• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wzrost płacy minimalnej odbije się w opłatach?

Wioletta Kakowska-Mehring
12 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Wzrost płacy minimalnej może przełożyć się na wzrost cen niektórych usług, m.in. za sprzątanie i ochronę. Wzrost płacy minimalnej może przełożyć się na wzrost cen niektórych usług, m.in. za sprzątanie i ochronę.

Droższy prąd, wywóz śmieci i żywność. To jednak nie koniec podwyżek, jakie szykują się na przyszły rok. Administracje osiedli coraz częściej też decydują się na podwyższenie tzw. opłaty eksploatacyjnej, a wszystko - jak tłumaczą - przez wzrost płacy minimalnej.


Czy twój administrator (budynku lub osiedla) zapowiedział wzrost opłat?


Przypomnijmy: jeszcze w sierpniu Rząd proponował 2450 zł brutto, związkowcy z "Solidarności" wnioskowali o 2520 zł, a organizacje zrzeszające pracodawców o 2387 zł. Ostatecznie Rząd zdecydował się na 2,6 tys. zł brutto, czyli o 350 zł więcej niż obecnie. Tej wysokości płaca minimalna ma obowiązywać od stycznia przyszłego roku.

- Ostatnio otrzymałem ze swojej spółdzielni mieszkaniowej pismo, w którym poinformowano mnie o podwyższeniu opłaty eksploatacyjnej. Ze stawki 1,50 zł na 1,70 zł za metr kwadratowy. W piśmie podano powód podwyżki. Napisano wprost, że związane jest to ze wzrostem płacy minimalnej, który bezpośrednio przekłada się zarówno na płace pracowników spółdzielni, jak i na wzrost kosztów usług. Dla mnie oznacza to 13 zł więcej w comiesięcznym rachunku. Rocznie to już 156 zł. A to nie koniec, bo szykują się jeszcze podwyżki prądu i już zapowiedziano wzrost opłat za wywóz śmieci - opowiada pan Artur, mieszkaniec Gdyni.

Oferty pracy w Trójmieście



Wzrost kosztów obsługi nie tylko dotyczy administracji domów i osiedli. Rosną też opłaty w obiektach wynajmujących biura. Tam związane jest to również z opłatą eksploatacyjną, czyli np. za sprzątanie, ale także ze wzrostem kosztów za ochronę.

Wzrośnie nie tylko minimalna



- Przecież płaca minimalna już wzrastała i nie skutkowało to takimi lawinowymi podwyżkami. Mam wrażenie, że płaca minimalna stała się takim kozłem ofiarnym. Niestety administracje osiedli chcą ukryć własną niegospodarność, a przedsiębiorcy chcą wykorzystać okazję. Ludzie mają prawo do godnej płacy - uważa Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ Solidarność.
- To było do przewidzenia. Decydenci nie wzięli pod uwagę tego, że tak duży jednorazowy wzrost płacy minimalnej pociągnie lawinę. Przecież to nie tylko chodzi o podwyżki dla tych, którzy mają mniej niż 2,6 tys. zł brutto. Ci, co mieli więcej, też chcą podwyżek, skoro inni je dostaną. Inaczej doszłoby do tzw. spłaszczenia płac. W tej sytuacji wzrost płac nie tylko dotyczy minimalnej. Tego rządzący nie wzięli pod uwagę. Pracodawcy i, co ciekawe, także związkowcy biorący udział w konsultacjach dotyczących płacy minimalnej w ramach Komisji Dialogu Społecznego zwracali na to uwagę, ale nie zostaliśmy wysłuchani - mówi Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.

Więcej za pracę w porze nocnej i... brak OC



Na co jeszcze wpływ ma wzrost płacy minimalnej? Wzrośnie też kilka świadczeń otrzymywanych przez pracowników wyliczanych na podstawie "minimalnej" oraz wpływy do budżetu choćby z grzywny za przestępstwa skarbowe.


    Jeśli wzrośnie płaca minimalna, to wzrosną też:
  • dodatek za pracę w porze nocnej - dodatek ten jest obliczany poprzez podzielenie minimalnego wynagrodzenia przez wymiar czasu pracy pracownika przypadający w danym miesiącu, w którym doszło do pracy w nocy,
  • wynagrodzenie za czas gotowości do pracy i przestój, które nie będzie mogło być niższe niż 2,6 tys. zł brutto,
  • odprawa z tytułu zwolnień grupowych, której wysokość nie może przekraczać 15-krotności minimalnego wynagrodzenia,
  • odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu, mobbing lub dyskryminację - wysokość odszkodowania nie może być niższa niż minimalne wynagrodzenie,
  • minimalna podstawa wymiaru zasiłku chorobowego,
  • kwota wolna od potrąceń komorniczych (nie dotyczy to jednak dłużników alimentacyjnych),
  • świadczenie pieniężne dla praktykanta.

Wynagrodzenie minimalne ma też wpływ na podstawę wymiaru składek ZUS w przypadku niektórych grup ubezpieczonych. Zmianę odczują zleceniobiorcy pracujący na akord, duchowni oraz początkujący przedsiębiorcy. To nie koniec, płaca minimalna ma wpływ też na wysokość grzywny za wykroczenia i przestępstwa skarbowe, wysokość kary za brak OC czy np. opłaty za egzamin wstępny na aplikację prawniczą.

Opinie (227) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Gdyby zamiast podnosić płace podniesiono kwotę wolną od podatku, (22)

    ludzie też mieliby więcej pieniędzy, a pracodawca płaciłby tyle samo. Ludzi byłoby stać na więcej i te pieniądze by wydawali, więc i tak państwo by dostawało te pieniądze, tyle że nie w postaci podatku dochodowego, a VAT.

    • 235 21

    • nie wszystko naraz (6)

      • 3 34

      • To może póki co - zamiast? (1)

        Podniesienie (czyt. co najmniej kilkukrotne pomnożenie) kwoty wolnej od podatku zamiast rozmaitych + premiowałoby pracujących. Czas najwyższy.

        • 44 2

        • a niech to - święto

          pierwszy raz się z Tobą zgadzam

          • 7 4

      • Adrian zdążysz przed majem oszuście?

        • 16 3

      • Kaczyński obiecywał to w poprzednich wyborach (2)

        i co? i i nic, żadnej obniżki dla najbiedniejszych nie było i nie ma

        • 5 4

        • (1)

          A dlaczego tylko biednym ułatwiać życie? Jakoś nie podoba mi się pomysł by podnosić płacę minimalne, jestem ciekaw czy wraz ze wzrostem płacy minimalnej pracownicy wyższego szczebla też dostaną podwyżki by różnicy finansowej nie było zbyt małej między stanowiskami.

          Tak wiem biednym trzeba pomagać. Ale ci mniej biedni zazwyczaj ciężko pracowali by mieć to co mają.

          • 13 2

          • to zmień pracę

            • 0 0

    • na podniesieniu minimalnej najwięcej zyska rząd (5)

      Podnosi się minimalną brutto więc od każdej wypłaty wpada dodatkowa kasa do skarbu państwa. Niestety ludzie są krótkowzroczni, nie widzą takich prostych mechanizmów.
      Moim marzeniem jest żeby pracodawca zawsze płacił pracownikowi całe wynagrodzenie, które wydaje na pracownika a wtedy pracownik ma sobie sam opłacić zus, podatki. Skończyło by się jęczenie jak by Janusz z Grażynko dostali 5k do łapki i nagle musieli oddać 2000 z każdej wypłaty, od razu. Tak płacą co miesiąc a raczej pracodawca za nich płaci i nawet tej kasy nie widzą.

      • 47 3

      • (4)

        I wierzysz w to, żeby to płacili? Oczywiście że nie, i obudzili by się na emeryturze bez kasy. I kto musiałby ich utrzymać?

        • 12 14

        • No to chyba byłby ich problem? (1)

          Jeśli nie myjesz zębów to ci wypadną i nikt ci nie sfinansuje implantów.

          • 27 7

          • nie to tez twoj problem

            Mamy demokrację, wiec potem nieoszczędzający głosują na populistów, którzy opodatkują pracujących i oszczędzających. Jesteś bardzo krótkowzroczny i lekkomyślny, że bieda tego obok to nie Twój problem.

            • 11 9

        • no przecież są dorośli

          a zatem wiedzą że poniosą konsekwencje swoich czynów

          • 12 5

        • jak by nie płacili to skarbówka i zus ich dojeżdża

          tak jak dojeżdża pracodawcę, który nie płaci. Nic się nie zmienia, kary takie same, instytucje te same tylko kto inny robi przelew, zamiast pracodawcy płaci pracownik ze swojego konta. Jedna prosta zmiana i gwarantuję, że w kraju wybuchłaby rewolucja.

          • 14 0

    • PiS lubi efekt dawania. (1)

      Daje to daje tamto, wszystko jednak finansują podatnicy a nie rząd. Zwiększenie kwoty wolnej od podatku nie ma takiej mocy propagandowej jak również PiS musiałby odjąć sobie od ust, więc nie wchodzi w grę.

      • 27 1

      • Nie do końca odjąć od ust, bo więcej pieniędzy co miesiąc w kieszeni powoduje, ze ludzie zaczęliby wydawać więcej. Zwiększenie kwoty wolnej od podatku również nie zwiększyłoby inflacji i podwyżek cen usług/produktów, a tak to się skończy. Bo jeżeli pracodawca będzie musiał teraz nagle płacić więcej swoim pracownikom to automatycznie ceny jego produktów wzrosną i zaraz będziemy drukowali banknoty o nowych większych nominałach. Jest jeszcze opcja bułgarska, cześć osób zwyczajnie straci prace bo się okaże, ze ich praca nie jest tyle warta.

        • 13 0

    • 1 %

      I kto najbardziej ujada? A ty chcesz likwidacji wolnej kwoty

      • 0 0

    • I tak zaraz ktoś by chciał sięgnąć po nadwyżkę... rady miast, osiedli, dzielnic... każdy się łasi na dodatkową kasę.

      • 2 0

    • ale wtedy pisiorki nie mieliby tego co mają

      • 4 0

    • Kwota wolna od podatku co roku spada

      Inflacja idzie w górę, a kwota wolna wynosi tyle samo od kilkunastu lat!! Kwota wolna powinna podlegać waloryzacji, ale rząd woli się bawić w rozdawnictwo.

      • 8 1

    • gdyby tak zrobic, to panstwo nic by z tego nie mialo, a jeszcze mniej. a przeciez wladzy chodzi o co innego.....

      • 2 1

    • konferederacja

      trzeba było głosować na konfederacje.

      • 1 3

    • Tak, ale nie byłoby takie medialne. Teraz powiedzą - daliśmy! O ilez to lepiej brzmi niz nie zabraliśmy...

      • 3 0

  • PIS w akcji (4)

    Wszystkie możliwe koszty rosną jak szalone. Służba zdrowia rozwalona i mamy gigantyczny chaos w sądownictwie.

    • 35 17

    • Darek otwórz.

      • 3 5

    • Chaos (1)

      To chcieli uprzatnac ale im nie pozwalaja sendziwi sedziowie tfu sprzedajne k...y na telefon

      • 5 7

      • sasza czerwona su ko, widać cię

        • 2 0

    • Chaos w sadownictwie? Powiedz to ludzi co zostalibzlicytowani za grosze przez sędziów i zero odpowiedzialności.

      • 3 3

  • jak wszędzie zatrudniają na minimalnej to musi drożeć. Widać jak przedsiębiorcy w tym kraju płacą. Gdyby dobrze płacili to by ich to nie dotykało.

    • 14 10

  • (1)

    Córa pracuje w Prowidencie na minimalnej i już zapowiedzili podwyżki płac od nowego roku, wreszcie ktoś zadbał o tych mniej zarabiających.

    • 2 33

    • nie zadbał, bo wzrost płacy minimalnej spowoduje wzrost inflacji

      wzrost inflacji sprawi, że wszystko podrożeje. Jeżeli producenci nie podniosą cen (w obawie przed złością klientów) to będą pakować produkty w mniejsze opakowania bądź używać tańszych składników tnąc na jakości. W efekcie córa nie kupi lepszych produktów spożywczych ani nie wyśle bombelka na wakacje, bo jej g*wno-praca będzie dalej warta grosze.

      Zatrzymaj się na dłużej przy półkach ze spożywką, poszukaj w internecie zdjęć opakowań sprzed kilku lat. Wymiary opakowań niby te same, cena niby ta sama, ale zawartości znacznie mniej. To są właśnie ukryte podwyżki wywołane inflacją.

      • 4 0

  • Dzisiaj nikt nie zaraba juz placy minimalne (7)

    Zaraz po studiach gdy nic nie potrafisz dostaniesz 3000 zl na rękę a po kilku latach pracy masz już co najmniej z 5000 zł.
    Nie wierzę że ktoś godzi się pracować za mniej niż 2500 zł na rękę. Wszędzie jest tylko pracy że można sobie przebierać w ofertach przeciez

    • 7 33

    • Artyści i freelancerzy za tyle pracują.

      Na własnej dg zarabiam połowę tego, co dostanę w korpo. Będę robić głupie rzeczy, znacznie poniżej moich możliwości intelektualnych, ale nie będę sama płacić zus-ów, podatków i stresować, czy klient się znajdzie czy nie znajdzie.

      • 2 1

    • jak by nie zarabiali minimum to by nic zmiana nie wnosiła

      • 2 0

    • (1)

      To jeszcze mało wiesz człowieku o rynku pracy i pracodawcach skoro uważasz że jest tak cukierkowo i że ludzie pracują za co najmniej 2500 zł a w takim Gdańsku mieście Wojewódzkim przecież pracują za 1600 zł. na całym etacie !

      • 11 0

      • No jakby u mnie ktoś pracował za tyle i nie chciałby więcej, to sorry, ale po co mu dawać podwyżkę?

        • 0 0

    • Dokładnie.
      Oczywiście są sytuacje gdzie ktoś nie może pozwolić sobie na zdobycie kwalifikacji, ale najczęściej jest to możliwe jeśli tylko się chce.
      A praca dzisiaj za mniej niż 4k na rękę, to trzeba się zastanowić nad sobą czy wszystko jest w porządku.
      Oczywiście netto, bo brutto to o tak tylko podatki, bo nic z tej kwoty nie mamy).

      • 0 2

    • Gdzie? (1)

      Chętnie wezmę tą pracę za 3000 bez doświadczenia.

      • 3 0

      • a co umiesz?

        Lutujesz elektronikę, umiesz napisać jakiś program, wydałeś 200zł na studiach by zrobić sobie kurs SEP dla studentów? Umiesz obsłużyć pakiet Office w stopniu bardziej zaawansowanym (pisanie makr do automatyzacji pracy w dokumentach)?

        • 0 1

  • Płace (5)

    A co z płacą maksymalną na co się przekłada na jaki wzrost cen czy opłat ????
    Bo widać że kogoś boli ten wzrost płacy minimalnej ! jak dostają ci najbogatsi to jest OK ! ale jak tylko chcą wreszcie dać coś tym biedniejszym to zaraz wielkie larum jest czynione ! to jest jakaś swoista schizofrenia ! czy zachłanność nie rozumiem tego kompletnie.

    • 8 11

    • zmiana płacy minimalnej biednym nic nie pomoże (4)

      bo za wzrostem płacy minimalnej idą większe opłaty za wszystko. Co z tego, że szkolna sprzątaczka dostanie nagle 4000 zł na rękę, skoro wszystko wraz z jej wynajmem mieszkania skoczy proporcjonalnie w górę. Stan życia nic się nie zmieni.

      • 7 2

      • (2)

        Niektórzy myślą że pieniądze biorą się z drukarni i mają stałą, określoną wartość. Niestety tak nie jest.
        Co z tego że niektórzy będą mieli więcej pieniędzy w kieszeni skoro siła nabywcza pieniądza spadnie?

        • 6 1

        • (1)

          Taki jest dlugofalowy efekt 500+. Sam zreszta dostaje z tego programu 1000zl/mc. Wzrost inflacji nie byl zadnym zaskoczeniem i sadze, ze wladze doskonale zdaja sobie ze skutkow tego programu. W dluzszej perspektywie ta inflacja jest podatkiem od bezdzietnosci. Transfer srodkow jest od ludzi bez dzieci do tych z dziecmi.

          • 0 1

          • Transfer srodkow jest od ludzi bez dzieci do tych z dziecmi.

            Wniosek nasuwa się prosty - rodziny z dziećmi pasożytują na innych.

            • 1 0

      • W dluzszym czasie sie zmieni. Bo zanim inflacja zdarzy zjesc podwyzke to za te pieniadze przytoczona sprzataczka zdarzy cos kupic i przyzwyczai sie do nieco lepszego zycia. Powolutku przez lata poziom zycia wzrosnie. A efekty widac wsrod dzisiejszych mlodych pracownikow, ktorzy nie chca pracowac za place minimalna. I chwala im za to. Maja odwage, ktorej nie mialo moje pokolenie lat 90tych cieszace sie z byle czego.

        • 0 0

  • czyli banda zatrudnia większość ludzi na płacy minimalnej.

    bo jak by więcej zarabiali to zmiana minimum by wiele nie zmieniła.

    • 9 5

  • Błąd w tytule artykułu

    Na końcu jest znak zapytania a powinna być kropka.

    • 5 0

  • Czytam te opinie i... (7)

    Stwierdzam że trzeba koniecznie zastąpić religię w szkołach podstawami ekonomii a disco polo w tv programami edukacyjnymi.

    • 34 5

    • Dodalbym

      Jeszcze nauczycieli zastapic Nauczycielami.

      • 9 0

    • mówię o tym od 30 lat ale kolejne rządy wolą głupie społeczeństwo proste (3)

      • 5 0

      • a jak nauczyciele podnoszą głos to PiS na nich pluje i ich wyzywa (2)

        potrzeba lepszego dowodu?

        • 3 1

        • (1)

          Elektorat tej partii to głównie ludzie starsi, lin młodzi prości z wykształceniem zawodowym, w których pod celuje, wiadomo że ciemnota jest łatwiej zarządzać....

          • 3 0

          • To kto jachire wystawił i wybrał

            Jak tak wygląda inteligencja i wykształcenie to ja wolę ludzi mądrych życiowo

            • 0 0

    • (1)

      Tak. Podstawy ekonomii, gospodarki i polityki to obowiązkowa pozycja, religia jest totalnie zbędna.

      • 3 0

      • Zwłaszcza 7 przykazanie w ekonomii przeszkadza

        • 0 0

  • (3)

    Podnoszenie płacy minimalnej najbardziej szkodzi zarabiającym na poziomie płacy minimalnej.

    • 11 7

    • tak (2)

      bo z nadmiaru kasy palma im odbije. 1820 zł zaszaleć można.

      • 2 4

      • co z tego, że będą mieli więcej banknotów w portfelu skoro spadnie ich siła nabywcza? (1)

        Tak, podnoszenie płacy minimalnej szkodzi zarabiającym minimalną, tyle że chyba są za głupi by to zrozumieć. Proponuję zajrzeć do podręcznika WOS z gimnazjum i poszukać takiego hasła jak "siła nabywcza pieniądza". Rozdajesz pieniądze, spada ich wartość, ceny rosną, znowu podnosisz minimalną, znowu spada wartość pieniądza, znowu jest płacz o podniesienie płacy minimalnej.

        Podnoszenie płacy minimalnej wygląda dobrze jedynie na plakatach wyborczych, bo ludzie myślą że kaska się bierze z drukarni.

        • 3 1

        • Prostaków i tak nie masz co tłumaczyć zasad ekonomii, jak on nie przeczytał żadnej książki a co najwyżej ogląda pamiętniki z wakacji jako kontakt z jedyna kultura.

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane