• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Pomorza mało mobilni?

Redakcja portalu rynekpracy.pl
9 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Według danych Eurofound, dojazd do i z pracy zajmuje statystycznemu Polakowi 42,2 min. dziennie. Dla porównania: mieszkańcy Rumunii poświęcają tej czynności niemal 54 minuty, a Estończycy - 48,5. Pomimo iż czas, jaki Polacy przeznaczają na dojazd do pracy, należy do najkrótszych na świecie, rośnie liczba osób, które systematycznie pokonują wielokilometrowe dystanse. Z danych Eurostat wynika, że w 2008 roku prawie 300 tys. Polaków w trakcie codziennej drogi do pracy przekraczało granice województw.



Według danych Eurofound, dojazd do i z pracy zajmuje statystycznemu Polakowi 42,2 min. dziennie. Według danych Eurofound, dojazd do i z pracy zajmuje statystycznemu Polakowi 42,2 min. dziennie.
"Ruchliwi" okazali się mieszkańcy łódzkiego oraz małopolskiego. Wysoka lokata tych województw to wynik bliskiej obecności dużych ośrodków miejskich - Warszawy oraz Śląska, które "zasysają" pracowników z sąsiednich rynków pracy. Im dalej od dużych aglomeracji, tym mniej osób pokonuje długie dystanse. Do mało mobilnych należą mieszkańcy Pomorza oraz Podlasia. Dojazdy do pracy są zjawiskiem typowym dla społeczeństw w fazie transformacji. Choć coraz częściej decydujemy się na pracę z dala od dotychczasowego miejsca zamieszkania, to nadal nie stać nas na relokację - kupno lub wynajęcie mieszkania czy domu.

Ile czasu codziennie zajmują Ci dojazdy do i z miejsca pracy?



Godzimy się na męczące i czasochłonne, lecz tańsze dojazdy. W porównaniu z sytuacją sprzed dwóch czy trzech dekad wykonaliśmy jednak duży krok do przodu. Jeszcze na początku lat 90-tych większość Polaków rozważała możliwość zatrudnienia jedynie w miejscu zamieszkania, najlepiej w najbliższym sąsiedztwie. Obecnie na dojazdy do i z pracy jesteśmy w stanie poświęcić kilka godzin dziennie.

Można przypuszczać, że wraz ze wzrostem zamożności Polaków, będzie rosnąć także zainteresowanie pracą poza miejscem zamieszkania. Jednocześnie coraz większą popularnością będą cieszyły się rozwiązania i wzorce pochodzące z bardziej rozwiniętych krajów. Dobrym przykładem są tutaj tzw. hotele-kapsułki. Ich pomysł narodził się w Japonii, gdzie komunikację utrudnia wyspiarskie położenie kraju. Goście tych lokali nie płacą za pokój, ale za kapsułkę - niewielką przestrzeń wyposażoną jedynie w łóżko, budzik, telewizor i radio. Pierwszy polski hotel-kapsułka powstał w październiku 2009 roku na warszawskim Żoliborzu.

Ile czasu poświęcają na dojazd do pracy inni Europejczycy? Mieszkańcy których województw są najbardziej mobilni i dlaczego? Kto może liczyć na służbowe mieszkanie lub samochód? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w artykule "Dojazdy do pracy" w portalu rynekpracy.pl.
Rynekpracy.plRedakcja portalu rynekpracy.pl

Opinie

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane