• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polscy emigranci. Dlaczego wracają?

7 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W latach 2007-2010 zwiększyła się liczba polskich emigrantów w Belgii, Szwecji, Norwegii, Danii czy Holandii. W latach 2007-2010 zwiększyła się liczba polskich emigrantów w Belgii, Szwecji, Norwegii, Danii czy Holandii.

Doskonale wiadomo dlaczego Polacy, nie tylko młodzi, wyjeżdżają z kraju. Ale dlaczego do niego wracają?



Czy kiedykolwiek pracowałe(a)ś na emigracji?

Mit wielkich powrotów

Temat migracji powrotnych stał się szczególnie popularny w 2008 roku, kiedy Stany Zjednoczone borykały się z pierwszymi oznakami kryzysu gospodarczego. Pogarszająca się sytuacja w krajach Europy Zachodniej napędzała atmosferę strachu w Polsce. Właśnie wtedy polskie media wykreowały mit wielkich powrotów (szczególnie z Wielkiej Brytanii i Irlandii). "Skoro coraz mniej opłaca się pracować za granicą, to większość rodaków zdecyduje się na powrót" - brzmiały przypuszczenia dziennikarzy.

W rzeczywistości jednak wielkiej fali migracji powrotnych nie było. Jak wynika z analiz Głównego Urzędu Statystycznego, na powrót zdecydowały się głównie osoby, które nie miały stabilnej sytuacji zawodowej. Ci, którzy nie musieli obawiać się utraty pracy, o powrocie do Polski - nawet pomimo nadciągającego kryzysu gospodarczego - nie myśleli. Dodatkowo dla części młodych osób wyjazd za granicę w celach zarobkowych był wzmacniany przez inne motywacje, np. chęć dołączenia do pozostałych członków rodziny.

W 2009 roku na zamówienie polskiego tygodnika w Wielkiej Brytanii - "Cooltury" przeprowadzono sondaż wśród Polaków przebywających na emigiracji. Aż 88 proc. Polaków przebywających na emigracji w Wielkiej Brytanii stwierdziło, że nie zamierza wracać do Polski z powodu recesji gospodarczej. Równocześnie 40 proc. badanych odczuło skutki kryzysu (straciło pracę, część zleceń lub musi żyć z oszczędności). Równie ciekawe badania, tym razem przeprowadzone na Polakach pracujących w branży budowlanej w Irlandii, przedstawił Trinity College w Dublinie. Okazało się, że nasi rodacy najczęściej godzą się na gorsze warunki płacowe, byle tylko nie szukać nowej pracy lub też nie wracać do Polski.

Mimo iż masowych powrotów nie było, mieliśmy do czynienia z pewnymi przetasowaniami na mapie migracji. Klasycznym przykładem może być chociażby ogarnięta kryzysem Hiszpania. W latach 2007-2010 kraj ten odnotował 38-procentowy spadek liczby przebywających na emigracji Polaków. Najwięcej osób wyjechało z tego kraju w 2010 roku - liczba naszych obywateli spadła tam wtedy z 84 tys. do 50 tys. Stało się tak głównie za sprawą pogarszającej się kondycji w branżach "umiłowanych" przez rodaków: hotelarskiej oraz budowlanej. Podobny spadek odnotowała Irlandia (-38 proc.). Mieszkańców z Polski ubyło także na Cyprze (-25 proc.), w Finlandii (-25 proc.), Grecji (-20 proc.) czy Wielkiej Brytanii (-19 proc.).

Należy jednak pamiętać, że decyzja o wyjeździe z danego kraju niekoniecznie musi oznaczać powrót do ojczyzny. Wiele osób, przyzwyczajonych do bycia na emigracji, zmienia po prostu kraj przebywania i wcale nie rozważa powrotu do Polski. W latach 2007-2010 zwiększyła się przykładowo liczba polskich emigrantów w Belgii, Szwecji, Norwegii, Danii czy Holandii.

Dlaczego wracają?

Najnowszych danych na temat przyczyn migracji powrotnych Polaków dostarcza Diagnoza Społeczna opublikowana we wrześniu 2011 roku. Znajdziemy w niej wyniki badań przeprowadzonych wśród osób, które wróciły do ojczyzny w latach 2009-2011. Dlaczego zatem Polacy wracają? Na pierwszym miejscu wbrew pozorom nie jest zakończenie lub utrata pracy. Owszem - taką opcję zaznaczyło wiele, bo 23,3 proc. ankietowanych. Najwięcej Polaków (33,5 proc.) stwierdziło jednak, że wyjechali do innego kraju z perspektywą powrotu. Taki był plan: zarobić za granicą i osiąść na stałe w Polsce. Na trzecim miejscu znalazły się sprawy rodzinne. Na decyzję 14,5 proc. badanych wpłynęli zatem najbliżsi.

Przyczyny powrotów z migracji stają się podstawą do tworzenia różnych typologii tego zjawiska. Jedną z takich klasyfikacji zaproponował już w 1974 roku Cerase. Twierdził on, że wyróżniamy cztery podstawowe typy powrotów:

1.powrót z powodu porażki za granicą - osoba wyjeżdża za granicę, ale z różnych przyczyn nie udaje jej się osiągnąć zamierzonych celów. Poczucie porażki i trudności w odnalezieniu się w nowym środowisku zmuszają ją do powrotu;

2.powrót zamierzony - dotyczy migrantów, którzy wyjeżdżali za granicę z zamiarem powrotu. Życie w obcym kraju upływało pod hasłem pracowania i zarabiania na późniejszy pobyt w kraju pochodzenia. Jest to obecnie najczęściej spotykany w naszym kraju typ powrotów;

3.powrót z wiarą w sukces - migranci, którzy osiągnęli za granicą sukces, w pewnym momencie zdają sobie sprawę, że w nowym kraju wciąż czują się jak obcy. Równocześnie obserwują poprawę sytuacji społeczno-gospodarczej w ojczyźnie, postanawiają wrócić i robić karierę "u siebie";

4.powrót na emeryturę - dotyczy osób, które bardzo długo żyły za granicą, ale planują spędzić starość w kraju ojczystym.

Pułapka migracyjna

Okazuje się zatem, że emigranci wracają do kraju ojczystego z różnych przyczyn. Wśród Polaków najczęściej zdarzają się powroty zamierzone. Pojawia się jednak pytanie: jak trwałe są takie reemigracje? Czy osoba, która żyje kilka lat poza ojczyzną (niejednokrotnie w lepszych warunkach), będzie potrafiła na powrót przystosować się do życia i pracy w Polsce?

W obliczu tych pytań bardzo ważne okazuje się być rozróżnienie migracji powrotnych ze względu na najbliższe plany reemigranta. Oczywiście część z tych osób, które wyjechały na kilka lat do innego kraju, nie planuje już ponownego exodusu. Mamy wtedy do czynienia z migracjami powrotnymi na stałe. Musimy jednak brać pod uwagę inne ewentualności. Może się przykładowo okazać, że powrót do Polski na stałe nie udaje się, a porażka w ojczyźnie zmusza do ponownego wyjazdu w to samo miejsce lub też do innego kraju. Mówiąc o pułapce migracyjnej mamy właśnie na myśli takie powroty okazjonalne.

Migracja uzależnia, a pierwszy wyjazd może być początkiem permanentnego bycia "w drodze". Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2009 roku przez firmę badawczą PSB DGA, Centrum Stosunków Międzynarodowych oraz Uniwersytet Warszawski 23 proc. wszystkich Polaków powracających do kraju planuje w przyszłości ponowny wyjazd. Większość z nich chce wyruszyć w to samo miejsce - do kraju, z którego powróciło.

Na pułapkę migracyjną wskazują również wnioski z badania Diagnoza Społeczna 2011. Eksperci podkreślają, że "doświadczenia migracyjne wpływają na postrzeganie emigracji jako potencjalnej opcji wyboru i zwiększają częstość kolejnych wyjazdów". Wśród badanych, którzy pracowali za granicą w latach 2007-2011, 46 proc. planuje kolejny wyjazd. Wśród osób bez takich doświadczeń udział ten jest znacząco niższy i oscyluje w granicach 6 proc..

Opr. JW
Rynekpracy.pl

Opinie (229) 10 zablokowanych

  • Dobre studia (11)

    Moja corka skonczyla dobre studia i zarabia 3500 :)
    A wy mi zazdroscicie i musicie podcierac Niemcom tylki

    • 7 25

    • Ha ha g@llux (3)

      Glupi jestes jak corka.Ha ha dobra praca za 3500 ha ha .Tyle to mam na tydzien.Jak by skonczyla dobre studia i miala plecy to by jej zarobki zaczynaly sie od 7000 zl.ten kraj niszcza biurokraci,politycy i tempi ludzie co zgadzaja sie na wszystko

      • 8 6

      • (2)

        Taaa bo galluxowi sie wydaje ze jego mieszkanie w blokowisku gdzie pelno psich kup i 20 letnie auto to luksus

        • 8 5

        • Miał pies buty,a G@llux auto !

          • 0 0

        • a ty kurka jak na managera masz zarąbiście duzo czasu. Czyżbyś byl managerem w swojej wspólnocie .....??

          • 0 0

    • Moja córka,moja córka

      Ciekawe czy pokazała by się na ulicy w twoim towarzystwie.
      Jeżeli jest jak piszesz,to myślę że by się wstydziła.

      • 3 0

    • g@llux skoro tyle zarabia

      to oznacza że nie odziedziczyła po tobie urody

      • 2 1

    • Pewna jestem że z twoją córką jest tak samo jak z twoją letnią
      rezydencją w Sopocie.
      Ssiesz brudny paluch i tak się rodzą te życiowe osiągi.

      • 1 1

    • My ci zazdrościmy ? Czego,tego łażenia z łapom do mopsu ?

      • 3 0

    • to za co ona zyje ? chyba ze u tatusia

      jw.

      • 4 0

    • G@llux.....

      ...właśnie widziałem twoją córkę jak kręciła się wkoło rury, do tego chyba studia są nie potrzebne.

      • 3 2

    • ale masz male wymagania, bo 3500 klocka to naprawdę żaden szal....

      • 0 0

  • JAK KTOS JEST "CIENIASEM" W POLSCE TO I ZAGRANICA TEZ BEDZIE "CIENIASEM" ! TAM ZEBY BYC "KIMS" ROWNIEZ TRZEBA MIEC

    WYKSZTALCENIE I WYSOKIE KWALIFIKACJE ! Zagranica nic nie daja za darmo i ''na ladne oczy '' !

    • 15 2

  • Pewnie z "kaśebciej mniłości" do łudawego oszusta-pinokia! Walą drzwiami i oknami! (1)

    Całe tłanspołty jadą do k ł a j u -oazy d o b ł o b y t u...Tylko coś ich nie widać!

    • 11 1

    • marko

      10 lat mieszkałem w Grecji miałem dobrą pracę ,mieszkanie w Atenach byłem bardzo zadowolony z pobytu i życia i mimo kryzysu i wszystkiego co tam się dzieje żyje się porównywalnie lepiej nisz w Polsce którą omijają kryzysy - wróciliśmy z żoną do Polski tylko ze względu na tęsknotę za rodzinna i krajem głównie ze strony żony . Niestety to była największa porażka naszego życia .Tu się nie da żyć !! I dopiero nędza i bieda przez 6 mis. szukam pracy chociaż moje cv poraża pracodawców, referencje itd. ale boją się mnie przyjąć abym ich nie wygryzł z pracy , porażka , przejadam oszczędności nie szaleje , myślę o powrocie wolę Grecki kryzys !!! TU SIĘ NIC NIE ZMIENIA

      • 6 0

  • Tak.

    Wracają, bo tęsknią. Jak są już na miejscu rzeczywistość ich łamie w krzyżu, łapią po roku depresję i znów powrót na emigrację, bo tutaj nie da się żyć spokojnie. I rzeczywiście coś w tym jest, chory system, tak chory jak regulacje prawne (a raczej ich brak) dotyczące reklam w Przestrzeni Publicznej... kotlet schabowy z papieru toaletowego, arogancja i chamstwo, syf, brud i brak wrażliwości na otaczający nas wspólny przecież Świat. Polska, Państwo dla kombinatorów, układów, układzików, chamów, prostaków i polityków... Arabia europy.

    • 28 3

  • KASIA

    MASZ RACJĘ TU SIĘ NIE DA ŻYĆ !!!!!!!!!! POLSKI CUD GOSPODARCZY!!!!!!!!!!!!

    • 15 2

  • MARKO

    PO LSKA!!!!!!!!! w innych krajach w recesji kryzysie , bankrutach jak grecja lepiej się żyje , i spokojnie ..

    • 23 2

  • dziwny artykuł, z moich znajomych tylko ja wróciłem ze względu na Rodzinkę

    • 16 0

  • MARKO

    nie widać uśmiechniętych ludzi , wszyscy jacyś zamuleni to chyba przez ten cud gospodarczy!!!!!!!!

    • 19 2

  • wszędzie jest lepiej jak w Polsce, dlaczego?
    Bo za granicą nie ma pensji kilkaset Euro/mc

    • 22 2

  • xxx

    adi widać że nigdzie nie byłeś bo łeb masz buraczany a jak piszesz o córce to znaczy że to propozycja ......... Blachara .....specjalność francuz podaj do niej numer zobaczymy!!!!!!!!!!! w czym jest dobra?!!

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane