• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca w szkole wciąż popularna

Michał Sielski
11 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Praca nauczyciela nie jest łatwa, ale może przynieść sporo satysfakcji. Praca nauczyciela nie jest łatwa, ale może przynieść sporo satysfakcji.

Dwa miesiące wakacji latem, przerwy na ferie, święta czy rekolekcje. Do tego mediana zarobków zbliżająca się do średniej krajowej i szybsza emerytura. To wszystko sprawia, że w Trójmieście nie ma wakatów na stanowiskach nauczycieli.



Czy szybsza emerytura i inne profity sprawiają, że praca nauczyciela jest atrakcyjna?

Na koniec 2009 roku polscy nauczyciele zarabiali średnio 3360 zł brutto, a w tym roku czeka ich jeszcze 7 proc. podwyżka. Co więcej - jeśli pokusić się o sporą dozę naiwności i uwierzyć zapowiedziom polityków - pensje nadal będą rosły. Do końca 2011 roku wynagrodzenie nauczycieli miałoby wzrosnąć o 50 proc. w stosunku do zarobków z przełomu lat 2007/2008.

- To ogromne i trudne zadanie, ale wciąż możliwe do wykonania - mówi premier Donald Tusk. Od 2005 do 2009 pensja nauczyciela urosła średnio o 32 proc., to wciąż wolniej niż ogólny wzrost pensji wszystkich Polaków, który sięgnął w tym okresie 40 proc.

Nauczyciele zarabiają wprawdzie średnio ponad 3,3 tys. zł brutto, ale młodsi stażem nie mają powodów do zadowolenia. Co czwarty otrzymuje bowiem ledwie 1,8 tys. zł. Co dziesiąty młody nauczyciel, który ma mniej niż trzy lata stażu, zarabia mniej niż 1,5 tys. zł brutto miesięcznie, czyli ok. 1,1 tys. zł na rękę.

To dane ogólnopolskie, w Trójmieście jest o wiele lepiej. Tylko nieliczni nauczyciele-stażyści z Gdańska otrzymali w zeszłym roku dopłaty, przysługujące tym, którzy nie osiągnęli średnich zarobków w kraju. Pozostali je przekroczyli. Wpływ na to ma jednak spora liczba nadgodzin.

Do szkół trafiają ludzie z poczuciem misji lub skuszeni dodatkowymi profitami: wcześniejszą emeryturą, dłuższym urlopem, dodatkowymi przerwami związanymi ze świętami i feriami oraz teoretycznie krótszym tygodniem pracy.

- Wybitnie teoretycznie, bo wprawdzie jeden etat to mniej niż 40 godzin w tygodniu, ale przecież musimy się przygotować do lekcji, sprawdzić klasówki, zrobić wywiadówkę i masę innych rzeczy - wylicza Joanna Michalska, 52-letnia emerytka, która pracowała w trzech gdańskich "ogólniakach". Mimo tego wakatów brak.

- Zarobki nie są już bowiem tak niskie, a mimo zagrożeń, perspektywy nie są najgorsze - podkreśla prezes okręgu pomorskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Elżbieta Markowska.

Opinie (223) 6 zablokowanych

  • (2)

    Dwa miesiące wakacji latem, przerwy na ferie, święta czy rekolekcje.
    WAKACJE - TYLKO 6 TYGODNI JAK JUŻ

    Do tego mediana zarobków zbliżająca się do średniej krajowej i szybsza emerytura.
    LEPSZA BYŁABY ŚREDNIA ZAMIAST MEDIANY, MEDIANA LEPIEJ WYGLĄDA CO?

    EMERYTURA SZYBSZA? BYŁO KIEDYŚ, TERAZ NIE MA

    To wszystko sprawia, że w Trójmieście nie ma wakatów na stanowiskach nauczycieli.

    CHYBA TO, ZE JEST MAŁO DZIECI OBECNIE, NIC WIĘCEJ, ALE BĘDZIE ŚMIESZNIE JAK PRZYJDZIE WYŻ A NAUCZYCIELI ZABRAKNIE, PROSZĘ PODEJŚĆ DO OBOJĘTNIE JAKICH PRACOWNI DYDAKTYKI W TRÓJMIEŚCIE I SIĘ SPYTAĆ JAKIE JEST ZAINTERESOWANIE NA TEN ROK TYM ZAWODEM
    WIEM BO TAM PRACUJĘ

    • 5 0

    • FERIE - AKCJA ZIMA
      REKOLEKCJE - SĄ ALBO NORMALNE LEKCJE ALBO NAUCZYCIELE MAJĄ 3 RADY PO PARĘ GODZIN

      bardzo udany artykuł tylko powinien być w dziale Science Fiction

      • 2 0

    • wszyscy nam zazdroszczą tego "wolnego" smutne

      • 0 0

  • (2)

    idź do banku z przeciętną nauczycielską pensją i spróbuj wziąć kredyt na cokolwiek

    • 5 0

    • nawet niemasz po co isc!!!

      • 1 0

    • dokładnie

      • 0 0

  • (2)

    Idzie młody nauczyciel objuczony książkami i mija starszego nauczyciela bez żadnych książek i mówi:

    Jak ja panu zazdroszczę kolego, pan ma już wszystko w głowie!!
    a stary odpowiada: nie, ja mam już wszystko w d....

    • 5 0

    • hehe... dobre!!!

      • 1 0

    • Para wybrała się do zoo pooglądać zwierzaczki.
      Nagle ku zdumieniu wszystkich zwiedzających drzwi od klatki z dzikimi małpami otworzyły się i wataha wściekłych małp pobiegła w stronę wyjścia. Zwiedzający zaczęli uciekać w popłochu. Wszyscy oprócz pewnego staruszka.
      Gdy sytuacja się opanowała zdumiona para zapytała dziadka:
      - Panie, jak to się stało że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział?
      - Łee... przyzwyczajony jestem. Przez całe życie byłem kierowcą szkolnego autobusu.

      • 1 0

  • nauczyciel za granicą (7)

    Moja córka po studiach pracowała 5 lat w szkole polskiej, po lekcjach do późna pracowała co dzień w domu, żeby nadążyć z biurokracją, dawała sobie radę z uczniami, ale kosztowało ją to wiele nerwów.
    Za pożyczone, bo przecież nie odłożone pieniądze wyemigrowała do Skandynawii, tam uczy za pensję 7 razy większą klasy 15 osobowe i jest bardzo zadowolona. Podobnie robią jej rówieśnicy choćby w krajach UE. Nie wiem co będzie za parę lat z polskimi dziećmi, skoro wszyscy tak atakują nauczycieli w Polsce, takim podejściem wylewacie Państwo swoje dzieci z kąpielą.

    • 7 0

    • To prawda, nauczycieli będzie mniej, ponieważ m.in.:
      - praca jest stresująca, czasochłonna wbrew pozorom i źle opłacana (trudno się w wówczas pokusić o założenie rodziny) a mimo to wymaga wielu lat studiów, więc nieporozumieniem jest jak tu się niżej porównuje stawki do pensji osób po szkołach np. zawodowych, oczywiście nikogo nie zamierzam obrażać, każdy jest potrzebny;
      - nauczyciele często szybko rezygnują i zatrudniają się na bardziej intratnych posadach np. w informatyce czy wydawnictwie, innych służbach cywilnych albo choćby w szkołach prywatnych, na które mnie osobiście, żeby 3 dzieci posłać raczej nie stać
      - część męska obecnie nie ma obowiazku realizować służby wojskowej, stąd też spada zainteresowanie mężczyzn kierunkami ogólnokształcącymi na studiach, obecnie studiują przede wszystkim kobiety
      - i rzeczywiście aspekt emigracyjny, zwykle na pobyt stały, sam znam przypadki (po około 5 latach pracy w zawodzie rzeczywiście można już wyjechać)
      - ostatni chyba argument - negatywne, mało kiedy prawdziwe komentarze, stosunek do nauczycieli oraz między innymi polityka państwa i takie artykuły jak ten powyżej odbierają człowiekowi cały zapał

      • 3 0

    • wiele zawodów jest lepiej opłacanych za granicą, ale nauczycielskie pensje chyba największy kontrast

      • 1 0

    • (1)

      a czego uczy córka? pytam z ciekawości, bo też chce wyjechać, ale zastanawiam się, czy dam radę jako nauczycielka obcego języka...

      • 0 0

      • Praca w szkole wciąż popularna ale ZA GRANICĄ

        Nie jestem ta panią, ale słyszałem, że do Szkocji chcą ściągnąć około 1700 nauczycieli różnych specjalności, myślę że tym bardziej będzie Ci łatwiej jeśli jesteś językowcem

        Szkoły należy podzielić na polskie za granicą (gdzie szukają do j. polskiego, historii Polski, geografii, ale również innych w celu zachowania polskości) oraz typowo zagraniczne, i tu oczywiście trzeba się podszkolić np. z historii danego kraju, ale jak ktoś skończył studia państwowe to przecież jest żaden problem.
        powodzenia!

        • 0 0

    • moja siostra uczy w UK i nie chce wracać, pensja kosmiczna

      • 0 0

    • na wschodzie też szukaja

      • 0 0

    • jest pełno ofert

      • 0 0

  • UWAGA! BZDURY I PROPAGANDA! (4)

    Żadne 7 procent, żadne 3200 brutto! No chyba, że liczone od ministra, czyli takie "GUSowe dane".. 3/4 nauczycieli ma na rękę 1000-1300zł.. to jest ŚMIECH NA SALI. Ludzie, błagam o nie podniecanie się, że "ile oni zarabiają"! Zawód BARDZO wymagający, nawet coraz bardziej, bo dzieci wolą smsy popykać albo iść na papieroska, a nie słuchać co tam nauczyciel ma do powiedzenia. Nauczyciele klepią biedę, a pracują jak woły.. a nie daj boże jeszcze przytrafi się dyrektor - komuch, to tylko papierki, bzdury, regulaminy, rady pedagogiczne.. masakra.
    No chyba, że ktoś uczy u prywaciarza..
    Acha.. i dopłaty są znikome od organów prowadzących! W trójmieście za bardzo inaczej po prostu NIE MOŻE być, bo takie są stawki oficjalne, nawet jak gmina czy miasto da 5 procent motywacyjnego to tyle, co kot napłatał.

    • 3 0

    • (1)

      takich dyrektorów masonów jest pełno

      • 1 0

      • dzięki takim masonom w ciągu 3 lat pracy przerobiłam 3 szkoły - wciąż mam nadzieję, że trafię w końcu do NORMALNEJ

        • 0 0

    • ja nie chcę tego ich motywacyjnego raptem 40 zł na reke/mc a ile na to się trzeba naużerać

      • 0 0

    • i tak myśla swoje

      • 0 0

  • (1)

    zawsze mnie śmieszy jak po lekcjach przed wywiadówką szkoła jest w pośpiechu sprzątana - rodzice przyjdźcie godzinę wcześniej zobaczyć po waszych dzieciach kotlety na podłodze w stołówce, toalety zapchane papierem toaletowym, ściany wymazane g...,w klasach napisy i niedwuznaczne rysunki, wszędzie papiery, butelki, rozdeptane kanapki na podłodze, opakowania po chipsach, po wigiliach klasowych dzieci rozdeptywały opłatek i ślizgały sie na ciastach ludzie jak wy tak macie w domu to gratuluję

    • 3 0

    • Rodzice tak bronią swoje pociechy i za byle co często przekłamane atakują nauczycieli. Tylko nie wiecie ile te wasze dzieci na was mówią złego.

      • 0 0

  • (1)

    NAUCZYCIELE POWINNI ZASTRAJKOWAĆ W KOŃCU NAJLEPIEJ KWIECIEŃ - MAJ ZAMIAST ŻEBRAĆ O JAŁMUŻNĘ

    • 2 0

    • kwestia organizacji

      • 0 0

  • co za bzdury!!!!!!

    Tak wysokie pensje???? Chyba nie w szkole. Początkujący nauczyciel zarabia 1960 brutto ( przez pierwszy rok) , przez kolejne 5 lat - pensja wynosi 1986 brutto. Nauczyciel dyplomowany ( po 10 latach od rozpoczęcia pracy w szkole) zarabia ok 2600 brutto. Dlatego nie rozumiem skąd autor ma takie dane. I wolnych etatów w szkołach brak!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • porównanie do innych krajów (1)

    Nauczyciele polscy pomimo wysokiego poziomu wykształcenia (91% nauczyciele posiada wyższe wykształcenie) zarabiają najmniej z krajów OECD i partnerskich. Skala różnic jest zatrważająca – polscy nauczyciele z 15 letnim stażem zarabiają 11% tego co nauczyciele w Luxemburgu, 20% w stosunku do nauczycieli niemieckich!

    Jeżeli chodzi natomiast o zakres zarobków to nasze pensje nie motywują nauczycieli do zdobywania kolejnych stopni awansu, co m.in. wiąże się z wydatkami na studia podyplomowe, kursy i dojazdy. Różnica pomiędzy najwyższym wynagrodzeniem (średnia krajowa), a wynagrodzeniem stażysty wynosi 28% (rok 2006).

    Jest oczywiste, że nauczyciele rozpoczynający pracę w szkole powinni zarabiać tyle, żeby , jak powiedział jeden z pracodawców sektora usług, posiadać zdolność kredytową i móc planować swoją przyszłość (obecnie nauczyciel stażysta, kontraktowy nie jest uznawany za wiarygodnego dla banków!). Ale chyba jest to zrozumiałe, że nauczyciel, który według MEN jest mistrzem w zawodzie, czyli nauczyciel dyplomowany, powinien zarabiać porównywalnie ze średnią krajów OECD czyli 37 832 $ (rocznie), a maksymalne zarobki (dodatki, funkcje) powinny oscylować w granicach 46290$ (rocznie), czyli tyle ile wynosi średnia OECD.

    Niestety nawet wykonując porównania obecnych (2008) rocznych nauczycielskich pensji w Polsce z zarobkami z 2006 nadal nie mamy z czego być zadowoleni:

    Stażysta (8596 $) / w stosunku do średniej w krajach OECD (27 828, 30 047, 31 110)

    SP 31%, Gim. 29%, Liceum 28%

    Nauczyciel z 15 letnim stażem (16217 $) / w stosunku do średniej w krajach OECD (37 832, 40 682, 43 360)

    SP 43%, Gim. 40%, Lic. 37%

    Zarobki maksymalne (średnia krajowa podawana przez MEN) 22918 $ / w stosunku do średniej w krajach OECD (46 290, 49 778, 52 369)

    SP 50%, Gim. 46%, Lic. 44%

    Przy obecnych zapowiedziach rządu nie mamy żadnych nadziei: więcej pracy, papierków, stresu, a co raz mniej w portfelu, bo przecież ceny życia rosną!

    Może odchodząc na emeryturę w wieku 60 lat nie będziemy już w stanie przypomnieć sobie jak miała wyglądać obiecywana przez kolejne rządy uczciwa płaca za nasze zaangażowanie, wymagane wykształcenie i ciągłe ponoszenie kwalifikacji, a co tyczy się godnej emerytury to tylko złudzenie.

    wzięłam to z podsumowania z raportu: Wynagrodzenia nauczycieli na podstawie badań OECD
    http://www.solidarnosc.org.pl/oswiata/wspzagr/wynagrodzenia_10_2008.htm

    • 3 0

    • no to ja sie chyba zwalniam

      • 0 0

  • tu są prawdziwe stawki: (5)

    http://bip.men.gov.pl/men_bip/akty_prawne/rozporzadzenie_20090324_2.pdf

    • 0 0

    • dodaj że to za cały etat, a większość młodych dobrze wykształconych nauczycieli nie ma pełnego etatu ani nawet umowy na stałe

      • 1 1

    • czemu ja mam mniej jak mam cały etat i wyższe z przygotowaniem?

      • 0 1

    • całkiem inaczej niż w artykule, ja bym za tyle rano nie wstawał

      • 0 1

    • w sklepie jest więcej

      • 0 0

    • HAHAHA czego wy uczycie???

      Prostego tekstu nie umiecie przeczytać ze zrozumieniem!!!! Przecież tam (w linku) są podane stawki MINIMALNE! Do tego dodatki, nadgodziny i t.d. ZA CO mają wam więcej płacić, jak prostego rozporządzenia nie potraficie zrozumieć??? Jak chcecie uczyć dzieci, skoro sami nic nie rozumiecie????

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane