O tym, jak ważni są najbliżsi współpracownicy i upór, determinacja, a na koniec szczęście i umiejętność korzystania z niego rozmawiamy w kolejnym odcinku cyklu "Jak zostać menadżerem?". Tym razem naszym rozmówcą jest Krzysztof Lis, Service Delivery Manager w Centrum Kompetencyjnym Embedded Sii. W poprzednim odcinku rozmawialiśmy z Barbarą Taraszkiewicz - starszym menadżerem ds. księgowości funduszy, State Street Bank Polska. Kolejna rozmowa z cyklu już w przyszłym miesiącu.
Menadżer, który chce wiedzieć wszystko, o wszystkim być informowanym i panować nad każdym zadaniem projektowym, to zły manager. Uniemożliwia to pracę koncepcyjną zespołowi.
Nie wszyscy muszą awansować, nie każdy musi zostać menadżerem, co więcej - nie ma takiego zapotrzebowania na rynku pracy, aby każdy był managerem wyższego szczebla lub dyrektorem.
Praca nie może być tylko żmudnym wykonywaniem nudnych obowiązków, musi umożliwiać rozwój, być wymagająca, a przy tym wszystkim dawać satysfakcję i decyzyjność.
Jedna recepta na sukces nie istnieje, trzeba zacisnąć zęby, realizować swój plan, zaufać ludziom i wierzyć, że to wystarczy.
Kluczowe jest to, w jaki sposób wykorzystamy czas na studiach i z jakim nastawieniem na nie idziemy. Funkcjonowania w dużej firmie czy korporacji nauczymy się jednak dopiero w niej.
2019-07-12 08:04
o taki wariat.
P.S. rozepnij ostatni guzik
2019-07-13 17:30
2019-07-12 15:19
Całkiem możliwe z tym enduro, na przegubie zegarek Garmin Fenix.
2019-07-13 17:20
Same wszechwiedzące wróżki się wypowiadają, co za czasy.
2019-07-12 15:17
No proszę, dwa spojrzenia na człowieka i już wiadomo ile pracuje.
Ciekawe co byśmy wywnioskowali Twojego zdjęcia? Pewnie niewiele pod wieloma względami.
Czepianie się o guzik...żal zadek ściska, co nie?
2019-07-12 07:30
myślałam że na zdjęciu jest kurier, tzw. delivery manager;)
2019-07-12 09:28
2019-07-12 15:15
Wyglada na to, ze ktoś pozazdrościł, ze go nie zaproszono do udzielenia wywiadu i podszywa się pod autora. Fala dla tego smutnego hejtera! :D
2019-07-13 17:21
Proponuje maść na ból d*py skoro guzik Wam przeszkadza
2019-07-12 09:49
2019-07-12 09:36
2019-07-12 08:40
tego goscia co popiernicza z wozkiem, dowozi pocztę, kawę i kwiatki :D ?
2019-07-13 15:48
żeby awansować trzeba szybko przełykać, a czasy takie że dotyczy to i pań i panów.
2019-07-12 08:37
i co to dziecko wie o zyciu to juz twierdzenie. ehhh
2019-07-13 15:11
O życiu w IT zapewne wie więcej niż Ty.
I o tym jak robić projekty + mieć z tego $$$.
Żyć jak człowiek w XXI wieku i mieć jakieś perspektywy na przyszłość.
Pytanie czy Ty je masz...
2019-07-12 08:31
Siedzą janusze i piszą te komentarze: a to za młody, a to za mało doświadczony a ich jedynym argumentem jest to, że są już starzy.
2019-07-12 10:54
Jeśli manager nie jest doświadczony musi być 2x bardziej pojętny od innych albo mieć ogromną wiedzę i bystry umysł. Jeszcze takiego nie spotkałem.
2019-07-13 15:10
I po czym wnosisz, że w/w nie jest doświadczony?
Bo nie ma 50 tki na karku?
A może lepiej zapytajmy ile projektów poprowadził?
2019-07-12 08:42
mam 37 lat , 20 lat doswiadczenia.
Mów mi więcej, zakotwie Cie tak, że l4 na 2 tygodnie od skurczu żołądka na samą mysl o mnie. TO moje doswiadczenie a takich fircyków to zjadam na sniadanie.
Moje błędy juz popełniłem w wiekszosci, a jego zjesc może byle leszcz.
2019-07-12 10:25
Napisz to jeszcze raz, tym razem z przecinkami i jakoś sensowniej, ok?
2019-07-12 08:10
Sorry, niewiele. I to to widać z wypowiedzi.
Słowem, rozmówców trzeba umieć dobierać.
2019-07-13 15:08
Dla większości wąsów nie masz doświadczenia jak nie jesteś 50+.
Prawda jest niestety taka, że w IT nie lata mają największe znaczenie ale umiejętności.
A wypowiedź trzeba jeszcze zrozumieć ;) Jakbyś czytał dajmy na to dzienniki Gombrowicza to też nic byś z tego nie pojął. Bez winy po stronie Gombrowicza.
2019-07-12 08:10
kariera ...
kariera ...
kariera ...
2019-07-13 15:05
Typowy internetowy napinacz z Ciebie.
Widzę kogoś, kto ma lepiej niż ja to mu pojadę.
Gość z artykułu w przeciwieństwie do Ciebie zarabia pewnie z 10k, może wyjść przed 16 jak potrzebuje i żyje jak europejczyk.
Zadek piecze, co nie?
2019-07-12 07:34
Świata poza sobą nie widzimy.
2019-07-12 10:04
ten artykuł to nic innego jak instrukcja jak zostać wzorowym korpo niewolnikiem zwanym managerem - czyli tym który "brudzi sobie ręce" zamiast dyrekcji
2019-07-13 15:00
Piszesz z własnych doświadczeń czy ci kolega powiedział?
Bo w nie-korporacji to jesteś wolny, prawda? Możesz robić co chcesz i nikogo nie musisz słuchać wbijając gwoździe młotkiem na produkcji.
2019-07-12 11:30
wytresowane bio roboty......możgi wielkości orzecha..byleby wykonywał polecenia. żal mi ich, przerabiałem to i owo w życiu wiec tak z doświadczenia....dzis juz na swoim
2019-07-13 14:53
Rozumiem, że piszesz na bazie własnych doświadczeń? Czy może tylko słyszałeś z opowieści?
Praca w IT jest fajna i trzeba ruszyć głową. Ze ślepego wykonywania poleceń bo żadna prywatna firma z branży się nie utrzyma. No chyba, że struga ołówki...bo to nieskomplikowana praca.
2019-07-12 10:56
Nigdy tam nie wrócę. Wole przyjmować zamówienie na Drive'ie w Maku w języku ukraińskim niż wrócić na wyścigi do szczurków i wierzyć w corpobullshit z ust maluczkich ludków z krainy fiu...
Pozdrawiam wszystkich siedzących w puszeczkach, klikać tam klikać !
P.S.
patrzcie jaka ładna pogoda, mam nadzieję, że pantofelki i marynareczki są !
2019-07-12 11:17
Czyli wlasnego domu, a wlasciwie to ogrodu w ktorym siedze w samych gaciach, pracujac zdalnie dla zlego korpo :) Z tego tej wlasciwej pracy to moze z godzine-dwie dziennie sie nazbiera, zyc nie umierac :)
2019-07-12 13:14
Dzisiaj zdalnie, jutro powrót do nory, lojalka na 2 lata i kołnierzyk dzień w dzień. Z tym ogrodem, podobne komentarze pisałem siedząc nad wodą w jednej z prestiżowych wiez vis a vis Mca. Pozdro poćwicz
2019-07-13 14:51
Pokaż mi firmę IT gdzie masz narzucony kołnierzyk dzień w dzień?
Większość śmiga na co dzień w podkoszulkach.
Lojalka to niby z jakiego tytułu?
No chyba, że chcesz iść na szkolenie za 10k, za które ma zapłacić pracodawca...ale wtedy nie ma się co dziwić.
A co do nory - klima, kanapeczki przyniosą, obiadek przyniosą (oczywiście nic za darmo, ale d*pska ruszać nie trzeba). Kawka, woda, owoce.
Od czasu do czasu popracujesz z domu zdalnie. 10k wpadnie.
A bajkopisarze znajdą się wszędzie - w korporacji i w małej firmie u przysłowiowego Janusza.
Tak więc bredzisz jak łotewski chłop..zjedz coś.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
