- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (75 opinii)
- 2 L4 na wypalenie zawodowe? (37 opinii)
- 3 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 4 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
Czego oczekiwać po pracy w call center?
Nic tak dobrze nie działa na rynek pracy, jak konkurencja o pracownika. Pracodawcy nie mają wyjścia i muszą oferować więcej. Czy taka szansa stoi przed branżą call center w Trójmieście? Kolejne firmy, które otwierają u nas swoje biura systematycznie motywują do podwyższania standardów. Sprawdziliśmy, czego obecnie mogą spodziewać się pracownicy decydujący się na TF SKOK, CCIG, Transcom,TIM, Centrum Obsługi Biznesu albo Forsell.
Niekorzystny wizerunek call center wyjątkowo utrwalił się w społecznej świadomości. Słyszymy "call center", myślimy: praca bez przerw, niskie wynagrodzenia, umowa o dzieło i wieczna rotacja, a do tego wszystkiego mordercze tempo. Pojawia się jednak realna szansa, że branżę call center uda się odczarować. Jak? Nic tak dobrze nie działa na rynek pracy, jak konkurencja w walce o te same zasoby, zasoby pracowników.
Nie można wrzucać wszystkich call center do tego samego worka. Każde z nich rządzi się swoimi standardami, ma innych odbiorców i innych szuka pracowników. Warto wiedzieć, na co możemy liczyć i czego pracodawca będzie oczekiwał od nas.
Pierwszym istotnym elementem, na który warto zwrócić uwagę jest poszukiwany profil kandydata. Jakich cech i kompetencji szuka pracodawca, czy wymagana jest znajomość języka obcego, czy wręcz przeciwnie - firma prowadzi tylko polskie projekty. Firmy mają też swoje preferencje dotyczące zatrudniania studentów i osób, które naukę mają już dawno za sobą.
Kolejnym punktem, który warto wziąć pod uwagę szukając zatrudnienia w call center jest forma umowy. Najczęściej firmy szukające pracowników na krótsze projekty z elastycznym grafikiem pracy będą decydowały się na umowę zlecenie, natomiast te, którym zależy na stałej, mało zmieniającej się kadrze, na umowę o pracę.
Dużą zaletą dla osób, które jeszcze studiują lub chcą połączyć pracę z innymi obowiązkami jest elastyczne dopasowanie wymiaru etatu i duża rozpiętość godzinowa, w której mogą wykonywać pracę. Jednak jeśli oczekujemy pracy na 8 godzin bez weekendów możemy być takim systemem bardzo rozczarowani. Jeśli więc wiemy, że interesuje nas konkretne rozwiązanie, sprawdźmy, w której firmie możemy je uzyskać.
Decydując się na pracę, w której kluczowy jest kontakt z klientem, musimy dokonać jeszcze jednego wyboru. Czy zależy nam raczej na obsłudze klienta, czy wręcz przeciwnie, mamy potencjał i chcemy się sprawdzić w bardziej dochodowej sprzedaży.
To, co w branży call center jest zaskakujące to zmowa milczenia dotycząca wynagrodzeń. Firmy mówią o nich niechętnie nie tylko nam, stawki nie pojawiają się często w ogłoszeniach, a nawet na pierwszych spotkaniach z kandydatami.
Ile można wytrzymać pracując "na słuchawce"?
- Do niedawna w branży pokutował mit o 2-letnim okresie wypalenia zawodowego wśród pracowników call center, co z kolei miało skutkować ogromnymi wskaźnikami rotacji lub znacznym spadkiem wydajności, ale można sobie z tym mądrze radzić - mówi Piotr Zakrzewski z TF SKOK.
- Przede wszystkim możemy dbać o atmosferę i terminowe wynagrodzenia i w taki sposób starać się związać ze sobą na dłużej pracowników - mówi Anna Kucharska z COB.
Przydatne jest także wyznaczenie ścieżki rozwoju, która pokazuje pracownikowi, że jego starania mogą zostać docenione wyższym wynagrodzeniem i bardziej odpowiedzialnym stanowiskiem.
- W TF SKOK w Departamencie Usług Biznesowych np. kadra zarządzająca niższego i średniego szczebla rekrutowana jest jedynie z pracowników call center, dzięki czemu posiada ogromną wiedzę na temat usług, produktów i specyfiki pracy - opowiada Zakrzewski.
W zmniejszonej rotacji pomaga też słuchanie swoich pracowników i poznawanie ich potrzeb. Np. CCIG zdecydowało się wprowadzić wypłaty tygodniowe, ponieważ taka forma była najwygodniejsza dla wielu zatrudnionych studentów.
Nikt nie ukrywa, że w branży call center widać rosnącą rywalizację o najlepszych pracowników. Choć z jednej strony firmy, którym zależy na jakości, starają się wspólnie odczarować negatywny obraz telefonicznej sprzedaży/obsługi klienta, z drugiej decydują się na "zmowę milczenia" dotyczącą stawek wynagrodzeń. Zmiana tego podejścia na pewno wyszłaby wszystkim na dobre.
Miejsca
Opinie (170) ponad 20 zablokowanych
-
2014-07-27 11:39
oczekuję niezapowiedzianej wizyty inspektorów z Państwowej Inspekcji Pracy i Policji Skarbowej
- 23 0
-
2014-07-27 12:08
Nienormalna sytuacja - Call Center oczekuje wyższego wykształcenia (2)
Musisz ukończyć studia żeby za najniższą stawkę na umowę zlecenie bez ubezpieczenia i emerytury wydzwaniać do ludzi i wciskać im kit.
Coraz bardzie skłaniam się do odpłatnych studiów - nikt normalny nie wydałby 100 - 400 tysięcy złotych żeby potem pracować za 5zł/godzinę w call center.
Zróbcie ankietę odnośnie wykształcenia pracowników CC i pozamykajcie te kierunki!- 58 1
-
2014-07-27 13:40
tu sie zgadzam, studia odplatne + stypendia dla najlepszych. finansowanie uczelni z czesnego + granty tylko w przypadku, kiedy prowadza jakies wartosciowe. a w zamian zmniejszenie podatku od dochodow, jaki placimy.
- 12 1
-
2014-08-15 11:58
s
po prostu nie ma pracy, to nawet w takim stolcu ludzie będą przebierać
w Polsce 75% miejsc pracy to usługi i sprzedaż, tu się niewiele produkuje, badania i rozwój nie istnieją- 1 0
-
2014-07-27 12:15
Slogany, slogany.. (1)
gładkie teksty z podręczników o marketingu i zarządzaniu.
Robi mi się mdło jak czytam takie wyświechtane teksty.
Pracodawca zapłaci wyłącznie niezbędne minimum sile roboczej, najlepiej wiedzą ci którzy pracowali w Orange, 1000 zeta za miesiąc pracy,
porywająca ścieżka rozwoju.- 45 0
-
2014-07-27 19:25
Obawiam się, że "to" z marketingiem i zarządzaniem
nie ma za wiele wspólnego.
- 6 1
-
2014-07-27 12:17
Nie polecam TIM (1)
Miałem (nie)przyjemność pracować tam miesiąc. Dziękuję bardzo :)
- 30 0
-
2014-07-27 12:24
Transcom też
Pół Trójmiasta u nich pracowało, większość u fioletowego operatora, dno.
- 37 0
-
2014-07-27 12:19
po co call center jak w stoczni jest pełno pracy od 8.5 do 20 plnów na rękę za godzinę, w dodatku umowa na gembe albo zlecenie albo o prace, do wyboru do koloru, każdy znajdzie coś dla siebie; od alimenciarza z wyrokiem, po studenta i ojca czworga małych pociech :-)
- 32 0
-
2014-07-27 12:44
kol senter (3)
dla ambitnych inaczej
- 19 3
-
2014-07-27 14:02
(2)
Trójka takich ambitnych jechała kiedyś ze mną pociągiem. Boże jakie to dumne i wykształcone ekonomicznie było. Wiedziało to to jaki ma kolor w przemądrym teście psychologicznym, a nawet narzekało na "brak edukacji ekonomicznej" w Polsce.
- 18 1
-
2014-07-27 14:20
(1)
niektorym sie wydaje, ze jak ich wrzucili do biura z klima i pilkarzykami, w ktore mozesz pograc, ale oczywiscie nie w godzinach pracy, sypniesz jakies owoce na stol... to sa elita finansjery czy co tam ich kolsenter sprzedaje. lykneli bullshit jaki uslyszeli na tych swoich szkoleniach.
- 30 2
-
2014-07-28 09:47
Ale to było przerażające.
Słuchałam tych młodych ludzi i myślałam, że mnie to by z tej roboty zaraz wywalili, bo pewnie zakwestionowałabym połowę materiału szkolenia o dzieleniu ludzi na kolory czerwony, zielony i jakiś tam, a w dodatku odmówiłabym klepania formułek ze scenariusza.
A tymczasem jest masa młodych ludzi z obrzeży (tamci mieszkali w akademiku), którzy okazują się idealnym pracownikiem dla tego rodzaju placówki, łykają wszystko bez szemrania, uczą się formułek, a na koniec dnia mają poczucie, że są tacy dorośli skoro zarabiają własne pieniądze. I jeszcze to gadanie, że "kolegę po tygodniu wywalili, bo po 3 godzinach szkoleń nic nie sprzedał, mnie się to nie może przydarzyć", "Henry Ford też się nie znał na samochodach, ale miał od wszystkiego speców, i ja mogę zostać dyrektorem". Wystraszyli mnie ci ludzie.- 7 1
-
2014-07-27 13:20
coachingi, tabelki, targety, skuteczność (3)
i inne cuda na kiju
- 39 0
-
2014-07-27 22:04
hehe, dodaj przede wszystkim (1)
monitoring, który czepia się głupot i pozwala pracodawcy ciąć premie...
- 10 0
-
2014-07-27 22:24
czyżby call center najbardziej zakłamanego banku w Polsce czyli BPH?
- 12 0
-
2014-07-29 16:50
ok, załóż firmę CC, posadź 200 - 300 osób i powiedz, albo lepiej poproś grzecznie, zeby pracowali i na koniec miesiaca zoabcz co zrobili. Zyczę sukcesów :-)
- 2 0
-
2014-07-27 13:34
Wejście na wyższy poziom, nobilitacja.
Praca w call center to prestiż, uznanie i prosta ścieżka do sukcesu zawodowego. Osobie pracującej w call center zwykle wiele ludzi zadaje wiele pytań, a pytający zadając pytanie przyznaje że jest głupszy od adresata swojego pytania (no chyba, że to jakiś egzamin). Osba pracująca w call center może się poczuć dowartościowana widząc ile osób nie dorównuje jej doświadczeniem wiedzą inteligencją i stopą życiową.
- 8 21
-
2014-07-27 14:00
czego się spodziewać? (2)
Upokorzenia.
Studencina bez znajomości języka obcego klepie wyuczone formułki, bo maszyna byłaby droższa w eksploatacji.- 34 1
-
2014-07-27 18:38
(1)
"Studencina bez znajomości języka obcego klepie wyuczone formułki, bo maszyna byłaby droższa w eksploatacji."
Wolisz nagranie puszczone przez "maszynę", tudzież wiadomości po chińsku???
Doprawdy, niektórym się nie dogodzi. :D- 4 10
-
2014-07-27 23:15
Wolę, żeby mi nie proponowali czegoś o co nie prosiłam.
A skuteczność ze mną ci ludzie mają porównywalną z odtwarzaniem mi komunikatu po chińsku.- 5 0
-
2014-07-27 14:35
Nie ma gorszej, bardziej stresującej pracy niż CC (6)
Zwłaszcza na sprzedaży. Do tej pory śni mi się po nocach jak najgorszy koszmar. Na szczęście udało mi się przekwalifikować i wreszcie robię to co lubię. Pracy na call center nie życzę najgorszemu wrogowi. Myślę, że już lepiej już wyjechać za granicę i wykonywać pracę poniżej kwalifikacji, niż pakować się w CC.
- 60 6
-
2014-07-27 15:52
(5)
... i wreszcie robię to co lubię...
tzn ?- 12 3
-
2014-07-27 19:09
MacDonald
- 4 8
-
2014-07-27 23:16
(3)
No właśnie, i o jakie przekwalifikowanie chodzi?
Anka, z Twojego postu nic nie wynika, żadnych konkretów.- 1 10
-
2014-07-28 00:00
a co Ciebie obchodzą konkrety ? (2)
Napisała, że robi co lubi i to jej sprawa.
- 14 2
-
2014-07-28 09:51
(1)
Bo tylko do konkretu mogę się jakoś odnieść. Inaczej nie ma sensu pisać takich komentarzy.
No chyba, że to jest jakieś mało konkretne zajęcie Anko www...- 1 7
-
2014-07-28 10:47
walnęłaś jak kulą w płot Yenefer
poza tym nadal uważam, że aktualne zajęcie owej Anki to jej sprawa.
Konkretem było to co sądzi o call center, bo o tym jest artykuł, nie o lubianej pracy- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.