- 1 Dlaczego Żabka promuje się w gdyńskim urzędzie pracy? (140 opinii)
- 2 Przepracował 43 lata w jednej firmie (121 opinii)
- 3 Zwolnienie pracowników będzie trudniejsze (75 opinii)
- 4 Czy mogę mieć więcej zmian nocnych niż dziennych? (22 opinie)
- 5 5 ciekawych miejsc do odwiedzenia (74 opinie)
Czy zaległy urlop można stracić? 30 września za pasem
Zaległy urlop - do kiedy wykorzystać? Tylko do 30 września jest czas na wykorzystanie zaległego urlopu za ubiegły rok. Termin ten szczególnie obliguje pracodawców, którym grożą kary za niewysyłanie załogi na odpoczynek. A pracownicy - czy tracą urlop?
Kiedy urlop staje się "zaległym"?
- Urlop niewykorzystany do końca roku staje się urlopem zaległym, którego należy udzielić pracownikowi najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego (art. 168 Kodeksu pracy) - informuje Państwowa Inspekcja Pracy.
W tym roku zaległym jest więc niewykorzystany urlop z 2022 r. oraz jeszcze wcześniejszy.
Dlaczego głównie pracodawcy powinno zależeć, aby pracownicy wybierali urlopy na czas? Ponieważ to oni ponoszą konsekwencje finansowe odkładania wolnego na później. W razie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy to pracodawca musi wykazać, że kumulacja zaległego urlopu wynika z powodów, które dopuszcza Kodeks pracy. Jeżeli tego nie zrobi, to grozi mu kara grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł. Pracownikowi nie grożą żadne konsekwencje.
Niewykorzystany urlop przepada po 30 września?
W jakich sytuacjach można legalnie przesunąć termin wykorzystania urlopu? Okazuje się, że może to być wynikiem na przykład szczególnych potrzeb podwładnego lub pracodawcy, długiej nieobecności w pracy m.in. z powodu choroby lub korzystania z uprawnień rodzicielskich. Ta kwestia powinna być jednak oficjalnie uregulowana.
Jednak czy niewykorzystany urlop zaległy przepada po 30 września? Otóż nie tak szybko.
- Zgodnie z art. 291 Kodeksu pracy roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. W związku z powyższym 3-letni bieg przedawnienia roszczenia o urlop wypoczynkowy rozpocznie się zawsze 30 września roku następnego po roku kalendarzowym, w którym prawo do urlopu zostało nabyte - wyjaśnia PIP.
Pracownik ma więc czas, bo zaległy urlop nie przepada, jest ważny przez trzy lata od roku, w którym miał być wykorzystany już jako zaległy. Przykładowo prawo do urlopu wypoczynkowego za rok 2019 ulegnie przedawnieniu 30 września 2023 r.
Opinie wybrane
-
2023-09-11 18:24
Ja wykorzystuje do końca roku
- 8 5
-
2023-09-12 08:27
Brakuje mi urlopu, 26 dni to zdecydowanie za mało, 40-50 dni to sensowne minimum (2)
Pozostają zwolnienia lekarskie ale na chorobowym nie wszystko można robić.
- 26 28
-
2023-09-12 09:29
Podaj nazwisko żebym cię nigdy przypadkiem nie zatrudniła.
- 16 4
-
2023-09-12 12:39
nie pracuj, jak nie masz czasu
- 4 1
-
2023-09-12 07:38
W Transprojekcie Gdańskim ludzie mają często po kilkadziesiąt dni urlopowych zaległych (1)
Państwowa Inspekcja Pracy to organ, który po prostu tylko sobie jest. Czasem coś się komuś tam przypomni żeby się wziąć za obowiązki, chyba gdy ekspres do kawy się zepsuje.
Podobna sprawa z olewaniem rozliczania nadgodzin, to w firmach, szczególnie z polskim kapitałem wciąż temat tabu.- 31 3
-
2023-09-12 16:40
bardzo dużo ludzi w budżetówce ma zaległe urlopy i nikt tego nie kontroluje
nawet w urzędach pracodawcy kręcą dziś nosem, jak pracownik wysyła im wniosek na dłużej niż 1-2 dni, bo są takie braki kadrowe, że nie ma komu robic.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.