• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Filharmonia po kontroli Inspekcji Pracy

Agnieszka Śladkowska
12 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Filharmonia, żeby nie dopuścić do kolejnych, podobnych sytuacji postanowiła zatrudnić głównego specjalistę ds. kadr Filharmonia, żeby nie dopuścić do kolejnych, podobnych sytuacji postanowiła zatrudnić głównego specjalistę ds. kadr

Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej obejmująca lata 2014-2016 wykazała 17 nieprawidłowości w zakresie przestrzegania przepisów prawa pracy. Inspekcja wystąpiła też z 40 wnioskami, które mają zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.


Czy złożyłe(a)ś kiedyś skargę na swojego pracodawcę do Inspekcji Pracy?


Kontrola w Filharmonii odbyła się na prośbę pracowników, którzy swoje wątpliwości dotyczące działań pracodawcy zgłaszali również do nas. Wśród wszystkich nieprawidłowości, których dopatrzyła się Inspekcja Pracy najistotniejsze dotyczyły czasu pracy, wynagradzania i podróży służbowych pracowników artystycznych.

Okazało się m.in., że Filharmonia Bałtycka nie zapewnia właściwej organizacji pracy poprzez stosowanie praktyk dwukrotnego wykonywania pracy w tej samej dobie pracowniczej, stosując tym samym przerywany system czasu pracy niezgodny z obowiązującym regulaminem. Pracownicy Filharmonii nie mieli w okresie, którego dotyczyła kontrola ustawowych 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku w każdej dobie oraz przynajmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku w tygodniu. Filharmonia nie rekompensowała pracy w dniu wolnym innym dniem wolnym w danym okresie rozliczeniowym. Pracownicy nie mieli wypłacanego dodatku za koncerty wykonywane ponad ustaloną normę koncertową, za dodatkowe próby, dodatku za pracę w porze nocnej oraz wynagrodzenia i dodatku za nadgodziny zgodnie z terminem określonym w regulaminie pracy. Kolejne uchybienia dotyczyły zaniżania wysokości wypłaconego wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy i dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych. Pracownicy artystyczni nie posiadali też ewidencji czasu pracy, a z pracownikami-muzykami zawierano umowy cywilnoprawne, w których Kodeks pracy wskazywałby na nawiązanie stosunku pracy. Prawdopodobnie powodem kontroli było tournee po Ameryce Północnej. Jak przekazała nam Inspekcja Pracy, zagraniczne podróże służbowe muzyków nie zostały zaliczone do czasu pracy, a pracodawca dopuścił się potrąceń z wynagrodzenia za pracę tytułem zwrotu kosztów biletów lotniczych.

Podczas kontroli sprawdzono także zgłoszenia dotyczące mobbingu wobec pracowników - przesłuchania świadków wykazały pewne niewłaściwe zachowania, których jednak nie da się zakwalifikować jako działania mobbingowe.

Po stwierdzeniu nieprawidłowości Państwowa Inspekcja Pracy wystąpiła z 40 wnioskami do Filharmonii Bałtyckiej, które mają znieść i nie dopuścić ponownie do wymienionych nadużyć. Ponadto w sprawach, które nie leżą w kompetencjach inspektora pracy poinformowane zostały Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Urząd Skarbowy. W odniesieniu do uchybień stanowiących wykroczenia przeciwko prawom pracownika zostało wszczęte postępowanie karno-wykroczeniowe.

Pracownicy Filharmonii nie są pierwszymi z branży kulturalnej, którzy okazali swoje rozczarowanie działaniami pracodawcy. Na początku marca br. strajkował zespół Opery Bałtyckiej. Czytaj więcej.

Polska Filharmonia Bałtycka w informacji przesłanej do nas poinformowała, że realizuje i będzie realizować postanowienia kontroli.

- Wszelkie błędy wynikające z niewiedzy lub niewłaściwej realizacji przepisów prawa są eliminowane. Zweryfikowano i wypłacono wszystkie dodatki za pracę. Dokonano również zwrotu za bilety lotnicze. Czas pracy jest i będzie rozliczany zgodnie z obowiązującym regulaminem. Dotyczyć to będzie także 11 godzin odpoczynku dobowego pracowników, choć jest to mniej dla nich korzystne, np. dotychczasowa próba po przerwie świątecznej tradycyjnie odbywała się w godzinach popołudniowych, obecnie będzie musiała odbywać się w godzinach porannych - wyjaśnia Katarzyna Habecka, rzecznik prasowy Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.
Według zapewnień do 31 sierpnia 2016 roku wszystkie uchybienia i błędy zostaną skorygowane. Ponadto w celu poprawienia funkcjonowania oraz w celu uniknięcia podobnych błędów dyrektor Polskiej Filharmonii Bałtyckiej ogłosił konkurs na stanowisko głównego specjalisty ds. kadr.

Miejsca

Opinie (51) 3 zablokowane

  • W gdansku jest zawsze tak ze są kontrolę, są zarzuty nawet prokuratoruskie a mafia gdanska na stołkach dalej siedzi. Ciekawe gdyby do.mnie zawitał kontrola, stwierdziła 4o nieprawidłowości i zamiast kary dostała bym asystenta korepetytora żeby mi pomagał znać prawo ...szok i niedowierzanie

    • 25 2

  • Banda (3)

    Banda donosicieli...

    • 3 33

    • Sierota (2)

      Dak się zbadać imbecylu !!!

      • 4 0

      • Kapuś! (1)

        "luksus",to jeden z kapusi,a paru jest...

        • 0 0

        • banda złodziei!!

          • 0 0

  • Pip mógłby sprawdzić Citi Europe i Citi International

    co tam sie dzieje........

    • 11 0

  • Ha ha ha (1)

    Nie ma czegoś takiego jak z niewiedzy.....

    Fajnie że kontrola była i są zalecenia
    A co z ludźmi którzy przyczynili się do powstania tych zaniechań?
    Kto został zwolniony za błędy?

    • 22 2

    • pewnie nie dostali swojej "działki"

      • 0 0

  • ludzie, bez jaj, zawsze tak było. Za czasów zamierzchlej komuny tak pracowali

    muzycy, śpiewacy, balet. Rano próba, na 10 do 13. o 19 przedstawienie albo koncert . Na 18 trzeba było się meldować. Jak popiłują od 14 czy 15 do 22 to zobaczą jak to pachnie. Z przerwą śniadaniową 15 minut. Jak w fabryce.

    • 11 10

  • Czy w centrach finansowych (bayer, reuters, itd, itp) w Trójmiescie są związki zawodowe?

    czy tak jak w citi .....wmawiają pracownikom, że jest zakaz?

    • 16 0

  • A chałtury to należy grać zgodnie z Kodeksem Pracy czy na czarno? (1)

    Może tam należy wysłać inspektorów. Nawet wśród artystów destrukcyjny duch związkowy nie ginie.

    • 6 12

    • "destrukcyjny duch związkowy"

      Ten sam, który sprawił, że pracuje się po 40 h tygodniowo, a nie 80, że należą się urlopy, że można wziąć zwolnienie lekarskie, że za pracę należy się płaca, że nie śle się dzieci do kopalń i że nie można strzelać do pracowników... paskudny ten duch, rzeczywiście.

      • 8 1

  • kontrol (1)

    Mam wrażenie że pani Agnieszka niezbyt dogłębnie przeczytała wyniki kontroli. Mnie powaliło to że są pracownicy dla których minimum koncertowe to 2 albo 1 koncert miesięcznie, a jest nawet gagatek dla którego minimum wynosi 0 (zero), a ponad tą liczbę mają wypłacany dodatek. Inna sprawa liczba dodatków do wynagrodzenia - doliczyłem się czternastu (!!!!!!!).

    • 10 2

    • o i odezwała się filharmonia :)

      • 0 2

  • Rowni i rowniejsi ? (1)

    Jakie zostaly nalozone mandaty i na jaka kwote ?

    Ja jako maly przedsiebiorca za drobnostke dostalem 1000 zl mandatu a tu mamy 17 nieprawidlowosci !

    Czy Inspektorzy Inspekcji Pracy wzieli lapowki i na jakiej podstawie nie nalozyli mandatow ?

    • 24 3

    • Ji

      Też jestem ciekawy.
      Za drobnostke 1000zl dostałem. Równie dobrze mogli pouczyć na przyszłość że muszę mieć listę stroi roboczych kiedy daje pracownikom z ich podpisem a nie karać za taką blachostke.

      • 4 0

  • To ze prywaciarz nie przestrzega prawa to jedno, ale ze PANSTWOWA instytucja....

    Coz panstwo samo uklada prawo, a pozniej samo je lamie.... Wiecej bez komentarza...

    • 19 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane