Rekordowa ilość kandydatów na staże sprawiła, że pracodawcy mogli wybierać spośród najlepszych.
28 czerwca w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym odbyła się gala akcji "Wakacyjny Staż". Podczas uroczystości pracodawcy - fundatorzy staży wręczyli nominacje studentom i absolwentom, których przyjęli do pracy na okres letni.
2011-06-29 19:16
Dżoanna ;D
2011-06-29 19:24
jak dostałem telefon i babka powiedziała, że 700zł BRUTTO za miesiąc, to się rozłączyłem.... więcej szacunku!
do du.. z takim konkursem!
2011-06-29 19:27
a nie 8h/ 5 dni w tygodniu dla cwaniaczków...darmowa reklama, że tacy otwarci są dla młodych ludzi
2011-07-06 21:33
i szukaj dalej w pracy w budownictwie. Możesz potem na rozmowie o pracę opowiedzieć o konstruowaniu burgera.
2011-06-29 19:28
Myślą że każdy jest frajerem...
Szkoda tylko że tylu ich znaleźli. Gdyby każdy postąpił jak Ty to może coś by się zmieniło, a tak zawsze znajdzie się idiota, który na proponowaną, śmieszną wypłatę się zgodzi, jak te 700zł brutto za staż, czy 1386zł brutto za pełen etat...
Żyć się za to nie da, a i umrzeć też nie...
2011-06-29 20:53
u mnie w domu nigdy sie nie przelewało i na taki staż nie mogłem sobie pozwolić, tylko całe wakacje zapieprzałem żeby mieć kasę na przyszły rok studiów i inne pierdółki, bo przecież nie bedę od rodziców brał na imprezę, czy ciuchy będąc dorosłym. Wiadomo coś tam zawsze dołożyli, ale nie żebym brał non stop mimo że jeszcze się uczyłem. Wolałem zapieprzać całe wakację i mieć parę razy więcej niż oni. I w sumie wcale taki staż nie był mi potrzebny. Taka harówa nauczyła mnie asertywności, samodzielności, odpowiedzialności i po stduiach znalazłem dobrą pracę.
Za granicą staże czy praktyki są świetnie opłacane, tylko u nas szukają frajerów, którym piorą mózgi.
2011-06-29 19:30
zamiast szukac normalnej pracy i tam zdobywac doswiadczenie bierze sie udzial w 'konkursach na staz'. gratuluje straty czasu na medialne eventy zamiast robic jak normalni ludzie i po prostu ciezko pracowac na swoja pozycje
2011-06-29 19:32
wolontariat UEFA na euro20112; ;]
2011-06-29 19:37
i wszystko jasne!
2011-06-29 19:48
No i znaleźli takich co za darmoszkę zrobią brudną robotę. Nie polecam takiej pracy. Dlaczego? Mało płacą, albo nic nie płacą. Nic się człowiek nie nauczy. Przez kilka tygodni będzie żebrał o robotę, żeby nie paść z nudów, a pracownicy i tak nie będą wiedzieli co takiemu stażyście dać do pracy, więc będą wymyślać prace typu układanie dokumentów w archiwum. Posłuchajcie starszej koleżanki i znajdźcie sobie lepiej pracę sezonową. Przynajmniej jakiś pieniądz wpadnie.
2011-06-29 19:57
najwyraźniej byłaś jedną z wielu stażystek-studentek, nie wykazywałaś inicjatywy,
a za przekładanie piperu z jednej na durga kupkę i czekanie do przerwy
na wysłanie smsa i kawkę, też bym nie zapłacił więcej, jeśli w ogóle..
2011-06-29 22:59
co ty pierdzielisz? Większość staży właśnie tak wygląda
2011-06-30 08:57
To co opisałaś jest bez sensu. Po co brać stażystę jeśli ma się obijać po kątach? Chyba tylko jak jest nakaz z góry, ale to znaczy że góra nie wie co robi. Znacznie lepiej jest przyjąć kogoś na staż do prawdziwej roboty, w końcu nikt nikomu łaski nie robi. A jak się komuś sama instytucja stażu nie podoba to niech w tym nie uczestniczy. Tylko nie wiem czy obrażanie się na fakt, że praca osoby bez doświadczenia nie jest warta 5tys. zł na rękę na coś się zda. No i zawsze można założyć własną firmę i przebierać w tłumie niedocenionych ekspertów bez doświadczenia, prawda?
2011-06-29 19:59
Żenada nie staż. Też kiedyś miałem propozycję stażu - 3 miesiące! Podziękowałem za współpracę bo ani doświadczenia ani kasy nie zarobisz.
PS Szkoda, że pan Kerski nie przyjmuje na staże.
2011-06-30 10:21
Zdaje się, że na stażu się uczysz praktycznego zastosowania wiedzy, którą posiadłeś/łaś na studiach, jeśli coś z teorii można wdrożyć w praktykę,
co się rzadko zdarza.., czyli czy się Wam to podoba, czy nie, pozyskujecie
czyjś know-how.
Zazwyczaj jednak bywa tak, że to doświadczeni "koledzy" płci obojga,
wdrażają stażystę w temat, jeśli uważają, że kandydat/ka jest tego wart.
A pisanie, że 3 miechy to mało.., jak się nie chce, to i rok za krótki..
Natomiast wypłacanie wynagrodzenia za staż, to dobra wola przyjmującego.
Ale na pokrycie przejazdów na linii dom - m-ce stażu, jak widzę - wystarczy.
2011-06-29 20:43
Znam 2 z tych firm i ludzi tam pracujących.. czy to przypadek że nazwiska wybranych studentów pokrywają się z pracownikami?
2011-07-06 21:17
i nie są spokrewnieni. Bo to jednemu psu na imię Burek. Nie doszukuj się.
2011-06-29 20:48
jakoś staro jak na swój wiek
2011-06-29 20:52
Zatrudnią mnie po obronieniu mgr. Staż dostałem idąc na rozmowę kwalifikacyjną. W firmie mi się podoba i praca jest ciekawa. Wydaje mi się, że lepiej robić coś poza uczelnią więcej. CV jak i nasza osoba jest wtedy atrakcyjniejsze dla pracodawcy.
2011-06-30 10:46
skonczy studia bratanek szefa albo corka pani z HR to bedziesz miec problem. Mam nadzieje, ze masz napisane w umowie, ze po zakonczeniu stazu gwarantuja Ci zatrudnienie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
