• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skandynawski sznyt. Czyli dlaczego warto migrować do Trójmiasta

Start People
15 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pomorski rynek pracy to już nie tylko światełko w tunelu dla robotników ze stoczniowym doświadczeniem, ale także dla osób z wyższym wykształceniem. Pomorski rynek pracy to już nie tylko światełko w tunelu dla robotników ze stoczniowym doświadczeniem, ale także dla osób z wyższym wykształceniem.

Specjaliści władający wieloma językami obcymi, ze znajomością specyfiki i języków skandynawskich, inżynierowie, analitycy i księgowe oraz programiści IT - to pracownicy najczęściej poszukiwani w Trójmieście. Do nich należał będzie 2011 rok. Razem z nimi na rozwój zawodowy mogą liczyć sprzedawcy, przedstawiciele handlowi i pracownicy z doświadczeniem stoczniowym.



Czy jesteś gotowy całkowicie zmienić branżę, by znaleźć dobrą pracę?

Jeżeli kandydat na pracownika zna co najmniej dwa języki, w tym jeden uważany za oryginalny i posiada doświadczenie, może być pewny, że w Trójmieście znajdzie pracę. Według Start People, Trójmiasto wygrywa z innymi aglomeracjami w tych branżach dzięki specyficznemu położeniu i ciągle jeszcze nienasyconemu specjalistami rynkowi.

Na szczycie rankingu najbardziej poszukiwanych zawodów znajdują się programiści Java, aplikacji mobilnych i PHP. Nowych pracowników z odpowiednim doświadczeniem szukają przede wszystkim firmy o ustabilizowanej pozycji na rynku, które chcą inwestować w kadrę oraz poszerzają swoją ofertę. Najpilniej poszukiwani są programiści aplikacji mobilnych, czyli w obecnie najaktywniej rozwijanym obszarze działalności firm IT. Oprócz wysoko wykwalifikowanych programistów, wysoko cenionym zawodem w Trójmieście są przedstawiciele handlowi. Nie należy się przy tym zrażać brakiem samochodu, a nawet prawa jazdy. Coraz więcej ofert kierowanych jest do pracowników zajmujących się sprzedażą stacjonarną.

Nie bez znaczenia dla kształtowania się oferty trójmiejskiego rynku pracy będą miały - i to już w 2011 roku - Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. Inwestycje infrastrukturalne generują stanowiska pracy w obszarze budownictwa. To w szczególności praca dla inżynierów, operatorów maszyn, kierowników budów.

- Im bliżej mistrzostw, tym coraz wyraźniejsze zainteresowanie także pracownikami w turystyce, hotelarstwie i gastronomii. Ten rodzaj usług postawiony zostanie wprawdzie w stan gotowości z początkiem 2012 roku, ale przedsiębiorcy z tego sektora będą stopniowo budowali swoje kadry już wkrótce - przewiduje Michał Buski, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku ds. Rynku Pracy.

Większość firm rekrutuje przede wszystkim osoby z doświadczeniem, oraz ze znajomością języków obcych. Wysoko punktowana jest znajomość przede wszystkim: hiszpańskiego, francuskiego, niemieckiego, greckiego, wszystkich języków skandynawskich oraz języka holenderskiego. W tej grupie władanie kilkoma językami obcymi jest wyżej punktowane, nawet od dużego doświadczenia. Spełniający te warunki analitycy finansowi oraz księgowe mogą przebierać w ofertach.

- To atrakcyjna oferta dla młodych osób, które próbowały swoich sił na rynku pracy jeszcze jako studenci - wyjaśnia Anna Brzezińska z agencji Start People. - Oczywiście język angielski nie jest w tym przypadku traktowany jako język obcy, ale jako podstawowy. Bywa i tak, że kandydat na pracownika nie musi nawet władać językiem polskim. Co może dziwić, spory kłopot pojawia się, gdy wymogiem pracodawcy jest znajomość języka niemieckiego. A, mimo to, dla inwestorów planujących wejść na polski rynek, właśnie Trójmiasto wydaje się być aglomeracją o dużym potencjale, właśnie ze względu na potencjalnych pracowników władających językami obcymi.

- Dla inwestorów atrakcyjne jest dobre skomunikowanie lotnicze z Wielką Brytanią i Skandynawią oraz komunikacja promowa. Ale jedną z najlepszych inwestycji jest edukacja lingwistyczna. Gdańsk jest jedynym miastem w Polsce, w którym na uniwersytecie można studiować wszystkie trzy języki skandynawskie, zatem prawdopodobieństwo znalezienia wykwalifikowanego w tym obszarze pracownika jest bardzo wysokie - przyznaje Anna Brzezińska z agencji Start People. - Nie tylko duże firmy ze skandynawskim rodowodem, ale wiele mniejszych firm, np. wydawniczych czy portali internetowych, walczy o pracowników np. ze znajomością języka norweskiego. Te osoby mogą łatwo zmieniać pracę i zawsze będzie na nich popyt.

Szlaki przecierała agencja Reuters. Jeszcze kilka lat temu Trójmiasto w tym obszarze stało daleko za Łodzią, Wrocławiem oraz Krakowem. W międzyczasie wiele inwestycji ulokowało się między innymi we Wrocławiu, gdzie już odnotowujemy wysycenie rynku specjalistami. Dlatego coraz częściej oczy potencjalnych pracowników kierują się na północ Polski.

- Bezrobocie w Trójmieście sięga zalewie 5 proc. Jeżeli ktoś chce tutaj pracować, nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu. Ale musi się nastawić na to, że na początku jego zarobki nie będą należały do bardzo wysokich. Pracodawcy preferują pracowników nieroszczeniowych, których chętnie wynagradzają, gdy ci już wykażą się pracowitością i zaangażowaniem. Najnowsza tendencja, jaką obserwujemy, to pojawianie się kandydatów, którzy są gotowi przeprowadzić się do Trójmiasta właśnie za pracą - wyjaśnia Anna Brzezińska z agencji Start People. - I, co ciekawe, najatrakcyjniejsza wydaje im się Gdynia jako nowoczesne, prężnie rozwijające się miasto. Chociaż trzeba przyznać, że potencjalni inwestorzy zdecydowanie bardziej na początku kojarzą Gdańsk niż Gdynię.

Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku, który swoimi analizami obejmuje obszar Pomorza, wskazuje na coraz częstsze traktowanie Trójmiasta w kategoriach całej aglomeracji.

- Wydaje się, że trójmiejski rynek traktowany jest przez inwestorów i pracowników jako wspólny, bez rozgraniczania pod względem atrakcyjności np. na Gdańsk i Gdynię - wyjaśnia Michał Buski, z gdańskiego WUP. - Bardzo wyraźnie widać to w statystykach. Urząd Statystyczny w Gdańsku przygotował opracowanie, pokazujące przepływy ludności związane z przemieszczaniem się za pracą. Znacznych różnic w przemieszczaniu się pracowników między Gdańskiem i Gdynią nie ma. Natomiast widać, że w przeciwieństwie np. do Katowic czy Łodzi, które odnotowują spadek liczby mieszkańców, w Gdańsku sytuacja jest stabilna z tendencją zwyżkową. Także raport "Diagnoza społeczna" pokazuje, że Trójmiasto stało się atrakcyjnym miejscem do pracy i życia. Bardzo często decyzja o przyjeździe do Trójmiasta w celach edukacyjnych, skutkuje pozostaniem na tym rynku pracy.

Trójmiasto staje się też ciekawym rynkiem dla biznesu energetycznego. Według Start People pracownicy branży stoczniowej mogą szukać nowego zajęcia właśnie w tym przemyśle. Specjaliści budowy okrętów, inżynierowie specjalizujący się w spawalnictwie, konstruktorzy, kierownicy robót elektrycznych - to wciąż deficytowe specjalności, które można wykorzystać w energetyce tak w Polsce, jak i za granicą. Monterzy kadłubów, spawacze mogą szukać pracy w elektrowniach, m.in. wiatrowych.

- Niedaleko od Trójmiasta, pod Słupskiem, jedna z firm produkuje łodzie ratunkowe oraz wiatraki do elektrowni wiatrowych. Firma założona została przez inżynierów, zawsze będzie potrzebowała pracowników z doświadczeniem stoczniowym, uprawnieniami na wózki widłowe itp. W takich obszarach stoczniowcy mogą poszukiwać swojej szansy na rynku pracy - ocenia Anna Brzezińska z agencji Start People.

W skali całego kraju zapotrzebowanie na pracowników w określonych zawodach wygląda nieco inaczej. We Wrocławiu otwierają się lub już działają centra finansowe banków. Poszukiwani są też managerowie wszystkich działów (logistyka, HR, zakupy, jakość, engineering, etc). Popularnością cieszą się również managerskie stanowiska handlowe. Start People przewiduje też spore zapotrzebowanie na stanowiska związane z logistyką (specjaliści ds. logistyki, automatyki, ds. utrzymania ruchu, spedytorzy) oraz pracami fizycznymi (wykwalifikowani ze zdolnościami operowania maszynami produkcyjnymi).
Start People

Opinie (284) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Gdyby miastem rządził gosc z głową na karku, juz dawno bylibysmy ELDORADO. (5)

    a tak jestesmy zapyziałym miastem, gdzie naczelnym problemem od lat był wspólny bilet dla Trójmiasta itp. błahostki.

    Sprzedaje się to co najlepsze, wpuszcza obcych a uciska swoich - tak wyglądają rządy adamowicza - pożoga gospodarcza i psychologiczna.

    adamowicz ma szczescie, ze Naród nie wyrobiony i ogłupiały + otworzono mu granice =wentyl bezpieczenstwa dla wladzy, która zamiast ubolewac z emigracji , cieszy się z niej = paranoja , wrecz zdrada stanu.

    • 130 20

    • Najważniejszy jest dobry Public Relation (czytaj robienie z ludzi głupków)

      • 21 0

    • ty naprawdę potrzebujesz psychiatry salomon

      ta "pożoga" cię zżera...

      • 1 14

    • Move It

      I Like To Move It Move It, I Like To Move It Move It,

      Zapraszamy wszystkich do trójmiasta im nas więcej tym ciekawiej.

      • 1 1

    • Zgadza sie.

      Ale to przede wszystkim otoczenie Prezydenta powoduje, że nie osiaga on zamierzonych celów. Najlepszym przykladem jest Bojanowski. Skąd wzięli takiego człowieka?

      • 2 1

    • komunikacja

      Potencjał 3-miasta jest przyblokowany głównie przez komunikację.
      sprawna kolej oraz wielopasmowe drogi ekspresowe na południe wschód i zachód przywróciłyby sens istnienia portów i gałęzi gospodarki z nimi powiązanych.
      Są jeszcze inne spekty ale to jest wąskie gardło od lat rzucające się w oczy.

      • 11 0

  • Opinia wyróżniona

    Tak,tak,tak (19)

    Wszystkie lepsze posadki i tak są załatwiane z polecenia.
    Moj dobra koleżanka 3x usłyszała, że jest za mądra (cokolwiek dla pracodawcy to znaczyło).
    Stare towarzycho z regułu trzęsie 4 literami aby zdolny i młody nie zgarnął stołeczka "swoim" bardzo często już na emeryturze bądź nie odkrył/ujawnił machlojek...
    Z Gdańska to trzeba spier... i większość już to robi. Czemu nie wspominacie o doniesieniach, że młodzi z upadającego Gda uciekają ponieważ perspektyw nie mają?
    Gdańsk ma możliwości i to wielkie jednak Adamowicz rozpi.... go doszczętnie. Miasto z potencjałem znika... Młodzi ludzie szukają rozwoju kariery i lepszych zarobków w innych polskich (bądź zagranicznych) miastach i jeśli wracają to po jakimś długim czasie aby tylko coś załapać "na spokojnie" i być z rodziną bo przecież tutaj nie mają możliwości godnego startu.

    • 128 19

    • (5)

      Skoro twoja kolezanka jest taka madra dlaczego sama nie zalozy firmy? To chyba nie wina Adamowicza ze ktos jest nieudacznikiem?

      • 11 42

      • Tak tak mądralo. Niech każdy pozakłada firmy i nie trzeba będzie w ogóle pracownika.Problem szukania pracy sam zniknie i bedziemy żyli w idelanym świecie. A nie przyszło ci do tej pustej głowy,że nie każdy dobrze wykształcony specjalista chce i musi byc biznesmenem.

        • 38 3

      • do obiektywnego (1)

        Powtarzasz bezmyślnie papke z telewizji kolego. WiemCoMówie pisze o rzeczywistych doświadczeniach, a Ty powtarzasz papkę, którą usłyszałeś w telewizji.

        • 24 6

        • taaa, jak zwykle doświadczenia kogoś a nie swoje

          W dobrych firmach gdzie rekrutacja jest ostra, nie ma załatwiania przez znajomych, mozna kogoś polecic, ale i tak ta osoba przjedzie przez sito testów i rozmów, więc ta opowieść to jakaś wydumana. Sprawdzałaś kiedyś czy koleżnaka naprawdę taka mądra jak opowiada?

          • 0 3

      • :) (1)

        Może ma mnóstwo dyplomów, a to wcale nie oznacza, że jest mądra... Zazwyczaj osoby z wieloma dokumentami wymagają od pracodawcy b. dużo, natomiast nie są samodzielni i odpowiedzialni.

        • 10 8

        • Alu mówisz o sobie?
          Gdzie WiemCoMówie napisał o wielu dyplomach?
          Również znam sytuacje gdzie osoba, która naprawdę miała pojęcie o swym zawodzenie i kształciła się w jednym kierunku ns "wszystkie sposoby" usłyszała dokładnie te słowa "jest Pani za dobrze wykształcona" + dano jej do zrozumienia, że jest zagrożeniem bo wie co i jak i nie da się jej nic wkręcić.
          Co do własnej działalności - oczywiście, wszyscy otworzą własne firmy i co dalej?
          Osoby bardzo często chcą najpierw zasmakować w danych fachu, coś zarobić, dokształcić się i pozniej otworzyć coś swojego na dobrym, profesjonalnym pozomie.

          • 13 3

    • nie wiesz co mowic.. (10)

      wszyscy moi znajomi po studiach dostali prace w zawodzie, dobrze platna, po 2latach wlasne mieszkanie, itd..

      • 2 32

      • Mieszkanie na kredyt na 30 lat i pensje 4000 co starcza na jedzenie!!!! Super zycie!!!! (8)

        A co z bahorami, paliwem do fury, wakacje, imprezy. Wegetacja!!!!

        • 41 2

        • Na całą rodzinę mamy mniej niż 4000zł (6)

          Mamy 1 dziecko, samochód, wakacje raz do roku, nie imprezujemy (nie lubimy). I wcale nie czujemy się specjalnie biednie.

          • 12 23

          • tak sobie to tłumacz ale mnie by nie było za wesoło bo każde z was zarabia mniej niż 2 tys na głowę.

            • 7 3

          • (4)

            Do Szymona - Skoro chcecie zyc jak smiecie dozywiajace sie na smietniku to wasza sprawa.
            Ja do stoczni to za mniej niz 7000 nie pojde!

            • 5 9

            • (1)

              nie tak ostro z komentarzem ale ogólnie popieram. 4 tys na rodzinę z dzieckiem to nic innego jak bieda

              • 10 2

              • mea culpa :)

                sorry, nie chciałam urazić... zwracam honor do kieszeni...

                • 2 1

            • spawacz zespawal sobie mozg

              • 1 2

            • Dziś tak masz ale za 15-20 lat przejdziesz na emeryturę, dostaniesz max 1500 i będziesz płakał bo wydasz 1000 na rachunki i zostanie tobie 500zł na życie.
              Polska bogatym krajem nie jest, średnią krajową zawyżają ludzie o skrajnie wysokich zarobkach.
              Jeżeli weźmiesz medianę krajową to wyjdzie ok 1300zł netto/mc co do najwyższych na pewno się nie zalicza.
              4000 zł netto na rodzinę z 1 dzieckiem spokojnie wystarczy, jeżeli rodzina nie będzie szastać pieniędzmi tylko będzie je wydawać z umiarem.

              • 9 1

        • a ty Arnold co, na zasiłku? bo 4tys to za mało, hahaha

          • 0 0

      • i co z tego

        mieszkanie pewnie jest banku przez najblizsze 30 lat.juz takich widzialem co ladnie wykanczali sobie mieszkanko na kredyt,a po 3 latach bank zabieral i h...j.

        • 11 2

    • Je z trojmiasta spe... jak mowisz i zarabiam 5000 euro miesiecznie i narzekac nie moge.

      • 4 0

    • jak ten Adamowicz rozwalił miasto aż strach

      tyle nowych inwestycji, budów... ale nie, to pewnie nie on, to ktoś inny robi.
      A nieudacznicy mają alibi :)

      • 1 4

  • Opinia wyróżniona

    Po co okłamywać ludzi (3)

    No oczywiście w Trójmieście jest cudownie, jeżeli ktoś poszukuje pracy. Dla tych co nie są informatykami, proponuję przekonać się osobiscie jak łatwo można znaleźć tu pracę. Oczywiście pracę nie za 1400 na rękę tylko taką normalną. Przecież Trójmiasto - tu się chce żyć, mieszkać i pracować. Miasto, gdzie " mieszkańcy kochają jeździć swoimi autobisami" , i miasto z rozwijającą się infrastrukturą bez dziur w jezdni bo przecież Euro i ma najlepsze drogi w Polsce.

    • 109 2

    • (2)

      Poszukać pracy, a poszukajcie mieszkania dla młodych ludzi.

      Nie mówię o apartamentach 30m2 z kredytem na 20 lat.

      • 17 1

      • 20? chyba 30 lat (1)

        jw

        • 4 0

        • ale te 30 to chyba

          pod warunkiem ekstra piwnicy ok. 5m2 z miejscem postojowym zewnętrznym

          jw

          • 0 0

  • Gdańsk - morze długów ,morze przekrętów przy każdej inwestycji, (1)

    morze urzędasów co 5-9 tyś biorą za utrudnianie życia ludziom.
    POzdrawiam wyborców Budynia i całej tej gdańskiej galarety - g...na

    • 98 9

    • morze malkontenctwa

      • 3 9

  • Drodzy zamiejscowi (11)

    naprawdę was nam tutaj nie potrzeba

    • 61 30

    • jestem kaszubem i żądam dostępu do moża!! moża możliwości gdańskiego! (6)

      • 12 15

      • (3)

        a co to jest może?

        • 11 0

        • (2)

          może to jest morze a może może. sam już nie wiem

          • 4 0

          • odp. znajdziesz w artykule.. (1)

            znajomość polskiej ortografii jest...raczej :) nieprzydatna......

            • 8 0

            • alez on słusznie napisał, że szuka Gdańskiego "moża", może znajdę pracę a może poszli do lasu :)

              • 4 0

      • JEŻELI WSZYSTKO CO PREZENTUJESZ JEST NA TAK "WYSOKIM" POZIOMIE JAK ZNAJOMOŚĆ OJCZYSTEGO JĘZYKA, TO ŻYCZĘ CI POWODZENIA. BĘDZIE

        CI POTRZEBNE.

        • 2 4

      • Może potrzeba Ci powrotu do szkoły podstawowej abyś nauczył się ortografii?

        • 0 2

    • (2)

      Jak by wyjechali wszyscy zamiejscowi to by Was za wielu nie zostało. Ciekawe czy zmienił byś swoje poglądy jak byś rano poszedł do sklepu a tu zamknięte bo nie ma kto pracować. Albo jak byś chciał wynająć mieszkanie po babci ale nie ma komu bo wszyscy miejscowi! zastanów się zanim coś napiszesz.... A tak na marginesie to Trójmiasto jest najlepszym miejscem do życia w Polsce.

      • 6 5

      • tez tak uwazam (1)

        Trojmiasto to sa glownie przyjezdni. Wiekszosc Gdanska to przyjezdni, podobnie w Gdyni z ta roznica, ze jedno pokolenie starsi. Polska to jednak wielka wiocha. Nie dziwilo mnie takie podejscie na zadupiu, z ktorego pochodze gdzie ludzi dzielono na miejscowych i nowych. Ale po 12 latach zycia w duzych miastach (Wawa, 3miasto, Poznan) widze, ze wioskowa mentalnosc jest tez tutaj obecna.

        • 8 2

        • a może ci przyjezdni tak bardzo odstają od miejscowych, że się to zauważa i wartościuje - tutejszy/tamtejszy ?

          nie pomyślał/ła ?

          • 0 0

    • Święta racja

      Nie ma gdzie zaparkować, nie ma już normalnej pracy, w każdym sklepie tłok. Przepychanie łokciami, arogancja i chamstwo.

      • 2 1

  • (8)

    Gdansk upada za to w Gdyni, tam to sie zyje! 1000 biurowcow, miliony firm, Gdynia to taki nasz polski hong kong!

    • 40 50

    • podpisu brak (5)

      czyli troll z magistratu przy Nowych Ogrodach

      • 11 6

      • (4)

        Dobre:) Ciekawe ile jeszcze musi lat przeminąć, żeby ludzie się zoorientowali, że to co Szczurek mówi, to jest iluzja, że trzeba brać tę jego wspaniałość i miłość z duuużym dystansem. Jak mnie osobiście rozśmiesza to, jak jakiś znajomy bezmyślnie powtarza teksty o wspaniałobyciu Gdyni, a już się nie zastanowi, że w 250 tys. mieście jest jedno kino.

        • 17 6

        • (2)

          ale za 2-3 lata będzie drugie kino, dokładnie Helios w CH Wzgórze, nie martw się zobaczysz jeszcze dużo filmów w Gdyni

          • 4 4

          • (1)

            No ono miało już być 5-7 lat temu, dlatego ciągle się martwię... (i to w tym samym miejscu)

            • 3 3

            • klapek w porównaniu doadamowicza na 100% jest lepiej w Gdyni.

              • 4 7

        • a co ty żyjesz po to by chodzic do kina ? hehehehehe

          • 4 1

    • czad

      • 0 0

    • no i lotnisko SE budujom! hi ha he

      • 1 1

  • tytulowi "Specjaliści władający wieloma językami obcymi..." (1)

    znajda prace nawet na zadupiach. Miara jakosci rynku pracy jest jak szybko moze znalezc prace ktos przecietny.

    • 83 0

    • ja znam biegle tylko 2 języki obce

      pech w tym, że niestety te najbardziej popularne. czyli - jak się dowiaduję z artykułu - już wcale nie obce, tylko podstawowe. i efekt jest, jaki jest...

      • 2 0

  • mamo chwalą nas. hahaha (1)

    kolejne peany ku chwale gdańskich urzedników. A prawda jest taka ze miastem rzadzi ekipa nieudacznikow z bylym ministrantem adamowiczem. ekipa ktora prowadzi miasto ku katastrofie. Co do zasadniczego tematu to prosze powiedziec dlaczego z maista wyprowadzono wojsko i inne jednostki budzetowe. w wyniku zanikły usługi dla tych branz a piekarnie, szewcy, pralnie, itp

    • 50 4

    • Ponieważ wojsko zajmowało tereny w centrum Wrzeszcza a pod budownictwo mieszkaniowe było potrzeba nowych atrakcyjnych terenów.

      • 1 0

  • (2)

    ...,,Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Euro 2012" !!! gratuluję i pozdrawiam autora .. pewnie włada wieloma językami i...ogarnia geografię.

    • 51 0

    • Ale strzał w 10. Rzeczywiście jak to doczytałem to się zastanawiam czy autorzy powyzszych tekstów o rynku pracy w trójmieście w ogóle coś potrafią w życiu robic pożytecznego poza pisaniem nieprofesjonalnych tekstów. Poza tym okazuję się, że ten fantastyczny rynek pracy ma spore wymagania w postaci przynajmniej 1 języka nietypowego (angielski już nie wystarcza) natomiast możliwości płacowe za tak wysokie wymagania to - cytat z artykułu:"Pracodawcy preferują pracowników nieroszczeniowych". Na pewno przyciaga to rzesze profesjonalistów do Trójmiasta hehehe. Trochę realizmu drodzy autorzy

      • 27 0

    • Może poprawili tekst, ale ja tutaj widziałem jedynie Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Euro 2010.

      • 0 1

  • Zastanaiwające (4)

    Zastanawia mnie fakt, dlaczego nikt z komentujących na forum nie poparł tez autora tekstu.

    • 25 2

    • (3)

      Bo artykuł czytali inteligentni ludzie w przeciwieństwie do autora tekstu który chyba te tezy o cudzie trójmiejskieg rynku pracy dostał od jakiegoś urzędasa. Zamiast tego powinien poumawiac się na rozmowy kwalifikacyjne i zobaczyłby w rzeczywistości jakie Trójmiasto jest atrakcyjne dla pracownika

      • 20 1

      • bo tylko nieduaznicy mają czas tu pisać :) (1)

        • 4 5

        • Zwykle nieudacznicy w soboty i niedziele pracują. Jeśli mają czas tu pisać znaczy, że nie pracują. Czyli nie pracują w weekendy.

          • 2 5

      • no właśnie

        prawdziwy dziennikarz spróbowałby sam poszukać pracy. niech wyśle 100 CV i poczeka za zaproszenie na 2 rozmowy po 3 miesiącach szukania. po usłyszeniu propozycji pensji 1200 zł i haśle "zadzwonimy do Pana", dopiero niech pisze artykuł!

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane