- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (75 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
- 4 L4 na wypalenie zawodowe? (37 opinii)
- 5 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (157 opinii)
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
Koronawirus 2019-nCoV z chińskiego Wuhanu dociera do kolejnych krajów i terytoriów. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Aktualnie nie ma szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. W związku ze wzrastającą liczbą zakażeń Światowa Organizacja Zdrowia przypomina o zaleceniach, dzięki którym można zmniejszyć ryzyko zakażenia się.
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem.
- Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20 proc. osób. Do zgonów dochodzi u 2-3 proc. osób chorych. Prawdopodobnie dane te są zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego - informuje Główny Inspektorat Sanitarny.
Według ekspertów najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.
Czytaj też: Pomiar temperatury ciała na lotnisku w Gdańsku
Wirus przenosi się drogą kropelkową. Aktualnie nie ma szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. Można natomiast stosować inne metody zapobiegania zakażeniu:
- Często myj ręce, używając mydła i wody, a jeśli nie masz do nich dostępu, używaj płynów/żeli na bazie alkoholu (min. 60 proc.). Dlaczego? Mycie rąk ww. metodami zabija wirusa, jeśli znajduje się on na rękach.
- Podczas kaszlu i kichania zakryj usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką - natychmiast wyrzuć chusteczkę do zamkniętego kosza i umyj ręce, używając mydła i wody, a jeśli nie masz do nich dostępu - płynów/żeli na bazie alkoholu (min. 60 proc.). Dlaczego? Zakrycie ust i nosa podczas kaszlu i kichania zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazków i wirusów. Jeśli kichasz lub kaszlesz w dłonie, możesz zanieczyścić przedmioty lub dotykane osoby.
- Zachowaj co najmniej 1 m odległości między sobą a innymi ludźmi, szczególnie tymi, którzy kaszlą, kichają i mają gorączkę. Dlaczego? Gdy ktoś zarażony wirusem powodującym chorobę układu oddechowego, taką jak COVID-19, kaszle lub kicha, wydala pod ciśnieniem małe kropelki śliny i śluzu zawierające wirusa. Jeśli jesteś zbyt blisko, istnieje ryzyko, że możesz wdychać wirusa.
- Unikaj dotykania oczu, nosa i ust. Dlaczego? Dłonie dotykają wielu powierzchni, które mogą być skażone wirusem. Jeśli dotkniesz oczu, nosa lub ust zanieczyszczonymi rękami, możesz przenieść wirusa z powierzchni na siebie.
- Jeśli masz gorączkę, kaszel, trudności w oddychaniu, zasięgnij pomocy medycznej. Dlaczego? Objawy ze strony układu oddechowego z towarzyszącą gorączką mogą mieć wiele przyczyn np. wirusową (wirusy grypy, adenowirusy, rynowirusy, koronawirusy, wirusy paragrypy) czy bakteryjną (pałeczka Haemophilus influenzaea, pałeczka krztuśca, chlamydia, mykoplazama).
- Jeśli masz łagodne objawy ze strony układu oddechowego i nie podróżowałeś do Chin, pamiętaj o stosowaniu podstawowych zasad ochrony podczas kaszlu, kichania oraz higieny rąk i pozostań w domu do czasu powrotu do zdrowia, jeśli to możliwe.
- Koronawirus SARS-CoV-2 jest wirusem osłonkowym, podatnym na działanie wszystkich rozpuszczalników lipidów. Należy pamiętać o częstym myciu rąk wodą z mydłem lub o dezynfekowaniu ich środkiem na bazie alkoholu - informuje GIS.
Nie zaleca się używania masek na twarz przez zdrowych ludzi w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Jak infromuje GIS, noszenie maseczki zasłaniającej usta i nos może pomóc ograniczyć rozprzestrzenianie się niektórych chorób układu oddechowego, jednak stosowanie samej maseczki nie gwarantuje powstrzymania infekcji i powinno być połączone ze stosowaniem innych środków zapobiegawczych, w tym higieną rąk i zasadami ochrony podczas kaszlu czy kichania oraz unikaniem bliskiego kontaktu z innymi ludźmi (co najmniej 1 metr odległości). Światowa Organizacja Zdrowia doradza racjonalne stosowanie maseczek.
Czytaj też: Eksperci o koronawirusie: bez histerii, jesteśmy bezpieczni
Co zrobić, jeśli podejrzewasz zakażenie koronawirusem?
- Jeśli w ciągu ostatnich 14 dni byłeś w rejonie, gdzie potwierdzono przypadki zarażenia koronawirusem i zaobserwowałeś u siebie objawy, takie jak: gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem, to bezzwłocznie powiadom telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłoś się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego - informuje Ministerstwo Zdrowia.
Dodatkowo Główny Inspektorat Sanitarny wyjaśnia ogólne zasady postępowania medycznego w przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem - "pacjent manifestujący objawy powinien być hospitalizowany w oddziale zakaźnym (obserwacyjno-zakaźnym) z zapewnieniem warunków izolacji oddechowej i ścisłego reżimu sanitarnego".
O procedurach mówił również Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
- Jeżeli byliśmy w tych regionach włoskich, które są czerwonym obszarem, i mamy objawy, to zgłaszamy się telefonicznie do sanepidu lub przez Narodowy Fundusz Zdrowia, przez infolinię, oraz kierujemy się bezpośrednio na oddział zakaźny - wyjaśniał.
Przestrzegał, żeby pacjent nie zgłaszał się do izby przyjęć, lekarza POZ czy SOR, bo może spowodować to tylko zarażenie kolejnych osób.
- Jeśli wróciliśmy z tego regionu i nie mamy żadnych objawów, wtedy obserwujemy się i nawet nie jest zalecane przez WHO pozostawanie w kwarantannie domowej. Wystarczy się obserwować i w przypadku jakichkolwiek objawów zgłaszać się. Z kolei, jeśli byliśmy w takim kraju i mieliśmy kontakt z osobą chorą, wtedy właśnie wymagana jest kwarantanna domowa - mówił minister.
Podkreślał również, że koronawirus nie stwarza znacząco większego zagrożenia niż wirus grypy. Poinformował też o uruchomieniu infolinii, pod numerem której można uzyskać informacje dotyczące koronawirusa - infolinia jest dostępna przez całą dobę pod numerem 800 190 590.
- bezzwłocznie, telefonicznie należy powiadomić Państwową Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Gdańsku - telefon w godzinach urzędowania 58 32 00 815, 58 32 00 816, po godzinach urzędowania w nagłych przypadkach 698 941 776 - informacja co do dalszego postępowania.
- w przypadku wystąpienia objawów należy bezpośrednio zgłosić się do oddziału zakaźnego lub Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego - Szpital Zakaźny, ul. Smoluchowskiego 18 w Gdańsku zarządzany przez Szpitale Pomorskie (dorośli i dzieci), Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej ul. Powstania styczniowego 9a w Gdyni.
Ponad 80 tys. przypadków koronawirusa
Łącznie w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 26 lutego 2020 r. odnotowano ponad 82 tys. potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym ponad 2,7 tys. zgonów. Najwięcej potwierdzonych przypadków zakażenia nowym koronawirusem zarejestrowano w Chinach (99 proc.), głównie w prowincji Hubei. Pozostałe osoby przeniosły wirusa do innych krajów Azji, Europy, Oceanii i Ameryki Północnej i zakaziły (np. w Niemczech, we Francji, w Wielkiej Brytanii) kolejne osoby.
Z punktu widzenia zagrożenia epidemiologicznego główny inspektor sanitarny nie zaleca podróżowania: do Chin oraz Korei Południowej, Włoch (w szczególności do regionu Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania), Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu.
Miejsca
Opinie (133) 9 zablokowanych
-
2020-03-01 00:04
Największym zagrożeniem jest spanikowane bydło
- 4 1
-
2020-03-01 14:56
Chorzy uczniowie w szkołach!!! (1)
Szanowni rodzice czy jesteście pozbawieni uczuć wyższych. Dzisiaj w mojej szkole przynajmniej 3 dzieci w każdej klasie, w której miałam lekcje wykazywałała objawy chorobowe: kaszel, katar, czerwone, błyszczące oczy. Wszystkie dzieci na wniosek nauczycieli i dyrekcji zostały odesłane do domu. Oczywiście rodzice musieli je odebrać. W szkole jest prawie 800 dzieci. Wasza bezmyślność i brak wyobraźni naraża na niebezpueczeństwo inne dzieci a także nasze dzieci. Miejsce chorego dziecka jest w domu a nie w szkole!!! To jest jeden z największych dramatów edukacji. Myślcie!!! To naprawdę nie boli.
- 11 0
-
2020-03-02 09:09
Zgada się. Tak samo sytuacja wyglada w firmach, siedzisz połączony klimatyzacja z współpracownikami, z czego co czwarty leci na gripeksie , bo coś go łamie i bierze. Zero odpowiedzialności społecznej.
- 3 0
-
2020-03-02 21:39
Zagrożeniem jesteśmy sami dla siebie (1)
Kaszlemy i kichamy prawie opluwając kogoś obok, chodzimy do pracy chorzy i prowadzimy do szkół i przedszkoli chore dzieci., nie odwołujemy urlopu np we Włoszech tylko dlatego że przepadnie trochę pieniedzy, uważamy się za polbogow, którym przecież nic nie może się stać itd. A przecież nawet zdrowy człowiek w sile wieku może mieć pecha i zemrzec na bylejaki koronawirus... Na kogo wypadnie na tego bec...
- 2 0
-
2020-03-03 00:00
Jestem tego samego zdania. Odpowiedzialność społeczna u nas kuleje.
- 0 0
-
2020-03-04 11:21
"Nie zaleca się używania masek na twarz przez zdrowych ludzi"
Tylko może ktoś jeszcze napisze i pokaże zdjęcie dla de...i że to nie dotyczy masek z zaworkiem z przodu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.