• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nawet 1000 nowych miejsc pracy w Capgemini Polska

erka
23 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Capgemini Polska rozwija swoje Centrum nowoczesnych usług dla biznesu - organizacja oficjalnie otwiera swoje biuro w Gdańsku. Capgemini Polska rozwija swoje Centrum nowoczesnych usług dla biznesu - organizacja oficjalnie otwiera swoje biuro w Gdańsku.

Capgemini Polska otwiera nowe biuro w Gdańsku. Będzie się ono mieściło w Olivia Centre. Tylko w pierwszym roku firma planuje zatrudnić 200 osób. Docelowo firma ma stworzyć łącznie ok. 1 tys. nowych etatów. Pierwszym klientem, z którym będzie współpracować Capegemini w Gdańsku, jest Kuehne+Nagel oraz firmy z branży motoryzacyjnej.



Koniec pracy zdalnej? Powrót do biura się opłaca



Czy Trójmiasto jest ciekawym rynkiem pracy?

Jak podkreślają przedstawiciele Capgemini, firma zdecydowała się na wejście do Trójmiasta z uwagi na jego prężny rozwój jako ośrodka IT, co pokazują zarówno raporty zewnętrzne, jak i analizy prowadzone przez organizację. Firma świadczy zintegrowane usługi w zakresie konsultingu, technologii informatycznych (technologia chmury, danych, sztucznej inteligencji, łączności, oprogramowania, inżynierii cyfrowej i platform) i outsourcingu.

Ekspansja na północ kraju wiąże się także z planami firmy dotyczącymi hybrydowego modelu pracy.

Dla organizacji ważne jest, by pracownicy nie musieli pracować w pełni zdalnie i mieli możliwość zarówno pracy z domu, jak i przychodzenia do biura. Z tego powodu istotne jest wkraczanie na rynki, gdzie dostępni są specjaliści z dziedzin, w których działa firma, aby zatrudniane osoby mogły pracować w preferowanym przez organizację trybie. Taką filozofię zastosowano w Gdańsku.

"Sprawny Staż". Każdy ma prawo do pracy, także gdy porusza się na wózku



Tysiąc nowych miejsc pracy w Gdańsku



W pierwszych miesiącach działalności gdański oddział Capgemini Polska będzie obsługiwał trzech strategicznych klientów, wśród których znajdą się projekty zarówno globalne, jak i krajowe. Docelowo centrum ma się rozwijać bardzo dynamicznie, zwiększając liczbę klientów oraz powiększając zespół do ok. 1 tys. pracowników w perspektywie trzech lat.

Tylko w pierwszym roku firma planuje zatrudnić w gdańskim biurze 200 osób, a w perspektywie najbliższych trzech lat będzie to łącznie około tysiąc pracowników. Na zdjęciu przedstawiciele firmy Capgemini Polska, Invest in Pomerania, miasta Gdańsk. Tylko w pierwszym roku firma planuje zatrudnić w gdańskim biurze 200 osób, a w perspektywie najbliższych trzech lat będzie to łącznie około tysiąc pracowników. Na zdjęciu przedstawiciele firmy Capgemini Polska, Invest in Pomerania, miasta Gdańsk.



Pierwszym klientem, z którym będziemy współpracować z ramienia nowego centrum Capgemini, będzie Kuehne+Nagel, jedna z wiodących światowych firm logistycznych z silną pozycją rynkową w sektorze frachtu morskiego, lotniczego, przewozów lądowych, a także logistyki kontraktowej, która skoncentrowana jest na zintegrowanych rozwiązaniach logistycznych.

Jesteśmy otwarci na zmianę pracy



Rozwój branży IT w Trójmieście



Obecnie Capgemini jest w trakcie rekrutacji pierwszych osób, które zasilą szeregi nowego oddziału. Wśród kandydatów poszukiwane są osoby znające technologie: Java, .NET, Angular, React oraz posługujące się językiem angielskim.
erka

Miejsca

Opinie (190) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (9)

    Pieknie,tylko mam nadzieję stawki wg średniej krajowej(której nikt nie widział na oczy) 6500zł na rękę?

    • 21 16

    • (3)

      Przecież średnia krajowa to 6600, ale brutto...
      Na rękę to jakieś 4600.

      • 18 0

      • (1)

        No tak ale za tyle utrzymać rodziny 2+2 z kredytem to sie raczej nie da.Chyba że zupki chińskie i mirabelki...

        • 11 5

        • Do tego jest ulga podatkowa na dzieci i 1000 z pięćsetplusa. 4600 z 6600 to dla singla.

          A jeśli rodzina jest 2+2, a jedyny dochód jest w wysokości średniej krajowej, to kredyt chyba tylko u Bociana.

          • 7 4

      • Na rękę 1000 euro.

        • 4 0

    • (2)

      Zapłacą zapewne tyle, żeby odpowiednio wykwalifikowani ludzie do nich przyszli i w najbliższym czasie nie odeszli. Jeśli będą płacić zbyt mało, to nie znajdą pracowników i zwiną żagle. Ot, zwykłe prawa rynku popyt-podaż. A średnia krajowa (w przedsiębiorstwach powyżej 9 pracowników, więc żadna to średnia) to 6.600 brutto, więc daleko do 6.500 "na rękę".

      • 9 1

      • Ale nie w IT

        • 2 2

      • Programista nie pójdzie do pracy za taką stawkę.

        • 1 0

    • za tyle to nie znajdziesz nawet junior programisty do pracy

      • 5 1

    • Zapłaca tyle ile jesteś wart

      • 0 0

  • Czy zajmują się standardowo: analizą, raportowaniem, procesowaniem, klauzulowaniem, logistyką, zintegrowanymi czynnościami ? (3)

    :)))

    • 27 4

    • i redukcjami?

      • 14 1

    • Mnie ciekawi, czy dalej w "Kapciu" trzeba instalować program

      mierzący mizianie myszką?
      Korporacje to współczesnej bawełny plantacje.

      • 3 3

    • Nie. Ciekawe projekty dla mocnych graczy na rynku. Custom software.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    fajnie, ale dalej to jest outsourcing (15)

    a nie konkretna firma. Firma zarabia za pośrednictwo w pracy, a nie tak że sama "daje" prace.
    Kolejna po SII, Natek itd. czyli zarabia na programiście 20-30%

    • 164 16

    • Ale, nam Polakom, nikt nie zabrania zakładania firm i zlecania usług za granicę (6)

      Niby dlaczego np. firma z Niemiec miałaby tu się cała przenosić? Żeby mieć do czynienia z upolitycznionym sądownictwem? Przecież nikt nikomu nie nakazuje tam iść do pracy - jeśli ktoś nie chce pracować, to niech dalej siedzi w domu - będzie tak jak było... A że to outsourcing? Widocznie tylko to u nas się innym opłaca. A my, jako duży kraj, zamiast inwestować w naukę i innowacje przeżeramy wszystko co zarobimy. Mamy to, na co zasługujemy.

      • 43 14

      • Idź bignij zakładać firmę u helmutów (4)

        Zrobią Ci taką ścieżkę urzędniczo-certyfikacyjną, że podziękujesz im bardzo szybko za ich gestapowską praworządność.

        • 35 17

        • Biedny ten naród wybrany (2)

          Wszędzie pod górkę

          • 20 11

          • Nie w Polin

            • 3 14

          • zamiast pisać takie rzeczy dowiedz się jak wygląda temat biurokracji i procedur w Niemczech. Sam byłem w szoku. Otwórzy sklep internetowy i spróbuj do Niemiec sprzedać jakąś elektronikę na przykład. Powodzenia.

            • 9 2

        • Ty ---masz rację w takim zaborze pruskim nawet Drzymała wygrał z "gestapowskimi" urzędnikami

          W Polsce przenajświętszej normalny przedsiębiorca nie ma szans w starciu z narodową prokuraturą ......

          • 10 5

      • Jezu

        "A my, jako duży kraj, zamiast inwestować w naukę i innowacje przeżeramy wszystko co zarobimy. Mamy to, na co zasługujemy" Jezu. to są typowe wypowiedzi ignorantów którzy nie mają pojęcia o tym co się dzieje w polskim otoczeniu biznesowym. Właśnie w tym sęk, że utpiono w inwestycjach w IT poprzez NCBR i nie tylko gigantyczne środki i nie wyprodukowało to żadnego unicorna. Na globalnych rynkach funduszy VC jest rzeźnia bo się okazało że wtopiono tam tak samo (tylko że znacznie więcej) w różnie gufnostartapy dziesiątki miliardów. Są też w Polsce firmy produktowe które nie zajmują się outsourcingiem, ale te jakimś dziwnym cudem wyszły na prostą bez państwowych czy prywatnych inwestycji ale bootstrapowo, za swoje i do przodu. Świat jest niestety bardziej skomplikowany niż polskie połajanki psychofanów opozycji albo rządu.

        • 11 3

    • to fakt

      • 3 0

    • Publiczna pomoc (1)

      W dodatku region dorzucił kilka milionów PLN do tego biznesu zachęcając "inwestora" do otworzenia biura. Praktyką Invest in Pomernia jest płacenie pieniędzy dla zagranicznych firm, aby łaskawie zechciały otworzyć biuro w naszym regionie / mieści. Tak zwany Inwestor oferuje za to "stworzenie nowych miejsc pracy". Nie bardzo jednak można to nazwać inwestycją - tym bardziej, że to nie są nowe miejsca praca. To jest podnoszenie inflacji i zwalczanie lokalnych firm za publiczne pieniędze. Skrajnie szkodliwe i nieodpowiedzialne działanie.

      Nie mam nic przeciwko konkurencji. Konkurencja jest dobra.

      Ale wsparcie publiczne bogatych, zagranicznych podmiotów w walce z biedniejszymi lokalnymi na bardzo konkurencyjnym rynku pracy - to jest złe jednoznacznie i powinno być tępione i karane.

      • 20 2

      • to najtansze "byznesa" z mozliwych...

        Troche powierzchni, troche mebli, troche PC, jakies lacze i jechane...
        Wyposazenie jednego labu potrafi byc drozsze...

        • 9 1

    • 30% plus

      Jak w temacie

      • 2 0

    • Bełkot amatora w IT (1)

      CO znaczy zarabia na programiście? Kandydat oczekuje 20tyś zł. albo 30tyś zł i tyle dostaje. Klient organizuje projekt. Przeprowadza rekrutacje. Wynajmuje powierzchnie biurowa. Zapewnia sprzęt i oprogramowanie. Zatrudnia HR, Managerów, itd. Zapewnia benefity itd. A może lepiej aby nie zarabiał i zbankrutował? :) Pomyśl zanim napiszesz bzdure. Bełkot

      • 10 11

      • I humor mam lepszy

        Zapewnia benefity. Tym mnie zastrzelił :)

        • 2 0

    • Prowizja Capgemini to najmniej 50%.

      • 6 0

    • ''outsourcing''??? A teraz ty wytłumacz do chu...a

      co to jest ''outsourcing'' bo po polsku na pewno istnieje odpowiednie słowo.

      • 0 0

  • powinni te centra budować gdzieś w Olsztynie (5)

    tam mają pod ręką dużo taniej siły roboczej

    • 42 7

    • Właśnie średnio, bo tam tylko jedna uczelnia i to mniejsza

      niż Uniwerek czy Polibuda - w Trójmieście jest pewnie ponad 50 tysięcy studentów i takie korpo właśnie w nich celują, osoby starsze niż 35 lat to w takich firmach rzadkość - oczywiście będą wciskać kit, że zatrudniają najlepszych ale prawda jest taka, że masz być bierny, mierny ale wierny - robota jest zorganizowana od A do Z, jesteś tylko trybikiem, nie masz myśleć tylko zaiwaniać.
      Dlatego zatrudniają młodych, bo starzy i tak biorą lepszą lub inną pracę, nie nabierają się już na smarowanie słów miodem przez haerów i timlizów - a młodzi posiedzą góra parę lat i w nogi a na ich miejsce nowe roczniki - i na tym głównie ten biznes polega.
      I nie byłoby w tym nic złego, gdyby wszystko było jasne i fair - ale nie, w korpo wszystko wręcz ocieka od bullshitu i hipokryzji.

      • 21 0

    • Olsztyn (1)

      Ja bym proponował Łebe, Mechelinki, Sztum, Sztutowo, czy gdzieś w Bieszczadach. To dopiero są metropolie idealne na rozwój machiny do zarabiania pieniędzy. Pośrednictwo teraz jest w cenie

      • 3 1

      • tam pracuja seniorzy

        I to raczej w zakresach architektury rozwiazan.

        Proletariat ma byc skoszarowany i skoncentrowany na codziennym "radosnym stukocie mlotkow"... Oraz ma byc go duzo, aby "mieso armatnie" byla stale pod reka.

        • 0 0

    • (1)

      Ze wsi i miasteczek popegeerowskich dobrego materiału na pracownika nie będzie.

      • 1 0

      • a Ty myślisz, że skąd tutejsi programiści? jak ja studiowałem to z Gdańska i Gdyni było może 10% reszta Kaszuby i warm-maz, kilka wyjątków z dalszych części Polski a nawet świata - Chińczyk, Arab, Częstochowa i Puławy

        • 0 0

  • Dziś nikt nie idzie z młodych (4)

    do pracy za mniej niż 6000 zł brutto, za mniej nie ma co wstawać z łóżka. Lepiej wyjechać zagranicę i konkretnie zarabiać.

    • 35 23

    • Piszesz o tych co coś umieją, a to wcale nie większość.

      • 13 1

    • Oni dają 6 netto na start dla specjalisty. (2)

      Teraz robię CA Unity6, 5 netto jak nie będzie 6 od lipca powiem im słodko było kochani, ale płacą lepiej a pracuję się dla kaski.

      • 6 7

      • "Puki"?! (1)

        Popracuj nad językiem polskim. Zarabiasz dobrze.Kup słownik ortograficzny.

        • 14 7

        • Po co?

          Będę więcej zarabiał?

          • 9 8

  • Kolejna firma gdzie po przeszkoleniu gra się w zmodyfikowaną wersję tetris (5)

    klocków 5 razy więcej i 10 razy większy ekran
    no i grasz w zespole korposzczurków kreatywnych
    można to też nazwać zmodyfikowanym kulaniem kokota przy trendzie zmiennym

    • 33 10

    • A w czym masz problem? (4)

      Przecież nikt ci tam nie każe iść do pracy. Zostań przy wózku widłowym, skoro to ci daje satysfakcję. Wolny wybór...

      • 14 10

      • Wózek widłowy coś przewozi... (2)

        To coś trzeba albo przywieźć, albo zmagazynować. Wiesz, pracujący zdalnie programista czy inżynier mechanik/elektronik/elektryk/chemik, dla gospodarki kraju jest wart tyle, ile podatek jaki zapłaci - czyli mało. A głupia firma, która utrzymuje magazyn i np. importuje z Francji baterie (rózne - duże małe) to i ma magazyn, dostarcza towar który służy w przemyśle (np akumulatory do sprzętu przeciwwybuchowego, albo do pojazdów szynowych itp).
        Nie wyśmiewaj się z operatorów wózków. Fakt, ich praca to kierowanie pojazdem. Nic twórczego, nic co można porównać nawet z prostym programowaniem UX. Ale oni są elementem większej całości, o jakiej wielu pracujących w IT może tylko pomarzyć. Nie nie mam nic przeciwko programistom. Kolega pracuje w fimie tworzącej oprogramowanie do Automotivu. Bardzo odpowiedzialna i twórcza praca, tyle że on robi to na B2B. Dla kraju jego robota jest warta miesięcznie te kilka tysi jakie płaci podatku. Firma dystrybucyjna artykuły elektryczne płaci więcej i zatrudnia więcej ludzi.
        Miejmy dla siebie więcej szacunku.
        IT w 3city to przeważnie aplikacje biznesowe. Nic z high tech a szkoda, mamy odpowiednich ludzi.

        • 10 14

        • No fajnie ale skąd wniosek, że każda praca ma być "warta dla kraju"? Pracując dla korpo pracujesz dla korpo, a nie na poczet państwa. Ja np. mam kompletnie gdzieś czy moja praca jest dla kogokolwiek coś warta, ważne że dobrze zarabiam.

          • 12 4

        • chemika czy programistę ciężko zastąpić, a Ciebie kiedyś zastąpi wózek autonomiczny i tyleś będziesz wart, poza tym z Twojej pensji magazyniera tych podatków dużo nie płacisz, ja ze swojej chemicznej zaś tak

          • 3 2

      • Widocznie ty masz problem

        Dla ciebie widać istnieją dwie rzeczy - młotek i komputer.
        Z obsługą tego pierwszego widać masz problemy
        A w komputerze można klikać bezustannie i zawsze coś się wyklika
        Reszta - nie istnieje. Nawet zwykłe jedzenie czy jazda tramwajem...

        • 6 2

  • Siaba, daba, da amore. (1)

    • 16 2

    • Do tej śpiewki brakuje mi jeszcze jakiejś wypowiedzi

      senior kii lid principał haf-stak łikęd dewelopera zachwalającego firmę, bo stanowiska mają więcej przymiotników - przepraszam - przymiotów niż gdzie indziej.

      • 7 0

  • Opinia wyróżniona

    hmm (4)

    ankieta w sumie mowi prawde ubogie i monotonne a czemu?
    Bo zgodnie z planem zostają powoli już tylko korpo bo w nich jest jeszcze szansa na jakiekolwiek godne zarobki z Uop czy b2b. Jednak wiadomo jak to jest w korpo... po latach nic innego niż drugie korpo nie ma. a zakładanie DG to już teraz tylko dla kamikaze. Smutne czasy bo pracować się już nie chce bo nawet jeśli coś zarobisz to dalej dom/mieszkanie czy normalne życie zostaje w sferze marzeń i tak zaczyna sie kombinowanie co robić jak robić żeby coś z tego życia mieć. Wyjazd, filmy a może podrożowanie za reszte drobnych... mają co chcieli brak perspektyw powoli.

    • 83 10

    • W kolejce do lekarza słyszałem taką rozmowę (2)

      Dwie panie rozmawiały jak to nam dali to a tamto i w sumie to i tak mało, ale jednak dali a prywaciarze mają kasę i tylko mordy drą. 10 minut później obie panie płakały nad tym jak to jest drogo, wszystko zdrożało i jaka to bieda idzie. Niestety nie doczekałem się i nie doczekam chyba, żeby te dwie panie i reszta społeczeństwa połączyły jedno z drugim i wyciągnęły wnioski. Teraz otwieranie działalności gospodarczej to rzeczywiście tylko dla samobójców. szczerze podziwiam tych co jeszcze walczą.

      • 17 4

      • Osoby takie jak te dwie oczekują ze dostaną kasę za nic, ze państwo da, bo przeciez ma swoje.
        A prywaciaz? Panie to złodziej bo jak to molziwe ze ma wiecej niż ona :O

        • 10 7

      • podsłuchane osoby niczym nie różnią sie od "mieszkańców" biurowych "kojców".

        Ci też idą, gdzie więcej dają i "optymalizują" wysiłek. Niczego innego od nich się też nie wymaga... Bo co jakiś czas zmienia się obsadę "brojlerów" w "kojcach"...

        Lepsze płace bez wytwarzania produktu (wartości) na rynku lokalnym jest silnym impulsem inflacyjnym i prowadzącym do "holenderskiej choroby" w podobnym stopniu jak w "krajach surowcowych". Powoduje to dodatkowe pustoszenie lokalnego rynku, bo nic nie opłaca się wytwarzać, skoro wszystko można kupić. I spirala wyjałowienia się kręci.

        • 10 1

    • "mowi prawde ubogie i monotonne"

      To jest oczywiste...
      Całe tutejsze IT jest kolejna odsłoną "byznesu" związanego ze zbijaniem palet i wycinaniem podsufitek.
      Korzystając z gradientu płacowego deleguje się takie "ubogie i monotonne" działania do obszarów, gdzie zrobi się to tanio i chętnie. Chęć zapewnia się atrakcyjnym na tle przeciętności (!!!) wynagrodzeniem oraz wykorzystaniem, mówmy szczerze, niskich pobudek w postaci dowartościowania się na tle słabszych a nie silniejszych. A że robi się tanio, to zapewnia gradient płacowy na poziomie x5. Jest z czego schodzić...
      A po 3-5 lat wymienia się ekipę aby nie obrosła w piórka oraz ambicje i zaczyna następny etap "sztafety"...

      • 10 1

  • (19)

    Sam robię w IT
    Jest ok
    Dwa lata po studiach 15k wpada co miesiąc

    • 16 32

    • Jak na juniora ok (zakładając oczywiście że mówimy netto). Popracujesz troche to dostaniesz godziwą stawkę. (1)

      • 10 7

      • Junior za 13k brutto? (UoP, bez autorskich itp) XDDD

        Jakos tego nie widzę. Stawki na juniora to polowa tego jak się przegląda oferty.

        Teraźniejszy junior w wymaganiach firm, to regular z przed 5 lat. :P
        Często wymagania - 2 lata komercyjnego doświadczenia na Juniora za juniorska stawkę.

        • 5 0

    • Tez w IT. 18 lat po studiach i wpada 9k co miesiac. (1)

      Ale godze sie na to bo jestem cienki.
      Na kredyt i zycie starcza.

      • 12 1

      • 10 lat po studiach wpada 6-7k netto. Nic nie umiem wiec mi wystarcza takie cos.
        Nie chce i nie będę programista. Nie lubię tego.

        • 7 0

    • (12)

      Za 15k na miesiąc bo bym nie wstawał z łóżka... tym bardziej w beznadziejnie nudnym IT gapiąc się 3/4 czasu w cyferki i literki i jeszcze podniecając się tym jakbym robił coś ciekawego xD Ludzie dorośnijcie wreszcie, bo dostajecie ochłapy, ułamek tego z wartości jaką tworzycie, a jeszcze myslicie,, że Pana Boga za noga złapaliście... ehh... A później sie dziwić, że upadamy jako społeczeństwo...

      • 5 18

      • To jakie masz rozwiązanie? (3)

        No to pochwal się pomysłem ?

        • 9 2

        • (1)

          Sprzedaję po kawałku ojcowiznę na Kaszubach.
          Taki biznes plan

          • 13 3

          • Czyli przejadasz owoce pracy ojców.

            Ciekawe czy starczy ci tego do emerytury.

            • 0 0

        • zapisać się do pisu

          i siedzieć na państwowej posadzie

          • 9 2

      • Ja stworzyłem projekt trójkolorowej nierozciągalnej przestrzennie wewnętrznej gumy do majtek jednorazowych
        Za to dostałem netto 655 tysięcy bitcoinów oraz 45569 akcji Fruitmenco Oil.
        I też nie wstaję z łóżka

        • 4 3

      • 15k to ochlapy? Jesli wg statystyk 95% ludzi (5)

        w PL zarabia mniej :) Rozwin te mysl.

        • 9 1

        • (4)

          Jestem skromny, nie mam wielkich potrzeb.
          Mieszkanie 60m2 w garnizonie Wrzeszcz mi wystarcza.
          Do tego rower za ok 15k, samochodu nie mam (ja trzeba to pożyczam). Ot zwykłe życie singla, jedynie na jedzeniu nie oszczędzam, wydaje miesięcznie ok 3k. Nie mam te kobiety bo według mnie nic nie wnoszą do życia poza kosztami.
          Mi to wystarcza, jestem zadowolony

          • 11 14

          • Tez nie potrzebuje wiele. Jakies skromne male mieszkanko (1)

            tak wie pan, panie prezesie, 3 no max 4 pokoje.

            • 5 0

            • obywatel Winnicki

              • 5 0

          • a wchodzac do Prezesa mowisz

            "Dzien dobry, Tato"
            ?

            • 10 0

          • Biedny incelek ;)

            • 0 1

      • Ty takim postem jesteś najlepszym przykładem tego upadku Typie XDDD

        • 2 0

    • napinacz

      podstawowa umiejetnosc - ciagniecie gumy.
      Czlowiek z takimi dochodami nie dowartosciowuje sie w pyskowkach.

      • 1 0

    • U mnie rok po studiach. Rowniez ponad 15k netto

      • 0 0

  • (4)

    A co w prężnej Gdyni?

    • 11 4

    • W "prężnej" Gdyni rządzi szczur

      i jego poplecznicy, więc nic się nie da i nic nie można. Smutne, ale prawdziwe. No przynajmniej do końca kadencji.

      • 8 1

    • Zakupiono dwie puszki białej farby, powstaną dwa miejsca pracy przy malowaniu pasów.

      • 9 1

    • Zaczeli kosic trawe szkoda ze to tylko sezonowo

      • 7 0

    • praca w zakładzie przetwórstwa mazi do smarowania słoików żeby wypadały z rąk :) 17k netto co miesiąc i benefity oraz darmowy dostęp do kursów na UDEMY :)

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane