- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (107 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (193 opinie)
Pracownicy DCT żądają właściwej ochrony przed koronawirusem i układu zbiorowego
Protest pracowników DCT.
Pracownicy terminalu DCT w Gdańsku domagają się bezpiecznych warunków pracy i stabilizacji zatrudnienia. Po raz kolejny pikietowali pod siedzibą spółki. Tym razem do postulatów ws. układu zbiorowego doszedł też wątek bezpieczeństwa pracy w związku z zagrożeniem koronawirusem. Według związkowców w terminalu wystąpiły przypadki zakażenia.
- Wiosną, w związku z zagrożeniem epidemicznym, w firmie funkcjonowały sanitarne przerwy technologiczne. Zostały one zniesione w pierwszej połowie lipca. Lekarz medycy pracy, który wyraził na to zgodę, zastrzegł, że przerwy mogą być przywrócone w przypadku pogorszenia się sytuacji. Mimo że to nastąpiło, bo w sierpniu u trzech pracowników DCT wykryty został koronawirus, przerw nie przywrócono. Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" pisała w tej sprawie do zarządu terminalu i wniosła o zwołanie zebrania komisji BHP - do dziś spotkanie nie zostało zorganizowane. Na problem zwrócił uwagę także społeczny inspektor pracy, który umieścił stosowną informację w księdze zaleceń - informuje Adam Piotrowski, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" w DCT.
W terminalu pracuje ponad tysiąc osób, a podczas jednej zmiany kilkaset. Dzięki przerwom, o które wnosi "Solidarność", liczba mijających się osób może zostać ograniczona, a pracownicy będą bezpieczniejsi.
Kolejnym punktem zapalnym są też przedłużające się negocjacje ws. układu zbiorowego. W sierpniu tego roku wygasł zbiorowy układ pracy, który do tej pory obowiązywał. Trwające od pół roku negocjacje nad nowym układem nie przyniosły żadnych rezultatów. Zdaniem związkowców pracodawca pozoruje dialog i niepotrzebnie przeciąga negocjacje. Pracownicy domagają się zajęcia stanowiska przez zarząd terminalu i podpisanie układu, który da poczucie stabilizacji
- Nie ma powodu, żeby przedłużać negocjacje ws. układu zbiorowego. Chyba że informacje na temat dobrej sytuacji ekonomicznej terminalu dystrybuowane przez władze spółki są nieprawdziwe - powiedział obecny na proteście Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność.
To już kolejny protest w DCT na przestrzeni ostatnich lat. Choć zmienił się właściciel, bo od maja ub. roku jest nim operator portowy PSA i australijski IFM Global Infrastructure Fund przy udziale państwowego Polskiego Funduszu Rozwoju, to - jak widać - problemy pozostały.
- Jak widać problem ten przerasta zarząd terminalu, dlatego trzeba się zastanowić, czy właściwe osoby zarządzają tą firmą - powiedział Krzysztof Dośla i dodał, że w najbliższym czasie spotka się z władzami jednego z udziałowców DCT. Prawdopodobnie miał na myśli Polski Funduszu Rozwoju.
Protest pracowników DCT.
We wrześniu ub. roku pracownicy również protestowali pod siedzibą zarządu. Wówczas chodziło o m.in. zatrudnianie do rozładunków osób z firm zewnętrznych na podstawie umów cywilnoprawnych, czyli tzw. kupowanie usług od agencji pracy tymczasowej i firm zewnętrznych. W 2017 roku z kolei załoga weszła w spór zbiorowy z zarządem, a postulaty protestujących dotyczyły respektowania pakietu gwarancji pracowniczych zapisanych w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy oraz czytelnych i realnych zasad premiowania za efekty pracy. Wówczas udało się porozumieć. Jak będzie tym razem, zwłaszcza że jedną ze stron tej dyskusji jest podmiot państwowy z 30 proc. udziałem?
O komentarz poprosiliśmy władze DCT.
- Od początku pandemii COVID-19 DCT utrzymuje najwyższe standardy sanitarne, aby zapewnić ochronę zdrowia naszym pracownikom i gościom. W pierwszej fazie trwania pandemii wdrożyliśmy przerwy pomiędzy zmianami ze względu na fakt, że w tym samym czasie stopniowo wdrażaliśmy inne - równie skuteczne środki ostrożności, takie jak: wyposażenie pracowników w maseczki, zapewnienie środków dezynfekujących na każdym sprzęcie, systematyczną dezynfekcję szatni i pokojów socjalnych, dostosowanie liczby pracowników w busach do wymogów stosowanych w komunikacji, a w miejscach, w których jest to możliwe, wprowadziliśmy pracę z domu. Po zastosowaniu wszystkich tych środków zaradczych, po konsultacji z odpowiednimi służbami, wraz z rozmrażaniem rygorów w całym kraju, a także mając na uwadze potrzeby klientów, firma podjęła decyzję o wycofaniu się ze stosowania dodatkowych przerw. Jeśli wdrożone środki i zasady będą przestrzegane przez pracowników, nie ma podstaw do przywrócenia przerw sanitarnych - informuje Zarząd DCT.
Władze DCT zapowiadają, że jeśli pandemia będzie rozwijała się niekorzystnie dla naszego regionu i znajdziemy się w strefie zagrożonej, to działania zostaną zrewidowane i zostaną zastosowane adekwatne do sytuacji środki, np. powrót do przerw sanitarnych.
- Związek zawodowy wspomina, że DCT miał trzy infekcje, co jest prawdą, ale żaden z tych przypadków nie został potwierdzony jako zarażenie w miejscu pracy i z radością informujemy, że wszystkie trzy osoby w pełni powróciły do zdrowia i są w stanie wrócić do pracy - czytamy w komunikacie.
A co w sprawie układu zbiorowego?
- DCT Gdańsk jest niezmiennie otwarte na prowadzenie dialogu ze związkami zawodowymi. Czynniki, które mogły tymczasowo wpłynąć na płynność rozmów, to dostępność związana z okresem urlopowym w Polsce w połączeniu z panującą pandemią i reżimem sanitarnym z tym związanym. Negocjacje powracają do całkowicie płynnego trybu we wrześniu i został już uzgodniony termin kontynuacji rozmów.Obecnie sytuacja w terminalu poprawiła się w porównaniu z marcem 2020, kiedy to DCT zostało początkowo dotknięte przez COVID-19. Pomimo niższych przeładunków niż w ubiegłym roku i trudniejszych warunków ekonomicznych sytuacja jest obecnie stabilna. Wciąż jednak jest ona poniżej wszelkich założeń operacyjnych, które zostały przyjęte na ten rok, i według których terminal zatrudniał przed uderzeniem COVID-19. W związku z globalną pandemią, a następnie pogorszeniem koniunktury gospodarczej, wiele przedsiębiorstw musiało zwolnić pracowników. Terminal natomiast utrzymał zatrudnienie, co było i jest naszym priorytetem. Ponadto kontynuujemy przegląd wewnętrznego procesu awansów, aby sprawdzić, co jest właściwe w tych warunkach operacyjnych - podano w komunikacie.
Miejsca
Opinie (140) 8 zablokowanych
-
2020-09-06 11:49
Stańcie
Stańcie to się obudzą szybko
- 6 0
-
2020-09-05 08:24
xxx (6)
Im się chyba w głowach pomieszało zarabiają bardzo dużo wiem bo mam kilku z rodziny składki odprowadzane od wszystkiego pracują 15 dni w miesiącu i jeszcze strajkują. Na wasze miejsce mam dużo nowych pracowników. Zarząd DCT powinien zwalniać więcej ludzi to by się bali i szanowali pracę.
- 13 33
-
2020-09-06 10:53
z twojej rodziny to ci zakochani w firmie co sobie samojebki na zdjęcie w tle na Facebooka robią??? Za których bierzesz 500 brutto od zatrudnionego?
- 7 0
-
2020-09-05 14:06
Mają tak jak powinno być. W jakim kraju my żyjemy, że opłacane składki od całości to wielkie wow?
- 12 0
-
2020-09-05 10:55
Do koksik
Zmień prochy bo koksik na mózg ci pada.
- 14 1
-
2020-09-05 10:50
"Odprowadzaja wszystkie składki" powaznie? :D :D to jest jakiś cud? To jest coś niesamowitego i nie normalnego? To że robisz u dziada i dajesz się dymac na "skladki" to jest twój problem i tobie podobnych, dziad zyje w dostatku a ty bez skladek xD a że jaj nie masz to dalej będziesz dymany, a ekipę DCT możesz tylko podziwiać i zazdrościć że potrafią zawalczyć o swoje ;)
- 20 1
-
2020-09-05 10:42
Dowiedz się jak wygląda praca w terminalu kontenerowym na placu, Luk, Czeker, Rs, IMv, rtg, sts. dopiero zacznij się mądrzyć, tak dla twojej wiadomości średnia długość pracy w terminalu kontenerowym na świecie wynosi ok 10lat, tak dostaje w d*pe organizm,od nocek, stresu, wymuszonej pozycji ciała,...
- 18 1
-
2020-09-05 09:25
15 dni w miesiącu wyrabiając normalny etat jak każdy. Pracując po 12h , w nocy do 6 rano, wszystkie święta, port pracuje 365 dni w roku 24 h na dobę.
- 24 0
-
2020-09-05 15:03
Gospodarka się kurczy
Na solidaruchów można liczyć. Jak nie polityka z rządem to walenie gdzie można. Może się solidarność zajmie łaskawie połączeniem Lotosu z Orlenem które jest zbrodnia na gospodarce Pomorza. Nie widzę jakoś tych panów wówczas
- 2 3
-
2020-09-04 19:50
Wszystkich wylać z roboty i zatrudnić tych którzy chcą pracować. (3)
To się nazywa kapitalizm jak byście nie wiedzieli gdzie żyjecie !
- 41 42
-
2020-09-05 14:02
Kapitalizm się nie sprawdza
- 4 2
-
2020-09-04 21:13
(1)
Racja, przecież tyle osób czeka "za bramą" chcąc pracować w DCT
- 17 5
-
2020-09-05 14:02
Dla mnie to praca marzeń - kierowca zestawu kontenerowego jeżdżący po kraju.
- 2 1
-
2020-09-05 12:36
Ludzie przestańcie płakać
wyjeżdżać z tego padołu jak najszybciej, póki granice otwarte.
Jesteście pracowici i każdy kraj na Świecie was przyjmie.
Tak jak mnie :)- 6 3
-
2020-09-05 12:04
Zwiazki zawodowe powinny funkcjonować poza zakładami pracy
Obecna "Solidarność " to partyjna przybudowka i cieple stoleczki bez zadnej odpowiedzialności o kompetencjach nie wspominając
- 13 4
-
2020-09-05 11:46
Skoro były w firmie zaskarżenia, a nie ma kolejnych to na mój rozum zastosowane zabezpieczenia zadziałały.
- 3 4
-
2020-09-05 11:35
Strach się bać
Tak się boją COVID, a stoją przytuleni jeden do drugiego.
Wszyscy boją się o utratę pracy, a oni protestują o podwyżki - chyba czas się tam zatrudnić, bo gdzie indziej znajdę tak stabilną pracę.- 5 10
-
2020-09-04 17:26
Podobno wirusa niema?? (4)
- 31 11
-
2020-09-05 08:58
Mylisz się na 100% nie ma (1)
A czy ,,niema" ? od tego, są specjaliści.
- 0 0
-
2020-09-05 11:23
Na 100% nie ten to bedzie nastepny
Najlepiej się rządzi w chaosie
- 1 0
-
2020-09-04 21:40
Wirusy były, są i będą
ale dopóki trwa "epidemia" to każdy bynajmniej nie boi się wirusa, lecz próbuje wyrwać dla siebie jak najwięcej.
- 10 2
-
2020-09-04 18:10
Brednie, jestem.
- 16 1
-
2020-09-05 11:06
Nikt ich siłą nie trzyma
Po co protestują jak mogą się zwolnić ?
Nie rozumiem po co ten artykuł.- 5 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.