• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sejm przyjął ustawę o zakazie handlu w niedzielę

Robert Kiewlicz
11 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zawiesić zakaz handlu w niedziele na czas pandemii
Sejm przegłosował ustawę o zakazie handlu w niedziele. Od 1 marca 2018 roku musimy przygotować się na ograniczenia, a od 2020 roku na całkowity zakaz handlu w niedziele. Sejm przegłosował ustawę o zakazie handlu w niedziele. Od 1 marca 2018 roku musimy przygotować się na ograniczenia, a od 2020 roku na całkowity zakaz handlu w niedziele.

Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy zakazującej handlu w niedziele. Od 1 marca 2018 roku handel w te dni będzie stopniowo ograniczany. Początkowo będą to dwie niedziele handlowe w miesiącu, w 2019 już tylko jedna, a całkowity zakaz będzie obowiązywał od 2020 roku. Pierwsze ograniczenia w robieniu zakupów czekają nas już za dwa miesiące.


Zakaz handlu w niedzielę:


Sejm skierował do podpisu przez Prezydenta RP ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni zakładającą, docelowo, zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku.

Przez najbliższe dwa lata będą nas obowiązywały przepisy przejściowe. Po 2020 r. handlowe będą jedynie dwie niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, niedziela poprzedzająca Wielkanoc oraz ostatnia niedziela w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu - tylko w te niedziele będzie można handlować bez ograniczeń.

Oznacza to, że w 2018 roku czeka nas 27 niedziel bez handlu. Pierwsze niehandlowe niedziele to 11 i 18 marca 2018 roku. Przygotować trzeba się też na sobotę 31 marca. To dzień przed Wielkanocą, w którym obowiązywać będzie zakaz handlu po godz. 14. Sklepy będą zamknięte, także jeśli niedzielę handlową wypadnie święto. Tak będzie w kwietniu. W tym miesięcy będziemy mieli jedynie jedną niedzielę handlową - 29 kwietnia.

Zakaz handlu w niedzielę nie obowiązuje też:

  • na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, aptekach i punktach aptecznych, w piekarniach, cukierniach i lodziarniach; zakładach leczniczych dla zwierząt, hurtowniach farmaceutycznych, zakładach pogrzebowych i w przypadku handlu kwiatami, wiązankami, wieńcami i zniczami przy cmentarzach
  • w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu pamiątkami lub dewocjonaliami, w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych
  • w placówkach pocztowych, hotelach, obiektach infrastruktury krytycznej, zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku, w placówkach handlowych organizowanych wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych
  • w placówkach handlowych w zakładach leczniczych, na dworcach oraz w portach i przystaniach oraz w portach lotniczych i w strefach wolnocłowych
  • w środkach komunikacji miejskiej, autobusowej, kolejowej, rzecznej, morskiej i lotniczej
  • na terenie jednostek penitencjarnych, garnizonów
  • w sklepach internetowych i na platformach internetowych i w przypadku handlu towarami z automatów;
  • w przypadku rolniczego handlu detalicznego oraz w placówkach handlowych, w których handel jest prowadzony przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną wyłącznie osobiście


Za niestosowanie się do przepisów grożą wysokie kary - od tysiąca do nawet 100 tys. zł. Takiej samej karze podlega też handel po godzinie 14 w dniu 24 grudnia lub w sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy.

Ustawa wzbudza wiele kontrowersji nie tylko wśród przeciwników wprowadzenie ograniczeń handlowych.

- Poprawki naniesione przez posłów Komisji Sejmowej, dzielące niedziele na handlowe i wolne, zaprzeczają celowi inicjatywy, jakim jest ochrona szczególnego charakteru każdej niedzieli. Jednak równie istotne są inne zmiany w projekcie. Rzeczywistym skutkiem poprawek poselskich będzie utrzymanie przez sieci handlowe pełnej operacyjności wielu hipermarketów we wszystkie niedziele roku. Dotyczy to przede wszystkim zgody na wielkopowierzchniowy handel niedzielny przy dworcach kolejowych i autobusowych, w centrach handlowych połączonych z hotelami, jak również w hipermarketach prowadzących dodatkowo sprzedaż paliwa - twierdzi pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele Afred Bujara.
Organizacje pracodawców podkreślają natomiast, że ograniczenie handlu w niedziele odbędzie się kosztem konsumentów.

- Stracą też przedsiębiorcy prowadzący działalność w centrach handlowo-usługowych oraz ich pracownicy, jak również osoby, które ze względu na naukę, sytuację rodzinną lub zainteresowania świadomie wybierają pracę w soboty i niedziele - twierdzą przedstawiciele Konfederacji Lewiatan.
Natomiast eksperci Business Centre Club wyliczyli, że budżet państwa na zakazie handlu w każdą niedzielę straci 1,8 mld zł rocznie, spowoduje to 5-proc. spadek sprzedaży detalicznej, a zatrudnienie straci 36 tys. osób pracujących w handlu i branżach pośrednich.

Opinie (491) 5 zablokowanych

  • Wolne Piątki od handlu

    Jako muzułmanin żądam płatków wolnych od pracy. To jest prawdziwy czas na modlitwę. Niedziela to nie jest dzień święty. To mi się należy. Mam takie same prawa w tym kraju jak inni

    • 2 3

  • Brawo

    Brawo i jeszcze raz brawo dla PiS. W końcu!!!

    • 3 2

  • zakaz handlu

    No dobrze za co z sobotami ? Przecież i soboty powinny być wolne od handlu i sklepy muszą być wtedy pozamykane. Ludzie powinni pracować tylko od poniedziałku do piątku po 8 godzin dziennie.
    To skandal ,że pominięto soboty w tej ustawie.

    • 5 0

  • I wódka po 13 !!!

    Wychowankowie PRL się przebudzili ... pajace ...

    • 2 0

  • może w końcu młodzi wezmą udział w kolejnych wyborach

    może w końcu młodzi wezmą udział w kolejnych wyborach

    A ci co mają starsze osoby w rodzinie to może usiąść z nimi i im wytłumaczyć żeby zmienili poglądy.
    Niby nikt nie głosował na PiS a wygrali...

    • 1 1

  • Wolne w Niedzielę, po co? (1)

    Niech otworzą wszystko - urzędy, banki, ośrodki zdrowia, uczelnie i szkoły, i niech będą otwarte w takich godzinach jak markety, galerie handlowe, niech panie i panowie w urzędach obsługują interesantów od 6:00 do 22:00, czy 24:00 i niech będą też placówki całodobowe tak, żeby każdy był zadowolony, a dzieci do szkoły niech też tak chodzą i niech się przezwyczajają do pracy 24 na dobę i przedszkola i żłobki też będą dostosowane do tych godzin pracy, a co tam.
    A wszystkie zagraniczne firmy muszą płacić podatki w naszym kraju.

    • 1 2

    • Źle napisałem w ostatnim zdaniu i za mało - niech wszystkie firmy z kapitałem zagranicznym muszą płacić pracownikom tyle co w kraju macierzystym, a tym bardziej w weekendy, niech właściciele tych firm i ich pracownicy "zagraniczni" muszą znać polski w stopniu komunikatywnym w mowie i piśmie, tak jak my na obczyźnie i niech warunki pracy dla pracowników będą takie jak i ich kraju macierzystym, łącznie z wszystkimi dodatkami, a teraz te podatki - u nas zarobione, to i u nas opodatkowane. I jeszcze jedno - niech produkty sprzedawane w naszym kraju nie odbiegają jakością od tych, które sprzedawane są w ich kraju macierzystym.

      • 0 0

  • Lewacy będą mieli problem,

    co zrobić z wolnym czasem.

    • 1 0

  • Kola

    idioci, idioci, idioci - najpierw walczono, aby można było robić zakupy w niedzielę - teraz zakazują

    • 2 1

  • Ja się cieszę

    Ja się cieszę
    Jakoś np w niemczech można żyć bez sklepów w niedzielę i dają radę to czemu Ja się cieszę

    • 0 1

  • skarga

    Nie zgadzam się z tym zakazem w niedziele wszystkie to głupota ze będą sklepy zamknięte :'(

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane