• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rośnie zainteresowanie służbą wojskową. Ponad 70 chętnych jednego dnia

Piotr Weltrowski
18 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (466)
  • 18 stycznia do Wojskowego Centrum Rekrutacji w Gdyni zgłosiło się 70 kandydatów do służby zawodowej.
  • 18 stycznia do Wojskowego Centrum Rekrutacji w Gdyni zgłosiło się 70 kandydatów do służby zawodowej.
  • 18 stycznia do Wojskowego Centrum Rekrutacji w Gdyni zgłosiło się 70 kandydatów do służby zawodowej.

Przez cały zeszły rok Wojskowe Centrum Rekrutacji w Gdyni przyjęło do zawodowej służby wojskowej około 200 osób. W tym roku tylko podczas pierwszego, styczniowego naboru zgłosiło się już ponad 70 chętnych. Większość z nich mówi o pobudkach patriotycznych, nie brakuje jednak takich, którzy w wojsku widzą przede wszystkim szansę na godny etat i gwarancję zatrudnienia.




Wyobrażasz sobie służbę w armii zawodowej?

Pierwsza w tym roku kwalifikacja do zawodowej służby wojskowej odbyła się w Wojskowym Centrum Rekrutacji w Gdyni 18 stycznia.

W budynku pojawiło się ponad 70 osób chętnych do tego, aby znaleźć zatrudnienie w zawodowej armii. Byli młodzi, byli też nieco starsi, pojawiło się też bardzo dużo kobiet.

- O pracy w wojsku pomyślałam, gdy na wschodzie wybuchła wojna. Może to zabrzmi paradoksalnie, ale właśnie pracując w armii, będę się czuć najbezpieczniej, poza tym to mój obowiązek - chronić rodzinę, chronić bliskich. Dlatego się zgłosiłam - powiedziała nam Nikola, 24-latka z województwa pomorskiego.

Militaria - sprawdź sklepy w Trójmieście



Inna z dziewczyn, Wiktoria, stwierdziła z kolei, że zawsze ciągnęło ją do służb mundurowych. Dodała też jednak, iż pewny i stabilny etat również jest ogromnym plusem, gdy planuje się karierę w wojsku.

Duża reprezentacja kobiet wśród osób chętnych do zawodowej służby wojskowej nie powinna już nikogo dziwić. Jak przekazali nam przedstawiciele garnizonu w Gdyni, dziś w armii zawodowej panie stanowią bowiem sporo ponad 20 proc. personelu.

Służba zawodowa nie dla każdego



Warto przy tym pamiętać, że do zawodowej służby wojskowej nie może zgłosić się każdy chętny.

Przede wszystkim trzeba mieć już odpowiednie przeszkolenie. Oferta armii jest więc kierowana głównie do byłych żołnierzy i obecnych funkcjonariuszy innych służb (jak choćby policji), a także osób, które odbyły wcześniej zasadniczą służbę wojskową lub służbę przygotowawczą.

  • Wśród chętnych do służby zawodowej nie brakuje też kobiet.
  • Wśród chętnych do służby zawodowej nie brakuje też kobiet.
Osoby zgłaszające się do armii zawodowej nie mogą być wcześniej karane. Ważny też jest wiek. Jeżeli chodzi o korpus szeregowych, to przyjmowane są osoby między 18 a 55 rokiem życia. Do korpusu oficerskiego dostać się mogą także osoby starsze, do 60 roku życia.

Chcesz poćwiczyć strzelanie? Strzelnice w Trójmieście



Kolejne kwalifikacje ogłaszane są przez gdyńskie WCR, gdy zbierze się przynajmniej 30 chętnych. A ci zgłaszają się różnie - niektórzy osobiście, inni przez strony internetowe, niektórzy nawet przez media społecznościowe.

Nie wszyscy jednak ostatecznie zostają żołnierzami zawodowymi. Pierwszym etapem są rozmowy z przedstawicielami wybranych jednostek (w przypadku garnizonu w Gdyni są to głównie jednostki Marynarki Wojennej), po wstępnej akceptacji zgłaszający są kierowani na badania lekarskie i psychologiczne i dopiero ich przejście daje bilet do wojska.

Na jaki żołd mogą liczyć początkujący żołnierze zawodowi?



Osoba przyjęta do korpusu szeregowych może aktualnie liczyć na 4560 zł brutto. Jeżeli jednak nie skończyła jeszcze 26 lat, to kwota ta wypłacana jest na rękę.

Dodatkowo armia zapewnia albo mieszkanie z zasobu Agencji Mienia Wojskowego, albo też dodatek mieszkaniowy w wysokości 900 zł (na rękę). Są też inne dodatki, zależą one jednak od specyfiki samych jednostek oraz służby - wahają się od ok. 100 zł miesięcznie do nawet kilku tysięcy zł.

Koreańskie czołgi w Gdyni. Zakupy polskiego wojska



Od kwietnia zeszłego roku w armii zawodowej obowiązuje nowy, nieco uproszczony system rekrutacji. Wszystko po to, aby zwiększyć liczebność zawodowej polskiej armii do minimum 250 tys. żołnierzy.

Miejsca

Opinie (466) ponad 20 zablokowanych

  • bob

    propaganda wladz

    • 8 4

  • Polecam kazdemu rekrutowi film urodzony 4 lipca

    • 10 3

  • Propaganda się rozkręca jak w Rosji

    akurat rozmawialiście z dwoma dziewczynami, żeby pokazać że nie ma się czego bać nawet baby idą do wojska, taka mentalna kastracja, jeszcze brakuje plakatów z "ostrymi żołnierkami" żeby pieski się zbiegły.

    • 16 8

  • (1)

    Za ta kase sa chetni? Ludzie musza byc zdesperowani

    • 11 7

    • Zobacz

      Na tych zdjeciach jakie czarnogłowe julki przyszły,na pewno politechniki nie końcxyła

      • 7 2

  • Pewnie to co napisze będzie trochę kontrowersyjne. (6)

    Według mnie każdy powinien przejść szkolenie wojskowe. Każdy (kobiety też) pomiędzy 18 a 25 rokiem życia powinien przejść obowiązkowe, miesięczne, szkolenie wojskowe. Oczywiście o ile zdrowie pozwala. Powinni tam uczyć jak obsługiwać broń, jak pomoc albo samemu się ewakuować (niekoniecznie jeśli chodzi o samą wojnę ale i kataklizmy), jak poradzić sobie w sytuacjach zagrożenia oraz przede wszystkim nauka pierwszej pomocy.
    Można to na prawdę w sensowny sposób zorganizować. Ktoś się uczy? Uczelnia ma obowiązek dania urlopu dziekańskiego. Ktoś pracuje? Państwo pokrywa miesięczna pensje pracownika.
    Na koniec. Tak sobie myślę że nie jeden młody człowiek mógłby wiele pozytywnego wynieść z takiej formy wychowania. Szczegolnie jak się patrzy na zachowanie niektórych bohaterów artykułów na trojmiastopl.

    Tylko czy rząd tak na prawdę tego chce?

    • 18 12

    • W miesiąc się niczego nie nauczysz. (2)

      Wojsko to skomplikowany system o różnorakich zdolnościach. Wymaga długotrwałego wyszkolenia i zgrania poszczególnych załóg. Dodatkowo szkolenie to nie wszystko. Potrzeba jeszcze gotowości, tj oddziałów które potrafią wyjść w pole (wraz z zapasami) w przeciągu 45 minut. Dlatego służba wojskowa trwała kiedyś 18 macy lub więcej. Przez pierwszą połowę człowiek się uczył a w drugiej połowie służby dawał gotowość bojowa.

      • 6 0

      • (1)

        Ale nie chodzi o szkolenie bojowe.
        Większość z nas nie wie jak zachować się w sytuacjach kryzysowych. Jak udzielić pierwszej pomocy, nie mówić już o trzymaniu w rękach prawdziwej broni.

        • 5 0

        • Do tego nie potrzeba służby w wojsku

          Nie wiem jak jest obecnie ale gdy kończyłem szkołę średnią pod koniec lat 80-tych, to był przedmiot, który nazywał się "Przysposobienie Obronne", na którym było wszystko co wymieniłeś. No, powiedzmy, że zamiast z kałacha strzelaliśmy z kbks.

          • 2 0

    • To ile takich szkoleń miałeś w życiu?

      • 2 1

    • Jako cywil, mając stosowne środki, wykształcenie techniczne i chęci więcej nauczę się samodzielnie... W sensie na specjalistycznych kursach u profesjonalistów.
      Pewnie więcej się nauczę w miesiąc niż te półgłówki w rok, bez podstawowego wykształcenia, ogólnej wiedzy technicznej...zabrani z jakiejś byłej osady PGR czy zaszczanej komunalki

      • 0 5

    • Do wojska powinien iść kto chce, nie każdy ma ochotę uczyć się zabijać.

      • 2 0

  • Byłem na jedno dniowym szkoleniu (6)

    i muszę przyznać, że wszystko przerobili w ciągu dnia to co najważniejsze.

    • 9 7

    • (3)

      czyli jak cię amerykaniec butem kopnie i każe jechać na front to będziesz wiedział co robić?

      • 6 3

      • Ja mam kat E, ale lubię takie szkolenia (2)

        • 0 2

        • E czyli eunuch? (1)

          • 1 0

          • Element

            • 0 0

    • Też byłem
      I też się nauczyłem...
      Poza obsługa Kałasznikowa były zajęcia z odpalenia bomby atomowej

      • 2 4

    • Ale ortografii nie przerabiali

      • 3 1

  • Żaden Niemiec nie pluje na swoje wojsko i żołnierzy, (5)

    Żaden Brytyjczyk, Holender, Koreańczyk też nie. POlacy... wystarczy poczytać komentarze. Jesteście bandą posowieckich niewolników, genetycznie ułomnych, którzy nie mając pana dziczeją. Największą tragedią, że Ci młodzi chętni do służby będą za takie bydło karku nadstawiać.

    • 16 18

    • widocznie nie wiesz co sie mowi w niemczech, skoro takie "praFdy" wypisujesz (1)

      • 6 7

      • może akurat niemcy ze swoją historią to był słaby przykład,

        to ogólnie wykolejony naród, tak jak ruskie.

        • 8 3

    • (1)

      posowieckich? zonk, tam akurat szanują swoją armię, swoje państwo, swojego prezydenta (uprzedzę, nie są to moi żebyś mi tu bambaryło ukraiński zaraz nie wypomniał). Widać to chociażby teraz - w Polsce możemy pozazdrościć

      • 5 3

      • właśnie o to chodzi, że "u nas" lewactwo też genetycznie szanuje ich wojsko i ich prezydenta.

        • 5 1

    • wiesz slowianie zajmuja 12 stref czasowych i jest ich nie wiecej niz 300 milionow to troche inna skala nawet dla milionerow z

      z zydowskim urodzeniem mowiacego plynnie po rosyjsku. Nie ma takiej sily predzej jezorolima zostanie samieniona w palestynska stolice tak dla dziejowej sprawiedliwosci.

      • 0 1

  • Politycy wykluczyli sie z tej opcji miesiac temu

    Unfortunatly - zeby przypadkiem nie zNalezli sie na lini ognia w teraz planuja gruby margines bledu aby te kule im nad glowa nie swistaly.

    • 6 2

  • (1)

    A jest wyjazd na Ukraine w kontrakcie?

    • 15 6

    • W "kontrakcie" czyli juz po przysiędze bo pewnie to masz na mysli, jest obowiązkowa obrona Ojczyzny.

      Podpowiem tylko, ze chodzi o Polske.

      • 6 3

  • (2)

    można gdzieś znaleźć statystyki ilu Polaków z regularnej armii jest aktualnie na ukrainie? Co jakiś czas podają jak to trzeba zrobić zrzutkę na transport zwłok do Polski

    • 8 8

    • Chyba twoich!

      • 3 2

    • żołnierze polskiej armii mają zakaz wyjazdu jako najemnicy

      więc wbijcie sobie to do głowy trolle

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane