Przed koronawirusem w Polsce przebywało ok. 1,3 mln pracowników z Ukrainy - wynika z danych NBP. Po wybuchu epidemii ich liczba zmniejszyła się o ok. 200 tys. Ruch w drugą stronę jest ograniczony, ponieważ wielu zrezygnowało z przyjazdu.
2020-09-12 12:21
przyjeżdżają tu i po czasie widza, że są nabijani w butelkę, wykorzystywani za grosze ale przecież godzin duzo, czesc przyjeżdża, żeby papier na praktyki miec a inni beda kombinować, żeby wyjechać dalej tam gdzie Polacy jeżdżą
2020-09-11 15:51
ostatnio widzialem ogloszenie tylko dla ukraincow tak zaznaczyl pracodawca malarz piaskarz na stoczni 18 zeta na reke to sa kpiny jak ktos wykonywal ta prace to wie jaka ona ciezka
2020-09-10 09:47
Pracują bez przerwy wolnego, po 12 godzin dziennie jedna przerwą po 30min i 2 razy po 5 min na papierosy
Nie płacą za nadgodziny lub nocne godziny i żeby nie było ociągają im z pensji za mieszkanie, umowa zlecenie= brak urlopu
I strasznie że ich zwolnią wszystkich mobbing na maxa żal mi ich
Tak ich te agencje pracy traktują
2020-09-11 12:34
Bardziej mi jest żal koni
2020-09-10 23:35
Mnie też. Ale na Zachodzie Polaków tak samo traktują w pracach. Jest nagonka, że psują zachodni rynek pracy, zabierają pracę tamtejszym ludziom, a nawet niejednokrotnie zajmują kierownicze stanowiska. U nas jest nagonka na Ukraińców, że hamują wzrost wynagrodzeń itd. Tylko, że teraz tak się porobiło, że Polacy, tak jak na przykład Anglicy wolą żyć z socjalu i siedzieć w domu :(
2020-09-10 13:26
Prawdziwy z ciebie bajkopisarz
2020-09-10 12:15
Ibardzo dobrze !!!!!
2020-09-10 10:42
... powiedźcie jaką pracę wam kradną skoro jesteście leniwymi gamoniami siedzącymi na zasiłkach/garnuszku rodziców/pracującymi co najwyżej dorywczo na śmieciówkach.
Na pewno programiści, lekarze i wykwalifikowani fachowcy budowlani odbierają Wam możliwości rozwoju...
Co jeszcze wymyślicie. Że takim incelom i dożywotnim prawiczkom ukradną kobiety? Co będzie następne, pikieta w obronie Polskich jednorożców?
Przecież według Waszych matek i tak żadna na Was nie zasługuje :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
