• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bony i elastyczny czas pracy, czyli prorodzinne firmy z Trójmiasta

Agnieszka Śladkowska
12 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Prorodzinna polityka firm jest pozytywnie odbierana przez pracowników, zarówno tych posiadających jak i nieposiadających dzieci. Prorodzinna polityka firm jest pozytywnie odbierana przez pracowników, zarówno tych posiadających jak i nieposiadających dzieci.

Choć informacja o ciąży pracownika powinna być naturalną koleją rzeczy, to nadal potrafi powodować zawirowania w karierze, niepewność miejsca pracy i nie zawsze pozytywne reakcje ze strony przełożonych. Dlatego warto pokazać przykłady innego podejścia do macierzyństwa na trójmiejskim rynku pracy - dumę z każdego, kolejnego, firmowego malucha i wprowadzanie udogodnień dla pracujących rodziców.



Strach o swoje stanowisko i obawa o pogodzenie nowych, rodzinnych obowiązków z oczekiwaniami pracodawcy stresuje przede wszystkim młode mamy. Tym bardziej nie dziwi, że podejście pracodawcy do macierzyństwa i tacierzyństwa jest dla pracowników bardzo ważną wartością. Potwierdza to ankieta, którą w sierpniu zamieściliśmy na portalu. Wyniki jasno pokazują, że dla ponad 70 proc. osób pozytywne nastawienie pracodawcy do rodziców jest istotne przy wyborze nowego miejsca pracy. Co ciekawe, aż połowa osób ceniących sobie politykę prorodzinną przyszłej firmy nie posiadała dzieci.

I choć dla wielu firm dużym ukłonem w stronę rodziców jest przestrzeganie Kodeksu Pracy, to w Trójmieście możemy znaleźć też takie, które ułatwianie godzenia pracy z małymi dziećmi wzięły sobie poważnie do serca. Nie trzymają się tylko Kodeksu Pracy. Każdy urodzony maluch to dla nich powód do dumy, a nie problem. Z udogodnień korzystają zarówno matki jak i ojcowie. Na co mogą liczyć?

Czy firma, w której pracujesz pozytywnie podchodzi do kobiet w ciąży i dzieci pracowników?


- Dodatkowy, pełnopłatny urlop rodzicielski, który trwa od 14 do 30 dni, który mama lub tata mogą spędzić ze swoim nowo narodzonym dzieckiem.
- Wyprawka dla narodzonego dziecka, w gotówce, przelewana na konto lub oferowana w bonach np. do sklepów dla dzieci.
- Praca zdalna, dzięki której rodzic może być jeden dzień w tygodniu więcej ze swoim dzieckiem. Można z niej skorzystać także wtedy, gdy maluch zachoruje i potrzebna jest dla niego opieka.
- Darmowa opieka medyczna dla kobiet w ciąży i dzieci, dzięki abonamentom wykupionym przez firmy.
- Zwrot części kosztów za opiekę nad dzieckiem. Może to być część kosztów poniesionych na żłobek/przedszkole lub nianię.
- Paczki dla dzieci, wyprawki szkolne, dopłaty do kolonii/obozów, darmowy udział w zajęciach dodatkowych - np. pływalnia dla rodziców i dziecka.
- Elastyczny czas pracy, który pozwala na zgranie opieki nad dzieckiem między rodzicami. Np. bezstresowe odbieranie i zawożenie dzieci do przedszkola.

Firmy, które zdecydowały się na wdrożenie punktów z powyższej listy, są przekonane, że to był dobry krok. Zyski z polityki prorodzinnej przewyższają koszta. Dlaczego?

- Dzięki wdrożeniu programu sprzyjającego młodym rodzicom, po urodzeniu dziecka doświadczeni i wykwalifikowani pracownicy wracają do pracy, a firma unika w ten sposób dodatkowych kosztów związanych z rekrutacją, adaptacją oraz szkoleniem nowego pracownika - podkreśla Lucyna Fedorowicz, dyrektor Obszaru Personalnego i Strategii GPEC. - To także doskonały sposób na zredukowanie czasu powrotu do pracy kobiet po okresie macierzyńskim. Praktyka wskazuje, że kobiety będące mamami są bardzo lojalnymi, odpowiedzialnymi, silnie zmotywowanymi i świetnie zorganizowanymi pracownikami, ponieważ muszą, a przede wszystkim chcą, pogodzić pracę i karierę zawodową z życiem osobistym. My im to ułatwiamy - dodaje.

GPEC za swoje podejście zostało docenione i wybrane Firmą Przyjazną Mamie przez magazyn Dziecko i Poradnik Domowy. Wyróżnienie w tej kategorii dostał także Thomson Reuters od Fundacji Świętego Mikołaja.

- Podstawą tworzenia sprzyjających warunków dla pracujących rodziców jest przede wszystkim przestrzeganie Kodeksu Pracy - mówi Agata Witczak, dyrektor personalny w Thomson Reuters - Tworzymy środowisko pracy, które wspiera rodziców przy jednoczesnym spełnianiu potrzeb biznesu. Zależy nam, aby zwiększyć świadomość naszych managerów i zadbać także o potrzeby rodziców w miejscu pracy.

Do grona firm, które za swoje podejście do rodziców zostały odznaczone, dołączyła w tym roku kolejna firma z Trójmiasta - ATC Cargo. W ogólnopolskim konkursie "Firma przyjazna mamie" logistyczna spółka z Gdyni zdobyła pierwsze miejsce. Przyszłym rodzicom zapewnia nie tylko wyprawkę, dodatkowy urlop czy karnet na basen dla najmłodszych, ale także pakiet informacji o prawach młodych rodziców. To wszystko, żeby zbudować zgrany i stabilny zespół.

- Zależy nam na posiadaniu najlepszego zespołu, dlatego też, postanowiliśmy szczególnie zadbać o rodziców poprzez wprowadzenie programu "Mama w pracy" oraz "Tata w pracy". Zajęcie pierwszego miejsca w konkursie Firma przyjazna mamom jest dla nas ważne, ponieważ to dowód, że pracownicy doceniają nasze starania - mówi Artur Jadeszko prezes ATC Cargo.

Niektóre z trójmiejskich firm do tej pory nie musiały myśleć o polityce prorodzinnej, z uwagi na niewielką ilość pracujących rodziców. Tak było w Blue Media SA, jednak kolejne informacje o narodzinach firmowych maluchów naturalnie wymusiły myślenie o tym, co firma może zaproponować młodym rodzicom.

- Kiedy sytuacja u nas zmieniła się diametralnie, poinformowaliśmy pracowników, że wszystkim młodym rodzicom przysługuje elastyczny czas pracy, który pozwoli odpowiednio zająć się dzieckiem. Nasi pracownicy mogą w razie potrzeby później rozpocząć pracę lub wykonywać swoje obowiązki z domu - opowiada nam Tomasz Bobrowski, pr manager Blue Media SA, który z dumą dodaje, że "spodziewają się" w tym roku trzynaściorga dzieci.

Firmy starają się też zaangażować dzieci pracowników we wspólne spędzanie czasu i przygotować coś specjalnie dla najmłodszych. Plenerowe imprezy, zabawy karnawałowe, paczki na święta to pozytywny znak ze strony pracodawcy, że posiadanie dzieci jest całkiem naturalnym wydarzenie w życiu każdego pracownika.

- Niedługo odbędą się także dni otwarte w firmie, podczas których rodziny pracowników będą mogły bliżej zapoznać się zarówno z miejscem pracy jak i wykonywanymi zadaniami swoich bliskich - informuje nas Agata WItczak.

Pewnie każdy ma świadomość, że udział w konkursach i plebiscytach na firmy przyjazne rodzicom ma zadania w dużej części PR-owe, mimo to niewielu osobom to przeszkadza. Dlaczego? Na obecnym rynku pracy polityka prorodzinna to nadal powód do chwalenia się i dumy, a nie standard, który nikogo już nie zaskakuje. Jeśli nawet część z tych udogodnień jest stwarzana pod publikę, to efekt jest taki sam, a rywalizacja między firmami w tym zakresie może tylko cieszyć i to nie tylko obecnych i przyszłych rodziców.

Miejsca

  • GPEC Gdańsk, Juliusza Słowackiego 159B
  • ATC Cargo Gdynia, Partyzantów 46
  • Refinitiv Gdynia, Śląska 23/25

Opinie (70) 6 zablokowanych

  • a w ogóle p******e tu jest wszystko, uczciwi ludzie dostają po c****e a góra podgardle ma co raz tłustsze

    • 5 0

  • Tak, mam pomysł na ankietę!!! KIM SĄ TWOI RODZICE???????? (1)

    • 1 9

    • roman i august a co ?

      • 6 0

  • Polska nie jest krajem prorodzinnym

    Mam 2 dzieci 20 letni staż pracy w Trójmiejskich firmach. Nie ma czegoś takiego jak firmy prorodzinne. Bzdura i bajdużenie. Wyzysk i kiepskie płace. Mimo wyższego wykształcenia i zaangażowania w pracę nigdy nawet nie usłyszałam zwykłego "dziękujemy - doceniamy". Słoma z butów Trójmiejskich Prezesów i Managmentu.
    Żenada.

    • 21 3

  • nie firmy są winne tylko państwo

    państwo przerzuca swoje obowiązki na firmy. Choroba, ciąża, opieka zdrowotna to finansowe obciążenie dla firmy - koszty powinny być rozłożone na wszystkich podatników. Przy tym p..dolonym systemie, jeśli na małą, uczciwą firmę trafią dwie kobiety w ciąży + jeden zachoruje przewlekle, to firma może kończyć działalność. Dlatego bezpiecznie zatrudniać na działalność, żadnych etatów - tak przynajmniej jest uczciwie.

    • 14 2

  • Dzieci

    Godzenie pracy z obowiazkami rodzinnymi to mus i koniecznosc w zaistnialej sytuacji. Nie ma w tym nic przyjemnego. Jedno kosztem drugiego. Nie ma tu nad czym debatowac. Oby to potomstwo nie mialo gorzej niz to co nas czeka. Dlatego posiadanie dzieci nie nalezy do luksusu. Mam nadzieje ze ktos zrozumial to co napisalam. Miejsmy nadzieje ze istnieje cos takiego jak polityka prorodzinna.

    • 4 0

  • tak

    dla dzieci.
    mnie sie pozbyli tak, ze zamkneli firme.

    • 2 0

  • Zawsze kobieta może wyjechać na poród

    do Anglii i dostanie tam zasiłki, ale niestety dziecko już nie będzie Polakiem.

    • 2 1

  • to jakaś fantastyka (5)

    jak moja żona zadzwoniła do swojej pracodawczyni by ją poinformować o tym ze zaszła w ciąże, to pierwsze co usłyszała to to, że ją(pracodawczynię) guano ta ciąża obchodzi, że na pewno nie przedłuży umowy (na czas określony) i że najlepiej by było by przyszła mama ciąże spędziła na zwolnieniu lekarskim, myślałem że pojadę tam i babe rozszarpię, szybko zapomniała jak sama była w ciąży?

    • 10 4

    • a czemu ta baba ma utrzymywać twoją żonę i dziecko? Weź się lepiej do roboty. (4)

      • 4 13

      • bo gdyby ludzie ułatwiali innym życie, zamiast je utrudniać, wszyscy by na tym skorzystali. Wszystko działa w dwie strony i wraca do nas w konsekwencjach, a kobiety to taka specyficzna płeć, która czasem rodzi dzieci i potrzebuje na to trochę czasu.

        • 6 1

      • ?

        ty jesteś jakimś hejterem że prowokujesz? co chcesz przeczytać? czasy są jakie są, ja nie chcę by ktokolwiek utrzymywał moją żonę i dziecko, zapłata za pracę to nie jest "utrzymywanie", ja tylko chcę ludzkiego traktowania, a nie traktowania pracownika jak by był nikim, skoro zrobiłeś taki wpis to życzę ci by cie ktoś kiedyś też potraktował jak śmiecia, może wtedy coś zrozumiesz

        • 7 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Nie ona będzie utrzymywać po 33 dniach zwolnienia płaci ZUS. A jak kobieta normalnie pracuje to chyba bez znaczenia jest czy jest w ciąży czy nie.

        • 2 0

  • po powrocie z urlopu macierzyńskiego

    usłyszałam od swojego dyrektora, że w sytuacji gdy mam małe dziecko nie nadaję się do żadnej odpowiedzialnej pracy. Zostałam zdegradowana. Teraz po woli odbudowuję swoją pozycję. Okazuje się, że jestem wartościowym pracownikiem bo moje dziecko nie choruje co miesiąc. Jak pomyślę że przy kolejnym dziecku znowu mam zaczynać od zera, to mi się wszystkiego odechciewa.

    • 14 0

  • (1)

    Nie ma u nas czegoś takiego jak firmy prorodzinne. Prorodzinność to w najlepszym razie hasło marketingowe jak ekologiczna firma. Chodzi o to, żeby mieć się czym pochwalić i nic więcej. Ale za kilka lat będzie brakować rąk do pracy i firmy będą kwiczeć.

    • 9 0

    • Firmy będą kwiczeć

      ale zarobki będą rosnąć

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane