- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (32 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (188 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (33 opinie)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 5 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (185 opinii)
Z psem do biura. W niektórych miejscach to możliwe
Firmom na całym świecie zależy na tym, aby ich pracownicy przychodzili do biura nie pod przymusem, ale z chęcią i entuzjazmem. W czasach, kiedy firmy prześcigają się w oferowaniu najróżniejszych bonusów, coraz mniej dziwi także pozwolenie na przychodzenie do biura z czworonogiem. Dotyczy to także polskich firm. Czy zabieranie psa do pracy to dobry pomysł?
Szkolenia psów w Trójmieście
Komfort dla dwu- i czworonożnych
Wiele zwierzaków nie ma najmniejszego problemu z tym, że ich właściciel znika na pół dnia z domu i cały okres nieobecności opiekuna po prostu przesypia. Niektóre z kolei znoszą rozłąkę znacznie trudniej lub z innych powodów, regularnie lub sporadycznie, nie mogą zostać same w domu. Wtedy możliwość wzięcia ich ze sobą do pracy jest ogromnym udogodnieniem.
- Zezwalamy na przychodzenie z psami do biura - mówi Michał Kułaczkowski, właściciel sofware house'u Devopsbay i przestrzeni coworkingowej Leśna Hub w Sopocie. - Niektóre zwierzaki, przebywając na wspólnej przestrzeni, bywają mocno rozemocjonowane, zwłaszcza gdy pojawia się ich na sali więcej, ale wtedy zachęcamy do skorzystania z mniejszych pomieszczeń. Fakt posiadania patio dużo pomaga, bo psiaki mogą się wyhasać, a duże okna na wyższych partiach budynku stanowią ogromną atrakcję widokową dla zwierzaków. Niepisaną zasadą jest, aby zawsze spytać obecnych na sali, czy nie będą mieć problemu z obecnością psa, ale poza tym zwierzaki są u nas zawsze mile widziane.
Do galerii handlowej z psem? To coraz bardziej popularne
Z psem także w biurowcu
Już od dawna wiadomo, że przebywanie w pobliżu zwierząt wpływa dobroczynnie na człowieka. Obecność psa łagodzi stres, wpływa pozytywnie na nastrój, rozluźnia atmosferę. To niektóre spośród argumentów, jakie przyświecają coraz większej liczbie prywatnych przedsiębiorców i zarządców budynków biurowych.
- Chcemy, aby użytkownicy budynku biurowego Dyrekcja czuli się możliwie komfortowo i swobodnie - mówi Agnieszka Braun, leasing manager w Stocznia Cesarska Development. - Kolejnym z powodów, dla których dopuszczamy taką możliwość, są wyniki badań, które dowodzą, że obecność zwierząt w biurze przyczynia się do polepszenia dobrostanu pracowników i efektywności realizowanych zadań, a także zwiększenia satysfakcji z wykonywanej pracy. Dlatego też dopuszczamy możliwość wprowadzania zwierząt domowych do budynku. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie każdy lubi zwierzęta lub ze względów zdrowotnych nie może przebywać w ich otoczeniu, dlatego zwierzęta mogą pozostawać w budynku pod stałą opieką swojego właściciela jedynie w lokalu najemcy.
- W Amazonie możliwość przyprowadzania pupili do biura jest częścią naszej kultury - mówi Marta Klimek z Amazon Development Center. - Wszystko zaczęło się już na początku założenia firmy od Rufusa i jego właścicieli, którzy przychodzili z nim codziennie do biura. Dzięki psom dzień w biurze staje się przyjemniejszy, weselszy i zdecydowanie pełen energii.
Pies nie wszystkich ucieszy
Korzystając z przywilejów, takich jak możliwość przychodzenia do pracy z psem, nie należy zapominać o współpracownikach czy innych korzystających z przestrzeni, w której pracujemy. Nawet jeśli mamy dużo pracy i uważamy, że nasz pies jest miły i przyjazny, nie należy pozwalać mu, aby samopas krążył po biurze. Pamiętajmy o tym, że nie wszyscy muszą być miłośnikami zwierząt i mają do tego prawo. Mogą również zwyczajnie bać się naszego psa, również wówczas, gdy w naszych oczach jest to tylko puchata kulka z uśmiechniętym pyskiem.
Kynofobia. Trzymaj swojego psa przy sobie
- Wiem, że przyprowadzanie psów do biura staje się coraz popularniejsze - mówi Iza, która pracuje w biurze przyjaznym psom. - Jednak warto się zastanowić, czy to naprawdę wszystkim przynosi korzyści, o których tak chętnie się opowiada. Ja na przykład mam stwierdzoną fobię zwierzęcą, związaną głównie z psami. Po prostu się ich boję. Kontakt z psem to dla mnie ogromne wyzwanie. Często sama świadomość tego, że on jest i że można go nie upilnować, budzi mój strach. Wiążą się z tym ataki paniki, odcięcie zdolności myślenia czy po prostu niemożność skoncentrowania się. Długotrwałe wystawianie się na takie stresy może prowadzić do nasilenia stanów lękowych i depresji. A nie tego chyba pracodawca chce dla swoich pracowników. Zdaję sobie sprawę, że moje reakcje z różnych względów i dla różnych osób mogą wydawać się ekstremalne, ale takie są i nic tego nie zmieni. Bagatelizowanie ich oraz ignorowanie jedynie pogarsza sytuację. Przed decyzją otwarcia biura dla psów warto się zorientować, czy wszystkim pracownikom to pasuje. Warto też informować o tym kandydatów do zespołu. Ważne, żeby mieli prawo decyzji: chcę czy nie chcę pracować w miejscu, w którym jest otwartość na przyprowadzanie psów.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (120) 9 zablokowanych
-
2020-09-29 16:48
(2)
Mam psa i nie zamierzam nim uszczęśliwiać innych. W pracy pracuję, a nie bawię się z pupilem, latam za nim, bo coś komuś zjadł, albo złamał się przed biurkiem recepcji.
- 18 3
-
2020-09-29 23:41
jak pies CI sie łami pod biurkiem to wspolczuje..
- 1 0
-
2020-09-29 17:17
ułóż psa to nie bedziesz za nim latac
- 2 2
-
2020-09-29 22:26
ASP
Na ASP widziałam na korytarzu psa, kota, świnkę, królika i szczurki. Tam to norma. Pies to chyba nawet tam mieszka, bo często widzę.
- 2 1
-
2020-09-29 14:49
No to ja będę (10)
Przyjeżdżać konno. Myk wzdłuż Spacerowej, potem Polanki i już jestem. Szybko, full eko i fit.
- 52 5
-
2020-09-29 20:42
Pies w biurze. No nie.
Lubię zwierzęta ale muszą mieć swoje miejsca ,bo może to się innym ludziom nie podobać
- 4 0
-
2020-09-29 16:06
a koń to zwierze domowe? (5)
- 1 8
-
2020-09-29 16:13
Mój koń (4)
Ma swój dom.
- 14 0
-
2020-09-29 17:13
nie o to pytano (3)
- 0 0
-
2020-09-29 17:30
Skoro ma dom (2)
To jest domowy.
Taki jesteś fajny mało rozgarnięty.- 3 0
-
2020-09-29 19:21
dalej nie rozumiesz ale spieszno ci do komentowania (1)
- 0 1
-
2020-09-29 20:04
Dalej twierdzę
Że jesteś mało rozgarnięty i nie łapiesz o co chodzi.
- 0 0
-
2020-09-29 16:15
A sprzątasz po swoim koniu? Czasem takie wyspy łajna są w Sopocie Kamienny Potoku. (1)
Bo chyba sobie chcieli pojeździć, ale sprzatać to już sie nie chce.
- 7 2
-
2020-09-29 17:09
Nie rozpoznajesz sarkazmu?
- 2 0
-
2020-09-29 17:08
Zaprzegiem z saniami, na bogato, a kto zabroni
- 2 0
-
2020-09-29 20:17
Infantylny pomysł
Trochę to przesada z psem do biura. Czy to praca czy opiekowanie się psem? Poza tym psy mają swoisty zapach czego osoby posiadające psy niestety nie czują a inni tak. Czekam wyzwiska of obrońców pachnących psów (, zwłaszcza po deszczu)
- 16 1
-
2020-09-29 16:28
Fanaberia (5)
Ani do biura, ani do galerii, ani do restauracji nie powinno się wpuszczać psów.
- 35 15
-
2020-09-29 16:56
Dzieci (2)
Dzieci również:) psy mi nie przeszkadzają w takich miejscach. Tylko dzieci, ryczące, biegające, albo co gorsze na hulajnogach po lokalu/sklepie. A później dzwon i ryk.
- 8 5
-
2020-09-29 17:13
Dziecko w sklepie nie nasr* ani nie o sika półki z towarem (1)
- 5 4
-
2020-09-29 20:11
Ale za to drze buzię, wszystkiego dotyka, kręci się pod nogami:(
Mam i dzieci i psy- 4 4
-
2020-09-29 17:15
masz jeszcze jakies chciejstwa?
- 1 2
-
2020-09-29 16:30
Uspokój się weź jakieś leki
- 2 9
-
2020-09-29 16:09
Mam alergię na zwięrzęta. Chętnie pozwałbym taką firmę. (1)
- 14 10
-
2020-09-29 19:28
na wszystkie?! nie ma takiej opcji
pozwij swoich rodzicow, za deficyty mózgowe
- 5 4
-
2020-09-29 17:48
Moja mopsiczka wiele razy bywała ze mną w pracy. Szczególnie lubiłem ją zabierać do gabinetu, gdy miałem (1)
negocjacje. Obecność mopsa powodowała, że strategie adwersarzy padały, jak domki z kart:)
- 2 12
-
2020-09-29 19:21
łał, alez to musialy byc strategie!
- 6 0
-
2020-09-29 19:15
psy do biura są wpuszczane z jednego powodu
chodzi o to aby właściciel nie musiał punkt 16ta biec do domy aby wyprowadzić psa, jeśli pies jest w biurze to właściciel pupila zostaje do 17tej albo nawet 18tej bo jego obowiązek jest przy nim, firma pozwala w ciągu prac wyjść z psem na 2-3 spacery w ciągu dnia ale dzięki temu pracownik spędzi w biurze 9-10 godzina a nie 8.....
trzeba naprawdę skończyć jakieś studia z zarządzania czasem aby się domyślić czemu pies jest wpuszczany do biura???- 14 3
-
2020-09-29 14:32
Mozna wiecej (3)
W dzisiejszych czasach mozna znacznie wiecej i to bez obawy o zly stosunek tzw. postepowej warstwy spolecznej. Zatem mozna razem spac z psem, uprawiac milosc ( glowa nie boli wiekszosc ras), jakis slub, pozniej adopcja dyni...
- 28 12
-
2020-09-29 18:57
Postępowej??? Uważam że uwsteczniającej!
- 1 1
-
2020-09-29 16:56
na idi*tę można zawsze liczyc (1)
- 2 7
-
2020-09-29 17:14
Fuzel tak ma
- 0 2
-
2020-09-29 14:39
Jeśli Mariola lub Marian mają własne biuro, to niech sobie nawet całą watahę zwierzyny przyprowadzają. (1)
W inny przypadku znacząco wydajność może się posypać.
- 28 7
-
2020-09-29 17:27
A Gerard?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.