• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rynek pracy. Emigranci zarobkowi zostali zastąpieni uchodźcami

Wioletta Kakowska-Mehring
16 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (151)

W styczniu tego roku na pomorskim rynku byli obecni pracownicy z Ukrainy. Od lutego są... uchodźcy. To duża zmiana i wyzwanie, bo wielu z przybyszy wcale nie miało w planach pracy zarobkowej w Polsce. Czy wiemy, jak "zagospodarować" ten potencjał? O tym rozmawiamy z Teresą Szakiel, zastępcą dyrektora Departamentu Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego i Magdą Dąbrowską, wiceprezes Grupy Progres. Rozmowa z ekspertami odbyła się w ramach cyklu spotkań na temat wyzwań, jakie stoją przed pomorską gospodarką w nowej sytuacji geopolitycznej, przygotowywanych we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Poprzednia rozmowa dotyczyła atrakcyjności inwestycyjnej pomorskiego rynku.



Pomorski rynek pracy od lat był wybierany przez emigrantów zarobkowych. Duża ich część pochodziła właśnie z Ukrainy. W grudniu 2021 roku wśród zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych w oddziałach ZUS w Gdańsku i w Słupsku cudzoziemców było 40 tys. Ukraińców. Obecnie tylko na terenie aglomeracji trójmiejskiej przebywa około 56 tys. uchodźców z Ukrainy i - zdaniem Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, który monitoruje sytuację - liczba osób, które będą ubiegać się o pobyt czasowy w związku z sytuacją w ogarniętym wojną kraju, wyniesie ok. 80 tys.

Cała debata do obejrzenia na stronie Departamentu Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego



Mamy więc wzrost, ale też zmianę w strukturze. Dobrowolni emigranci zostali zastąpieni uciekinierami. Część, zwłaszcza mężczyzn, wróciła do Ukrainy. Do nas przybyły głównie kobiety, które sytuacja zmusiła do przyjazdu, a teraz zmusiła do szukania pracy.

Jest fabryka magazynów energii, czy będzie mikroprocesorów? Jest fabryka magazynów energii, czy będzie mikroprocesorów?

- Jako agencja pracy, od 2014 roku zatrudniamy cudzoziemców, więc mamy spore doświadczenie. Przed wojną do Polski przyjeżdżali przede wszystkim mężczyźni, kobiety zostawały w domu z dziećmi. Po wybuchu wojny przyjeżdżają głównie kobiety, to prawie 90 proc. Dziś mamy sytuację bez precedensu, bo mamy rynek pracownika, jeżeli chodzi o mężczyzn i rynek pracodawcy, jeżeli chodzi o kobiety. Takiej sytuacji nie było. Sam cel przyjazdu też się zmienił. Wcześniej tylko i wyłącznie były to pobudki ekonomiczne, a w tej chwili jest pobyt przymusowy. Ci kandydaci do pracy praktycznie zmienili się jednego dnia. Mało tego, wcześniej proces rekrutacji odbywał się już w Ukrainie, czyli zanim ktoś przyjechał do Polski, my wiedzieliśmy, z kim mamy do czynienia, bo już tam szukaliśmy tego kandydata pod konkretne zapotrzebowanie. On przyjeżdżał na gotowe miejsce pracy. Po wybuchu wojny trafiła do Polski ogromna grupa kobiet w bardzo złej kondycji psychicznej, niezainteresowana pracą w pierwszej fazie. To my musimy w tej trudniej sytuacji wyciągnąć od nich informacje i dowiedzieć się, czego potrzebują, jak możemy pomóc. Ten proces rekrutacji bardzo się zmienił i wydłużył - mówi Magda Dąbrowska, wiceprezes Grupy Progres.
Jak zauważają nasze rozmówczynie, sytuację utrudnia brak informacji, jakim potencjałem zawodowym dysponują przybyłe do Polski uchodźczynie.

- Mimo że od wybuchu wojny minęło kilka miesięcy, to dalej brakuje spójnej informacji, z kim mamy do czynienia. Wiele źródeł zbiera dane, ale nie jest to w żaden sposób scentralizowane. My, jako Grupa Progres, chwilę po wybuchu wojny rozszerzyliśmy naszą bazę kandydatów, żeby mocno ich sprofilować, żeby wiedzieć, kto przyjeżdża, jakie ma wykształcenie, w jakim jest wieku, jakie są jego oczekiwania - dodaje Magda Dąbrowska.
Jak wykorzystać ich potencjał i umiejętności? Czy oczekiwania pracodawców pokrywają się z umiejętnościami, kompetencjami, ale również oczekiwaniami uchodźców?

- Rynek pracy na Pomorzu jest wymagający, dlatego w sposób elastyczny i na bieżąco musi reagować także edukacja. Niełatwo odpowiadać na bieżąco na potrzeby rynku pracy, bo wiemy, że proces przygotowania pracownika trochę trwa. Szkolnictwo musi nieco wybiegać w przyszłość, patrzeć, jakie są trendy, jakie oczekiwania, jakie są potrzeby rynku pracy. Już wiemy, że w najbliższej perspektywie będzie duże zapotrzebowanie na zawody związane z energetyką, szczególnie odnawialną, ale też jądrową. Bardzo duże są oczekiwania w branży transportowo-logistycznej i motoryzacji. Duże potrzeby są też w branży zdrowie i tzw. srebrna gospodarka (od red. system zorientowany na potrzeby seniorów). To są obszary gospodarki, które wskazują, że będą potrzebni w niedalekiej przyszłości, ale nawet i teraz, pracownicy. Stąd, podejmując pewne działania związane ze wsparciem szkolnictwa, musimy o tych wyzwaniach pamiętać - mówi Teresa Szakiel, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego.
Węgiel z Kolumbii, zboże z Ukrainy. Wojna wpływa także na trójmiejskie porty Węgiel z Kolumbii, zboże z Ukrainy. Wojna wpływa także na trójmiejskie porty

Jak do tych potrzeb dopasować potencjał? Czy jest tu szansa dla kobiet przybyłych na Pomorze z Ukrainy? Tak, szczególnie w branży edukacyjnej, medycznej i wspomnianej już srebrnej gospodarce.

- Jak wykorzystać ten potencjał kobiet? Inicjatywa leży po stronie pracodawców, ale też organizacji i samorządów. My, jako samorząd, prowadzimy placówki doskonalenia nauczycieli. Wiemy, jaka jest sytuacja, jeżeli chodzi o kadrę nauczycielską, której brakuje. Wiedząc, że mogą przebywać w naszym regionie kobiety, które są nauczycielkami - zwłaszcza przedmiotów ścisłych - zorganizowaliśmy kursy języka polskiego na poziomie B1 i B2, który pomógłby podnieść te najbardziej oczekiwane kompetencje, czyli kompetencje językowe. Zorganizowaliśmy taki kurs dla 140 nauczycielek z Ukrainy. Bardzo intensywny, bardzo dobrze odbierany. Niedługo panie będą kończyć ten kurs. Część z nich pracuje w tej chwili w charakterze nauczyciela wspomagającego czy pomocy nauczycielskiej. Jednak po skończeniu kursu i nostryfikacji dyplomu, panie będą mogły uczyć przedmiotów ścisłych, ale też będą mogły być psychologami i pedagogami. Teraz przygotowujemy kolejne szkolenie dla grupy osób, które mogłyby być wsparciem dla branży zdrowie i srebrna gospodarka. Mamy zamiar objąć takim kursem językowym 130 osób. Kolejna dawka konkretnego wsparcia, która na pewno wzmocni i polepszy sytuację kobiet z Ukrainy na pomorskim rynku pracy - mówi Teresa Szakiel.


Niestety, właśnie brak znajomości języka polskiego jest największą barierą do podjęcia pracy.

- Bariera językowa jest ogromnym problemem. Z naszych danych wynika, że 70 proc. kobiet, które przyjechały na Pomorze ma wykształcenie wyższe. To są osoby, które będąc w Ukrainie pracowały na wysokich stanowiskach. Niestety nie znają języka polskiego, który umożliwiałby im wykonywanie pracy zgodnej z ich wykształceniem. Oczywiście część z nich w ogóle nie pracowała, bo siedziała w domu i opiekowała się dziećmi, taki jest też model rodziny ukraińskiej. One też muszą się tu odnaleźć. Niestety, w kwestiach związanych czy ze szkolnictwem, czy z medycyną, to mamy dodatkowe utrudnienia w postaci nostryfikacji. Warto zastanowić się, co zrobić, skoro nie mamy nauczycieli, lekarzy i pielęgniarek, aby te procedury nostryfikacyjne przyspieszyć. W Polsce jeżeli chodzi o zdrowie, to na 1000 pacjentów przypada 1,4 lekarza, a 25 proc. lekarzy jest w wieku emerytalnym. Mamy potencjał, więc wykorzystajmy ten moment - apeluje Magda Dąbrowska.
Ukraińscy uchodźcy: kto wraca, kto zostaje Ukraińscy uchodźcy: kto wraca, kto zostaje

Tu jednak pojawia się kolejna kwestia, którą trzeba rozwiązać systemowo, czyli opieka żłobkowa i przedszkolna.

- Mamy do czynienia z matkami, które mają pod opieką dzieci. Niestety, często nie mają możliwości oddania dzieci do żłobka czy przedszkola. Nie ma co ukrywać, uchodźcy będą bardziej elastyczni na rynku pracy, jeżeli ich dzieci otrzymają opiekę. Z danych, które pozyskaliśmy z Kuratorium Oświaty, w pomorskich szkołach w tej chwili uczy się 17 tys. uczniów z Ukrainy. To jest znacząca liczba, w tym kontekście warto powiedzieć, że ich poczucie bezpieczeństwa w szkole, wzmacnia poczucie bezpieczeństwa ich rodziców. To nie jest łatwe dla naszego systemu, ale musimy dać sobie radę - zauważa Teresa Szakiel.
A kogo poszukują pracodawcy? Jak wynika z obserwacji Grupy Progres, niedobory są we wszelkich profesjach związanych z budownictwem (cieśla, stolarz, zbrojarz, tynkarz), czyli dosyć typowe męskie zawody i ta luka jeszcze długo nie będzie wypełniona. Do tego cała branża logistyczno-transportowa. W tym roku na listę zawodów deficytowych trafili też psycholodzy.

Miejsca

Opinie (151) ponad 20 zablokowanych

  • (5)

    Ukraina codziennie po kawalku wyzwala okupowane terytoria.
    (Tak informują w mediach.)

    Wkrótce wojną się skończy.
    Bracia i siostry z Ukrainy będą mogli wrócić do swoich domów.

    • 93 9

    • ZA-POM-NIJ

      nie przyjechali tu żeby wyjeżdżać

      • 5 0

    • pytanie czy będą chcieli wrócić do tego zrujnowanego kraju, przecież tu im dobrze

      • 8 0

    • Taaa, jasne (1)

      Wszystkim możnym tego świata, może trochę z wyjątkiem szkopów, ta wojna nabija kabzę i jeszcze nas próbują wciągnąć

      • 27 2

      • Było kiedyś takie powiedzenie,,Komu wojna komu krowa dojna "

        • 4 0

    • a dzieci sa przez bociana przynoszone

      • 2 0

  • Nie da rady (8)

    Tych co uciekli z "zielonej wyspy" nie da się zastąpić. 3 mln młodych, ekspansywnych ludzi wyjechało za chlebem, aby ratować rodziny przed tuskowym "rajem" za 3,50 na godzinę bez ZUSu na czarno.Przy 30% bezrobocia . Dzisiaj ci ludzie są bez emerytur , bo nie mieli szans wypracować lat składkowych.

    • 110 51

    • A UBeckie "elity" dalej wyją za (1)

      Emeryturami od Kiszczaka i Jaruzelskiego słusznie odebranymi

      • 3 0

      • Jarkowi nie zabrali... a ni rodzicom komuszkom z dobrej zmiany

        TW balbina

        • 0 2

    • Dokładnie tak było. Za PO bieda az piszczała. (3)

      Bardzo często było tak,ze jeżeli ktoś stracił prace to następnego dnia już siedział w samolocie do Londynu albo siedział w aucie jadąc do Niemiec na szparagi bo u nas pracy nie było żadnej.Jak nie daj Boże opozycja wróci do koryta to będzie dokładnie tak samo.Bezowi imigranci w Niemczech nie garna się do roboty, a przecież szparagi trzeba zebrać, nikt nie chce się pracować w domach opieki, a przecież trzeba się opiekować niemieckimi bohaterami wojennymi bo to są schorowani ludzie.Nasz rząd tego nie rozumie i dlatego mamy problemy z demokracja.

      • 20 18

      • onuce ruskie

        • 1 1

      • Bardzo często było tak,ze jeżeli ktoś stracił prace to następnego dnia już siedział w aucie jadąc do Niemiec

        Ale to zdrajcy chyba byli?

        • 5 4

      • Bardzo często było tak,ze jeżeli ktoś stracił prace to następnego dnia już siedział w samolocie do Londynu

        Znam tych co tego samego wieczoru już siedzieli

        • 5 0

    • 5 milionów podali w TVP

      Ale teraz wszyscy wrócili a niemcy na szparagi będą przyjeżdżac dzięki partii.

      • 2 4

    • Najwięcej uciekło 2005 do 2007

      Rządził pis

      • 10 9

  • brakuje rąk do pracy a na granicy wciąż czekają biedni ludzie z Konga, Syrii czy Pakistanu (5)

    • 13 69

    • Przepraszam,że napiszę "czarni"

      Czarni są chętni do pracy .Bardzo biedni ludzie,ale lepsi pracownicy z nich by byli,niż darmozjady ze wschodu...U nich jest tak bieda,że bedą super pracownicy i dobrze wynagrodzić trzeba.

      • 2 2

    • Na granicy to zeizi ich Putin z Łukaszenką. Gdyby Tusk rządził byśmy mieli Kabul już dawno

      Dlatego trzeba pilnować Polski on wrócił

      • 1 2

    • Dokładnie (1)

      I historia nam tego spychania głodnych i przemarzniętych ludzi nie wybaczy

      • 6 15

      • Wybaczy i zrozumie. To nie są ludzie, którzy chcą żyć tak my europejczycy

        • 21 2

    • ale oni nie do pracy :)

      • 24 2

  • robilem zakupy w sklepach, zapytalem sprzedwczynie i to w 3 sklepach, a te sie odwrocily, wzruszyly ramionami . (11)

    Zero reakcji na moje pyatnia w 3 sklepach. ja zawolalme za nia, ze jak zadaje pytanie to oczekuje odpowiedzi od sprzedawcy. kobiety szla dalej. zawolalem,ze czekam na odpowiedz . odwrocialy sie, a na plakietce imie rosyjskie czy ukrainskie. wszystko jasne, sprzedawca obcokrajowiec i nie rozumie po polsku. Dlaczego sklepy nie ztarudniaja osob , ktore rozumieja po polsku? tak bylo w Riweirze w Gdyni, gdzie sa sprzdawcy z Ukrainy lub Rosji.

    • 117 17

    • (4)

      Moze to problem z tobą, a nie Paniami? Widziałem, że były pomocne np w Spar, jak nie rozumiały to wołały kogoś. Ps aż 3 razy musiałeś pytać, niech kazdy pomysli jak często w supermarkecie zagaduje do pracowników, tylko utwierdza że problem z tobą.. Ps2, to nie są "sprzedawcy", kobiety wykładają towar, nie są do rozmów/pomocy

      • 10 47

      • to nei problemz e mna, zapytalem sie gdzie suzkac produktow, zadnegoz ainteresowania ze strony sprzdawcow ruskich (3)

        czy ukrainskich, totalne olewanie klienta. za cos takiego w normalnym karju an zcahodzie taka osoba wylecialaby z pracy. w polsce olewanie klienta. jedynie imie wskazywalo na ruske czy ukrainke. nei rozrozniam tych nacji ani jezykow.

        • 25 8

        • (2)

          jakbyś pracował w biedrze za najniższą krajową też byś z ludźmi nie rozmawiał :D

          • 7 23

          • (1)

            Nikt ich tu nie trzyma.Niepodoba się najniższa krajowa w Biedronce to niech wracają do siebie jest co tam robić

            • 14 0

            • To prawda ze tak robia. Mialam dokladnie taka sama sytuacje w paru roznych sklepach. O dziwo nigdy nie doswiadczylam tefo ze strony mezczyzn. Zawsze tylko kobiety. Od tamtej pory robie tak samo. Mimo, ze rozumiem, jak mnie pytaja o cos, o droge, o cokolwiek, mowie ze.nie rozumiem.

              • 2 0

    • Obsługa zarąbista (1)

      Nie wiesz czy jesteś u siebie w kraju,czy jesteś intruzem w swojej Ojczyżnie

      • 18 0

      • Dokładnie

        • 8 0

    • Ale uberem to chętnie jeździsz?

      • 1 10

    • bo polak wlasciciel oszczedza na obsludze

      • 2 2

    • A byłeś choć raz np. w Anglii? (1)

      Tam Polacy pracujący w sklepach ( cześć oczywiście) zachowuje się tak samo, bo ani be ani me ani kukuryku po angielsku. I co ty na to?

      • 3 20

      • bzdura kompletna

        • 19 1

  • Szkoda że mną - zwykłym obwatelem nikt się nie interesuje (12)

    ...czy praca na etacie i zlecenia po godzinach służą mojemu zdrowiu, czy mam poczucie bezpieczeństwa, czy ciągły drenaż mojej kieszeni przez różnego rodzaju darmozjadów nie powoduje że stracę chęć do pracy i utrzymywania tego całego burdelu! Szkoda!

    • 264 21

    • Pinokio i Duda dali przecież wskazówkę co robić - trzeba zacisnąć pasa i pracować za miskę ryżu :))) (5)

      Takie to mamy nowe `elyty` :)))

      • 47 11

      • złota rada poprzedniej ekipy: "zmień pracę i weź kredyt" (1)

        • 1 0

        • Dokladnie tak zrobilem.

          Dzieki temu mam 2 mieszkania, juz splacone. Kupowane za 5,7k/m. Jakbym czekal i wtedy nie wzial kredytu, musialbym kupic za ponad 10k/m.

          • 2 1

      • trolu hipokryto ty nie zapomniałej jak było za tuska i wiesz ze to wróci jak wygraja wybory!! (2)

        Meduzo dla przypomnienia wez kredyt zmien prace albo wyżywisz sie jedzą c szczaw i mirabelki!!

        • 7 28

        • No zmieniłem pracę i wziąłem kredyt za Tuska (1)

          Wtedy rata 1400 zł za mieszkanie i pracy w bród.

          Teraz za PiSu szykują się w mojej branży zwolnienia, a rata skoczyła mi do 2400 zł.

          Panie Tusk niech Pan wraca, bo poumieramy z głodu przez PiS

          • 13 5

          • tratatata

            30% bezrobocia, stawka 3,50 na godzinę na czarno. Znam przykłady gdzie panisko zatrudniał tylko za opłacony ZUS bez grosza do ręki. PO roku takiego niewolnictwa osoba mogła się zarejestrować jako bezrobotna i otrzymać przez jakiś czas zasiłek. CAłe strefy o strukturalnym bezrobociu. To było tuskowe "eldorado"? Tylko dla złodziei . Nigdy więcej tych bandziorów u władzy !!!

            • 3 6

    • (3)

      Najtrafniejszy komentarz - mam to samo odczucie. Albo jestem dojona przez beneficjentów 500+ albo przez ukrów, którzy mają mieszkania, samochody, telefony lepsze ciuchu itp. A ja jak d**il zasuwam dzień i noc.

      • 50 7

      • (2)

        Przecież każdy kto ma dzieci i pracuje i odprowadza podatki to sam sobie to 50O+ finansuje a i wydaje znacznie więcej niż bezdzietni. Na emerytury tych co im się dzieci mieć nie chce bo za drogo oraz wolą kota i Netfilxa moje dzieci beda pracowac które ja finansuje i ksztalce, także kto tu kogo wykorzystuje to ja mógłbym się zapytać.

        • 4 2

        • no własnie, ci co pracują, a temn co ma 5 dzieciaków z reguły nie pracuje, bo po co (1)

          • 3 3

          • Jak procent ludzi w Polsce ma pięcioro dzieci? Nie ma to jak wyrabiać sobie opinie na temat świata na podstawie skrajnych przypadków.

            • 4 2

    • tobie się pracować nie chce

      Mną też się nikt nie interesował .Platforma Okupacyjna była jedynie zainteresowana tym jak zedrzeć ze mnie pieniądze które zarabiałem za granicą . Bo to że utrzymywałem osoby które by zdechły z głodu w tuskowym "raju", też im wisiało.

      • 5 1

    • zgadza sie niestety pisi i PO jedna klika pod tym wzgledem powinni zlikwidowac umowy smieciowe ale zwlekają

      Fakt ze niemaja porównania do wyzyskiwaczy Totalnych z PO

      • 10 0

  • Te rakiety? (1)

    No przecież to winien PiS!

    • 8 14

    • A niby kto?

      • 0 0

  • polscy uchodźcy na obczyźnie

    też sobie poradzili, bo w swoim kraju bez wojny pracy nie dostali po 40tce

    • 7 2

  • to są wysiedleńcy, a nie żadni uchodźcy

    • 26 2

  • A odnośnie rakiet, szokujące padły stwierdzenia (2)

    Pan z NATO stwierdził, że Polacy muszą zrozumieć, że skoro obok nas toczy się wojna to i u nas zniszczenia i ofiary to nic zaskakujacego- takie skutki uboczne. Czyli luz

    • 53 2

    • Miales jakis problem gdy Polacy pojechali do Iraku i Afganistanu.... a nie czekaj... to daleko jakos nie?

      • 2 3

    • ma racje, polska pcha europe ku wojnie i zniszczeniu, niech zacznie sama probowac konsekwencji

      • 1 6

  • Chetnie (1)

    Ale jak tu zatrudnić sympatyka Stiepana z tatuażem SS? Trzeba być pisowcem lub powocem.

    • 28 3

    • Tak samo jak ONRowca lub innego brunatnego Bąkiewicza, neonaziola narodowego.

      Pewnie zbliżona procedura. A tatuaż niech zakryje... co nie?

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane