• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracy wakacyjnej nie brakuje

Michał Sielski
18 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Praca wakacyjna jest ciężka, ale przy dużym zaangażowaniu w sezonie letnim można nieźle zarobić. Praca wakacyjna jest ciężka, ale przy dużym zaangażowaniu w sezonie letnim można nieźle zarobić.

Wciąż bez większego problemu można znaleźć pracę na wakacje, ale miejsca w których da się najlepiej zarobić są już w zazwyczaj zajęte. Niestety wciąż zdarzają się oszuści, zatrudniający na czarno i niewypłacający uzgodnionych kwot.



Czy pracodawca proponował Ci kiedyś wyższą pensję w zamian za brak umowy?

W ubiegłym roku Powiatowy Urząd Pracy w Gdańsku miał oferty pracy sezonowej dla 594 osób. W tym roku, jeszcze przed wakacjami, były już 443 ogłoszenia, w których szukano 1317 osób do pracy sezonowej. A trzeba pamiętać, że większość pracodawców nie rekrutuje pracowników poprzez urzędy pracy. Najczęściej są to ogłoszenia, a nawet poczta pantoflowa.

- Ofert jest dużo więcej niż przed rokiem. Najwięcej w branży handlu, gastronomii i usług. Można się z nimi zapoznać w naszej filii, w Centrum Pracy, które mieści się przy al. Grunwaldzkiej 30/32 zobacz na mapie Gdańska - zachęca Łukasz Iwaszkiewicz, rzecznik gdańskiego Powiatowego Urzędu Pracy.

Firmy najchętniej zatrudniają jednak osoby, które już dla nich pracowały, choćby w poprzednim roku. - Od trzech lat na naszym stoisku w Łebie pomaga nam ta sama dziewczyna. Za rok kończy studia, więc pewnie będziemy szukać kogoś nowego, szkoda - mówi Anna Witaszyńska, od lat handlująca biżuterią. W sezonie rozszerza działalność i oprócz sklepu w galerii handlowej ma również stoisko nad morzem. Zawsze zatrudnia na umowę zlecenie, płaci 7 zł netto za godzinę oraz ewentualną premię jeśli tydzień okazał się owocny.

Nie wszyscy pracodawcy są jednak uczciwi. Wielu nie podpisuje umowy, a część wręcz nie wypłaca uzgodnionej kwoty, albo wbrew wcześniejszym ustaleniom odlicza od niej np. wyżywienie, potrąca za noclegi, albo mniejszy od oczekiwań utarg. Młodzi ludzie często bowiem nie wiedzą, że zgodnie z prawem pracodawca musi wywiązać się z każdej umowy - nawet ustnej, która nigdy nie została spisana. Poza tym jeśli zatrudnia na czarno, powinien wypłacić pełną kwotę - choćby w obawie o doniesienie do Urzędu Skarbowego złożone w rewanżu przez oszukanego pracownika.

Oszukanym przez pracodawców chce pomóc Okręgowy Inspektorat Pracy i gdańska "Solidarność". Instytucje wspólnie wydały ulotki, które są rozdawane młodym pracownikom w nadmorskich kurortach. Są na nich wydrukowane prawa i informacje jak nie dać się oszukać. - Większość przedsiębiorców jest uczciwa, ale niestety zdarzają się tacy, którzy działają w szarej strefie. Ich trzeba się wystrzegać - podkreśla Wojciech Książek z sekcji szkolnictwa "Solidarności".

Ryzyko więc jest, ale czy opłacalne? Dla wielu tak, bo w wakacje można zarobić nawet kilka tysięcy zł. Podstawowe stawki nie rzucają jednak na kolana. Sprzedawca lodów na plaży w Trójmieście i na półwyspie helskim dostaje zazwyczaj 1 zł za każdą sprzedaną sztukę. Niby mało, ale w ciągu upalnego dnia można sprzedać nawet ponad 200 lodów.

W handlu zazwyczaj jest stawka godzinowa (5-10 zł na godzinę) i ewentualny procent od sprzedaży. W zależności od produktu dodatkowe wynagrodzenie waha się w granicach 5-30 proc. wartości sprzedaży.

Niestety najlepsze oferty w większości są już wykorzystane, ale wciąż nie brakuje ofert wakacyjnej pracy. Cały czas poszukiwani są sprzedawcy okularów słonecznych (ok. 350 zł na tydzień), obsługujący kempingi (nawet 500 zł) czy pomoce kuchenne w mniejszych pensjonatach. Ich pracownicy mogą liczyć na zarobek rzędu 300-500 zł tygodniowo oraz darmowe wyżywienie i zakwaterowanie. Praca w sezonie może oznaczać także ciekawe wakacje i wiele osób z tego korzysta.

- Wprawdzie ciężko pracujemy niemal przez cały dzień, ale wieczorem jest czas na spacery i zabawę. W sierpniu kończę, to się odeśpi. No i będą pieniądze na jakiś fajny wyjazd - uśmiecha się 19-letnia Monika, sprzedająca na plaży w Dębkach prażone orzeszki.

Miejsca

Opinie (144) ponad 20 zablokowanych

  • Ten gostek ze zdjęcia... (4)

    ..trenuje chyba do sezonu rugby,dwa miechy zapindalania na plaży z takim wózkiem pełnym lodów i uda "Dominatora";)

    • 145 5

    • Kurna, to jest chyba spacer farmera..... :)))

      • 21 1

    • no...

      ...a jaki peeling na stopy ;]

      • 9 0

    • co ma rugby do dominatora?

      • 0 1

    • musial by chyba sterydy anaboliczne wstrzykiwac seriami! pewnych rzeczy sie nie przeskoczy ,pudzian ma sylwetke kulturysty i

      jest niski i krepy ! ale pozniej okaze sie ze zachoruje na cukrzyce typu 2 jak wiekszosc sterydowcow konczy! tyle

      • 0 0

  • Prawo prawem, a życie życiem? (2)

    Niestety, obecnie Polaków jest więcej, niż miejsc pracy. Fakt ten wykorzystuje banda oszustów, jakoś dziwnie bezkarna.

    • 75 6

    • (1)

      Co się dziwisz, od wieków w Polsce prawo nic nie znaczy. Racja zawsze była po stronie tego, kto miał szablę w ręku. To nasza sarmacka tradycja. Tylko chamy, łyki, innowiercy i komuniści negują nasze polsko-katolicko-sarmackie porządki.
      Kim jesteś?

      • 8 0

      • Podobno opis przemian w Polsce po 1989 roku traktowany jest na niektórych uniwersytetach kali¬fornijskich jako przedmiot

        wykładów przedstawiających wzo¬rzec procesu i skutków neokolonialnej polityki! W obliczu zagrożenia i łupiestwa jakże brakuje wodza, który potrafiłby przywrócić te "nasze polsko-katolicko-sarmackie porządki" DDD.

        W dawnych wiekach prawo było oparte na tzw "trójprawie", czyli prawie małżeńskim (familijnym), majątkowym i spadkowym. To "trójprawo" w różnych okresach i w różnych miejscach Rzeczpospolitej miało rozmaite metody, ale były urządzone wg tej samej metody tworząc jedną gałąź prawa. A dzisiaj?...

        Jestem Polakiem, katolikiem, mężem, ojcem, dziadkiem. Swoich licznych wad nie będę wymieniać DDD.

        • 0 0

  • pracy nie brakuje? (9)

    nie no oczywiście jeśli się jest szczupłą blondynką 175cm i ma się wyższe wykształcenie do pracy na zmywaku i na ulotki ;]

    • 126 5

    • (8)

      proponuję aby pan redaktor wypisał pod artykułem oferty pracy! skoro jej nie brakuje to raczej nie będzie to dla niego problemem!

      • 47 1

      • wchdoze w ogloszenia Praca na trojmiasto.pl i jakostej pracy nie widze ale moze slepy jestem (7)

        • 20 1

        • wszyscy tylko daj daj daj !! (6)

          praca to nie jest coś co się należy ot tak.

          jak ktoś krzyczy że pracy nie ma, to proponuję samemu zostać przedsiębiorcą (dla niektórych wyzyskiwaczem) i stworzyć ów miejsce.

          jedni krzyczą że nie ma rąk do pracy, drudzy że nie ma pracy. ja sie pytam w którym miejscu leży prawda ?!

          • 8 6

          • (1)

            jak nie umiesz używać "ów", to używaj "to"

            • 11 5

            • znajdz jeszcze brakujace przecinki i zglosc sprawe komitetowi walczacego o poprawna polszczyzne

              jak widac, dla niektorych najwazniejsze jest sie dopier..ić do czegokolwiek, byleby nie napisac na temat

              • 8 5

          • (2)

            jest praca owszem ale jaka? nikt nie jest aż takim samarytaninem aby harować po 10 godz. dziennie przez 6 dni w tyg. za najniższą krajową. chciałabym tylko albo aż godnie żyć, nie musieć martwić się o jedzenie i opłaty za mieszkanie i od czasu do czasu pójść do kina lub pizze. o dzieciach nie wspomnę! na szczęście jeszcze ich nie mam bo inaczej w ogóle na nic nie byłoby mnie stać!

            • 10 2

            • Przyzwyczajaj się smutna do ...smutnych, polskich realiów. (1)

              I nie czekaj z dziećmi aż będziesz bogata, bo nmożesz nie zostawić po sobie potomstwa. Czego Ci nie życzę

              • 6 2

              • Heh

                Nie namawiaj ją do złego. Kobieta dobrze mówi. Jeśli nie ma pieniędzy to po co ma męczyć dziecko wieczną biedą? Na nieszczęście w Polsce wiele osób robi sobie dzieci nie patrząc na konsekwencje. Potem rodzą się kryminaliści i bandziory. Na dziecko trzeba mieć pieniądze! Po pierwsze, aby było szczęśliwe, po drugie aby mogło skończyć dobrą szkołę i mieć jakąś przyszłość. Tym bardziej nie rozumiem ludzi, którzy robią dzieci nie mając nawet własnego mieszkania. Po co? Po to żeby krzywdzić własne dziecko?

                • 6 2

          • Praca jest!

            Tylko połowa ludzi się nie nadaje. Sam prowadzę działalność i po prostu ręce opadają jak ludzie, których zatrudniam potrafią nie myśleć. Po pierwsze zero myślenia, po drugie zero chęci. Najlepiej przyjść tylko po wypłatę. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich, ale z reguły tak bywa. I mnóstwooooooo pracowników jednodniowych. Przyjdzie, popatrzy i na drugi dzień nie przyjdzie bo za ciężko. Sory, ale jestem dobrym człowiekiem- nie znaczy to jednak, że będę akceptował takie zachowania. Firma jest moja i mi zależy na jej utrzymaniu więc nie ma mowy o pobłażliwości. Nie chce się robić to spadówa leżeć na plażę. I myli się ten, który twierdzi, że bycie szefem polega na nabijaniu sobie pieniędzy. Tym, którym nie chce się robić proponuję otworzyć własne firmy i niech się przekonają ile trzeba mieć do tego siły i cierpliwości.

            • 16 0

  • praca bez umowy pisemnej? (2)

    Mam nadzieję, że więcej jest ludzi myslących, którzy podpisują umowę o pracę a nie załatwiają ją "na gębę". Jeżeli pracodawca zatrudniający pracownika nie spisał z nim żadnej umowy, to jak pracownik będzie egzekwował swoje należności.? Ludzie trochę pomyślcie zanim złapiecie się na oszusta.

    • 63 2

    • obijasz mu morde i bierzesz swoją kasę. To chyba jasne nie?? (1)

      • 2 2

      • Najpierw

        musisz znać pin do karty ;)

        • 1 0

  • Robota to głupota, picie to jest życie ! (6)

    • 60 51

    • z tej roboty to cos masz a z picia tylko dotykasz dna (3)

      • 4 12

      • (2)

        Z roboty to większość gówno ma.
        A z picia to przynajmniej dobry chumorek jest.

        • 13 5

        • ...tylko NIE gówno, jak już to tylko garba.

          • 5 0

        • miodek

          czym/kimkolwiek ten CHumorek jest

          • 0 0

    • Od roboty konie zdychają !

      • 15 0

    • i jak nie wierzyć że od wódki rozum krótki

      • 1 0

  • Jest praca???? Bzdura!!

    To bzdurny artykul, wcale nie ma pracy! Jest tragicznie, bo średnio pracy szuka się dwa lata! W zeszlym roku poszedlem na spotkanie z pracodawa, ktory szukal sezonowych kierowcow do rozworzenia pieczywa po Polwyspie. Praca po 12/14 godzin dziennie, pensja 1000zł, mowa o dzielo. Chętnych na jedno miejsce 13 osob!!!!!

    • 110 9

  • no wlasnie wakacyjnej...czyli dla dzieciakow ktorzy chca sobie dorobic na impreze albo na jakis wypad za miasto.

    • 53 0

  • pracy naprawde jest dużo (5)

    Od 1 lipca szukalam czegos dorywczego. Oprocz tego pracuje na umowe o prace ok. 175 h w miesiacu, a do dzisiejszego dnia znalazlam dodatkowa prace w 6 miejscach. Takze duzo jest mozliwosci, tylko trzeba naprawde chciec i nie byc, az tak wybrednym.

    • 24 72

    • (4)

      ile masz lat?17?18? ze takie bzdury piszesz...jak nie masz zadnego wykształcenia i doświadczenia to sie mozna tylko domyslac gdzie znajdziesz prace

      • 25 9

      • (3)

        No ale podejrzewam, że Atka oprócz jej pracy stałej, jako dodatkowe prace obrała sobie jakies ulotki, sprzedaż pamiątek, albo cos takiego. Chyba nie potrzeba jakiegos szczególnego wykształcenia do tego prawda ? Poza tym liczą się chęci ! Jak ktoś naprawde chce, to choć będzie to praca strasznie ch*jowa to ją weźmie, byleby tylko cos zarobić. No ale jeżeli chodzi o fajną pracę na wakację to raczej można zapomnieć o drogich biurach i luksusach. Użyjmy pewnej metafory, jak ktoś młody i bez doświadczenia to zaczyna w małym obskurnym bistro, aby za parę być kierownikiem dużej restauracji. Od czegoś trzeba zacząć.

        P.S. Do zachodu nam jeszcze dużo brakuje, a winą za to obarczyć można śmieszną wysokość minimalnej pensji. Powodzenia !

        • 3 6

        • (2)

          jestem młoda i bez doświadczenia a mimo to nikt nie chce mnie przyjąć nawet do obskurnego bistro bo... uwaga uwaga brak mi doświadczenia! a ja się pytam, gdzie w takim razie mam je zdobyc??

          • 14 1

          • dokladnie. cv jakby wysylane w eter : )

            • 4 1

          • nie przejmuj się

            ja mam i wykształcenie, i doświadczenie, i do żadnej dodatkowej pracy też nie chcą mnie przyjąć, bo nie jestem studentką :D

            • 5 1

  • za 1200zł targać wózek z jedzeniem hehehe (7)

    Polska to biedny kraj:)
    za 1200zł w Niemczech to nawet to nawet babcia klozetowa nie zarabia.

    U nas w Ge money Bank albo Hestii tyle zarabiają :))))

    • 84 9

    • kto w ge (2)

      tyle zarabia?

      • 4 1

      • menadżerowie ;p

        • 12 1

      • ja tyle zarabiam

        po ponad 8 latach pracy :/

        • 2 2

    • ;)

      oj Wojtek przesadzasz;)

      • 2 2

    • Nie za 1200zł... (1)

      a za 5zł godzina, pracując po 12godzin od poniedziałku do niedzieli, zarabiasz znacznie więcej, bo 1800zł.

      • 5 3

      • pracuj od pon do niedz po 12h - a kiedy czas żeby wypocząć?? padłbyś już po tygodniu - widać nigdy nie pracowałeś po 12h w dużym zapierdzielu, gdzie ciągle jesteś na nogach!

        • 6 2

    • a znajomy w Hesti ma ponad 3000 zł

      • 2 0

  • 6zł za godzinę a impreza w Sopocie i idzie 80zł najmniej :) (3)

    Ludzie nie poniżajcie się za 6-8zł za godZinę niech sami pracodawcy pracują.
    Szukają frajerów za groszę a sami zarabiają kokosy.
    Ceny są takie że praca wakacyjna powinna dać 2000zł
    a człowiek który pracuje na dom w stałej pracy 3000-5000zł

    Niestety nawet do biedronki idąc zostawia się lekką ręką 60-100zł

    • 88 5

    • Do pracy niekt nie zmusza - nie chcesz, to nie pracuj

      albo otwórz własny biznes.

      • 5 23

    • Masz rację, ale niestety rzeczywistość jest inna. Ja mam stałą pracę i nie mam tych 2000. Nawet brutto.

      • 11 1

    • swiete slowa - 5/7 zl za godzine to jest rozboj

      przeciez glupia coca cola i hamburger kosztuje czasem wiecej niż wynagrodzenia za 2 godziny pracy

      • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane