Czy miałeś kiedyś po zakończonym dniu wrażenie, że zabrakło ci czasu na tak wiele spraw? A może przeskakujesz od zadania do zadania, próbując zdążyć z nakładającymi się terminami? Czy raczej marzysz o dobie, która będzie miała 72 godziny? Niestety to nierealne, nie można nagiąć czasu - pisze Andrzej Nowak, trener Studio HR.
|
|
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
2011-12-12 02:05
eee nie
2011-12-12 07:40
tak samo iluzoryczna oszczednosc czasu
2011-12-12 08:30
Dość ciekawe
2011-12-12 09:04
przejdą się od fachoffców od stronek internetowych i wywalą te cudaczne paseczki latające na lewo i prawo, bo to żenujące... Logika podpowiada, że jeżeli samemu nie korzysta się z wiedzy profesjonalistów to się nim też nie jest.
2011-12-12 09:41
Jakie Ty masz tu paseczki? Ja nic nie widzę? Ech internetowi maruderzy - smutne
2011-12-12 11:28
to może zrozumiesz...
2011-12-12 23:57
Na stronie byłem - mnie tam taki pasek się podoba. A Tobie polecam formułować bardziej precyzyjnie komunikaty i nie będzie nie porozumień :)
2011-12-12 17:23
jw
2011-12-14 19:55
2011-12-15 09:58
A może tak merytorycznie i bardziej poprawnie językowo?
2011-12-19 16:16
Zwłaszcza przed świętami chciałabym aby doba trwała 72 godziny. Znów nie odmówiłam teściowej zrobienia 300 pierogów i umycia okien. Czy to jest mój priorytet na te święta. NIE!
Oj chyba przydałoby się takie szkolenie każdemu, jak widzę ludzi w oszołomstwie biegających po sklepach za prezentami, napiętych, wkurzonych to aż strach pomyśleć w jakim stanie usiądą do wspólnego stołu!
Ja już wiem,że przegram z czasem więc może odpuszczę kilka zadań świątecznych :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
