- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (107 opinii)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (192 opinie)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (38 opinii)
Będą podwyżki dla prezydent Gdańska, radnych miasta i dzielnic
Podwyżki pensji dla prezydent Gdańska, diet dla miejskich radnych oraz funkcyjnych radnych dzielnic uchwalono na czwartkowej sesji Rady Miasta. Wynagrodzenie prezydent i miejskich radnych wzrośnie w wyniku ogólnopolskich zmian ustawowych. Podwyżka dla radnych dzielnic jest natomiast odpowiedzią na wcześniejsze, miejskie, postulaty w tej sprawie.
Zgodnie z nią podniesiono górny pułap wynagrodzenia dla włodarzy miast z 12 525,94 zł brutto do 20 041,50 zł.
- Konieczność zmiany wynagrodzenia pani prezydent wynika wprost z przepisów ustawy. Jako klub radnych Koalicji Obywatelskiej, po wnikliwym zapoznaniu się z projektem budżetu Gdańska na 2022 r., uznaliśmy, że przedstawione zmiany mają akceptowalny wpływ na budżet Gdańska - mówił na sesji Cezary Śpiewak-Dowbór, szef klubu KO.
Podwyżkę dla prezydent Gdańska poparło w sumie 23 radnych, w tym dwóch z PiS (Kazimierz Koralewski i Piotr Gierszewski). 10 pozostałych radnych PiS wstrzymało się od głosu.
Podwyżka dla prezydent Gdańska
Zgodnie z przyjętą uchwałą o podwyżce dla prezydent miasta wynagrodzenie Aleksandry Dulkiewicz nie może przekroczyć 11,2-krotności (w miejsce dotychczasowej 7-krotności) kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.
Ta kwota bazowa wynosi obecnie 1789,42 zł.
Przeliczając to na konkretne pieniądze: dotychczas prezydent Gdańska zarabiała 12,5 tys. zł brutto. Teraz będzie to 20 tys. zł brutto.
Podwyżki diet miejskich radnych
Za podwyżkami dla miejskich radnych głosowało 21 radnych. Wstrzymało się 12 z PiS.
Zgodnie z uchwałą przelicznik wzrasta z dotychczasowej 1,5-krotności kwoty bazowej do 2,4-krotności.
Oznacza to, że dieta radnego, która jest nieopodatkowana, wzrasta z obecnych ok. 2,6 tys. zł do 4,1 tys. zł.
Podwyżki dla radnych dzielnic
Jednogłośnie przeszły za to podwyżki dla funkcyjnych radnych dzielnic, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2022 r.
Dotychczas diety mieli następujący funkcyjni radni dzielnic:
- 600 zł - przewodniczący zarządu dzielnicy,
- 300 zł - zastępca przewodniczącego zarządu dzielnicy,
- 300 zł - przewodniczący rady dzielnicy.
Po zmianach będzie to:
- 1073,65 zł - przewodniczący zarządu dzielnicy,
- 447,35 zł - zastępca przewodniczącego zarządu dzielnicy,
- 447,35 zł - przewodniczący rady dzielnicy.
- Te podwyżki to pokłosie już wcześniej prowadzonych rozmów w tej sprawie. Potrzeby podwyżek dla radnych dzielnic były zgłaszane wielokrotnie, bo nie było ich od lat - mówił na sesji radny Bogdan Oleszek, który referował uchwałę w tej sprawie.
- To waloryzacja na zbliżonym procentowo poziomie zarówno dla przewodniczących zarządów dzielnic i ich zastępców oraz przewodniczących rad dzielnic, jak i dla radnych miasta. Dodatkowo zgodnie z oczekiwaniami radnych dzielnic wysokość ich diet została zapisana wskaźnikowo, a nie kwotowo, czyli będzie podlegać automatycznemu obliczaniu w każdym roku zgodnie ze wskaźnikiem podanym w budżecie państwa - podkreślał radny Cezary Śpiewak-Dowbór.
Radni PiS: "Uchwała na ostatnią chwilę. To niepoważne"
Podwyżki dla dzielnicowych radnych były zapowiadane w czerwcu. Ale uchwały w tej sprawie początkowo nie było w porządku listopadowej sesji i nie podawano terminu, kiedy radni się zajmą tym tematem. Druki wpłynęły dopiero przed rozpoczęciem posiedzenia i na początku sesji zostały włączone pod obrady.
Wszystko o radach dzielnic w Trójmieście
Nie spodobało się to radnym PiS, których taki tryb zaskoczył.
- Uchwałę dostaliśmy tuż przed rozpoczęciem czwartkowej sesji, nie było czasu się z nią zapoznać. Wprowadzenie druku tak późno, delikatnie mówiąc, jest niepoważne i niegodne rady miasta, szczególnie że chodzi o zmiany, które powinny zostać przedyskutowane i być konsensusem. To nierzetelne podejście do problemu, o którym dyskutujemy od kilkunastu miesięcy. To druk ułomny, nieobejmujący wszystkich problemów, które mamy w tym temacie - mówił Romuald Plewa, radny PiS.
Opinie (801) ponad 50 zablokowanych
-
2021-11-25 16:52
Za co?pytam.
- 58 0
-
2021-11-25 16:53
Przecież ona to jedna wielka kompromitacja...ta podwyżka to z Berlina chyba? (4)
- 82 0
-
2021-11-25 16:54
(1)
Toż ona jeszcze płaci der onet,granda.
- 7 1
-
2021-11-25 17:01
W sedno
- 6 1
-
2021-11-26 00:32
Nie z Berlina tylko z PISu bo to PIS ustalił
górne widły wynagrodzeń. Zresztą czego czepiasz się Niemca. Sam Kaczyński jeździ skodą, która należy od Niemca z VW. Za to reszta PISowców patriotów wozi się BMW i Audi.
- 1 1
-
2021-11-26 09:21
Strzał w 10-tkę
- 0 0
-
2021-11-25 16:53
Chyba chore to jest bardzo?
- 55 0
-
2021-11-25 16:54
A pracownikom GAiT zaproponowali 1zł podwyżki.
- 65 2
-
2021-11-25 16:55
(2)
I dobrze, te pieniądze im się po prostu należą
- 10 41
-
2021-11-25 16:57
:)
- 5 0
-
2021-11-26 08:55
TAk,motorniczym należy się duża podwyżka
- 1 0
-
2021-11-25 16:55
Natychmiast Zarząd Komisaryczny
- 60 1
-
2021-11-25 16:59
He, he, niezła obłuda, Gdańsk bierze kredyty które spłaca podatnik a oni będę sobie zasponsorowali podwyżki. No, ale w sposób demokratyczny wybrano Dulkiewicz, wybrano lewaków więc cicho proszę siedzieć.
- 71 1
-
2021-11-25 17:00
Lewactwo.
- 53 3
-
2021-11-25 17:00
Wstydu nie mają! Rozgonić ich wszystkich!
- 73 0
-
2021-11-25 17:02
rozpietosc widelek 12x
Skandynawia jakies 5x
- 36 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.