- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (125 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 3 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (185 opinii)
- 4 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (153 opinie)
Czy zleceniobiorca może nie otrzymać wypłaty za swoją pracę?
Praca jako zdalny rekruter może być wynagradzana systemem prowizyjnym. Bywa, że mimo przepracowania wielu godzin pracownikom nie udaje się spełnić warunków wymaganych do wypłacenia prowizji. W takiej sytuacji znalazła się nasza czytelniczka.
Wszystkie porady prawne w naszym serwisie
Pracuję od dwóch lat na umowę zlecenie jako rekruter zdalny. Otrzymuję wynagrodzenie prowizyjne za każdego kandydata, który dojedzie do pracy i przepracuje 16 godzin. W październiku, mimo pracy codziennie od 9 do 17 (często nawet po 17, a nawet w weekendy, bo trzeba mieć kontakt z kandydatami), nie zarobiłam nic, a procesowałam ok. 10 kandydatów, w tym 3 technicznych, za których mam płaconą poczwórną stawkę. Niestety sporo osób nie zostało zaakceptowanych, a 3 osoby przesunęły przyjazd na listopad. Czy mimo że w umowie jest tylko stawka prowizyjna, faktycznie mi się nic nie należy? Czy legalne jest potrącanie z zarobionych prowizji z poprzednich miesięcy, kiedy okazuje się, że pracownik nie przepracował 16 godzin, a np. 14?
Na pytanie odpowiada Patrycja Roszczyniała - adwokat z Kancelarii Adwokackiej Patrycja Roszczyniała
Aktualnie obowiązujące przepisy Kodeksu cywilnego stanowią, że zlecenie może być umową odpłatną lub nieodpłatną. Zasadą jest, że zlecenie jest odpłatne, chyba że w treści umowy bądź z okoliczności wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia. Ustawodawca nie narzuca formy wynagradzania zleceniobiorców. Można więc ich wynagradzać w dowolny sposób. Dopuszczalne jest np. wynagrodzenie akordowe, prowizyjne, miesięczne czy za godzinę. Wykonanie zlecenia lub świadczenie usług objęte jest także Ustawą z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 2207, dalej: MinWynagrU), która gwarantuje minimalną stawkę godzinową.
Zgodnie z treścią wskazanej ustawy wysokość wynagrodzenia powinna być ustalona w umowie w taki sposób, aby wysokość wynagrodzenia za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług nie była niższa niż wysokość minimalnej stawki godzinowej, która będzie corocznie waloryzowana. Natomiast zgodnie z art. 8d Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę stawki godzinowej nie stosuje się m.in. do umów zleceń (umów o świadczenie usług), jeżeli o miejscu i czasie wykonania zlecenia lub świadczenia usług decyduje przyjmujący zlecenie lub świadczący usługi i przysługuje mu wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne.
Na podstawie przesłanego przez czytelniczkę opisu sytuacji można wywnioskować, że zawarła ona umowę zlecenia, w której wynagrodzenie określono jako wyłącznie prowizyjne, przy czym prowizja przysługuje od każdego kandydata, który dojedzie do pracy i przepracuje 16 godzin. Dodatkowo wskazano, że pracuje ona jako rekruter zdalny.
- sam wybiera miejsce wykonywania czynności objęte zleceniem/umową o świadczenie usług,
- sam wybiera czas wykonywania czynności objęte zleceniem/umową o świadczenie usług,
W tym miejscu należy również wskazać, że przez wynagrodzenie prowizyjne, o którym mowa powyżej, należy rozumieć wynagrodzenie uzależnione od wyników:
- uzyskanych przez przyjmującego zlecenie lub świadczącego usługi w ramach wykonania zlecenia lub świadczenia usług lub
- działalności przedsiębiorcy albo innej jednostki organizacyjnej, na rzecz których jest wykonywane zlecenie lub są świadczone usługi - takich jak liczba zawartych umów, wartość zawartych umów, sprzedaż, obrót, pozyskane zlecenia, wykonane usługi lub uzyskane należności (art. 8d ust. 3 Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę).
Czy pracodawca musi udostępniać nam paski wynagrodzeń?
W związku z powyższym czytelniczka, która otrzymuje wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne, nie musi mieć zagwarantowanego wynagrodzenia minimalnego. Należy jednak zauważyć, że jeśli wynagrodzenie zleceniobiorcy składa się z kilku elementów - między innymi z prowizji, to będzie obowiązywała minimalna stawka godzinowa.
Odnosząc się natomiast do legalności potrąceń z zarobionych prowizji z poprzednich miesięcy, należy wskazać, że w tej kwestii kluczowe znaczenie ma treść łączącej strony umowy zlecenia. Jeśli przedmiotowa umowa przewiduje wypłatę prowizji za kandydata, który przepracował 16 godzin, to w sytuacji, gdy przepracuje on mniejszą liczbę godzin, prowizja nie przysługuje. Błędnie wypłacona prowizja w takim przypadku będzie stanowiła świadczenie nienależne, które podlega zwrotowi.
O autorze
Patrycja Roszczyniała
adwokat, Kancelaria Adwokacka Patrycja Roszczyniała
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-12-05 22:48
Zlecenia to choroba tego kraju (2)
Latwosc tego w jaki sposob mozna pominac wszelkie prawa pracy tą umową jest chora.
Polska to kołchoz przez takie machinację. Oby upadła jak tak ma dalej być.- 21 3
-
2023-12-06 07:41
przecież nikt nikogo nie zmusza do podpisywania zlecenia. (1)
ale najlepiej niech państwo przyjdzie i nas uratuje. Chwała zarządcy.
- 3 2
-
2023-12-06 18:48
dokładnie tak, niektóre rzeczy mogą być zrobione tylko na zleceniu
jak zlikwidują zlecenia to część ludzi straci po prostu dochody. Pani która przychodzi umyć szyby i posprzątać w moim biurze jest mi potrzebna tylko przez kilka godzin w tygodniu. Podpisuję z nią umowę zlecenie. Ona jest szczęśliwa bo nie musi być zatrudniona w firmie sprzątającej i zarabia bez prowizji szefa a ja bo w prosty sposób mogę rozwiązać problem bez całej papierologii.
- 3 0
-
2023-12-05 11:40
(1)
Oczywiście, że może nie dostać. Zleciłem wykonanie strony WWW- miało być secure, python, c++ z implementacją płatności blikiem, na phBpp, szablony na mobile i takie tam. Dostałem gniota zrobionego w pajączku i na złym silniku (html) w nieciekawej kolorystyce - podobno robił dwa tygodnie. Zerwałem umowę i nie zapłaciłem ani złotówki!
- 11 2
-
2023-12-05 21:45
To ile chciałeś zapłacić za te swoje wymagania, że nie podjął się tej roboty informatyk znający te rzeczy?
- 8 1
-
2023-12-05 21:37
Xxx
Zakładam że gdyby był ryczałt miesięczny to stawka za pracownika zatrudnionego byłaby inna. Pracownik o tym nie myśli, a gdyby było B2b to jeszcze doszłoby 1,4 tys zusu i składek dzięki PiS ciagle coraz więcej
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.