• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

20 proc. kobiet macierzyństwo traktuje jako poświęcenie

ws
8 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (218)
Gdyby nie różnego rodzaju ograniczenia, 2/3 Polaków chciałoby mieć więcej dzieci. Gdyby nie różnego rodzaju ograniczenia, 2/3 Polaków chciałoby mieć więcej dzieci.

Co Polacy myślą o posiadaniu dziecka i byciu rodzicem? Okazuje się, że według nich ojcostwo to wyzwanie i obowiązek, zaś macierzyństwo - sens życia, ale też i poświęcenie. Aż 19. proc. kobiet (i 12 proc. mężczyzn) uważa, że rodzicielstwo jest poświęceniem. Dla 20. proc. kobiet jest ono również wyzwaniem (takiego zdania jest też 27 proc. mężczyzn) oraz obowiązkiem (17 proc. mężczyzn i 8 proc. kobiet).



Masz lub planujesz mieć dziecko?

Najnowszy raport Warsaw Enterprise Institute pt. "Kultura nieprzyjazna macierzyństwu. Liczby i postawy wobec posiadania dzieci w Polsce" poświęcony jest postawom prokreacyjnym Polaków.

W Polsce od lat 90. istnieje opór przed posiadaniem dzieci, dotykający zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Grupa, która deklaruje, że nie chciałaby mieć dziecka w żadnych okolicznościach, jest stosunkowo duża (15 proc.), największa zaś wśród najmłodszych respondentów (23 proc.).

Jak wynika z analizy raportu, Polki boją się macierzyństwa, a w posiadaniu dzieci widzą "poświęcenie", którego często nie chcą podejmować. Wskazują one na kwestie zdrowia, urody oraz czasu dla siebie, jako na to, co mogą stracić w wyniku zajścia w ciążę. Mężczyźni, usprawiedliwiając brak potomstwa, powołują się na ogólne uwarunkowania ojcostwa, choć rzadziej widzą w nim "poświęcenie".

Dzietność w Polsce jest jeszcze niższa niż w całej Europie



W Polsce rodzi się jeszcze mniej dzieci niż średnio w Europie, kontynencie z najmniejszą dzietnością na świecie (1,54) - dzietność w Polsce jest jeszcze niższa (1,45). Znaczenie ma fakt, że kobiet w wieku reprodukcyjnym w wyniku zapaści demograficznej lat 90. jest zbyt mało, by uzupełnić lukę pokoleniową.

Istnieją w Europie kraje z relatywnie wysoką dzietnością - przede wszystkim Francja (dzietność 1,86) i Czechy (1,71). Francji najmniej z całej Europy grozi starzenie się społeczeństwa. Czechy zaś zanotowały najwyższy wzrost dzietności w ostatnich latach. Pozytywny wpływ na dzietność w tych państwach ma wynagradzanie za opiekę nad dziećmi, a także życzliwy stosunek ludzi do macierzyństwa.


Postawy prokreacyjne kobiet. Postawy prokreacyjne kobiet.

Co piaty dorosły Polak nie chce mieć dzieci



Gdyby nie różnego rodzaju ograniczenia, 2/3 Polaków chciałoby mieć więcej dzieci. Wynika tak z badania przeprowadzonego przez ośrodek Maison & Partners na zlecenie WEI. Okazuje się też, że co piąty dorosły Polak nie ma, lecz chce mieć dzieci, i także co piąty nie ma i nie chce mieć dzieci w przyszłości.

- Jedną z przyczyn niechęci do macierzyństwa i ojcostwa w Polsce jest jego niekorzystny wizerunek w mediach. Zarówno macierzyństwo, jak i ojcostwo mają się kojarzyć z czymś przestarzałym, wymagającym, trudnym i odbierającym własne życie. Dla przykładu w jednej z czołowych polskich gazet treści związane z transpłciowością są podejmowane częściej i życzliwiej niż te dotyczące matek, mimo że pierwsze dotyczą tysięcy, a drugie - milionów ludzi - czytamy w raporcie.
Jak wyjaśniają autorzy, jedną z przyczyn, dla których media nie widzą w macierzyństwie wartości, jest kultura woke, która w ostatnich latach zaczęła przenikać do Polski.

- Jest ona w wielu aspektach wprost antynatalistyczna, czyli przeciwna posiadaniu dzieci - przekonują eksperci.
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce? Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci? Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci?

Polacy nie podobają się sobie?



Młodzi Polacy nie są zadowoleni ze swojego wyglądu. W badaniu dla WEI spytano o stosunek do własnego wyglądu (atrakcyjności i urody) oraz do płci: kobiecości i męskości. Najgorzej swoją atrakcyjność oceniają kobiety w wieku 25-34 lata (42 proc. niezadowolonych), a swoją męskość - mężczyźni w wieku 18-24 lata (20 proc. niezadowolonych).

- W obu przypadkach winę ponosi w dużej mierze rozpowszechnienie w internecie nierealistycznych wizerunków kobiecości i męskości. Kobietom krzywdę robią media społecznościowe, kultura celebrytów i związany z nią przemysł piękna. U mężczyzn niezadowolenie z siebie wiąże się z oglądaniem pornografii, niekorzystnej także pod kątem tworzenia relacji z kobietami. Na szczęście negatywne nastawienie do siebie zmniejsza się w starszych grupach wiekowych - czytamy w analizie raportu.

Dodatkowo, jak wynika z raportu, Polacy są często niechętni wobec procedury in vitro, adopcji, a nawet samotnego rodzicielstwa. Nie zaakceptowałoby in vitro 35 proc. respondentów, a adopcji i samotnego rodzicielstwa - po 37 proc.

Głośne raporty mówiące o niechęci Polaków do LGBT mijają się z prawdą. Większość naszych rodaków akceptuje homoseksualność (80 proc.) i transpłciowość (76 proc.) u swoich potomków.

ws

Opinie (218) ponad 20 zablokowanych

  • Oferta pilnej pożyczki Złóż wniosek teraz

    Czy potrzebujesz pożyczki z jakiegokolwiek powodu lub pożyczki świątecznej/świątecznej, jeśli tak, skontaktuj się z nami już dziś pod adresem regionsbankplc007 Na gmail . com

    • 0 0

  • Planowałam drugie (18)

    Ale przy obecnym kołtuńskim prawie antyaborcyjnym strach, bo co będzie jeśli będzie miało wady rozwojowe.
    Koleżanki, które wyjechały za granicę mają po kilka dzieci, bo wiedzą, że będą miały zapewnione badania, opiekę i jeśli coś nie wyjdzie, mogą przerwać ciążę i próbować jeszcze raz.
    Ja już więcej dzieci nie planuję.
    Nie w tym kraju.

    • 128 44

    • Straszne

      To co piszesz jest bardzo nieludzkie. A co jeśli badania nie wykazałyby żadnych wad, a po porodzie okazałoby się, że dziecko jest chore? A wiesz ze te badania są mylne ? A wiesz, że chory, to też człowiek i że w macicy jest rozszarpywany na kawałki?

      • 1 2

    • (7)

      nie potrzeba nam twoich dzieci, zmanipulowana istoto

      • 17 56

      • (5)

        babciu a kto będzie opłacał twoją emryturę jeżeli młode kobiety nie będą mieć dzieci. Jaruś nie ma swoich pieniędzy

        • 20 12

        • Ty się lepiej martw kto tobie na starość pampersa zmieni (2)

          • 8 12

          • Mi pewnie salowa

            • 0 0

          • Rodzisz dzieci po to aby ci pampersa na starośc zmieniały...? Współczuję twoim dzieciom....

            • 11 1

        • Babcia sama pracowała na swoja emeruturę, twoje dzieci nie maja z tym nic wspólnego! Kto ci tak wyprał mózg?

          • 2 6

        • Mam trzy mieszkania i nie potrzebuję twojej jałmużny

          • 13 14

      • Nam czyli komu

        • 3 3

    • pamiętaj ,że teraz Godek z klerem i Rydzykiem wywalczyli rejestr ciąż (2)

      • 14 14

      • Co za bzdury wypisujesz ? (1)

        Rejestr był zawsze, od pierwszej wizyty u ginekologa. Teraz jest to samo tylko drogą elektroniczną tak samo jak e- pacjent, recepta, rejestrację itd. Mieszasz sam nie wiesz w czym chłoptasiu.

        • 17 12

        • Bzdura

          Nie było rejestru z dostępem MZ

          • 4 1

    • Popieram (2)

      Najwiekszy jest strach i swiadomosc ze w razie czego Tobie przyjedzie umrzeć bo kazdy lekarz bedzie sie bal osadzic o zadgozeniu Twojego zycia i dokonac aborcji. Jestem tez w szoku ze opozycja tak w to nie uderza.....

      • 47 13

      • (1)

        żal mi was, strachliwe kobiety

        • 13 54

        • to może sam zacznij rodzić, jak taki odważny jesteś

          • 14 2

    • Te koleżanki z krajów arabskich też liczysz ?

      • 3 13

    • lepiej nie próbuj

      potrzeba nam normalnych

      • 8 31

    • wow, jedno się udało, brawo, to wyczyn serio, powinnaś dostać medal za odwagę xd

      • 11 35

  • polacy nie moga myslec bo rydzyk , jedraszewski i dziwisz za nich mysla i wskazuja kiedy moga sie rozmnazac. nie lekajcie sie

    • 0 1

  • Jeden facet zapłodni pare kobiet w rok ale jedna kobieta urodzi tylko jedno dziecko .

    Dlatego faceci sa mniej wazni dla przetrwania .
    Z malej populacji koiet duzo nie wyskoczy dzieci, z paru facetow zaplodni tysiac kobiet w rok!

    • 0 0

  • emigracja 2 mln młodych po 2004 zrobiła swoje (2)

    Polska stała się w kilka lat krajem starców jak Niemcy czy Austria

    • 7 1

    • Kiedy tetrycy rządzą młodymi i układają im żywot emigracja pozostaje jedynym słusznym wyborem.

      • 1 0

    • Gdyby nie wyjechali toby był dramat

      Widoki były bardzo ciężkie wówczas.

      • 0 0

  • Najbardziej cieszę się, że po wygranych wyborach zlikwidują 500 pluj (21)

    Jestem singlem i nie będę utrzymywał waszych dzieci!

    • 55 46

    • Bykowe będziesz płacił!!

      • 0 0

    • bzdura (4)

      odzyskujemy część swoich podatków jakie co mc płacimy do tej chorej instytucji zwanej państwem

      • 1 5

      • (3)

        Odzyskujecie podatek?! Pobierająć 500+? Co to za argument! A co powiedzieć mają ci, co żadnych plusów nie pobierają? Oni jakoś podatku odzyskać nie mogą. O nich nie pomyśleliście? Najważniejsi jesteście oczywiście wy, beneficjenci plusów. Bo wam to się wszystko należy.

        • 8 2

        • pokrętna logika... (2)

          pracuje, płacę podatki, mam dzieci = pobieram 500+. Nie masz dzieci Twoja decyzja - więc nie narzekaj, że nie możesz pobrać 500+, chcesz zdecyduj się na dziecko, o to przecież w tym chodzi. I tak ten system powinien być stworzony od początku - wsparcie dla rodzin, gdzie jeden z opiekunów pracuje.

          • 2 8

          • Wspierać trzeba samotnych a nie rodziny

            Rodziny sobie poradzą. W końcu mieli kasę skoro zdecydowali się na dzieci nie

            • 4 2

          • Przestańcie usprawiedliwiać swoje branie plusów tym, że odbieracie sobie podatek. Napędzacie inflację, ot co. Tyle mówi się o tym, że takie rozdawnictwo podnosi nam inflację, a wy jakby nigdy nic plusy bierzecie. Wszyscy jak jeden mąż krytykują PiS za rozdawnictwo, ale jak przychodzi co do czego, wszyscy forsę biorą, gdyż ludzie z natury sa pazerni, niestety łatwo ich pieniędzmi przekupić. A potem pazerność trzeba jakoś wytłumaczyć, jasne.

            • 4 1

    • sadzisz, ze do reszty utracono instynkt

      Samozachowaczy??!

      • 0 0

    • 500+ to już ludowe (patusowe) prawa nabyte i żaden rząd nie zlikwiduje. Co najwyżej zmieni nazwę i zasady (1)

      Prędzej Andrzej Duda wjedzie na czołgu do Moskwy niż w kraju ktokolwiek zamachnie sie na 500+

      • 13 9

      • Prędzej seniorom zabiorą. Ale 500 pluj to jakaś świętość. Zlikwidujesz toto a od razu będą protesty, gdyż młodzi ludzie mają siłę protestować (zamiast po prostu sami iść zarobić a nie liczyć, że ktoś inny da). Na owych protestach byłyby teksty w stylu: "Dziecku zabierasz?", "Dziecku żałujesz?". Partia rządząca by się wystraszła...i już by wprowadzono rozdawnictwo z powrotem.

        • 1 2

    • Żadna partia nie odważy się zlikwidować 500+ ... możesz marzyć dalej biedaku

      • 3 0

    • (9)

      Tylko w przyszłości nie bierz emerytury.

      • 20 35

      • Przecież płaci składki pdoobno na swoją emeryturę (3)

        Więc dlaczego ma nie brać?

        • 22 5

        • Niestety (2)

          Ktoś Wam nie powiedział i nie uświadomił.....My płacimy na emerytury naszych dziadków i rodziców TERAZ a nie odkładamy na swoją.....za nas będą musiały płacić dzieci, które się niestety nie rodzą.....

          • 8 4

          • Jedyna nadzieja w braciach ze wschodu (1)

            • 1 1

            • z Afryki

              • 0 0

      • każdy pracujący człowiek płaci składki emerytalne (2)

        nie płaci niepracująca, roszczeniowa patologia

        • 41 10

        • Ale te składki idą na obecnych emerytów (1)

          A nie do jakiejś wirtualnej skarbonki

          • 5 4

          • Dobrze, idą. Ale to nie wina aniemerytów ani obecnie pracujących. Tak mamy skonstruowany system, a powinno być tak, że nasze składki są odkładane dla nas na oprocentowanym koncie lub dobrze inwestowane. A swoją drogą, jeśli jakiś dzieciak nie chce, jak to się popularnie mówi, "pracować na emerytury" gdy dorośnie, niech teraz nie pobiera 500+ i innych plusów, normalnie płaci za szkołę, nie korzysta z ulg na przejazdy lub z darmowych przejazdów, itd. Bo my pracujący mu obecnie wszystko to finansujemy!

            • 6 2

      • A dlaczego ma nie brać emerytury skoro w końcu sam sobie ją wypracowuje przy okazji finansując obce dzieci z racji istnienia 500+ i innych takich dodatków?

        • 5 4

      • Jakim prawem tak mówisz? Każdy na swoja emeryturę sam zapracował płacąc składki przez całe życie! Twoje wypierdki nie maja z czyjąs emeryturą nic wspólnego!

        • 5 7

    • idz jeszcze wytknij swoim rodzicom, ze maja ciebie

      • 16 17

  • Przez 20 lat (od 20 do 40 roku życia) nie wiedziałem czy chcę czy nie chcę miec kiedykolwiek dzieci

    Czasem wydawało mi się że tak, czasem że absolutnie nie. I to w okresie związku z tymi samymi kobietami potrafiło się zmieniać kilka razy. Do teraz tego nie wiem ale gdybym miał mieć to pewnie już bym miał. Jak to analizuję to nie widzę problemów żeby mieć duże dzieci, takie już podrośnięte. Ale nie wyobrażam sobie niemowlaków czy małych dzieci, to nie dla mnie.
    Ewentualnie może kiedyś znajdę kobietę, która ma już spore dziecko z poprzedniego związku. Wtedy każdy skorzysta. Dziecku zostawi się wypracowany majątek. Kobieta będzie szczęśliwa że nie została odrzucona ze względu na macierzyństwo a ja będę happy że będzie jej miło i że państwo ani kościół etc nie położą łap na tym co wypracuję w życiu

    • 2 1

  • Rodzicielstwo

    Zachodzą zmiany cywilizacyjne. Posmakowaliśmy wielu niedostępnych dla naszych rodziców rzeczy. Jeździmy na krańce świata. Ubieramy się markowo. Dbamy o wygląd. "Kroimy" cerę i nie tylko. Mamy jedno, dwa, czy trzy auta.
    Zaliczamy szkolenie za szkoleniem. Nabywamy kawalerkę, potem mieszkanie, czy dom. Nasze zasoby czasu i pieniędzy mają swoje ujścia, które sprawiają nam przyjemność. Jednym słowem staliśmy się zamożniejsi. Bardziej świadomi, że decyzje należą do nas. Nie należą do otoczenia, babci, cioci czy mamy. Spośród tych wszystkich form aktywności, rodzicielstwo jawi się nam jako opcja hardcorowa. Często wymagająca zmian w naszym grafiku. Coś trzeba jednak usunąć, bo doba ma cały czas 24 godziny. Mało kto lubi rezygnować, z tego co miłe. Co gorsza, rodzicielstwo to nie jest tygodniowa wycieczka. To inwestycja, wokoło której trzeba wykazywać aktywność, a i tak może nie dać satysfakcji. Ale, moi drodzy. Co, kto lubi. Każdy ma prawo podjąć swoją decyzję, a reszcie g..... do tego. Dyskusje i przekonywanie, za czy przeciw, nie ma sensu. Jestem ojcem i to była lepsza decyzja, aniżeli ślub.

    • 3 1

  • Obowiązkiem rodziców jest poświęcić dziecku wszystko, co mają. (20)

    Wszystkie siły, czas, wygodę, ambicje i co tam jeszcze niektórym do głowy przychodzi. A nie widać tego u niektórych "rodziców". Realizowanie własnych ambicji lub głuchota wtórna na płacz dziecka to plaga naszych czasów. Codzienny rachunek sumienia dotyczący tego, czy dzisiaj dałam dziecku wszystko, co mogłam, ile mu poświęciłam czasu to taki must have.

    • 7 34

    • To prawda dlatego lepiej nie mieć dzieci jeśli ktoś nie jest na to gotowy (4)

      • 6 0

      • Lubię pracować (3)

        Moją skromną działalność gospodarczą traktuję jak dziecko, uważam że mój produkt jest najlepszy, wyjątkowy (zupełnie jak rodzice myślą o swoich dzieciach). Uwielbiam moją żonę i dla niej mógłbym się poświęcić ale nie kosztem naszego związku i firmy. Dla mnie teraz jest idealnie. Trochę boję się tego, że żona nie znajdzie tej pasji zawodowej i w końcu stwierdzi wspaniałomyślnie, że musimy sobie zrobić dziecko. Chętnie bym przewinął czas do przodu, żeby w praktyce byłoby to niemożliwe i miał pewność, że się razem zestarzejemy. A tak to jeszcze trochę lat niepewności.

        • 3 1

        • (1)

          Marzę o takim partnerze jak ty. Jak na razie wszyscy mężczyźni, w których byłam zakochana, zostawiali mnie kiedy dowiadywali się, że nie chcę mieć dzieci.

          • 1 1

          • Bo dla większości facetów kobieta to ktoś obcy a za dziećmi szaleją (przynajmniej gdy trzeba się bawić)

            Gorzej, kiedy trzeba godzinami wypełniać obowiązki związane z dziećmi, wychowywać a nie błaznować, rozpuszczać i niweczyć wielogodzinny wysiłek matki

            • 0 0

        • W większości przypadków gdy pojawia się dziecko w życiu kobiety

          To mężczyzna traci wcjej życiu na wartości

          • 2 3

    • Przecież dziecko płacze z byle powodu, nawet, gdy nic tak naprawdę się nie dzieje. Czyli na każdy wrzask od razu reagować?

      • 1 0

    • Czyli rola krowy rozpłodowej. Nieźle. Bardzo ambitnie w XXI w (3)

      • 17 4

      • Ale taka jest prawda (2)

        Większość ludzi nie powinna mieć dzieci bo nie jest gotowa na takie poświęcenie

        • 4 1

        • z poswieceniem bym nie przesadzal (1)

          Ale wysilek to i owszem, jest

          A do kazdego wysilku trzeba miec kondycje i przygotowanie.

          • 2 0

          • Kwestia semantyki

            Musisz poświęcić swoje dotychczasowe życie jak pojawia się dziecko, chyba że jesteś jakimś patusem.
            Jak dziecko chce się z tobą bawić a ty masz ochotę pooglądać tv to co zrobisz? Olejesz dziecko czy poświęcisz oglądanie serialu i się pobawisz mimo że ci się bardzo nie chce? I tak codziennie przez wiele lat

            • 0 0

    • Tym sposobem każde pokolenie będzie nieszczęśliwe (7)

      Niech sobie dzieci radzą, nikt nie powinien się dla nikogo poświęcać tylko zająć sobą. Poświęcanie się upośledza dzieci i produkuje życiowe kaleki

      • 13 3

      • Mylisz poświęcenie z chowaniem pod kloszem (6)

        Wychowanie dziecka jest bardzo trudne i nie ma w tym nic instynktownego

        • 4 2

        • Dlaczego masz się poświęcać dla dziecka? (1)

          A ono dla swojego? Co to jakaś sztafeta poświęceń gdzie każdy dostaje po tyłku? Brednie

          • 8 4

          • A jak sobie inaczej wyobrażasz wychowywanie dziecka?

            Rzucisz dziwcku zabawki i niech bawi się samo a ty sobie pójdziesz do kina, albo odpalisz maraton seriali na Netflix?
            Czy może ma ciągle rywalizować z twoim telefonem do którego jesteś przyklejona?

            • 2 3

        • Jakie pod kloszem? (3)

          Obecnie dzieci mają nieograniczony niemal dostęp do darmowej wiedzy. Nie trzeba się dla nich poświęcać. To nie XVIII wiek. Od nich wszystko zależy

          • 1 4

          • Głupstwa pleciesz (2)

            Psychika dziecka jest równie skomplikowana jak osoby dorosłej i tylko odpowiedzialny dorosły jest w stanie ją odpowiednio ukształtować.
            Traumy z dzieciństwa cięgną się latami i trauma to nie tylko jak ci się wydaje nawalony ojciec który zaczyna nagle wszystkich bić.
            Jak cię temat interesuje to się dokształć na temat psychiki dziecka, jak sam powiedziałeś wiedza jest na wyciągnięcie ręki

            • 4 1

            • Super, kiedyś nie było tego cackania się z dziećmi i co? (1)

              Wychowywały się same i jedne wychodziły na ludzi,, inne nie. Ciężkie czasy generalnie produkowały silnych ludzi. Teraz zakładeczka parenting wszędzie i miliard artykułów na temat zmyślonych problemów związanych z dziećmi. Żeby matki miały jakieś zainteresowanie i wytłumaczenie że dzieci to temat rzeka i nic innego już nie trzeba robić ani umieć.
              Później tę samą albo jeszcze bardziej rozdętą instrukcję obsługi dziecka przez poświęcenie będzie ono wdrażało swoim własnym i niewiele czasu zostanie dla siebie

              • 1 5

              • Co to znaczy wyjść na ludzi?

                Że ktoś ma pracę, rodzinę i jest samodzielny to nie znaczy że wyszedł na ludzi jeśli ma np lęki albo detektywne zachowania które zostały nabyte przez złe wychowanie w dzieciństwie. Wiele osób niestety nie zdaje sobie sprawy że wiele problemow natury psychicznej wynosimy z dzieciństwa i ten bagaż się wlecze przez całe życie

                • 4 3

    • Boję się takich ludzi jak Ty, którzy tak myślą.

      • 0 0

    • Taka prawda

      • 1 0

  • Najgorsze, że ludzie nie są szczerzy (3)

    Często mówią, że nie chcą mieć dzieci, żeby druga połówka ich nie zostawiła, po czym okazuje się że jednak chcą i ranią partnera. Dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn.

    • 10 6

    • (1)

      Spotkało mnie to dwa razy. Chociaż od początku powtarzałam, że nie chcę mieć dzieci, kłamali że też nie, a potem nagle im się zachciało.

      • 1 0

      • U mnie 4 kobiety. Co do 38 roku życia i tak nie jest jakimś dramatem

        Dwie to chyba z nudów i z głupoty. Zresztą jedna kompletnie się nie nadaje ale widać uważa, że do innych prac nadaje się jeszcze mniej. Kolejna to klasyczna próba zaklepania faceta na stałe i kompleksy które na siły się z wiekiem i utratą młodzieńczej urody. I tylko jedna, ostatnia, która rzeczywiscie zawsze pasowała do roli matki i nie wiedzieć czemu zarzekała się, że nigdy. Z tego co wiem już ją ktoś zapłodnił

        • 1 0

    • Albo odwrotnie, np. faceci mówią, że chcą ślubu i dzieci

      A potem przeciągają, Ty nie wiesz co z Tobą nie tak, a po prostu nigdy nie chcieli. To nie mogli się związać z kimś innym?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane