- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (75 opinii)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (37 opinii)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 5 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (157 opinii)
Pracownicy poczty domagają się podwyżki
Od godz. 8 rano ok. 200 pracowników poczty pikietowało w Gdańsku. Uczestnicy domagali się m.in. podwyższenia pensji o 1000 zł brutto. Po wręczeniu petycji zarządowi Poczty Polskiej udali się do wojewody skandując hasło "Zarząd do roboty za 1500 zł".
Aktualizacja godz. 14:05 Po proteście swoje stanowisko przedstawiły władze Poczty Polskiej.
- Nie ma między nami różnicy zdań, że pensje w Poczcie muszą wzrosnąć, a zatrudnienie w wybranych rejonach powinno się zwiększyć. Dlatego pracujemy nad stabilizacją przychodów firmy. Skończyliśmy z polityką cięcia kosztów osobowych i redukcji personelu, wdrażamy strategię rozwoju, która przyniesie większe zyski i poprawę sytuacji Pracowników. Poprawa warunków pracy i wynagrodzeń jest jednym z kluczowych elementów nowej strategii Poczty Polskiej przyjętej 23 lutego 2017 r. przez Radę Nadzorczą firmy - mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Firma po raz pierwszy od 8 lat podniosła w ubiegłym roku wynagrodzenia zasadnicze o 250 złotych brutto. W ubiegłym roku Poczta wypłaciła także pracownikom jednorazowe środki:
- styczeń - wypłata jednorazowego świadczenia w wysokości 12% wynagrodzenia zasadniczego dla pracowników, którzy w grudniu 2015 roku uprawnieni byli do premii czasowo-zadaniowej;
- kwiecień - wypłata 200 zł jednorazowego świadczenia pracownikom służb eksploatacji;
- maj - wypłata nagrody za I kwartał 2016 r. pracownikom eksploatacji, którzy mieli wpływ na wykonanie planów sprzedaży lub mieli wpływ na ich wykonanie pod względem operacyjnym;
- grudzień: wypłata 400 zł dla osób zarabiających poniżej 4 tys. brutto.
Z kolei do 10 marca br. Poczta Polska przekazała także na konta Pracowników dodatkowe środki. Osoby zatrudnione na pełny etat, które zarabiają poniżej i równo 4 tys. zł brutto otrzymały 358 zł brutto, zarabiający powyżej tej kwoty - 177 złotych brutto.
Od godz. 8 pracownicy Poczty Polskiej pikietowali przed budynkiem dyrekcji na Targu Rakowym. W ten sposób chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec polityki kadrowej i płacowej firmy, w której pracują.
Protest był pracowniczą inicjatywą, niepowiązaną z żadnymi związkami zawodowymi. W zeszłym roku związki pracowników Poczty Polskiej w zamian za 100 złotych podwyżki zakończyły spór zbiorowy, co pracownicy potraktowali jako zdradę i postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.
Opinie (207) 9 zablokowanych
-
2017-03-16 09:51
Jak masz "korzenie" w danym urzędzie żyjesz jak "pączek w maśle" (1)
- 11 2
-
2017-03-16 10:10
Starogard
W urzędzie w starogardzie gdańskim to są dopiero powiązania rodzinne i układowe. Tam to by trzeba było zmienić wszystkich i to jak najszybciej.
- 6 0
-
2017-03-16 09:04
Bardzo słusznie (3)
Wkrecają nam że jesteśmy europejczykami a zarabiamy jak niewolnicy.
Jak można pracować cały miesiąc za 1500?! To jest całe 348 euro. Czyli tyle co robotnik niemiecki w tydzień- 164 3
-
2017-03-16 09:32
(2)
Bo politycy mają społeczeństwo za idiotów.
- 33 0
-
2017-03-16 10:02
a spoleczensto (1)
Mimo wszystko wybiera ciągle to samo badziewie
- 19 0
-
2017-03-16 10:04
Bo spoleczeństwo to badziewie najwyrazniej i na tyle zasługuje
Ludzie nie myślą a politycy wykorzystują.
- 13 0
-
2017-03-16 09:58
Co niektorzy kurierzy to ...
nawet tel. kom. nie maja aby się skontaktować z adresatem...
Firma dziad.- 10 3
-
2017-03-16 09:51
co to za poczta POLSKA jak ją dawno sprywatyzowali...
- 4 3
-
2017-03-16 09:27
niech urodza dzieci to dostana
nawet i tysiac zlotych wiecej.
- 4 11
-
2017-03-16 09:20
nie dajcie sie
Ludzie nie macie pojęcia jak to wygląda wewnątrz... przychodzisz rano i nie wiesz co cię czeka.. czy nie będziesz musiał iść w dwa rejony- swój i kolegi który się zwolnił..myśli cię że bierzemy listy i idziemy.. ale tak nie jest..rozebrać transport wybrać poukładać swoje polecone i czekać w kolejce aż zostaną wpisane.w międzyczasie układają kilka kaset zwykłej poczty i druków bezadresowych to już idzie w kilku kilogramowych paczkach. Po 2h bierzesz polecone i układają pocztę dalej. O 12 idziesz w rejon - jeśli nie masz przekazow- i klika razy wracasz na urząd po pocztę bo nie jesteś wielbłąda i nie dasz rady zabrać że sobą kilkadziesiąt kilo na raz. Wracasz rozliczyć się i zaczyna się biurokracja -godzina 17-18. W domu 19. Nie ma premi.. nie ma nadgodzin..nie ma ludzi do pracy - bo młody woli siedzieć w domu bo państwo mi za darmo da kasę..nikt z nas nie jest Robokopem.
- 73 0
-
2017-03-16 09:07
Oni walczą o coś niemożliwego! (1)
Musicie zrozumieć,że dla świata jesteście malutkim trybikiem w działającym mechanizmie,stworzeni by pracować 24h za najniższą krajową. Macie wegetować bo nadmiar pieniędzy Wam odbija..patrz polak w UK na zmywaku,który obnosi się swoim bogactwem niczym celebryta na polskiej ściance.
- 32 28
-
2017-03-16 09:19
Nie oceniaj wszystkich przez pryzmat swojej rodzinki.
- 18 3
-
2017-03-16 09:16
Zarówno pazerny kapitalizm, jak i skostniała państwowa instytucja potrafi upodlić każdy zawód, jeżeli oczywiście zatrudnia się mierną intelektualnie kadrę menadżerską.
- 50 3
-
2017-03-16 09:07
Bardzo
a niech protestują bo ludzie myślą, że inni to mogą za grosze pracować z uśmiechem i wydajnie.
- 81 2
-
2017-03-16 09:01
Dac im wiecej
Kasy bo za dwa kola brutto to zenada. Niech ci z wiejskiej pojda tez robic za tyle....o zatkalo kakao
Niedlugo wyjda tez strajkowac taryfiarze przeciw óberom i innym,mowie wam...- 94 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.