzną sytuacją jest sytuacja, w której pracownik, który posiada już prawo do urlopu (bo nabył go w którymś z poprzednich lat kalendarzowych)
w danym roku kalendarzowym nie podejmował pracy, a następnie w trakcie roku podpisał umowę o pracę. Jak się wydaje, to właśnie ma miejsce w przypadku czytelnika. Z opisu czytelnika wywnioskować można, iż posiada on ponad 10-letni staż pracy, albowiem przysługuje mu 26 dni urlopu wypoczynkowego, a ponadto podjął pracę u nowego pracodawcy w marcu i była to jego pierwsza praca w danym roku kalendarzowym. W poprzednich latach podejmował jednak pracę u innych pracodawców, zatem nabył prawo do urlopu w pełnym wymiarze. Zasada opisana w rozdziale II, polegająca na nabywaniu urlopu w ułamkowej wysokości (urlop cząstkowy) - którą zastosował pracodawca czytelnika - nie będzie więc miała tu zastosowania. Zamiast tego stosować należy
zasadę proporcjonalności urlopu, opisaną w rozdziale III.
W praktyce powinno to wyglądać następująco: skoro czytelnik zatrudniony został od 1 marca, to zakłada się, że przepracuje łącznie 10 miesięcy w danym roku. Wysokość urlopu wyniesienie zatem 21,66 dni (26:12 x 10). Zgodnie z zasadą wyrażoną w Kodeksie pracy w przypadku obliczania urlopu proporcjonalnego niepełny dzień urlopu zaokrągla się w górę do pełnego dnia.
Czytelnikowi przysługują 22 dni urlopu, które może wykorzystać już od pierwszego dnia zatrudnienia.