- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (139 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 3 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (155 opinii)
- 4 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (185 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
Walczą o pensje za pracę podczas Euro
Było Euro i emocje. Euro minęło, ale emocje pozostały, szczególnie u pracowników, którzy pracowali w strefie kibica w Gdańsku. Do dziś dnia nie dostali pełnych wynagrodzeń za swoja pracę.
Nasz czytelnik, pan Łukasz, był jednym z pracowników zatrudnionych dla firmy Askar w strefie kibica, w której pracowali głównie studenci zatrudniani przez dwie agencje pracy: Jobhouse i Manpower, a także bezpośrednio przez firmę Askar. Większość zamierzała przepracować w strefie cały czerwiec.
Zarówno pan Łukasz, jak i jego znajomi, bardzo szybko zorientowali się, że osoby planujące zatrudnienie w strefie kibica przeliczyły się i zyski nie będą tak duże, a co za tym idzie ilość zatrudnionych osób jest mocno przeszacowana.
- Przez ostatni tydzień przychodząc do pracy dowiadywaliśmy się, że jesteśmy na liście rezerwowej i w ciągu 15 minut dowiemy się czy możemy iść do domu. W ten sposób codziennie 20 - 30 osób było odprawionych z kwitkiem - opowiada nasz czytelnik.
Może sytuacja nie byłaby tak trudna dla osób z Trójmiasta, ale wielu pracowników przyjeżdżało z ościennych miejscowości: Malborka, Pruszcza, Tczewa.
Prawdziwy problem powstał, gdy doszło do wypłaty wynagrodzenia.
- Na umowie mam podany termin płatności 21 dni po zakończeniu współpracy. Pracę skończyliśmy 1 lipca, ale już w połowie miesiąca dostaliśmy informację, że wypłata trochę się opóźni. Ja swoje pieniądze dostałem 25 lipca, ale wiem, że niektórzy znajomi nadal nie dostali wynagrodzenia - podsumowuje czytelnik.
Opóźnienie wypłaty nie było duże, bo w przypadku naszego czytelnika wyniosło zaledwie kilka dni. Problem tkwi w czym innym: z jego rachunków wynikało, że przepracował 109 godzin pracy, tymczasem wyliczono mu ich 71. Koleżance, z którą pracował w tych samych godzinach - jedynie 65.
- Zamiast 1090 zł, które powinienem dostać za swoją pracę, dostałem 710 zł, a koleżanka 650 zł. To jest olbrzymia różnica. Ze wszystkich moich znajomych tylko jedna osoba dostała prawidłowe wynagrodzenie. Kilka osób ma różnice w wysokości od 40 do 150 zł - opowiada czytelnik.
Z policzeniem wynagrodzeń pracowników nie powinno być żadnego problemu. Firma Askar bardzo dokładnie ewidencjonowała czas pracy. Poza listą przy wejściu i wyjściu, pracownicy byli także sprawdzani w trakcie pracy, czy na pewno wykonują swoje obowiązki.
Skąd więc różnice w godzinach? Tego niestety nikt nie jest w stanie się dowiedzieć. Trzy podane numery komórkowe do firmy Askar są wyłączone, a pod numerem stacjonarnym odbiera "dyżurny", który nic nie wie o sprawie. Od niego też dowiedzieliśmy się, że telefon kierownika i dyrektora są wyłączone z powodu urlopu. Nie udało się tylko znaleźć wytłumaczenia dla wyłączonego telefonu prezesa.
Postanowiliśmy więc porozmawiać z agencjami, które zatrudniały pracowników dla firmy Askar. Agencja Manpower nie chciała w ogóle komentować tej sprawy, natomiast właścicielka Jobhouse opowiedziała jak sytuacja wygląda z ich strony.
- Pracownicy zgłosili nam różnice w wynagrodzeniach, a my przekazaliśmy je do firmy Askar. Część z nich została uwzględniona. Prosiliśmy też firmę o wysłanie nam oryginalnych list obecności, ale niestety nie otrzymaliśmy ich do dziś- opisuje Natalia Bogdan, właścicielka agencji Jobhouse. - Pracownicy, których wynagrodzenia nadal się różnią, dostali numer do Askara, żeby zgłaszać swoje roszczenia wobec firmy. My na pewno nie będziemy już kontynuować pracy z tym klientem - dodaje.
Kto odpowiada za tą sytuację i do kogo powinien zwrócić się poszkodowany pracownik?
- Osobę, która była zatrudniona przez agencję, nie interesują ustalenia między tzw. pracodawcą użytkownikiem a agencją pracy. To agencja jest bezpośrednim pracodawcą i to ona podpisała z pracownikiem umowę - tłumaczy Katarzyna Ludwichowska, radca prawny z Kancelarii Prawniczej Koprowski Gąsior Gierzyńska & Partnerzy. - Pracownik powinien swoje roszczenia o zapłatę brakującego wynagrodzenia wystosować do agencji. Jeśli ta nie wywiąże się z zobowiązań, pozostaje droga sądowa - dodaje.
- Z drugiej strony przy rozliczeniu godzinowym wątpliwość może budzić kwalifikacja przedmiotowej umowy, jako umowy o dzieło czy zlecenie. Czytelnik może w tej sytuacji żądać ustalenia przez sąd istnienia stosunku pracy, a co za tym idzie - zgłaszać dodatkowe roszczenia wynikające z kwalifikacji takiej umowy, jako umowy o pracę - podpowiada Andrzej Fortuna, radca prawny z Kancelarii Fortuna.
Jak udowodnić faktyczne godziny pracy? Na pewno może w tym pomóc zapis z monitoringu i zeznania innych pracujących osób.
Według umowy zawartej pomiędzy firmami Jobhouse i Askar, to firma Jobhouse zobowiązała się do przedstawienia zestawienia godzinowego w pięć dni po zakończeniu prac w strefie kibica.
Jak się okazało firma Jobhouse nie prowadziła swoich list obecności. Dlatego wynagrodzenia zostały wyliczone na podstawie list Askara, których celem nie było przygotowanie wypłat.
Pozostałe dwie firmy, z usług których korzystał Askar - Hands2work Sp. z o. o. i ManpowerGroup przygotowywały zgodnie z zapisami w umowie swoje listy przepracowanych godzin.
Agencja Pracy Tymczasowej Manpower, odniosła się do naszego artykułu:
- ManpowerGroup Sp. z o.o. świadczyła firmie Askar Sp. z o.o. usługę pracy tymczasowej, w ramach której nasza firma zatrudniała pracowników, oddelegowanych do wykonywania prac na rzecz naszego klienta. Pracownicy obsługiwali strefę kibica w Gdańsku podczas trwania EURO 2012. Za wykonywaną pracę wszyscy pracownicy otrzymali wynagrodzenia. W tym momencie jesteśmy w trakcie wyjaśniania rozbieżności w kwestiach dotyczących rozliczeń. Jest nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji i dołożymy wszelkich starań by jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę - Małgorzata Sacewicz-Górska, koordynator ds. Public Relations ManpowerGroup Sp. z o.o.
Miejsca
Opinie (256) 6 zablokowanych
-
2012-07-27 16:25
ManpowerGroup Sp. z o.o. jest im przykro ? hahahaha akurat
W rajskiej zielonej wyspie Tuska jak podaja dane Polska jest krajem gdzie jest najwiecej umów śmieciowych na świecie I nigdzie tak szeroko i niedziałaja agencja pracy czasowej czytaj pracy przyjmowania niewolników!!Kazdy kto pracował przez agencje pracy czasowej czyli u złodziejów i wyzyskiwaczy wie ze oszukują oni na potege ile sie da i robia to nadadatek niezgodnie z prawem!!Ale przypominam ze włascicielem jednej znajwiekszych agencji pracy jest Poseł PO!!
- 11 2
-
2012-07-27 16:33
Również pracowałam na Euro i obcięto mi pensję o 340 zł. Proponuję się skrzyknąć i coś z tym zrobić, żeby następnym razem wszyscy wiedzieli, dla kogo nie pracować
- 13 0
-
2012-07-27 16:38
A gdzie w ankiecie : oszukani powinni się zebrać i zayebać cwaniaczków co ich wykorzystali.
- 12 1
-
2012-07-27 17:14
W TUSKOLANDII
To na POrządku dziennym
- 6 1
-
2012-07-27 17:15
Czym bardziej "zachodnie" nazwy polskich firm tym z reguły większe dziadostwo
"koordynator ds. Public Relations ManpowerGroup Sp. z o.o." Może Ltd, w tym kociokwiku lepiej zabrzmi.
- 4 0
-
2012-07-27 17:20
Ludzie lećcie nazwiskami, a nie firmami
przecież ci zlodzieje po to własnie zakładają róznorakie "firmy", aby za nimi skryć twarz i nazwisko!!!
- 9 0
-
2012-07-27 17:29
I BARDZO DOBRZE
Przecież nasze prawo jest dla wielkich cwaniaków. Nie dla maluczkich. Jakie rządy takie społeczeństwo.
- 1 1
-
2012-07-27 17:49
ManPower zawsze miał bałagan!
Gdański ManPower zawsze oszukiwał z wypłatami, gubił dokumenty i wypłacał z wielkim opóźnieniem. Nic sobie z tego nie robili i zrzucali winę na Warszawę. Nie odbierali telefonów. Mi się udało interweniować w Warszawie. Moja firma zerwała z nimi umowę za te wałki.
Pozdrawiam niekompetentnego kierownika jeśli jeszcze nim jest.- 10 0
-
2012-07-27 18:41
Hi,hi,hi,hi,hi, tylko lać gnoi to są jaja kur.... Za broń i od razu kasa będzie inaczej nie da rady . Prawo się śmieje z was ludzie
- 3 1
-
2012-07-27 18:48
(1)
gdzie jest prawo ??
- 6 0
-
2012-07-27 19:07
prawa ręka to ta gdzie kciuk po lewej stronie
zapamiętaj raz na zawsze
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.